|
|
Józef Skrzyszowski Ustawa Wilczka osobiście kojarzy mi się z takimi "biznesmenami" jak
Gawronik, Bagsik, Grobelny itp.. może dla tego, że stosowali zasady etyki (własnej).
A tak przy okazji, czy 5zł za godzinę pracy jest etyczne czy nie
i gdzie te zasady etyki mogę znaleźć. |
|
|
Jabe Skąd właściwie wiadomo ilu brakuje w Polsce mieszkań? |
|
|
mjk1 Dalej Pan nie rozumie. To nie Ustawa Wilczka wyzwoliła przedsiębiorczość Polaków, ale właśnie to, że Polacy dostali do ręki wielokrotność owych 600 baksów. Pozdrawiam. |
|
|
mjk1 Szanowny Mazurze. Być może to moja wina, że nie potrafię pisać tak, aby każdy mógł zrozumieć to co chcę przekazać. W dalszym ciągu łączy Pan zdarzenia, których łączyć nie można. Pozwolę więc sobie przeanalizować pański ostatni wpis zdanie po zdaniu.
„Już dawno takie problemy jak - głód, brak wody i inne plagi nie powinny istnieć. Nie ma dla nich żadnego ekonomicznego uzasadnienia”.
Pełna zgoda i problem ten już dawno powinien zostać rozwiązany.
„Państwa zadłużają swoich obywateli na pokolenia do przodu ( zuchwała kradzież )”.
Też zgoda, tylko, że to wcale nie jest OK a miłościwie nam panujący, nawet nie próbują zatrzymać tego procederu.
„Proszę mi wierzyć - 9o % ludzi ( i w Polsce i gdzie indziej ) ma już tak wyprane mózgi, że nic tylko TINA - there is no alternatives dla demokracji i zuchwałego złodziejstwa na wielką skalę”.
Niestety okrutna prawda.
„Tu o nic innego nie chodzi tylko o odsetki i odsetki od odsetek. Rządzący dobrze wiedzą, że rat kapitałowych nie muszą spłacać. Nikt tego od nich nie oczekuje”.
Też pełna zgoda.
Pozostaje:
„Fetysz ciągłego wzrostu gospodarczego w ograniczonym środowisku jakim jest ziemia to idiotyzm. A mimo to wszyscy za tym gonią”.
To, że wszyscy za tym gonią, nie znaczy wcale, że ta gonitwa ma jakikolwiek sens, Poprzednio napisałem, że gospodarka służy tylko i wyłącznie zaspokajaniu potrzeb. Produkcja ponad potrzeby jest marnotrawstwem i powoduje obniżenie poziomu życia, co widać zarówno w kapitalizmie jak i socjalizmie, czyli tak jak Pan napisał wzrost gospodarczy ponad miarę to idiotyzm.
W związku z powyższym widać jak na dłoni, że Polacy nie potrzebują akurat teraz silników do samochodów, tylko mieszkań i ten problem należy rozwiązać w pierwszej kolejności. Nie rozumiem więc, dlaczego sprawiający wrażenie dość inteligentnego osobnika, młody M. napędza koncernom frajerów i udaje, że nie wie jak domy i samochody elektryczne budować, robiąc przy okazji z siebie kretyna. Pozdrawiam. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski Zgoda. Najwidoczniej komuś zależało, by Polacy tych 600 dolców nie dostali.Ustawa Wilczka działała bodajże do 1991 roku. Potem została tak zmieniona, że nic z niej nie zostało. Zapewniam, że nie jesteśmy ani głupsi, ani mądrzejsi od innych. System pieniądza dłużnego wpędza narody w niewolę. Pozdrawiam ro z m. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski Całkowicie się zgadzam i nie zgadzam. Fetysz ciągłego wzrostu gospodarczego w ograniczonym środowisku jakim jest ziemia to idiotyzm. A mimo to wszyscy za tym gonią. Już dawno takie problemy jak - głód, brak wody i inne plagi nie powinny istnieć. Nie ma dla nich żadnego ekonomicznego uzasadnienia. Państwa zadłużają swoich obywateli na pokolenia do przodu ( zuchwała kradzież ). I nic - wszystko jest ok. Proszę mi wierzyć - 9o % ludzi ( i w Polsce i gdzie indziej ) ma już tak wyprane mózgi, że nic tylko TINA - there is no alternatives dla demokracji i zuchwałego złodziejstwa na wielką skalę. Tu o nic innego nie chodzi tylko o odsetki i odsetki od odsetek. Rządzący dobrze wiedzą, że rat kapitałowych nie muszą spłacać. Nikt tego od nich nie oczekuje. Pozdrawiam ro z m. |
|
|
mjk1 Proszę się nie gniewać, ale Ustawa Wilczka, to dokładnie to samo, co mit zbitej szyby. Przedsiębiorczości Polaków w latach 90-tych nie uwolniła Ustawa Wilczka, tylko właśnie owe 600 dolców. |
|
|
mjk1 Szanowny Mazurze z Mazur. Proszę się nie gniewać, ale wszystko ciut się Panu plącze ze szczególnym naciskiem na „ciut”. Przede wszystkim nie potrafi Pan rozdzielić pracy użytecznej od zawłaszczenia owoców owej pracy przez, jak to Pan określił w poprzednim wpisie, „starszych i mądrzejszych” Tu radziłbym nie używać krytyki ad personam, bo może zostać Pan posądzony np. o …. rusofobię, lub jakiś jeszcze gorszy „mityzm”. Może to też zostać wykorzystane przez różnej maści cwaniaków, którzy skierują dyskusję na czwartorzędne kwestie, odciągając od zasadniczego tematu. Jeżeli chodzi o zasadnicze kwestie, to Pan Bóg urządził ten świat idealnie. Nie dość, że wszystkiego, co potrzebne do egzystencji człowieka, dał w wystarczającej ilości, to jeszcze pozwala człowiekowi dążyć do ideału jakim sam jest, dając mu wolną wolę i pewien katalog zakazów. Jedyne co musi zrobić człowiek, to trochę popracować. Żeby zjeść musi nazbierać żywności. Jeżeli nie chce mu się zbierać, czy polować, musi zacząć hodować. Znowu praca. Jeżeli nie chce mu się chodzić musi zbudować jakiś pojazd. Do pływania musi zrobić tratwę itd. itp. aż do rakiety kosmicznej wszystko wymaga pracy. Problem tylko w tym, aby osoby trzecie tej pracy nie zawłaszczały. Napisał Pan: czym więcej towarów i usług na rynku, tym większy dobrobyt. Znowu nieprawda. ,Gospodarka służy tylko i wyłącznie zaspokajaniu potrzeb. Produkcja ponad potrzeby jest marnotrawstwem i powoduje obniżenie poziomu życia, co widać zarówno w kapitalizmie jak i socjalizmie. Jeżeli chodzi o mit zbitej szyby to fantastycznie podsumował ów mit śmieciu: „600 dolców daje i szybę i gangol”. Jeżeli się Pan nie zgadza, proszę o uwagi. Następnym razem napiszę jak wybudować szybko te 3 000 000 mieszkań i elektryczne samochody bez zagranicznych kredytów i obniżania podatków Pozdrawiam Pana. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski Wojna jest przegrana jak wszyscy tak sądzą. A ustawa Wilczka ? Co raz mogło być to drugi i trzeci.... itd. Z poważaniem ro z m. |
|
|
Józef Skrzyszowski Nie jest to możliwe nie tylko w "naszym pięknym kraju" ale nigdzie na świecie.
To się nazywa UTOPIA.
z poważaniem JAMS |
|
|
smieciu Z tym garniakiem to świetny przykład na esencję działania naszej gospodarki. Nie liczy się bowiem ani szklarz ani krawiec ani zbita szyba czy jej brak (no może trochę się liczy jako wkład w szybkość obiegu pieniądza). Nie liczy się fabryka Mercedesa czy Toyoty.
Liczy się bowiem jedynie te 300 franków. 300 franków wyprodukuje szybę albo garniaka. Z czasem da jedno i drugie. Ale wystarczy pomyśleć! Że 600 franków da jedno i drugie natychmiast, od ręki niemal.
Jedyne więc co się liczy to kreacja pieniądza. Umiejętna oczywiście!
Liczy się jeszcze jedna rzecz. Dyskusja pod poprzednim tekstem autora zainspirowała mnie do napisania całego wpisu o wyższości i zwycięstwie systemu gospodarczego PRLu. Choć ludziom dzisiaj wydaje się że stało się inaczej. Ale gdy już zbliżałem się ku końcowi nastąpiła awaria mojej przeglądarki i mi go wcięło. Strasznie mnie to wkurzyło ale widzę że rolnik z mazur kontynuuje temat. Więc może go napiszę jeszcze raz. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski Proszę szanownego Pana,
odpowiedź na to pytanie jest banalna.
" każda działalność gospodarcza, która jest zgodna z etyką jest dozwolona "
Czy ma pan coś przeciwko, jeśli ktoś sobie podczas jakiejś masowej imprezy postawi nalewaka i zaserwuje panu piwko ?
A obok jakiś gościu postawi sobie grilla i sprzeda panu własnej roboty kiełbaskę i dla zachęty zaserwuje pięćdziesiątkę bimberku ?
A teraz odwrotnie. Czy to jest w naszym pięknym kraju możliwe i wyobrażalne ?
Nie jest, i tu jest pies pogrzebany.
Pozdrawiam ro z m |
|
|
Super komputery produkują puste pieniądze.
Rząd zadłuża kraj za puste pieniądze.
Pięćset + to rozbita szyba.
Jak zatem uruchomić kapitał Polaków ?
z poważaniem |