Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czy jesteśmy skazani na bycie peryferium Niemiec ?
Data Autor
Ooo tylko się pan nie rozpłacz.. Tej bajki o utrzymywaniu świata były jednak dwie wersje. O ile z pańskiej wynika ze biedny naród Niemiecki dźwigał ciężar odbudowy całej zachodniej cywilizacji ze szczególnym podkreśleniem USA i Izraela .. to dla odmiany w NRD w tej bajce utrzymywało cale demoludy wraz ze Związkiem Sowieckim ... takie małe NRD ..kto by pomyślał. Jednak z niewyjaśnionych bliżej przyczyn wielu Niemców z NRD wolało jednak być wyzyskiwanym i grabionym przez USA i Izrael .. chętnych było tak wielu ze konieczne było postawienie Muru ,zasieków i pól minowych na granicy.
Co za brednie do kwadratu "Zgoda. Amerykanie rabowali co się da" Amerykanie jako jedyni z aliantów którzy nie przeżyli hitlerowskiej stonki na swoim terytorium obeszli się z zajętymi najbardziej humanitarnie. A wręcz jak na biznesmenów przystało zamiast karmić bezrobotne i wynędzniałe rzesze Niemców w obliczu niewykluczonego konfliktu z Rosja postawili swoja strefę bardzo szybko na "nogi" Były amerykański sektor nie od parady jest najbogatszym regionem Niemiec finansujący "biedotę" z byłej strefy francuskiej ( Saarland) czy byłej strefy angielskiej ( Schleswig Holstein przykładowo) "Niemcy w 1945 roku startowały z tego samego, jeśli nie gorszego, punktu co Polska," Tak tak... bredni ciang dalszy... Robicie tu panowie za blogową wersje "Nazi matki Nazi ojcowie" W kronice dobrze mi znanej miejscowości o latach wojny tez pisze się z patosem ... jak to było strasznie.. Raz nawet jak w okolicy spadł zestrzelony aliancki bombowiec ... to popękały szyby prawie w całej miejscowości... A nawet u jednego bauera zawali sie dach stodoły. takie to były wojenne zniszczenia i tragedie. Oczywiście najgorsze zaczęło sie po zajęciu przez straszliwych okupantów angoli. Proszę sobie wyobrazić ... ze Anglicy nie chcieli za swoje karmić i urządzać obozów przejściowych dla uciekinierów ze Sląska czy Prus... i zarządzono przymusowe dokwaterowanie każdemu kto miał możliwości lokalowe do przyjęcia obcych. Tak to były straszne czasy ... musieli się dzielić prowiantem. I mało tego ... ci bezczelni uchodźcy byli Niemcami i nie dawali sie zaprzęgać do niewolniczych prac które do tej pory wykonywali przydzieleni bauerom i zakładom pracy "niewolnicy" z Polski i Rosji... Profesorów z pobliskiej wyższej uczelni również nie zwabiono podstępem na zebranie i nie wywieziono wszystkich do obozu zagłady... jak to praktykowano w Polsce. Bo kto robił niby te nowe Patenty po wojnie? Kaleki ,Starcy , Schorowani i dzieci???
Czesc II " Doskonałe kadry inżynierskie rozwijające najnowocześniejsze technologie wojenne - Werhner von Braun dla przykładu " " Ogromna liczba patentów zarejestrowanych podczas rozwoju technologii wojennej " ------------------------------------------- W odpowiedzi odsylam Pana do wspomnianej tu ksiazki: " Unternehmen Patentenraub 1945 " / Grabert-Verlag 2008, Tübingen, p.s. Los Wernhera von Brauna, to typowy los wiekszosci niemieckich naukowcow i inzynierow jaki ich spotkal po zakonczeniu dzialan zbrojnych. Tu na tym polu nie bylo roznicy pomiedzy USA i Sowietami.
Czesc I " Pomoc finansowa - plan Marshalla " ----------------------------------------------------- W Niemczech taka pomoc nazywa sie: " Hilfe zur Selbsthilfe " dzis stosuje sie taka pomoc w wielu rejonach tzw. " trzeciego swiata ". Kazdy kto sie blizej zapoznal z planem Marshalla wie , ze na nim najwiecej skorzystalo USA. ################################################ " Zjednoczenie duchowe wskutek klęski " ------------------------------------------------- Wrecz przeciwnie, okupujacy Niemcy Alianci zaaplikowali niemieckiemu spoleczenstwu program powszechnie zwany " Umerziehung ", ktorego glownym celem bylo niedopuszczenie do tego " duchowego zjednoczenia spoleczenstwa niemieckiego ". Owocem tego jest dzisiejsze niemieckie " multi-kulti ". ################################################ " Wsparcie polityczne zachodu " ------------------------------------------------ Tylko wtedy gdy chodzilo o ewidetne korzysci dla USA i Izraela. ################################################ " Demilitaryzacja " ----------------------------------------- Tu sie czesciowo zgodze, szczegolnie jesli chodzi o lata 45 - 60 uw. Z drugiej strony nalezy tu dla pelnego obrazu dodac ponoszone przez niemieckie spoleczenstwo koszty utrzymania, znajdujacych sie na terenie Niemiec alianckich baz wojskowych, szczegolnie baz USA i Anglii.
Czesc II " Doskonałe kadry inżynierskie rozwijające najnowocześniejsze technologie wojenne - Werhner von Braun dla przykładu " " Ogromna liczba patentów zarejestrowanych podczas rozwoju technologii wojennej " ------------------------------------------- W odpowiedzi odsylam Pana do wspomnianej tu ksiazki: " Unternehmen Patentenraub 1945 " / Grabert-Verlag 2008, Tübingen, p.s. Los Wernhera von Brauna, to typowy los wiekszosci niemieckich naukowcow i inzynierow jaki ich spotkal po zakonczeniu dzialan zbrojnych. Tu na tym polu nie bylo roznicy pomiedzy USA i Sowietami.
" Pomoc finansowa - plan Marshalla " ----------------------------------------------------- W Niemczech taka pomoc nazywa sie: " Hilfe zur Selbsthilfe " dzis stosuje sie taka pomoc w wielu rejonach tzw. " trzeciego swiata ". Kazdy kto sie blizej zapoznal z planem Marshalla wie , ze na nim najwiecej skorzystalo USA. ################################################ " Zjednoczenie duchowe wskutek klęski " ------------------------------------------------- Wrecz przeciwnie, okupujacy Niemcy Alianci zaaplikowali niemieckiemu spoleczenstwu program powszechnie zwany " Umerziehung ", ktorego glownym celem bylo niedopuszczenie do tego " duchowego zjednoczenia spoleczenstwa niemieckiego ". Owocem tego jest dzisiejsze niemieckie " multi-kulti ". ################################################ " Wsparcie polityczne zachodu " ------------------------------------------------ Tylko wtedy gdy chodzilo o ewidetne korzysci dla USA i Izraela. ################################################ " Demilitaryzacja " ----------------------------------------- Tu sie czesciowo zgodze, szczegolnie jesli chodzi o lata 45 - 60 uw. Z drugiej strony nalezy tu dla pelnego obrazu dodac ponoszone przez niemieckie spoleczenstwo koszty utrzymania, znajdujacych sie na terenie Niemiec alianckich baz wojskowych, szczegolnie baz USA i Anglii. ################################################ " Doskonałe kadry inżynierskie rozwijające najnowocześniejsze technologie wojenne - Werhner von Braun dla przykładu " " Ogromna liczba patentów zarejestrowanych podczas rozwoju technologii wojennej " ------------------------------------------- W odpowiedzi odsylam Pana do wspomnianej tu ksiazki: " Unternehmen Patentenraub 1945 " / Grabert-Verlag 2008, Tübingen, p.s. Los Wernhera von Brauna, to typowy los wiekszosci niemieckich naukowcow i inzynierow jaki ich spotkal po zakonczeniu dzialan zbrojnych. Tu na tym polu nie bylo roznicy pomiedzy USA i Sowietami.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Zgoda. Amerykanie rabowali co się da i robią to dalej. Sowieci rabowali co się da. Nawet teraz okazuje się, że to GM uknuło intrygę przeciwko VW, by osłabić konkurenta i go przejąć w przyszłości. Nie wspomnę o przeliczniku 1 USD = 4 DM ( o ile dobrze pamiętam ) przez długi czas w handlu USA -RFN - kradzież zuchwała. Co niezaprzeczalne to - świetna organizacja, dokładność i pracowitość Niemców przyniosła im sukces. Plan Erharda dał Niemcom tylko siłę napędową. Gdzie byli Niemcy po 25 latach po wojnie czyli w 1970 r a gdzie jesteśmy my po 25 latach czyli obecnie ? Pozdrawiam ro z m.
gorylisko
wasza łeminęcja zaczyna być nudny jak myśl polityczna niijakiego petru rysia... bo na humorystyczne i merytoryczne zarzuty reagujesz klecho osobistymi wycieczkami... coraz bardziej utwierdzam się w pewności, że jesteś madame daf... dowartościowany to ja jestem bo pisałem jaki to ja yntelygent jestem... czy potrzebyjesz pan sznurka od kiełbasy do zmierzenia yntelygenci swojej... mam trochę, mogę oddać i to całkiem za darmo a pan w zamian stworzysz wiersz na mój temat... może być z inwektywami i szyderstwem w co drugim słowie, w tym pan jesteś niezły... stawiam warunek, kompozycja ma być pańskiej produkcji... paniatno wasza łeminęcjo...
Mind Service
Ha ha ha! Znowu Cię Gorylu wypuścili z klatki? Ale Cię dowartościuję: jak na goryla jesteś bardzo inteligentny :)
mmisiek
"Niemcy w 1945 roku startowaly z tego samego, jesli nie gorszego, punktu co Polska, to jednak potrafily sie rozwinac do europejskiej, a nawet swiatowej potegi gospodarczej." - - - Jak na moje oko to błędna teza bo tu podobieństw nie ma. Niemcy po przegranej wojnie nie zostały pozbawione ani elity intelektualnej ani własności przemysłowej. Krupp, Thyssen, IG Farben, Siemens... wszystko jak było niemieckie tak zostało. Pełna ciągłość, było kim i na czym budować kolejną potęgę.
Artway
Dodam, że na sukces Niemiec - które po wojnie rzeczywiście leżały ekonomicznym plackiem - oprócz niemieckich zalet organizacyjnych i dyscypliny, składały sie także: • Pomoc finansowa - plan Marshalla (odbudowane ekonomicznie Niemcy mogły spłacać kary i długi zaciągnięte na wojnę) • Zjednoczenie duchowe wskutek klęski - potrzeba odbudowy niemieckiej godności • Wsparcie polityczne zachodu - zagrożenie komunizmem • Demilitaryzacja - ciężar kosztów obrony przejęły państwa okupujące • Doskonałe kadry inżynierskie rozwijające najnowocześniejsze technologie wojenne - Werhner von Braun dla przykładu • Ogromna liczba patentów zarejestrowanych podczas rozwoju technologii wojennej A w Polsce…?
Być może masz rację, stracili część infrastruktury, maszyny, urządzenia. Jeśli nawet wielkość strat w liczbach bezwzględnych była większa, niż w Polsce to i tak, z tego co mieli i z tego co nakradli, (np. Grecja) pozostało im kilkakroć więcej, niż w dalej okradanej z resztek, przez sowietów, "wyzwolonej" PRL. Ponadto pozostały im umysły i technologie, nieskażone sowiecką myślą gospodarczą. Przywołuję tu tylko NRF bo o NRD nawet nie warto wspominać. Bo to taki sowiecki cyborg. Mnóstwo przewodów i rurek podtrzymujących trwanie.
gorylisko
praca na pełen etat 30 godzin tygodniowo ;-) w Polsce zwłaszcza ;-) np w takim UK etat wynosi 37 i pół... więc jest pan niedoinformowany a tendencja będzie narastać... no taaaak...nie wiem czy wasza łeminęcja wie... ale poniżej 6000 to tylko durnie albo złodzieje ;-) nie wiem czy pan nawet wąchał masaja... ale trzy woły to bida... widzisz pan a ja z kolei jezdem baaaardzoooo yntelygentny, wiem, że mieszkańcy Egiptu to mumie, że barok to barbarzyńska odmiana rocka, że koń jest zwierzęciem parzystokopytnym bo ma cztery kopyta... a swoją yntelygencję mierzę codziennie sznurkiem od kiełbasy... a waszej łeminęcji proponuję urzyć do pomiary inteligencji, centymetra krawieckiego...centymetr może wystarczy ??? ;-) madamme daf coraz bliżej...
Ptr
Dużo się mówi , teoretyzuje, a co jest fizycznie - raczej tajemnice korporacyjne. c.d. klienci czekaja ,aż to pojawi się w Saturnie. Fajnie. A to właśnie w mentalności leży najwieksza przeszkoda do osiągnięć. Samochód konstruowali prawdopodobnie równolegle Henry Ford , Benz i Daimler. Ale nawet po wypuszczeniu na rynek Forda pojawiły się inne konstrukcje Chryslera, a dziś są w biznesie Japończycy , Koreańczycy itp, itd. Polacy wymyślili Hussaryę. To znaczy wchodzą nowi. Procesor kwantowy z pewnościa nie będzie miał jednej odmiany, jednej konstrukcji , może nawet jednej zasady działania. Kto wymyślił i wypróbował soczewke kontaktową ? Czech w czasach komuny. Co z tego mógł miec , a co miał ? Nico. Bo jest jeszcze czynnik polityczny, prawny, ( współczynnik barbarzyństwa) który w naszych państwach był wysoki, czyli oligarchizacja osiagnięć. Przejmowanie osiągnięć przez nieformalne grupy lub władze państwowe. A także czynnik z jakiego będziemy się śmiać za kilka dni na ulicach, czyli anarchiści polityczni, "tzw. totalna opozycja", którzy przeszkadzają nam się rozwijać.
Mind Service
"pozwolisz, że sprawdzę" - nie pozwolę... Dlaczego zakładasz, że będzie mi zależało, aby Tobie czy komukolwiek coś udowadniać? Krótko mówiąc lata mi to i powiewa, co o mnie myślisz... Ale do kilku rzeczy chciałbym sie ustosunkować. "Bogactwo narodu natomiast bierze się tylko i wyłącznie z pracy" - niestety nie. Jakkolwiek praca, czyli wytwórczość dóbr jest bardzo ważna, zwłaszcza z punktu widzenia jednostki, to jednak jest tylko jednym z elementów układu... Poza tym pracujemy coraz mniej; dzisiaj praca na pełen etat; czyli w pełnym wymiarze wynosi 30 godzin tygodniowo, co daje cztery dni pracy na trzy dni wolnego, poniżej 8 godzin dziennie. I ta tendencja będzie narastać, to znaczy będziemy pracowali coraz krócej. I coraz częściej w pracy wyręczać nas będą inni lub maszyny. W takim stwierdzeniu "bogactwo bierze się z pracy" tkwi fałszywe założenie, że im więcej pracujemy tym jesteśmy bogatsi. Zdziwionemu można zadać pytanie: "pracujesz dużo, czy mądrze"? "Dlaczego więc się nie bogacimy?" - ależ Polacy się bogacą: http://www.pulshr.pl/wyn… Poza tym bogactwo jest pojęciem względnym. Czy masaj, który ma trzy woły jest bogaty czy biedny? "Co nam przeszkadza lub czego nam brakuje?" - przeszkadzają przede wszystkim ograniczenia, które są zakorzenione w naszej wyobraźni. Albert Einstein powiedział, że „wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy”. A czego nam brakuje w kontekście "budowy lepszego jutra" - tak to nazwijmy; - tego co wszystkim, w dużej kompresji brzmi to: "aby nam się chciało chcieć". "wykaż się i przekonaj wszystkich o swojej ponadprzeciętnej inteligencji" - jeszcze raz powtórzę: nie zamierzam, bo mi na tym zupełnie nie zależy. Is it clear?
Nie zaprzeczajac powyzszym faktom o ktorych napisal mmisiek 2016-12-05 [19:02], to nie sa one faktyczna przyczyna polskiego marazmu. Kazdy kto mial okazje przeczytac ksiazke Georga Friedricha p.t. " Unternehmen Patentenraub 1945 " Grabert-Verlag 2008, Tübingen, http://www.politikforen… zrozumie, ze zwalanie na Niemcow ( niemiecka okupacje ) jako przyczyne dzisiejszego zastoju technologicznego polskiej gospodarki jest niedorzecznoscia. Niemcy w 1945 roku startowaly z tego samego, jesli nie gorszego, punktu co Polska, to jednak potrafily sie rozwinac do europejskiej, a nawet swiatowej potegi gospodarczej. W Przypadku Polski nalezy w ocenie brac pod uwage prawie 50 lat gospodarki socjalistycznej, ktora z natury rzeczy nie sprzyja samodzielnosci czy wolnej pracy naukowej.
mjk1
Oczywiście, że polskie elity, choć zostały mocno przetrzebione, przetrwały i to nie tylko w genach. Skoro twierdzisz, że jesteś tego przykładem pozwolisz, że sprawdzę. Nie zaprzeczysz chyba, że chcemy być szczęśliwym, wolnym i bogatym narodem żyjącym w dobrobycie. Bogactwo narodu natomiast bierze się tylko i wyłącznie z pracy. Tylko bowiem praca ludzka przekształca surowce i materiały w dobra użyteczne, nie pieniądze, złoto, czy drogocenne kamienie. Dlaczego więc się nie bogacimy? Co nam przeszkadza lub czego nam brakuje? Śmiało genetyczny potomku, wykaż się i przekonaj wszystkich o swojej ponadprzeciętnej inteligencji.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Niestety inteligencja to nie wszystko. Można być inteligentnym leniem. Pozdrawiam ro z m.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Nie chciałem tego tak dosadnie powiedzieć ale co fakt to fakt. Pozdrawiam ro z m.
Mind Service
A to jeszcze go nie zbudowano? http://www.komputerswiat…
Mind Service
Polskie elity przetrwały w genach. To zresztą żadna nowość, że inteligencja jest dziedziczna. Ja jestem tego przykładem :)
Ptr
Zbudować procesor kwantowy. Zebrać kilka zespołów zapaleńców i sfinansować prace. Rezultaty patentować. Być może nie uda się. Niewielu ma pojęcie jak ma toto działać. Ale będzie to lepsze niż minisatelity czy baterie. Tam dzisiaj jest front innowacyjności przez duże I. W przypadku sukcesu i utrzymania kontroli nad projektem - miliardy, setki miliardów.
mmisiek
"Tej propolskiej elity niestety nie ma i długo nie będzie." - - - I to jest sedno problemu. Swego czasu Niemcy włożyli trochę pracy i wysiłku w wymordowanie polskiej elity (sowieciarze dołożyli oczywiście swoje) i teraz zwyczajnie odcinają od tego kupony. Z punktu widzenia dzisiejszego Berlina to była jedna z najlepszych inwestycji fuhrera.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
A gdzie to polskie kauflandy, lidle i inne aldiki ? Niemcy skrzętnie z tego korzystają - z tych wszystkich ulg inwestycyjnych, zwolnień podatkowych itd. Nie po to od lat inwestują w co się da i w kogo się da, żeby nie mieć zwrotu. Pozdrawiam ro z m.
Czesław2
Tyle, że winni temu są Polacy, sikający z podniecenia na widok niemieckiego sklepu z pietruszką, nie Niemcy.