Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czy można nas legalnie okraść ?
Data Autor
mjk1
@ Twardek. Niestety nie da się krótko i w jednym wpisie, tym niemniej spróbuję i mam nadzieję, że autor mnie nie wywali. Warunkiem koniecznym suwerenności narodu jest, jak ja to określam, suwerenność finansowa. Bez jej odzyskania nie ma mowy o jakimkolwiek rozwoju kraju. Widać to dokładnie już po roku rządzenia PiS, pomimo nadziei znacznej części społeczeństwa i propagandy sukcesu większej jak za Gierka. Suwerenność finansową gwarantuje nam obowiązująca Konstytucja a konkretnie art. 227, który mówi jasno i wyraźnie, że centralnym bankiem państwa jest Narodowy Bank Polski i przysługuje mu wyłączne prawo emisji pieniądza. Artykułu tego nie przestrzega każdego dnia, żaden bank komercyjny działający na terenie naszego kraju. Aby zrozumieć dlaczego, musisz poznać, co to jest system rezerwy cząstkowej i na jakiej zasadzie banki komercyjne udzielają kredytu. Materiały na ten temat znajdziesz na oficjalnej stronie Narodowego Banku Polskiego, konkretnie tu: https://www.nbportal.pl/… Po przestudiowaniu tego materiału dowiesz się, co prawdopodobnie będzie dla Ciebie szokiem, że wszystkie banki komercyjne w Polsce pożyczają pieniądze, które na ten cel wyczarowują z powietrza a dokładnie tworzą w formie zapisu księgowego. Nie dość tego od tych stworzonych na potrzeby kredytowe pieniędzy żądają odsetek. Jeżeli rząd pożycza w bankach komercyjnych te wyczarowane z powietrza pieniądze, to sam sobie odpowiedz czyje interesy reprezentuje – Narodu czy banków? Tyle może na dzisiaj. Jeżeli czegokolwiek nie zrozumiesz, pytaj. Postaram się wyjaśnić. Pozdrawiam. PS. Wszelka krytyka powyższego wpisu jest nie tylko dozwolona, ale wręcz pożądana.
mjk1
Michale, ale to drobiazg. Pierwsze listy pisałem z kolonii letnich do rodziców. Prawie wszystkie zaczynały się od zwrotu „ Kochani rodzice”. Wyobraź sobie, że ja ich naprawdę kochałem a z erotyzmem nie miało to nic wspólnego. Poza tym, bardzo dużo ludzi używa tej formy, jako zwrotu grzecznościowego. Osobiście radziłbym nie przyznawać się do tego, że wszystko Ci się z seksem kojarzy, bo możesz stać się obiektem niewybrednych drwin. Wybór jednak należy do Ciebie. Pozdrawiam … .
Czy mógłby Pan, otwierając "u góry" nowy komentarz, wyłożyć łopatologicznie w czym rzecz (mając też na względzie swoje dalsze wskazania). Pewnie Autor nie będzie miał nic naprzeciw a nam się trochę przejaśni (tytułem usprawiedliwienia: nie mogę już zbyt dużo czytać a poza tym czytać to jedno a zrozumieć projekcje i to w szerszym kontekście, który tu został wywołany - to drugie...)
mjk1
Kochany Jabe. Pisałem wielokrotnie, że dopóki nie wyzwolisz się spod wpływów poplutego w muszce, cały czas będziesz się kompromitował. Słabym pocieszeniem dla Ciebie jest fakt, że indywiduum to pierze mózgi dość sporej liczbie gimnazjalistów. Osobnik ten, sam jednak jest na tyle cwany, że na tzw. „bezczelne pytania” nigdy nie odpowiada, bo wie doskonale, że jego gwiazda zgasłaby w sekundę. Nie gniewaj się, ale kolejny raz pokazałeś, że nie tylko nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, ale nie posiadasz także wiedzy na temat, który się wypowiadasz. Nie napisałem, że Konstytucja zabrania bankom pożyczania pieniędzy, tylko, że Konstytucja zabrania pożyczania bankom pieniędzy NA ZASADACH NA JAKICH ROBIĄ TO OBECNIE!!! To różnica fundamentalna. Musisz więc w pierwszej kolejności dowiedzieć się, co to jest rezerwa cząstkowa i na jakiej zasadzie banki komercyjne udzielają kredytów. Wiedzę tę znajdziesz w internecie, więc do biblioteki fatygować się nie musisz, czego, jak sam kiedyś napisałeś, nie lubisz. Jak już się naumiesz, daj znać. Wtedy wytłumaczę Ci, który dokładnie artykuł Konstytucji RP zabrania bankom tego procederu. Zrozumiesz wtedy, dlaczego cały ten okrągłostołowy układ robi nas od 27 lat w „bambuko”, najlepszej ze zmian nie wyłączając. Jeżeli nie zrozumiesz - wytłumaczę. Pozdrawiam Słodko.
Jabe
Państwo ustala zasady, na jakich pożyczane są mu pieniądze. Nie musi wcale pożyczać od banków. Zaskakujące, że konstytucja zabrania bankom pożyczania państwu, a nie zabrania państwu pożyczania od banków.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Słyszał, słyszał - a złoto mogą ukraść. Pozdrawiam ro z m.
mjk1
Nie Szanowny Mazurze. Państwo Polskie nie musi zadłużać się w prywatnych bankach! Nie dość tego, obowiązująca Konstytucja zabrania prywatnym bankom, działającym na terenie Państwa Polskiego, pożyczania Państwu Polskiemu pieniędzy na zasadach na jakich banki komercyjne robią to obecnie. O tym niecnym i niezgodnym z obowiązującym prawem procederze banków komercyjnych, pod poprzednią Twoją notką pisałem ja i Mind Service. Pozdrawiam.
mjk1
Nie pozostaje. O podatku katastralnym Szanowny Mazur słyszał? Jeżeli to nie wystarczy, można okraść wszystkich przy pomocy inflacji, zwalając wszystko na społeczeństwo, którego oczywiście nieodpowiedzialna i roszczeniowa postawa zmusi rząd do drukowania pieniędzy. Sposobów jest wiele.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Jaka suwerenność finansowa ? Państwo polskie musi się zadłużać w prywatnych bankach. Pozdrawiam ro z m.
mjk1
„Bez zmiany Konstytucji wymyślonej przez tęgie głowy prawnicze „ mgr „ Kwaśniewskiego i nieboszczyka Mazowieckiego niewiele to pomoże”. Pisałem wielokrotnie i powtórzę jeszcze raz. W celu przywrócenia normalności i odblokowania przedsiębiorczości Polaków, nie za rok, lat pięć czy dziesięć, jak zapowiada PiS, ale od jutra, wystarczy tylko i wyłącznie przestrzegać obowiązującej Konstytucji. Konieczność jej zmiany, jest bardzo ładną wymówką i wciskaniem społeczeństwu kitu przez najlepszą ze zmian. Z tej ułomnej Konstytucji nawet Icek z tym drobnym pijaczkiem nie mieli odwagi wyrzucić artykułu, który gwarantuje nam (Państwu Polskiemu) suwerenność finansową. Należy więc zapytać urzędującego Prezydenta, dlaczego nie stoi na straży konstytucji jak ślubował i czyich interesów strzeże.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Otóż to - pozostaje ziemia, której więcej nie będzie i inne trwałe dobra. Pozdrawiam ro z m.
"Kryzys z 2008 roku to było preludium do tego co nas wkrótce czeka. To będzie prawdziwe tsunami, które zmiecie znaczną ilość banków a wraz z nimi niestety i oszczędności ciułaczy. Jedni stracą dużo, inni mniej - ale stracą." Tradycyjnie "resetowi" narostów fiskalno walutowych ( tzw Baniek) służyły wojny i konflikty zbrojne.. Ostatnio jednak " z braku laku" szuka sie innych rozwiązań "Pozostaje skarpeta." - a co do skarpety? żyjemy w czasach kiedy poszczególne waluty można unieważnić paroma kliknięciami w klawiature Wlasny dom? Inwestycja w ziemie ... immobilie?
Do wpisu: Czy jesteśmy skazani na bycie peryferium Niemiec ?
Data Autor
mjk1
Przepraszam, że dopiero teraz, Wszystko o czym napisałeś, to oczywiście prawda. Można ewentualnie dyskutować nad sposobami realizacji. Niestety 99% społeczeństwa nie ma o tym bladego pojęcia. Mnie jednak chodziło o to, że istotą wynagrodzenia jest stworzenie pracownikowi możliwości nabycia dóbr. Nie ma w tym momencie znaczenia czy możliwość ta będzie realizowana za pomocą złota, diamentów, zadrukowanych papierków, czy jak współcześnie cyferek na koncie Cyferki są akurat najtańsze. Ekspedientka nawet nie myśli o tym, że tak naprawdę nie chodzi do pracy dla pieniędzy, ale dla tego, co za owe pieniądze może kupić. Nie da przecież dzieciom na śniadanie karty kredytowej. Dlatego też łatwo jej wmówić, że na przykład państwo nie może finansować autostrad, bo nie ma pieniędzy. Najśmieszniejsze a raczej najtragiczniejsze jest to, że rząd, aby owe autostrady sfinansować musi się zwrócić do prywatnego banku, który mu te „finanse” stworzy dokładnie z powietrza za gwarancje zwane obligacjami. Bardzo ładnie określił to Pan Grzegorz Braun w debacie wyborczej. Powiedział, że nasze Państwo doprowadziło do sytuacji, że nawet własne pieniądze musi kupować. Ilu ludzi to zrozumiało, jeżeli Braun miał 0,7% poparcia sam sobie odpowiedz. Pozdrawiam Michał.
Mind Service
Istota wynagrodzenia? - Godna zapłata za świadczoną pracę. Ponadto cyklicznie, regularnie, najlepiej raz w tygodniu, w formie pieniężnej. Spełnia cztery funkcje: 1. dochodową, 2. kosztową, 3. motywacyjną, 4. społeczną. Tyle encyklopedia. Problemem są dwie pierwsze funkcje istoty wynagrodzenia, ponieważ istnieje szereg nisko płatnych stanowisk, albo pracy świadczonej na tyle rzadko, że trudno mówić o dochodzie rozumianym jako podstawowy i jedyne źródło utrzymania. Pracodawca nie jest w stanie zapłacić minimalnej stawki, gdyż struktura kosztów, z której wynika rentowność prowadzonego biznesu, w tym cena produktu lub usługi nie pozwala na wynagrodzenie w wysokości zadowalającej pracownika. Wychodzą wtedy takie kwiatki, że pani Basia siedząc na kasie przez 200 roboczogodzin w miesiącu zarabia dajmy na to zaledwie 2,5 tys. PLN brutto, i nie jest w stanie za to się utrzymać. Co trzeba zrobić? Oderwać zapłatę za pracę od kosztów jakie są potrzebne na normalne życie. Innymi słowy pracownik mało zarabiający musi dostać dofinansowanie od państwa.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Cenna uwaga. I tam Niemcy i tu Niemcy. W końcu Wartburg to kontynuacja konstrukcji BMW - mieli główną fabrykę w Eisenach, która trafiła do sowieckiej strefy. Koreańczycy z południa mają dosyć dobre auta ( kopiowali na potęgę ) a ci z północy nie mają i umierają z głodu ( niektórzy ). Liberalna gospodarka i wolność wyboru to podstawa. Pozdrawiam ro z m.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Nie ma takiej możliwości, żeby Niemcy odpuściły pokojowo. Kto rozpętał wojnę na Bałkanach po przystąpieniu Pl do Hexagonale ( jako próba zbudowania przeciwwagi dla dominacji Niemiec ) w 1991 roku ? Pozdrawiam ro z m.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Nie ma takiej możliwości, żeby Niemcy odpuściły pokojowo. Kto rozpętał wojnę na Bałkanach po przystąpieniu Pl do Hexagonale ( jako próba zbudowania przeciwwagi dla dominacji Niemiec ) w 1991 roku ? Pozdrawiam ro z m.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Powiem więcej. Trwają poważne dyskusje by każdemu obywatelowi dać miesięczny stały dochód bez obowiązki świadczenia pracy. Kto będzie chciał więcej to może sobie dorobić a kto nie to może sobie skakać po łące i kwiatki wąchać. Szwajcarzy odrzucili taką propozycję w tym roku w referendum. Ale !- pieniędzy przybywa nie geometrycznie lecz wykładniczo ( eksponencjalnie ) poprzez odsetki od odsetek. Pozdrawiam ro z m.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Być może te trzecie pokolenie będzie mądrzejsze. Chociaż patrząc na jakość kształcenia obecnie w Pl to mam spore obawy. Pozdrawiam ro z m.
mjk1
Witam ponownie. No cóż, po przeczytaniu tego wpisu wypada mi tylko przeprosić, że posądziłem Cię o brak inteligencji i za złośliwe stwierdzenie, że nie potrafisz jej udowodnić. Nie musisz, powyższy wpis w zupełności wystarcza. Jednego jednak w dalszym ciągu nie rozumiem. Napisałeś, że ludzie nie przyjmują do wiadomości tego, co się wokół nich dzieje, czyli nie mają bladego pojęcia o tym, jak są fantastycznie rżnięci na kasie a Ty wymagasz od nich jeszcze dodatkowo wyobraźni? Wydaje mi się też, że pieniądze nie mają wartości takiej jaką chcemy, ale taką jaką wszyscy akceptujemy, czyli jak piszesz dalej, pieniądz opiera się tylko i wyłącznie na zaufaniu. To jednak szczegóły. Byłbym niezmiernie rad gdybyś odpowiedział na mój wcześniejszy wpis dotyczący istoty wynagrodzenia za pracę. Pozdrawiam Michał.
Ptr
Nie, jeszcze nie zbudowano. To są tylko plotki dziennikarskie.
mjk1
Przepraszam, ale dopiero teraz zauważyłem ten wpis. Jest bardzo trafny i wymaga komentarza. Postaram się odnieść jeszcze dzisiaj. Na razie jednak muszę trochę popracować. Pozdrawiam.
Ptr
W poniższych dyskusjach o Niemczech i rozwoju warto wziąć pod uwagę jaka była różnica pomiędzy VW a Trabantem, lub Wartburgiem a Mercedesem w latach '80.
Artway
40 lat to dwa pokolenia. Czyli zostało jeszcze 14 lat. Pozdrawiam
mjk1
Kochany Gibonku. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że nie masz ze mną o czy rozmawiać. Mimo najszczerszych chęci i wysiłków, nic jednak nie mogę na to poradzić. Nie mam też żadnego pomysłu jak pomóc Ci w spokojnym prowadzeniu biznesu, gdy konkurencji kradną traktor. Przepraszam i pozdrawiam.