|
|
Tezeusz Admin czujesz smród tutaj rusofila siejącego kacapskie agitki.@ Ruszkiewicz vel @,viva izrael znowu przylazł. Adminie Rusofil to wróg... |
|
|
Tezeusz Ruszkiewicz znowu tutaj srasz sowieckim scierwem. Zgłaszam.. |
|
|
Dark Regis Pewnie ładunków nie było ani jednego, ale trzeba czymś przykryć zaśpiew debili. |
|
|
Dark Regis Ładunek kumulacyjny umieszczony precyzyjnie przez kryminalistę ze Lwowa i kolegę z Donbasu, którzy zastawiają odciski palców i nawet nie potrafili zabrać telefonu z pola walki ;)Wiesz co? Gdyby oni chcieli, jak upierają się służby "polskie?", tylko zatrzymać ruch, to rzuciliby parę metrów z pobliskiej wycinki albo zabitą krowę i byłoby bez afery wymagającej podsłuchów z Echelona. Brną chłopczyki, brną coraz dalej w niemiecki szajs. |
|
|
spike "mój ty przyjacielu ......", fotkę to już dawno tu opublikowałem, ty w tym czasie głupoty wypisywałeś. Dobra, nie ma co dalej deliberować. |
|
|
spike obojętne, gleba czy skała, ładunek jest zamknięty, odpowiednio dobrany, a tu mowa o nawierzchni, widać na foto, że nie ma śladów po wybuchu, a taka szyna to mocny kawał stali, więc dajmy spokój. |
|
|
Dark Regis Matematycznie? Czyli w idealnych warunkach, gdzie jak czubek igły mogą spotkać się dwa różne rezonanse powodujące przełamania obiektu uderzającego i uderzanego? Tak. Sprawdź sobie teorię katastrof w kontekście opisywanym w książce np. Arnolda. Arnold formalnie nie pisze tam z punktu widzenia analizy matematycznej, choć upodabnia swój język do niej. On pisze z punktu widzenia geometrii algebraicznej i algebry przemiennej. Dlatego tam są takie dziwne przykłady rezonansowe, które nie odróżniają dynamiki równań z prawą stroną będącą wielomianem trzeciego stopnia i czwartego stopnia. To ma związek z tym, że gdy zagadnienie rozpatrujemy na przestrzeniach zespolonych, to genus (czyli liczba dziur albo inaczej rączek - powierzchnie Riemanna) liczy się co dwa wymiary. Czyli trzeci wymiar jest tam degeneracją czwartego, piąty szóstego itd. Jak coś w układzie drga, to najczęściej kojarzy nam się to z funkcjami trygonometrycznymi, a przypadku zespolonym z e^i\phi (obrót okręgu jednostkowego), ale są tak też kompletnie różne od trygonometrycznych funkcje mające podobne własności - funkcje harmoniczne. Tu masz pracę na temat związku genusu powierzchni z funkcjami harmonicznymi:https://arxiv.org/pdf/2410.06763Poza tym możemy mieć obok funkcji okresowych (te sinusy i inne) także funkcje dwuokresowe, quasi-okresowe i inne. To jest na wykładzie o dynamice dyskretnej co prawda, czyli wiąże się z fraktalami, ale daje wgląd w złożoność zagadnień "mechanicznych" danych równaniami w wielu wymiarach (np. Lagranżjan, Hamiltonian to sześć wymiarów plus czas dla punktu materialnego i geometria symplektyczna, inaczej produkt półprosty pewnych grup macierzowych). Tu jest o teorii katastrof (osobliwości funkcji z R^n do R^m):https://www.icts.res.in/sites/default/files/levels_of_structure_in_CT_Zeeman.pdfTu łopatologiczne wyjaśnienie punktów krytycznych (z obrazkami!!): https://personalpages.manchester.ac.uk/staff/j.montaldi/SBC-LookInside.pdfTu masz nawet książkę do ściągnięcia: https://www.researchgate…Zwróć uwagę na termin cusp, bo to jest właśnie ten idealny "matematyczny" środek, gdzie może to wspomniane zjawisko zajść. Oczywiście jak pisałem świat nie jest aż tak idealny i nie daje się opisywać idealnymi równaniami, ale coś tam krąży wokół tych idealnych rozwiązań jak wokół atraktora i dlatego cuda się zdarzają. |
|
|
paparazzi Nie! Wiercone w skale otwory a później rodzaj ładunku, oczywiście nie znam, robił tylko świst i wszystko sie rozpadało jak zamek z piasku. A co dopiero profesjonalne służby specjalne? |
|
|
Grzegorz GPS Świderski Przecież masz tę fotkę w samej notce na górze! |
|
|
spike porównujesz wybuch ładunku, zakopanego głęboko pod ziemię z ładunkiem na powierzchni ???? |
|
|
paparazzi GPS, myślę że masz racje jeśli chodzi o technikę kontrolowanych wybuchów. Np widziałem rozsadzenie skały pod drogę gdzie tylko był syk i świst "wybuchów" i pół gory runęło a resztę buldożery posprzątały na ciężarówki. Wybuchu nie było a był. Nie znam się na pirotechnice ale wiem jakie cuda mogą robić służby specjalne. Dla laika ma być bum to wtedy jest wybuch. |
|
|
spike czyli z tobą nie ma co rozmawiać, jesteś jak ten przysłowiowy pelikan.Ale że mam dobre serce, ratuję ci duszę przed ciemnościami niewiedzy, wklejam link do fotki tej szyny.https://remiza.pl/wp-content/uploads/2025/11/G53wq2yWcAApAmn-750x536.jpeg |
|
|
Grzegorz GPS Świderski W ogóle nic nie widziałem, nie byłem tam. Opieram się na opublikowanych relacjach fachowców. Z nich jasno wynika wszystko to, co napisałem. |
|
|
Grzegorz GPS Świderski Chcesz zostać moim trollem? |
|
|
spike ostatnie pytanie, życie albo śmierć, widziałeś zdjęcie tej szyny ? |
|
|
spike @grześ, nie jesteś robotem, bo kłamiesz jak człowiek, do tego o małej wyobraźni. |
|
|
spike @sake, a w drugim zdarzeniu też szyna była przyczyną?a drugie zdarzenie, też mi nie pasuje. |
|
|
Grzegorz GPS Świderski Analiza uzupełniająca: Co nowe ustalenia mówią i jak wpisują się w trzy główne punkty z mojej analizy:Punkt 1: „Dwa specjalistyczne ładunki tnące, czyli specjalistyczny sprzęt wojskowy”Nowe informacje potwierdzają użycie dwóch punktów przecięcia (czyli dwóch miejsc uszkodzenia szyny), a także wykrycie drugiego ładunku, który nie eksplodował — co sugeruje przygotowanie zapasowe lub wielopunktową instalację. To silne potwierdzenie, że nie mamy do czynienia z improwizacją rzemieślniczą, lecz z operacją wymagającą profesjonalnego sprzętu i zaplecza technicznego. Wskazuje to, że operacja była przygotowana na poziomie, w którym stosuje się ładunki tnące (LCC/ACE/LSC).Punkt 2: „Mała odległość między cięciami – celowe zaplanowanie by wywołać strach, nie katastrofę”Jednym z ujawnionych szczegółów jest fakt, iż ruch pociągów odbywał się po uszkodzonym odcinku – co oznacza, że wyrwa nie powodowała natychmiastowego wykolejenia. To wpisuje się w strategię: uszkodzenie infrastruktury, a nie spektakularna katastrofa. Mała odległość między cięciami była więc prawdopodobnie świadomym działaniem — umożliwiającym przejazd i nie aktywującym natychmiastowych systemów alarmowych, a równocześnie powodującym konieczność interwencji technicznej i logistycznej.Punkt 3: „Pasuje do rosyjskiej strategii sabotażu infrastruktury państw NATO”Ujawnione dane (drugi ładunek, precyzyjne cięcia, możliwa rejestracja zdarzenia kamerą, klasyfikacja jako akt dywersji) łączą się z charakterystyką operacji, które analizowały zachodnie służby i eksperci w kontekście rosyjskich działań: mała skala, cel infrastrukturalny, możliwa do zaprzeczenia odpowiedzialność. To pokazuje, że modus operandi tej sprawy jest identyczny z tym, co przypisywane jest rosyjskim służbom specjalnym w Europie. |
|
|
sake2020 Wniosek z tych trzech wymienionych punktów niekoniecznie musi być jeden i niekoniecznie wskazujący na Rosjan. Być może postraszenie społeczeństwa jest pretekstem do wprowadzenia stanu wyjątkowego pod pozorem ,,wrogich'' działań opozycji w celu ostatecznego rozprawienia się z nią.. |
|
|
Grzegorz GPS Świderski No przecież napisałem skąd: z publicznie dostępnych danych w Internecie. |
|
|
sake2020 @spike...Drugie zdarzenie też z powodu wadliwej szyny? |
|
|
Grzegorz GPS Świderski Ale to, że były 3 nie przeczy mojej analizie, wystarczy, że poprawie na: "co najmniej dwa", bo to było istotą mojej rozkminy. Istotą było to, że było więcej niż jeden i to, że celowe było wyłamanie szyny na małym kawałku, tak by nie doprowadzić do katastrofy, by pociąg mógł przejechać. |