|
|
mjk1 A jak pisałem tutaj przed każdymi wyborami, że partia, która nie przestrzega prawa niczego na lepsze nie zmieni, to najłagodniej radzono mi leczyć się na głowę. Niezmiernie mi przykro, że znowu miałem rację. |
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ Anno
Ja też złudzeń nie mam. I też sądziłem, że PIS coś zmieni na lepsze. Teraz chodzi o przeżycie w dobrym zdrowiu i organizowanie się od dołu. Tego Pani życzę i wszystkim myślącym samodzielnie. Pzdr |
|
|
Pani Anna @Rolnik
Tak. Jak przetrwamy, a raczej jak przezyjemy i to w doslownym rozumieniu. Poza pandemiczne zachorowania takie jak zawal, rak, wylew nie przestaly nam zagrazac, moze to dotknac w kazdej chwili, kazdego z nas lub naszych bliskich, a wowczas staniemy sie "nadprogramowymi zgonami" spowodowanymi brakiem dostepu do opieki medycznej lub jej odmowa przez tzw. medykow. Zgonami, za ktore nikt nie odpowie, a spowodowne zostaly tylko i wylacznie szyciem sobie dupochronow przez wladze. I to te wladze, do wybrania ktorej ja tez sie przyczynilam. Nie, zebym uwazala, ze inni sa czy byliby lepsi, ale akurat ci, z bogoojczyznianymi frazesami na gebach mieli byc inni. Dlatego dostali szanse. Serce boli, ale nie mam juz zadnych zludzen. |
|
|
Obserwator Thx, oby u innych nikt nie musiał płacić życiem za tę wiedzę, a raczej za jej brak... |
|
|
Jan1797 Bardzo dobra notka i jak zawsze a część komentarzy niweluje sens wpisu i komentowania.
|
|
|
rolnik z mazur Waldek Bargłowski @ Anno,
90% społeczeństwa to idioci. Niech się szczepia do woli. Mam nadzieję, że te 10 % jakoś przetrwa ta histerie i zacznie od nowa. Pzdr |
|
|
jazgdyni Nie - groziło bankructwem. |
|
|
Anonymous Groziło kowidem? |
|
|
Pani Anna Panie Janku, po opisie tych mrozacych krew w zylach "objawach" januszowych, przestaja dziwic te wszystkie lockdowny... Ostatnio Janusz zwierzyl mi sie tu publicznie z jeszcze jednej przypadlosci, otoz jemu podobno nie staje... Ciekawe co na to wymysla razem z profesorem Glutem? 🙂 |
|
|
jazgdyni @M1t
Mam. I właśnie zaczynam mówić. Wcześniej było to zbyt ryzykowne. |
|
|
Anonymous A masz coś do powiedzenia dlaczego takie postępowanie skazujące chorych i nie dające skutku jest narzucone? |
|
|
jazgdyni Tobie palma nie odbiła.
To raczej baobab. |
|
|
jazgdyni Hej Janku!
A ja Ci nic nie mówiłem! I właśnie piszę mniej więcej podobnie. Już jestem raz zaszczepiony, więc nie muszę się już ukrywać.
Dodam uwagę - nie zawsze jest reakcja z wariującą temperaturą. Może kompletnie nie być gorączki. Wiem na sicher. 13 miesięcy doświadczenia. Mogą za to być inne bardzo objawy. Biegunka jak Niagara przez wiele dni nie reagująca na cokolwiek. Trzeba obowiązkowo uzupełniać tak 4 litry wody dziennie. Oczywiście, najlepiej elektrolity.
Co do preparatów wziewnych, polecam te wszystkie astmatyczne z budesonidem, albo jeszcze lepszym kortykosteroidem. Ale tylko jak - przytyka, świszczemy, lub nawet pokasłujemy.
Nie mam żadnego doświadczenia z amantadyną. Ale mam, tylko nie było potrzeby. Organizm walczy jak cholera cały czas. Mnóstwo energii idzie na to. Rezultat? Po 10 minutach kopania w ogródku brak oddechu i całe ciało się trzęsie ze zmęczenia. Spadek siły o jakieś 75%.
Powinniśmy wymieniać się uwagami. Profesora Guta wypytywałem już w kwietniu i maju zeszłego roku. Lecz oni wtedy jeszcze sami niewiele wiedzieli. Odpowiedź była, że tak, takie nietypowe przypadki są zanotowane.
Moja diagnoza - przy bezobjawowej, lub skompoobjawowej koronie, w ostatecznym rezultacie potężnie spada odporność. Nie tak, jak przy HIV, ale ciągłe katary i zatoki masz jak w banku. Trzeba jak ognia unikać sytuacji grożącej jakiemukolwiek zainfekowaniu byle jakim wirusem, czy bakterią. No i szczepić się jak najszybciej.
Serdeczności
Ps. Zadzwonię |
|
|
Anonymous "ich bliscy muszą trzymać się z dala...
... izolacja jest jak wyrok..."
No właśnie! Kto to wymyślił? Komu palma pierwszeństwa odbiła? |