Otrzymane komantarze

Do wpisu: Sukces z Nawrockim, czy porażka z Kaczyńskim?
Data	Autor
08.06 [14:51]	mjk1 Nie wiadomo czy Żiobro stchórzył, czy miał za mało zwolenników. Dzisiaj nie ma Dudy a Morawiecki jest w odstawce, więc secesję można by powtórnie rozważyć i jeszcze kogoś wartościowego z zewnątrz dokooptować. Ludzie jednak coraz mniej się boją. Z SP nadawałby się Jaki a przypuszczam, że Michał Woś też dałby radę. Jest więc w czym wybierać. A Kaczyński? Jeżeli nie skorzysta z okazji do honorowego odejścia skończy jak Maciek Chełmicki w filmie Wajdy, ale to już jego a nie mój problem.
08.06 [14:42]	Alina@Warszawa Co jeszcze bardziej żenujące, to mafiozi z PO chwalą się inwestycjami, które rozpoczął PiS i teraz są kończone jak np. mosty, że niby to ich sukces. Młodzi idioci, którzy nie wiedzą, że samo projektowanie mostu może trwać ponad rok, a budowa kolejny rok, albo 2, w zależności od szerokości rzeki, warunków gruntowych, połączeń drogowych i samej wielkości mostu, pewnie są pełni podziwu dla Tuska. Mam nadzieję, że niebawem nabiorą więcej rozumu.
08.06 [14:37]	mjk1 Nikt nie skłóca PiS-u z Nawrockim Droga Sake. Ja tylko opisałem hipokryzję Kaczyńskiego. Wczoraj zadałem Ci proste pytanie: dlaczego Jarosław Kaczyński nie chce rozmawiać na temat rządu technicznego, który to rząd techniczny sam zaproponował? Nie odpowiedziałaś do dziś na to prościuteńkie pytanie.. Dzisiaj natomiast, trzy notki niżej, oskarżyłaś blogera Ijontichy o pomówienia. Napisałem grzecznie, że powinnaś odróżniać prawdę od pomówień. Jeżeli jednak dalej uważasz że bloger napisał nieprawdę, wymień przynajmniej jedno pomówienie, wtedy będziesz wiarygodna.
08.06 [14:36]	Ijontichy Ja będąc Krakusem,namawiałem Z.Ziobro,żeby w 2017 zrobił secesję [po wywaleniu Pan Szydlo i wejściu Morawieckiego] i żeby wyszedł z tej "niby koalicji" Morawec i Duda nienawidzą Ziobry,wsadzili by mu granat do buta....bo się bali, że zostawi PiS i sam będzie z swoimi ludźmi walczył o władzę. Podobno był wew. badania,że wyszło by za nim 30% ludzi PiS-u Te szable które wyszłyby z PiS-u,to była by kłęska Kaczyńskiego. Zbyniu stchórzył,a potem Covid i dupa zbita.
08.06 [14:29]	mjk1 Trochę pokrętna ta Twoja logika Śmieciu. Akurat za PiS-u Polska się rozwijała i gdyby nie covid mielibyśmy zrównoważony budżet. Covid tylko spowolnił rozwój. Wystarczy porównać zyski przedsiębiorstw za PiS i dziś. O zaniechanych inwestycjach i zaoranych przedsiębiorstwach nawet nie ma co wspominać. Diabeł tkwi w szczegółach Śmieciu a ja chętnie o takich szczegółach podyskutuję. Zacznij więc, co takiego PiS zawalił co Koalicja musiała naprawić? Na początek jeden temat w zupełności wystarczy. Jak znajdziesz.
08.06 [14:19]	mjk1 "...polski prezydent mógłby unieważnić umowy kredytowe...". Mógłby i są ku temu podstawy prawne. Niestety na razie nie może, bo jesteśmy państwem za słabym gospodarczo, militarnie a zawarte sojusze też temu nie sprzyjają. Pisałem o tym w jednej z poprzednich notek, ale nikt nie ma o tym bladego pojęcia.
08.06 [14:14]	mjk1 "...zaiste to księżycowa logika". Może i księżycowa, ale w ostatnich wyborach się sprawdziła.
08.06 [14:04]	mjk1 @Ijontichy. Jako następcę Kaczyńskiego z PiS widzę tylko Czarnka. Reszta to klakierzy i potakiwacze. Brudziński w Szczecinie już oddał hołd Kaczyńskiemu a link do tego wydarzenia sam umieściłeś na swoim blogu. Więcej kandydatów, widziałbym wśród reformatorów z Solidarnej Polski. Nazwisk można wymienić kilka i wszyscy pociągnęliby PiS ostro do przodu. Obawiam się jednak, że nie zaakceptuje ich betonowy i interesowny człon PiS a zwolennicy i sympatycy są niestety za głupi żeby to zrozumieć. Morawiecki działał na szkodę PiS, więc na lidera kompletnie się nie nadaje, chyba żeby PiS zaorać. Obawiam się jednak, że jak Kaczyński zrezygnuje, to następcą zostanie miernota Błaszczak i nic na lepsze się nie zmieni.
08.06 [13:08]	Mrówka Po owocach ich poznamy, a prezes powinien być odsunięty od steru. Ewentualna wygrana tęczowego zbiorowiska w przyszłych wyborach parlamentarnych będzie jego "zasługą".
08.06 [13:08]	Ijontichy Kaczyński jest prezesem PiS,ponieważ NIKOGO NA JEGO MIEJSCE NIE MA! Oczyma wyobraźni widzę...Breżniewa...on też jeszcze łożu śmierci pytał--KTO MNIE ZASTĄPI? Ludzie na NB! Dajcie przynajmniej trzy nazwiska! No dobrze...niech będą dwa! Jedno??? Czarnek? Morawiecki? [Boże chroń] I TYLKO ECHO GRAŁO...
08.06 [13:04]	sake2020 Chyba jeszcze trochę za wcześnie na akcję skłócania PiS-u z prezydentem Nawrockim. Co ma się przez to osiągnąć? Oczywiście starym zwyczajem demonizuje się Kaczyńskiego jako rzekomego przeciwnika Nawrockiego ,bądź jako osoby mu niechętnej. Kto na tych sztuczkach zyska? Z pewnością nie PiS od lat oskarżany o zło całego świata, również nie Nawrocki tak obrzydliwie atakowany nawet po wygranej. Skupienie sie wyłącznie na usunięciu Kaczyńskiego za jakieś rzekome intrygi, a przeo czenie intryg Kalisza i PKW, jawnych niemieckich ataków, kruchość prawicy spowoduje że jak zwykle zostaniemy z niczym.
08.06 [11:57]	Alina@Warszawa Nawrocki na pewno ma swoje plecy i nieznaną nam misję. O Tusku i Trzaskowskim doskonale wiemy jakie mają plecy i jaką misję realizują jak tylko mają w Polsce władzę. Każdy, kto myśli - wie i nie ma problemu z wyborem w tym momencie.
08.06 [11:54]	Alina@Warszawa PO wszystko ukradnie - nie musi nic więcej robić, żeby Polski nie było. Jeśli jakiś cwaniak z nadania partyjnego, jako szef spółki, czy wiceminister dostaje ok.40 000 zł miesięcznie (mam nadzieję, że brutto, albo jako kontrakt), to w ciągu swojej kadencji Tusk jest w stanie doprowadzić nas do zupełnego BANKRUCTWA. Dziś jakiś komentator oświadczył, że wielkie miliardy (chyba 10) płacimy jako państwo samych odsetek od kredytów, co jest więcej niż wydajemy na obronność. Nie podał KOMU PŁACIMY i za czyje pożyczki konkretnie. Skoro taki carat mógł pozbawić własności Adama Czartoryskiego - całego pałacu i majątku w Puławach, to i polski prezydent mógłby unieważnić umowy kredytowe i szczególnie oprocentowanie i np. odesłać wszystkie pretensje do Niemców, żeby pokryli wszelkie roszczenia z niezapłaconych Polsce odszkodowań. Proste.
08.06 [11:40]	smieciu Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że od 13 grudnia 2023 r. nasz kraj przestał się rozwijać. Rządząca koalicja, prawdopodobnie z obcego nadania, zepsuła wszystko, co tylko było do zepsucia. Koszty życia rosną, gospodarka w kryzysie, inwestycji brak a zadłużenie państwa wzrasta o miliard złotych każdego dnia. Media a właściwie propagandowe szczekaczki opanowane w ponad dziewięćdziesięciu procentach, wymiar sprawiedliwości zdewastowany, NFZ na skraju bankructwa. A jakie to kraje z naszych okolic Europy w tym samym czasie się rozwijały (poza Ukrainą)? Autor chyba zapomniał że zjazd zaczął się wraz z Covidem i został pogłębiony wojną. A PiS (podobnie jak inni) wziął się za pudrowanie syfu wprowadzając różne tarcze i ... zaciągając długi na ich pokrycie. Patrz Morawieckiego machloje (przykładowy tekst, dawno już o tym zapomniano!) Tusk to odziedziczył i nic nie zmienił. Nic - inwestycji jak nie było tak nie ma bo i z czego? Chyba z propagandowej gadki. Z życia w politycznej bańce wyborczej, polegającej na sprzedawaniu ludziom kitu, w który chętnie uwierzą. Ja uważam że nastanie rządu Tuska - i ów brak zmian, był jedną z lepszych rzeczy jakie spotkały ostatnio Polskę. Rujnujące Polskę rządy PiS zostały odsunięte a nastały paraliż polityczny zahamował próby zrujnowania jej przez Tuska. Podobnie można ocenić wybór Nawrockiego. Który miejmy nadzieje doprowadzi do kontynuacji paraliżu. Tylko że... W tej sytuacji społeczno-polityczno- ekonomiczno- medialnej na cud zakrawa wygrana, popieranego przez PiS, obywatelskiego kandydata na urząd prezydenta RP Karola Nawrockiego. Jak wygrywa PiS to zawsze cud. Nic mnie bardziej nie bawi jak straszenie wszechmocnymi siłami stojącymi za Tuskiem, które mają fałszować, niszczyć itp. Tylko że rządy PO zostały obalone w 2015 przez operację służb specjalnych (Taśmy + Kukiz) a teraz mamy to samo. Nawrocki, który mając wsparcie nam nieznane rozjeżdża Trzaskowskiego, na którego naskoczyli dosłownie wszyscy. Co jeśli to nie cud i Nawrocki ma swoje plecy? Ma swoją misję? Niedługo się okaże - kiedy nowy prezydent (z bólem serca, w co każdy PiSowiec uwierzy) wkręci nas w wojnę na Ukrainie, kontynuując misję polskich rządów od 2014r. Będąc agentem mającym zneutralizować i zagospodarować tych co wojny nie chcą.
08.06 [11:28]	NASZ_HENRY > Koalicji Obywatelskiej obawiać się nie należy, bo jak nie potrafili niczego pozytywnego zbudować, to zapewne też nic nie będą w stanie spieprzyć. Zapewne, tfu zaiste to księżycowa logika 😉

Do wpisu: Po zwycięstwie niestety bez zmian.
Data	Autor
08.06 [11:24]	mjk1 "Rządząca koalicja ma większość, dysponuje 248 mandatami, oraz obowiązuje konstytucyjna procedura, która wymaga dla każdego nowo-powołanego rządu uzyskania bezwzględnej większości głosów". I ta rządząca koalicja ma teraz wyłonić i popierać rząd fachowców i ekspertów? A kto w tej koalicji ma niby wiedzieć, kogo powołać i jakie działania przegłosować? Proponuję Naleśnika na premiera, bo dobrze wypadł w debacie w Końskich. Tego pędziwiatra, który gonił z reklamówkami na granicy na ministra obrony narodowej. Opracuje strategię wykorzystywania dronów bojowych. Do ustalenia pozostaje, czy będzie je gonił, czy przed nimi spieprzał. Dla Sroki należałoby stworzyć osobne ministerstwo logiki i elokwencji. Głupi i głupszy w duecie na ministrów edukacji narodowej. Faktycznie fachowców mają w bród.
08.06 [00:56]	spike @kolegen idiotą byłeś i takim zostaniesz, albo założysz kaganiec. rząd techniczny, oznacz gabinet ekspertów, czyli rząd technokratyczny. Łączy je wspólna cecha: ministrowie są powoływani ze względu na kompetencje zawodowe, a nie przynależność partyjną. Taki gabinet często definiowany jest jako "organ władzy wykonawczej złożony z niezależnych specjalistów rekomendowanych przez partie", ale pozostający poza bieżącą rywalizacją. Rządząca koalicja ma większość, dysponuje 248 mandatami, oraz obowiązuje konstytucyjna procedura, która wymaga dla każdego nowo-powołanego rządu uzyskania bezwzględnej większości głosów. Więc weź kajecik ołówek i policz, potem wiesz co masz zrobić ty, jak twoja Konfa.
07.06 [22:56]	mjk1 @juur. "K. Nawrocki może to przełamie?". I wszystko na to wskazuje. Analizując zarówno kampanię wyborczą, jak i powyborcze ruchy, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że niestety, ale Jarosław Kaczyński jest lojalnym członkiem okrągłostołowego układu. Stosunek do Mentzena i Konfederacji tylko to potwierdza. Inaczej Nawrocki. Jest bardzo ciekawy wywiad z Michałem Karnowskim w TV "wPolsce24". Bardzo ciekawe odpowiedzi na naprawdę trudne pytania zadawane przez Karnowskiego. Nie żadne spijanie sobie z dziubków, jak u Holeckiej w Republice. Naprawdę robi się ciekawie.
07.06 [22:33]	juur Najwyższy priorytet.to utrzymanie układu okrągļostołowego tak długo jak się da. Reszta to gra pozoròw. K. Nawrocki może to przełamie?
07.06 [21:21]	mjk1 A co ma piernik do wiatraka? Co nas obchodzi KO i jej głupawe pomysły i działania? To Kaczyński chce rządu technicznego i Kaczyński powinien o tym rozmawiać! Pytam dlaczego nie chce z tymi, którzy są mu przychylni? Dlaczego nie chce rozmawiać?
07.06 [19:32]	sake2020 @mkj1......Przypuszczam, że jeszcze nie ma wszystkich argumentów przemawiających za takim rozwiązaniem .Jednym z nich jest tzw.opór materii ,bo tuskoidalni każdą propozycję ze strony prawicy automatycznie odrzucą. Kotłowanina w obozie władzy jest tak wielka ,że debata na temat rządu technicznego staje się niemożliwa.Oni są zajęci wyłącznie sobą.
07.06 [18:07]	mjk1 Nie Droga Sake. Rząd techniczny jest na dzień dzisiejszy i kolejne miesiące najlepszym i jedynym rozwiązaniem!!! Nie rozumiem jednak, o czym piszę od początku, dlaczego Kaczyński, który takie rozwiązanie proponuje, nie chce na temat tego rozwiązania rozmawiać. Gdybyś mogła wyjaśnić, byłbym wdzięczny.
07.06 [17:15]	sake2020 @mjk1....Proszę napić się kawy i zacznie pan szybko ogarniać. Ma pan na tyle zaufania do działań Mentzena by proponować byśmy tęgim kopem wysłali Kaczyńskiego w kosmos? Być może rząd techniczny nie jest najlepszym rozwiązaniem,ale chyba jedynym na dzień dzisiejszy. To raczej Mentzen jatrzy, zachowuje się arogancko jak osoba stojąca wyżej. Podejrzewam,że wystarczy słowo ze strony Tuska a Mentzen znajdzie się tam ,,gdzie trzeba'' i zachowa się ,,jak trzeba'' ale zawsze na miarę swoich aspiracji. Zwłaszcza ,że piwo ułatwia najtrudniejsze nawet rozmowy.
07.06 [17:03]	mjk1 "jakbyś byś kolegen wiedział, to rząd techniczny musi wybrać KO i opozycja, wystarczy sam PiS, jest wystarczająca ilość głosów! Konfa nie ma tu znaczenia". To policz te głosy i przedstaw wyniki. Interesuje mnie szczególnie, że sam PiS wystarczy a Konfa nie ma znaczenia. Zapewniam, że rozbawisz cały Internet, albo zrobisz z siebie kolejny raz idiotę. Wybór należy do Ciebie.
07.06 [16:35]	spike "jak fantastycznie trzeba mieć zlasowany mózg," by pisać takie dyrdymały: "Nie ma możliwości utworzenia rządu technicznego, bez poparcia Konfederacji" jakbyś byś kolegen wiedział, to rząd techniczny musi wybrać KO i opozycja, wystarczy sam PiS, jest wystarczająca ilość głosów! Konfa nie ma tu znaczenia. Konfa będzie miała znaczenie, jakby chodziło o zebranie większości sejmowej, plus PSL, a może wystarczy sam PSL (nie pamiętam ile kto ma szabel). Jakby Konfie zależało, to by sami już zaproponowali taki rząd, ale są za mali. Rząd techniczny nie jest polityczny, werbuje się odpowiednich fachowców różnych branż, oni decydują o wszystkim, za zgodą polityków. Całkiem możliwe, że forma rządu technicznego ma większy sens, ilość polityków znających się na gospodarce, wojsku etc. jest znikoma, tak więc wybrani politycy do rządzenia, jak np. KO, czy PiS, nie mianują siebie ministrami, a zatrudniają z zewnątrz odpowiednich fachowców, np. Morawiecki był wyciągnięty z bankowości, potem został posłem.

Primary tabs

Otrzymane komantarze