Otrzymane komantarze

Do wpisu: Czas na trzecią Polskę — między Tuskiem a Kaczyńskim 
Data Autor
mjk1
Widzę, że łatwiej Panu ironizować niż zrozumieć, o czym właściwie mowa Spike. „Mezalians”, „zielono w głowie”, „CBOS jako sos” – ładne figury retoryczne, ale jeśli za nimi nie idzie choć cień argumentu, to zostaje tylko pusta publicystyczna poza.Nie wiem, czy Pan zauważył, ale porównanie Kaczyńskiego z Tuskiem nie jest zrównaniem idei, tylko metod. Obaj od dwóch dekad budują swoje obozy na zasadzie lustrzanego odbicia. Jedni żyją z nienawiści do „liberałów”, drudzy z pogardy dla „pisowców”. I tak od lat — w kółko to samo. Czy naprawdę trzeba mieć „zielono w głowie”, żeby nazwać to po imieniu?Pan mówi o historii „wojny polsko-polskiej”, jakby to była świętość, której nie wolno dotykać. A to przecież produkt politycznego marketingu, który świetnie się sprzedaje: dwa obozy, dwa wodzowskie ego, a pośrodku naród, który od dwudziestu lat daje się rozgrywać jak pionek. Jedni straszą Niemcami, drudzy – Rydzykiem, a prawda jest taka, że jedni i drudzy potrzebują się nawzajem jak tlen. Bez siebie nie istnieją.Czy to naprawdę tak trudne do przyjęcia, że ludzie w Polsce mogą chcieć czegoś więcej niż wiecznej naparzanki między dwoma emerytowanymi strategami?Że mogą marzyć o polityce, w której nie trzeba nienawidzić połowy narodu, by kochać drugą?Pisze Pan: „Boże, strzeż nas od przyjaciół”. Owszem – tylko że dziś Polska powinna modlić się raczej: Boże, strzeż nas od wiecznych zbawców narodu, którzy od dwudziestu lat rządzą strachem, a nie nadzieją.Alternatywa, o której piszę, to nie kaprys. To konieczność. Bo gdy dwa obozy polityczne zamieniają państwo w pole bitwy, a nie w dom – ktoś musi ten dom odbudować. I nie zrobią tego ani Kaczyński, ani Tusk, bo to oni ten pożar rozpalili.Więc jeśli nazwanie rzeczy po imieniu to „mezalians”, to niech Pan się nie martwi – takich „mezaliansów” w Polsce przybywa. Każdy, kto nie daje się wciągnąć w ten cyrk plemiennych emocji, już dziś tworzy fundament nowej Polski.A że ma Pan wątpliwości? Świetnie. Znaczy, że myślenie się jeszcze w tym kraju nie skończyło.
sake2020
,,,Trzeba wyjść do ludzi, którzy przestali wierzyć i dać im poczucie że ich głos co znaczy ,że mogą mieć suwerenne decyzje i nowoczesną gospodarkę. ''... Jednak to ,,nie trzeba wyjść a trzeba było wyjść'' już wcześniej i nie zwalać winy na tzw. stererotypowe plemienne waśnie tylko na brak własnego zainteresowania Polską. Trzeba było o czym apelowałam nie od dziś spojrzeć obok,na nieprawidłowości, patologię,na zdarzenia i sytuacje w Polsce.Jak było chociazby na NB? Kto nawet chciał o tym pisać i dyskutować ? Woleliście poruszać każdy temat byleby nie był ,,bieżączką''.a kto zwracał uwagę  stawał się wrogiem szkodnikiem i warchołem .Jakie poczucie można dać narodowi któremu wbija się przez lata, że ma nienawidzieć PiS-u co tu na NB robiliście po mistrzowsku i robicie nadal? A takich jak wy jest wielu na różnych portalach i w różnych mediach. I co ?Społeczeństwo ma w to uwierzyć, teraz kiedy nie jest w stanie prawidłowo myśleć? Społeczeństwo które przyjmuje kłamstwa Tuska teraz bezproblemowo będzie szukać wyjścia ? Zapewne wspomagane przez kolejnych demagogów, którzy starym zwyczajem zaczną owe ,,szkolenia'' ujadaniem na PiS i ochroną patologii reżimu. Żeby zacząć to ,,trzeba'' powinno się przyjrzęć ludziom,-politykom  społecznikom,aktywistom,samorządowcom którzy mogliby utworzyć przynajmniej podwaliny nowego myslenia o Polsce. W końcu są media,widzimy i słyszymy i z grubsza oceniamy.Ale to trzeba chcieć a nie poświęcać czas na ujadanie na PiS,wieszanie Kaczyńskiego jak to jest na NB. Zamiast krytyki TVRepublika przyjrzęć się takim ludziom jeśli już jest jakiś plan na kolejną partię.Oczywiście prezydent Nawrocki byłby w stanie ja poprowadzić ze swoją charyzmą i zaangażowaniem w Polskę.
mjk1
Doceniam trafność historycznego porównania Drogi Autorytecie, ale nie mogę się z nim zgodzić, bo jest ono po prostu nieadekwatne do dzisiejszej sytuacji.Nie zauważył Pan przypadkiem, że w listopadzie 1918 roku Polska dopiero powstawała po 123 latach niewoli. Piłsudski i Dmowski, choć różni, byli ludźmi wielkiego formatu – tworzyli państwo od zera, nie odziedziczyli go po nikim, nie zrujnowali go wcześniej własnymi decyzjami. Dziś natomiast mamy do czynienia z czymś dokładnie odwrotnym: z klasy politycznej, która od 20 lat utrwala system podziału i wzajemnego paraliżu, żywiąc się konfliktem zamiast go rozwiązywać.Mój apel nie brzmi „precz z Piłsudskim i Dmowskim”, tylko raczej „czas, by ich następcy wreszcie dorośli do ich odpowiedzialności”.Bo Piłsudski i Dmowski, mimo całej nienawiści i sporów, mieli wspólny cel – Polskę. A dzisiejsi liderzy dwóch największych partii mają przede wszystkim własne interesy i ambicje.Nie wzywam do zastąpienia historii amnezją. Wzywam do odnowy.Nikt rozsądny nie mówi, że nowi ludzie mają być „nieskalani” czy „bez poglądów”. Chodzi o to, by byli niezależni od tego trującego schematu wojny polsko-polskiej, w którym każda decyzja jest natychmiast interpretowana w logice „za Tuskiem” albo „za Kaczyńskim”.Chodzi o to, byśmy wreszcie mieli polityków, którzy myślą kategoriami dobra wspólnego, a nie partyjnego przetrwania.Piłsudski i Dmowski też byli kiedyś „nowi”, ale ich nowość polegała właśnie na tym, że nie bali się przełamać obowiązującego porządku.Dziś potrzeba podobnej odwagi, tylko w innej epoce i innych realiach.Nie chodzi o to, by zaprzeczyć przeszłości, lecz by wreszcie ją przekroczyć.Bo jeśli wciąż będziemy powtarzać, że tylko „starzy doświadczeni” mogą rządzić, to skończymy jak pacjent, który ciągle chodzi do lekarza, choć ten od lat leczy go na chorobę, której sam był przyczyną.
spike
Jak kiedyś napisał Denis de Rougemont - "Największym zwycięstwem szatana jest to, że udało mu się przekonać ludzi, iż nie istnieje". ----- Podobnie Tusk i wielu innych, dało im się oszukać Polaków, że tę wojnę polsko-polską wywołał Kaczyński, co obecnie ma dalszy ciąg, a tacy jak @autor to bezrozumnie powtarza, nawet nie rozumie o czym pisze, gdzie jest i o co toczy się ta wojna.
spike
" ludzie ci potrzebują alternatywy, partii polskiej, centrowej, uczciwej, opartej na zdrowym rozsądku, wolności i przyzwoitości." Do tego porównywanie Kaczyńskiego z Tuskiem, jeszcze doprawione sosem z wyników sondaży CBOSu, źle świadczy o nie tylko o osobie, która marzy o centroprawicy, co już jest mezaliansem, a także o pochylającym się nad słowami tego dyskutanta, który ma zielono w głowie, względem historii rozpętania "wojny polsko-polskiej". - - - - - - - - - - - -"Boże strzeż nas od przyjaciół, z wrogami sami sobie poradzimy.",
AŁTORYDET
Pan wierzy w to co napisał? Serio? To proszę przeprowadzić taki myślowy eksperyment: jest listopad 1918 roku, a Pan występuje z apelem, Piłsudski i Dmowski - won! Trza postawić na nowych, młodych i nieskalanych! Ale doświadczonych! Bez przeszłości, ale twardzieli! Tych którzy do tej pory nie ujawnili charakteru, ani poglądów, ale wszyscy wiemy, że je mają! Szlachta na koń wsiędzie, my z synowcem na czele i jakoś to będzie...
Do wpisu: Zaślepione społeczeństwo – krok po kroku ku utracie państwa 
Data Autor
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
@ ijontNiestety muszę przyznać  ci rację.Irokezom znad Wisły zostala mowa, ptak i piosenka.Moze jakieś niedobitki coś tam robią na zasadzie - my tupalim i krzyczelim ale generalnie jest pozamiatane i zostają indywidualne strategie przetrwania. 
Jan1797
Spoko to tylko o sobie pisze, solidny człowiek. Teraz jest wielu solidnych ludzi:)@Paparazzi Słyszałem o proteście Partii Herbaty, ale nie dotarłem do informacji na jego temat. Przepraszam, że ostatnio się ociągam i nie oglądałem zbyt wiele. Ale nie darowałem sobie parady w Nowym Jorku i płonącej gitary. Jon Stewart to Cysorz, a wiesz, co to znaczy na moich baitach - Puchar Świata. Link: https://www.youtube.com/… 6'.00
keram
Komuniści mają poprzewracane wszystko, mózgi też, do góry nogami !!!
Katla
@keram"Jeśli J. Kaczyński wie co robi to powinien przypomnieć sobie koalicję ze świrem Lepperem, która zakończyła się dymisją rządu koalicyjnego !!!"Świr to jest Kaczyński i nie obrażaj pamięci A. Leppera.
mjk1
Bardzo dziękuję za ten komentarz, to jedna z tych opinii, które naprawdę wnoszą coś do dyskusji. Zgadzam się, że w Polsce potrzebna jest realna alternatywa dla duopolu partyjnego, bo wielu ludzi, zwłaszcza młodych i rozczarowanych, nie identyfikuje się ani z jedną, ani z drugą stroną. I to właśnie oni mogą w przyszłości przesądzić o kierunku, w jakim pójdzie kraj.Uważam, że w PiS jest wielu wartościowych ludzi, którzy autentycznie myślą o Polsce i działają z przekonania, a nie dla stanowisk. Niestety, brak wewnętrznej odnowy, zbyt silne uzależnienie od jednego lidera i kilka błędnych decyzji personalnych sprawiły, że energia, która mogła budować, zaczyna się wypalać. To zawsze niebezpieczny moment dla każdej formacji.Alternatywa, o której Pan pisze, rzeczywiście mogłaby powstać, oparta na zdrowym rozsądku, wartościach narodowych, uczciwości i pracy, ale bez ideologicznego zacietrzewienia. Tylko taka siła mogłaby odbudować zaufanie ludzi, którzy dziś stoją z boku i nie głosują, bo nie widzą sensu.Zgadzam się też, że warto pobudzić do życia mniejsze inicjatywy, WR, FDR, WiD czy inne środowiska, które mają potencjał, ale brakuje im wspólnej platformy i lidera, który by je zjednoczył. Tylko działanie wspólne i oddolne, nie sterowane zza kulis, może dać realną zmianę.To bardzo cenny głos i mam nadzieję, że coraz więcej osób zacznie myśleć w tym kierunku — nie przeciw komuś, ale dla Polski.
keram
Jest cząść wyborców w Polsce, którzy nie chcą głosować ani na PO, ani na PIS !  Ci ludzie potrzebują Alternatywy dla Polski, tj. polskiej, centrowej partii politycznej !!!Partii  przyjaznej Polsce, która skupiłaby ludzi młodych, niezdecydowanych i przynajmniej część tych, którzy jak dotąd nie biorą udziału w wyborach. Trzeba tylko znaleźć odpowiedniego człowieka, co myślę nie jest trudne ! Koalicje z postkomuchami, świrami, pajacami, żydami i niemieckimi agentami nic Polsce nie dadzą ! Jeśli J. Kaczyński wie co robi to powinien przypomnieć sobie koalicję ze świrem Lepperem, która zakończyła się dymisją rządu koalicyjnego !!!Albo pobudźmy terenowe struktury PIS-u do działania, albo istniejące partie (WR,FDR,WiD, PR) do ofensywy, albo założymy nową alternatywę dla Polski !!!  Innych dróg do naprawy Polski nie ma, z wyjątkiem delegalizacji partii komunistycznych w Polsce ! Przypominam, że: WR=Wolni Republikanie,Kukiza, FDR=Federacja dla Rzeczpospolitej, Jakubiaka i Czachajki, WiD= Wolność i Dobrobyt, Ardanowskiego, Partia Republikanów, Bielana. 
Tezeusz
Ruszkiewicz z ciebie taka@ mrówka jak z twego idola bandyty karakana skurwiela putlera czlowiek.. a to zwykła gnida jest.
Katla
@paparazziJak się nie ma własnej inteligencji to sztuczna nie pomoże.
paparazzi
Tak, o tym już pisałem jak wycisnąć prawdę z AI. Pozdrowienia .
Jan1797
Szanowny PaparazziFaktem jest że, jedyne co wiem, to, że nic nie wiem :) Zawsze starałem się opierać na opiniach ludzi, którzy mnie nie zawiedli. Opierając się na solidnych opiniach, można wyrobić sobie równie solidny pogląd, analizując przy tym sprawdzone źródła. Ostatnio zauważam, że wydobywanie potwierdzenia faktów z ChatGPT jest coraz bardziej mozolne. Jakby był ukierunkowany na opór, co wymaga coraz więcej cierpliwości :) 
paparazzi
Panie Janie , pan zna szczegóły i w nich siedzi. Ja generalnie postrzegam błędy polityki dla zachowania działań konstytucjonalnych. Taka IV Rzesza swoje prawo ustawiła ponad unijne. Jedno jest pewne, wszystkie zapisy i prawa unijne można...  no właśnie .
Jan1797
"Tak dla przypomnienia,.." Tak dla jasności obrazu,Traktat z Lizbony, który wszedł w życie w 2009 roku i usprawnił procesy rewizyjne, sprawił, że Konferencja Międzyrządowa (KM) nie jest już jedynym sposobem na zmianę traktatów UE, choć nadal pozostaje główną procedurą dla istotnych reform. Uproszczona procedura rewizji (bez Konferencji Międzyrządowej): jest stosowana w przypadku zmian dotyczących wewnętrznej polityki UE, które nie zwiększają uprawnień Unii. Decyzje są podejmowane jednomyślnie przez Radę Europejską. Reforma proponowana przez Grupę Dwunastu 12; Najważniejsze aspekty tego projektu obejmują: Rozszerzenie zakresu głosowania większością kwalifikowaną: Projekt zakładał zrezygnowanie z zasady jednomyślności w 65 obszarach polityki UE. Umożliwiłoby to podejmowanie decyzji bez prawa weta w takich kwestiach jak m.in. polityka zagraniczna i bezpieczeństwa, obronność, polityka handlowa, podatki oraz kwestie rozszerzenia UE. Wzmocnienie roli Parlamentu Europejskiego: Proponowano przyznanie Parlamentowi Europejskiemu prawa inicjatywy legislacyjnej, co pozwoliłoby mu na samodzielne proponowanie nowych aktów prawnych. Obowiązkowe przyjęcie euro: Wskazywano na możliwość zmuszenia państw członkowskich do przyjęcia waluty euro.
Kazimierz Koziorowski
kto wierzy w sondaże sam sobie szkodzi a komentując z domniemaniem wiarygodności ich wyniki rezonuje ichnią propagandę
paparazzi
Tak to pamiętam ale z początku Lech Kaczyński był oporny razem z PiSem. Propaganda była u szczytu możliwości portretując upadek polski jak nie wejdziemy do układu. Pamiętam medialne naciski by podporządkować sie UE. Warto pamiętać kto trzymał władze .
Hornblower
Nasz bantustan nigdy nie był własnością obywateli, i nie zanosi się, żeby w dającej się określić choćby w przybliżeniu przyszłości, stał się taką własnością. Z jednego prostego powodu. Nasz bantustan nie jest samodzielnym państwem, tj. takim, w którym można zmieniać prawo zgodnie z wolą obywateli. Co najmniej od 2009 roku, czyli od momentu ratyfikowania przez Śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego traktatu lizbońskiego. Do czego upoważnił go sejm naszego bantustanu. Tak dla przypomnienia, kwestie dotyczące traktatu lizbońskiego, czyli de facto marginalizacji naszego bantustanu w UE, były głównym tematem rozmów kanclerz Merkel ze Śp. prezydentem Lechem Kaczyńskim na Helu w kwietniu 2008 roku. Potem już poszło gładko. Ratyfikowaliśmy traktat lizboński bez przymusu, rezygnując nawet z przeprowadzenia referendum w tej sprawie. O ile pamiętam, za jego ratyfikacją gardłowali wszyscy, od prawa do lewa. Sejm ustawę o upoważnieniu prezydenta do ratyfikacji traktatu uchwalił głosami PO i PiS, za głosował zarówno Donald Tusk jak i Jarosław Kaczyński. Krótko mówiąc, reforma naszego bantustanu jest możliwa pod warunkiem wystąpienia z UE. I kto ma do tego doprowadzić? PiS czy KO?
mjk1
I o tym właśnie jest ten wpis Mrówka. A rozwalanie kraju przez Tuska popiera wg ostatnich sondaży 46% społeczeństwa!
Mrówka
Jaki procent internautów szuka i docieka prawdy, 5, 10 czy 12 %?
mjk1
Rozumiem Twój punkt widzenia Danusiu i doceniam emocje, które stoją za tym komentarzem. Rzeczywiście — brak większości parlamentarnej ogranicza pole działania opozycji, to fakt. Ale proszę zauważyć, że nawet nie mając większości, można tworzyć narrację, bronić zasad, reagować publicznie, organizować nacisk społeczny i medialny. Tymczasem w wielu przypadkach widzimy raczej bierność, kalkulację polityczną lub wręcz milczące przyzwolenie na działania, które jawnie podważają fundamenty państwa prawa.Nie oczekuję cudów od opozycji. Oczekuję głosu sprzeciwu z prawdziwego zdarzenia — wyraźnego, spójnego, odważnego. Bo dziś milczenie jest współudziałem!!!A co do manipulacji i wpływów zagranicznych, to wszystko prawda, ale tym bardziej należałoby się spodziewać, że opozycja stanie murem za interesem narodowym, niezależnie od barw partyjnych, a nie będzie ograniczać się do biernych oświadczeń.Nie chodzi więc o „oskarżanie opozycji dla zasady”. Chodzi o wymaganie odpowiedzialności od wszystkich stron sceny politycznej, bo milczenie wobec łamania prawa, bez względu na to, kto je łamie, zawsze prowadzi do osłabienia państwa.
paparazzi
Drogi Janie , na pocieszenie to nie tylko w Polsce. W bogatym kraju takim jak USA jest to samo. Ludzie się wqrwiaja jak im coś zabraknie. Jak na razie Panta Rhei i cieszą się /No KIngs/ na ulicach z transparentami Fuck Trump.