Otrzymane komantarze

Do wpisu: Niedopuszczalne żarty
Data Autor
spike
Zimą przez Syberię, pędzą saniami Polak, Francuz, Niemiec i Rosjanin. Patrzą a tu wataha wilków pędzi za nimi i ich dogania. Widzą, że nie mają szans, decydują że ktoś się musi poświęcić, Wstaje Francuz, z okrzykiem "za republikę" skacze, wilki go dopadły, ale dalej ich gonią, więc ktoś następny musi się poświęcić, wstaje Niemiec skacze, z okrzykiem "za Niemcy !", ale wilki dalej ich gonią, co robić, kto następny, wstaje Polak, wyciąga karabin i pozabijał wilki. Rosjanin zdziwiony, pyta, dlaczego tego wcześniej nie zrobiłeś? Polak sięga ręką pod płaszcz mówiąc: "pól litra na czterech?
Edeldreda z Ely
@Es Ktoś tu, albo w innym mądrym miejscu mówił o zamykanych stalowniach. Wzrośnie popyt na szpachlę... albo od razu na walec. 
Ijontichy
Po raz drugi zamieszam tu dowcip,pierwszy raz nie przeszedł...dlaczego?  Paryż Bulwary nad Sekwaną nad rzeką siedzi na kocu piękna dziewczyna i moczy wędkę w wodzie. Bulwarami idą Niemiec i Francuz...ten Francuz zagaja:  Co Pani tu robi nad rzeką?  Łowię sobie męża,odpowiada dziewczyna. To dlaczego Pani siedzi na przynęcie?  Pośmiali się i Francuz z Niemcem poszli dalej. Po godzinie Niemiec pyta: Ty! Skąd wiedziałeś,że ona tam miala robaki?  
Es
@Rino Niektórzy mówią, że ludzie zbiednieli.Ale skoro mechanikowi tyle szpachli zostało, to znaczy, że oni szrotów już nie muszą łatać. To żywy dowód kłamstwa opozycyjnej propagandy. 👍🙂
Edeldreda z Ely
@Sake3  Odświeżam sobie czasami "stare" filmy. Wtedy widać perspektywę i kierunek napięć współczesności. Już kiedyś pisałam na NB o tym filmie - "Ja, robot"... Polecam. Jest tam, a i owszem szef policji... I to jaki... Serdeczności. 
RinoCeronte
Przerobić Abramsy na Leopardy! Mój mechanik samochodowy powiedział, że może to zrobić.
sake2020
Czy dzisiaj już nie ma wiary w triumf sprawiedliwości? Myślę,że pan Komenda uniewinniony po 18 latach wreszcie w nią uwierzył.
Edeldreda z Ely
@Sake3 Gdzie? Najprawdopodobniej w Stanach schyłku XX wieku... Wtedy jeszcze dobrze miał się  kult wiary w możliwość triumfu sprawiedliwości... Nad nią to w licznych tzw. sensacyjnych filmach czuwał najczęściej współczesny szeryf - gość uzbrojony przede wszystkim w autorytet i prawość. 
Pani Anna
@sake3 Komisarz, droga sake3 to stopień.  Kierownik/komendant to szef. Dla twojej wiadomości.  Proszę,  nie ma za co.
sake2020
Hm,kierownik policji a nie komisarz? A gdzie to?
Ijontichy
Paryż,bulwarami nad Sekwaną idą Francuz i Niemiec...na kocu siedzi piękna dziewczyna i trzyma wędkę w wodzie. Franuz zagaja: Co Pani łowi?  Dziewczyna---męża sobie łowię. Francuz---To dlaczego Pani siedzi na przynęcie?  Pośmiali sie oboje,Niemiec i Francuz odchodzą...po pół godzinie Niemiec sie pyta:  Ty! Skąd wiedziałeś,że ona tam ma robaki?
Edeldreda z Ely
Wiem, wiem, Panie Zbyszku. To taki świat przedstawiony, w którym zadbano, by przynajmniej dowódca był przytomny... 
Zbyszek
Ale to nie nasi policjanci!
Edeldreda z Ely
Do gabinetu kierownika policji puka policjant. Usłyszawszy zaproszenie - wchodzi i mówi: "Szefie, ktoś mnie i mojemu partnerowi przekazał żywego pingwina... Co my mamy z nim robić?"  - "No, jak to co - odpowiada szef - pojedźcie z nim do ZOO".  Za tydzień szef przypadkowo spotyka podwładnych i przypominając sobie sprawę, zagaja: - "No i jak z tym waszym pingwinem? “.  - “Super - w zeszlym tygodniu byliśmy w ZOO, dzisiaj idziemy do kina".   
Zbyszek
Dokładnie
u2
i... na deser żart niemiecki, czy norweski, nie obczajam, ale dobre Mówią po niemiecku, no i typowo niemieckie poczucie "humoru".
Do wpisu: Ale szopka 2022
Data Autor
Ijontichy
Chcecie kabaret? To idxcie na niemiecką Interie. Psychiatrka Maja Herman ---cytat z tego portalu w Ukrainie---też cytat... Poczytajcie tam kilka tekstów...tam jest kabaret!
Zofia
Jakieś rozkapryszone to nasze społeczeństwo. Czyżby nie wystarczały kabarety w TVN czy w Polsacie? Są przecież na czasie, gdzie chłop przebiera się za babę i plecie bzdury albo przebiera się za księdza i niszczy Jego reputacje. Widzowie mają taką frajdę że aż spadają z krzeseł. Cóż możemy wymyśleć innego, jak taki jest współczesny nakaz. Pozdrawiam.
sake2020
Szopka z miarką.Z aptekarską dokładnością. Z wiedzą komu więcej a komu mniej wolno dołożyć i w jakim zakresie.
Pani Anna
Jak dla mnie tytuł kawalarza roku przypada Komendantowi Głównemu Policji zabawiającego się rakietnicą w zaciszu swego gabinetu w KGP. Trudno będzie go przebić. Nawiasem mówiąc to podobno brat rodzony niejakiego Łukasza Sz., oskarżonego w aferze vatowskiej? Zaiste w dziwnym państwie przyszło człowiekowi żyć. 
Do wpisu: A kiedy już mnie nie będzie...
Data Autor
Jan1797
Autorze, Zaglądnij, wstąp do Św. Anny, na bank zdążysz. Gwiazd z szopki nie widać, choć gdy spojrzysz w prawo? J
Do wpisu: Czy wierzysz w Spisek, przez duże "S"?
Data Autor
Zbyszek
@smieciu: Nie wydaje mi się, odnośnie rodziców. Może poza św. Mikołajem, ale to nie jest oszustwo :)
Zbychbor
Spisek jest pewno.  Po owocach można poznać. Od kilkuset lat (może duuużo dłużej) ludzkość jest sterowana w kierunku ku  zagładzie.  Gdy już się wydaje, że sprawy idą ku lepszemu, to pojawia się działanie korygujące - mord, zamach, rewolucja, kryzys itp. Trochę światła rzucają "Protokoły" Teraz jesteśmy na ostatniej prostej (no może przedostatniej).
Ijontichy
Do tego Autora należy się zwracać per Pan...tak ma.
Do wpisu: Współczesność czyli dyktatura ciemnoty i motłochu
Data Autor
spike
@Anna Ma pani częściowo rację, powinno się poczekać dla pewności, na zmianę świateł, na skrzyżowaniach często zainstalowany jest system analizy ruchu drogowego, czego efektem jest zmiana świateł, zależnie od natężenia ruchu, podobne zachowanie jak pani zniecierpliwienie, było już powodem wielu wypadków, nawet śmiertelnych. Kolejna sprawa to dziecko, upominające o przejściu na czerwonym świetle, to nie jest efekt indoktrynacji, dzieci nauki, przestrogi itd. od osób którym wierzy, biorą b.poważnie, co też jest wykorzystywane przeciw nim, dziecko miało rację, problem jest inny, jego nachalne i niewłaściwe zachowanie, z racji, że to nie maluch, a wystarczająco duże, by odpowiednio się zachować, jak np. dzień dobry, proszę, dziękuję etc. że do dorosłych mówi się pan, pani, nie "ty", to się wynosi z domu. Mam sąsiadów z małymi dziećmi, koło 5 lat, jak się spotykamy, słyszę jak wołają "dzień dobry", podejmują rozmowę, opowiada gdzie byli, itd. słyszę, że jak dziecko zapomni się przywitać, rodzice przypominają. Argument, że gdzieś tam zwraca się "TY", nie jest argumentem, to wynika z choćby z samego języka, choć są wyjątki, tylko nasi tłumaczą to sobie na swoją modę. Ja się zwracam do rozmówcy tak jak on do mnie, w pracy się nie spoufalam.