Otrzymane komantarze

Do wpisu: Kontrofensywa
Data	Autor
16.01 [19:47]	Zaodrzanski Male wyjasnienie, mysle ze potrzebne: w nastepstwie uchwaly czerwcowej PO o TK, PO mialoby 14 (przychylnych) na 15 sedziow w TK, PO i PSL zlamaly wlasne procedury przy wyborze 5 sedziow, co uczynilo ten wybor niewaznym. Serdecznie pozdrawiam.
16.01 [18:18]	Bardzo dobrze ze Pan o tym pisze.Nic dodac nic ujac. Pozdrawiam Serdecznie. Henryk

Do wpisu: Komitet Obrony Totalitaryzmu
Data	Autor
09.12 [02:05]	Zbigniew Gajek vel Janko Walski Totalitaryzm ma swoje masy, a masy swoje autorytety, które są nietykalne: Mazowiecki, Michnik, Bartoszewski, Bauman, Tusk, Komorowski itd. Ci którzy nie odnoszą się do nich właściwie, nie mówiąc o krytyce, czy oskarżaniu o zbrodnie, narażają zdrowie a nawet życie swoje i swoich bliskich. Seryjny samobójca jest standartowym wyposażeniem państwa totalitarnego.

Do wpisu: Dzielni obrońcy demokracji
Data	Autor
27.11 [19:14]	Adam66 Dziękuję i pozdrawiam.
27.11 [17:38]	Piotr Marzec KOD jest tyleż śmieszny, co i niebezpieczny ze względów, o których piszę w tekście. Oczywiście, nie mam nic przeciwko by Pan propagował mój tekst.
27.11 [17:35]	Piotr Marzec Niestety, ale prawicowe media, podobnie jak maistreamowe, mają skłonność do redukowania obrazu rzeczywistości i i schematyzmu opisowego. Od dawna im to wytykam, dlatego raczej nie mam się co spodziewać, że moje teksty będą tam publikowane.
27.11 [15:57]	Adam66 Początkowo byłem zaskoczony spostrzeżeniem, że wiekszość to ludzie po piędziesiątce i na dodatek życiowo ustawieni ale po zastanowieniu się to ma sens. Z materialnego punktu widzenia bo są "podczepieni" pod układ popslu a mnie się wydaje,że dochodzi tu jeszcze "intelektualny kryzys wieku średniego". Fizyczny kryzys zwykle przychodzi około czterdziestki i wielu zwłaszcza "ustawionych" poszukuje sobie młodszych partnerów do fizycznej "odbudowy" trochę więdnącego ciała. Natomiast po pięćdziesiątce fizyczne kwestie są zwykle rozstrzygnięte w jakiś sposób ale pozostaje intelektualna nuda oraz nostalgia i mitologizowanie przeszłości (studencka konspiracja). Zdecydowanie popieram uwagę Pana Mikołaja Kwibuzdy żeby rozpowszechniać to studium (za Pańską zgodą) gdzie się da bo samo naśmiewanie się niczego nie załatwi a może tę grupę jeszcze bardziej zmobilizować.
27.11 [11:35]	Mikołaj Kwibuzda Bardzo ciekawe i wartościowe studium. Jestem jego 178. czytelnikiem, może ich będzie jeszcze 1000. To powinno zostać gdzieś wydrukowane, może Pan spróbuje? Jednak tzw. czasopism opinii mamy już kilka. PS po kilku godzinach. Próbuję linkować Pański tekst, ale nawet na niezaleznej usuwają. Dominują smichy-chichy z KOD. Naprawdę, powinni go przeczytać ci, którzy formują taktykę. Niedocenianie lub złe rozpoznanie przeciwnika to groźny błąd.

Do wpisu: Drugie dno multi-kulti
Data	Autor
14.11 [23:22]	Piotr Marzec Rządy PO w takim momencie to byłaby tragedia narodowa.
14.11 [22:11]	Świetna nota. Mam inną wykładnię zalewu Europy, ale widzę, że muszę ją zmodyfikować a właściwie uzupełnić o Pańskie tezy. ps. zdaje się, że rząd PiS trafił nam się w ostatniej chwili. Chrońmy go poparciem - gdzie i jak tylko się da.
14.11 [14:45]	xena2012 omysł przekształcenia Europy w totalitarne super- państwo kosztem praw i swobód obywatelskich jest do gruntu naiwny i obarczony olbrzymim ryzykiem w obliczu wprowadzania szeroko otwartymi drzwiami islamu.Wątpię czy uprawnienia władzy w ten sposób się zwiększą,bo przybysze z tą władzą nie bedą pertraktowac ani przyjmowac ich praw.ta władza nawet nie będzie mogła cichcem odejsć,chyba ,że z ucięta głową.
14.11 [14:13]	3rdOf9 Nie tylko model szwajcarski jest przemilczany. Przecież już przeprowadzono w USA mimowolny eksperyment: za rządów prezydenta Clintona wprowadzono ograniczenia w dostępie do broni, za Busha zniesiono je. Po wprowadzeniu obostrzeń przestępczość zaczęła wzrastać, po ich wycofaniu na powrót spadła... Broń posiadana przez obywateli jest najlepszym sposobem na powstrzymanie rozmaitych wybryków władzy. Jestem przekonany, że gdybyśmy posiadali w dużej ilości broń, nigdy nie doszłoby do tego, co zrobiono na Krakowskim Przedmieściu - po prostu nikt by się na to nie odważył. Społeczeństwo uzbrojone, to społeczeństwo wolne - dlatego też Władcy Marionetek tak bardzo się broni boją... Szkopuł jest jeden: żeby rozumieć potrzebę posiadania broni a także umieć z niej w razie potrzeby skorzystać, trzeba mieć jaja a nie mieć złudzeń. Niestety zachodnie społeczeństwa wprost toną w rozmaitego typu złudzeniach a przy tym składają się dzisiaj w dużej mierze z małych cwanych tchórzy i mulitkulturalnych chłoptasiów, ukrywających swoją podłość i tchórzostwo za hasłami o potrzebie wyrzekania się przemocy. Szansa jednak jest: doświadczenia z Masą Rowerową pokazują, że można przeprowadzić rozmaite zmiany, jeśli tylko dąży do nich zdecydowana grupa ludzi (nie musi nawet być duża). W sprawie broni akurat można liczyć na lobby producentów, któremu otwarcie polskiego rynku powinno być na rękę.
14.11 [13:53]	Piotr Marzec Właściwie to nie musimy "odkrywać Ameryki", bo Szwajcaria daje doskonały wzorzec. Każdy Szwajcar jest żołnierzem i każdy ma broń w domu. W Szwajcarii są też bardzo silne i zintegrowane wspólnoty lokalne, które już same w sobie są doskonałą "barierą immunologiczną". Jest bardzo znamienne, że w publicznej debacie o prawie posiadania broni, skrupulatnie jest przemilczany model szwajcarski.
14.11 [13:27]	3rdOf9 Też przewidywałem coś w tym guście... Swoją drogą stopień pacyfistycznego zciapciusienia społeczeństw zachodu i bezradność ludzi wobec przemocy jest doprawdy porażający. Dobrze by było, żeby naszą polską odpowiedzią na terroryzm, była popularyzacja strzelectwa, sztuk walki oraz kursów samoobrony z prawdziwego zdarzenia a także taka zmiana prawa, która pozwoli po prostu zabijać bandytę, albo terrorystę na miejscu, bez ryzyka pociągnięcia do odpowiedzialności za "przekroczenie granic obrony koniecznej" tudzież inny "brak tolerancji i zrozumienia wobec bandyty".

Do wpisu: Brytyjskie"nie" dla integracji europejskiej
Data	Autor
12.11 [16:55]	Piotr Marzec Uważam, że jedynym gwarantem suwerennej polityki zagranicznej Polski, jest zmiana relacji wewnętrznych. Musimy doprowadzić do sytuacji, w której to Naród będzie nadrzędny nad politykami, a nie odwrotnie, czyli tak jak jest teraz. Doskonałym przykładem tak ułożonych relacji wewnętrznych jest Szwajcaria.
12.11 [16:02]	Brytania wyraża klarownie to, co Niemcy robią od dawna - rurociąg itd. ma zabezpieczyć ich na każdą okoliczność. Opamiętają się po drugim stalingradzie dopiero. A my musimy być społecznie zjednoczeni - do tego trzeba odzyskać media, sądy itp., i zdobyć całą młodzież.
12.11 [15:22]	Witam Polityke polska w tym zakresie bedzie ksztaltowac pojmowanie Polski , jakim kierowac sie beda decydenci - czy ma byc to jak do tej pory - volksdeutschland, czy tez Polska w rozumieniu dziejow Panstwa Narodu Polskiego. Niemniej jednak obawiam sie, ze o ile kompas polityczny naszych "elyt" przestanie wskazywac suwerena w Berlinie czy w Moskwie, o tyle wcale nie bedzie wskazywal ani na Warszawe, ani na Czestochowe. Pozdrawiam
12.11 [06:19]	Piotr Marzec Grupa Wyszehradzka już raz się skutecznie przeciwstawiła dyktatowi unijnemu i to jest bardzo dobry prognostyk.
12.11 [04:58]	Cytat: "Jednak w tej chwili sprawa wygląda tak, że albo władze unijne zaakceptują brytyjskie warunki i Wielka Brytania pozostanie w Unii, ale przy tym otworzą się na oścież drzwi prowadzące do federalizacji Unii, albo odrzucą te warunki, na co Brytyjczycy odpowiedzą wystąpieniem z Unii, co powinno zadziałać jak wyciągnięcie nitki ze szwu – całość zacznie się pruć i zacznie się szybki proces rozpadu UE." Jest całkiem prawdopodobne że nastapi trzecia możliwość. Mianowicie Brytyjczycy powiedzą Unii by by, a Niemcy wezmą nas za gardła, ostro i bez sprzeciwu kogokolwiek z zewnątrz. I to jest najbardziej prawdopodobny scenariusz wydarzeń po brytyjskim referendum. Zgodnie zresztą z tym co Pan sam tu napisał. Cytat: "Wielka Brytania jest też zbyt silny gospodarczo i politycznie państwem, by władze unijne mogły wywrzeć na jej społeczeństwo tak silną i skuteczną presję..." Na nas presjębędą Niemcy wywierały nadal. Z powodów oczywistych. Pozostaje pytaniem co polski rząd będzie mógł zrobić i na ile skutecznie będzie się bronił. Tu akurat możliwości jest przynajmniej kilka. Więc jeszcze nie wszystko stracone. Ale łatwo nie będzie. Trójkąt wyszechradzki może się bardzo przydać.

Do wpisu: Tragiczny Teatr Dramatyczny
Data	Autor
17.10 [22:14]	Jezu, ile ten PIS musi zrobić! I to już, od zaraz. Miejmy nadzieję, że zrobi, ale musimy pomóc. Sam nie da rady.
17.10 [13:55]	Piotr Marzec Tak, czy inaczej, jest to robione za nasze pieniądze i trzeba doprowadzić do tego, by taki proceder nie był możliwy. Jestem ciekaw, czy PiS, który, jak wszystko wskazuje, wygra najbliższe wybory, będzie skłonny wprowadzić w życie mechanizm systemowy, uniemożliwiający taki proceder.
17.10 [13:13]	xena2012 teatry czy raczej ich dyrekcje uważaja się za nośnika postępu.Prawda jest bardziej prozaiczna i przyziemna,jak zwykle chodzi o pieniądze.Propagowanie LGTB przynosi niezłe profity,jest dotowana przez Ministerstwo Kultury i ma finansowe wsparcie ze strony środowisk homoseksualnych i lewackich.Widmo bankructwa z powodu klapy wystawianych ,,dzieł''nie spędza snu z oczu dyrektorów tych ,,postępowych''placówek sztuki,gdzie sztuka już dawno przestała być pisana z dużej litery..JEdnostronność wystawianych sztuk(obrażanie katolików,patriotyzmu)powoduje,że aktorzy nie mają pola do popisu swych możliwości,ale w przeliczeniu na złotówki za rolę skutecznie zostaje stłumione ich sumienie i talenty.

Do wpisu: Spotkanie PKW z RKW
Data	Autor
03.10 [13:07]	Piotr Marzec Tak.
03.10 [12:39]	Czy nadal ma miejsce podział: RKW // RKW-RKW ?
03.10 [10:13]	Piotr Marzec PKW jest niewrażliwa na decyzje sądu. W 2010-ym roku PKW odrzuciła listy wyborcze dwóch komitetów wyborczych. Obydwa zaskarżyły tą decyzję PKW w Sądzie Najwyższym, który przyznał rację pokrzywdzonym przez PKW komitetom wyborczym. PKW jednak zupełnie bezkarnie zignorowała wyrok SN.