Otrzymane komantarze

Do wpisu: WYRAŻAM PUBLICZNIE ZDZIWIENIE...
Data Autor
Rolex
Oni się tak maskują - mają wasy i pidżamy. To znaczy agenci. Ale my wiemy,  jak się maskują, dlatego sobie poradzimy Czywaj!
Rolex
No to mamy pełną jasność. Nie stawia pan nikomu zarzuty bycia funkcjonariuszem, bo nie wie Pan, kto nim w blogosferze jest. Nie zna się Pan na tym.  Po prostu zacytował pan kogoś, kto coś sądził o kims, tylko zapomniał Pan zaznaczyć, że to nie Pana opinia poparta wiedża, ale czyjaś Dystkutuje pan z ludźmu, bo piszą w piżamach (tez nie wiem, o kogo chodzi) I to wszystko zatytułował Pan "Anatomia dezinformacji" i za tą dezinformacją stoją wrogie służby (w piżamach) To kończy ten watek, już wiem, że nie chiał Pan mnie urazić, a koledzy jak zwykle nie zrozumieli Pana intencji. Nie mam więcej pytań, żadnych pretencji, jesli Pan uraziłem - przepraszam. Pozdrawiam serrdecznie
Czy pan jest powazny? Coz to za odpowiedz! Wysuwa pan oskarzenia, insynuuje, a potem wymaga, zeby osoba przez pana oskarzona szukala sobie zrodel pana oskarzen. To sie wogole kupy nie trzyma. Pisze pan poza tym: "W tej jednak sprawie radzę zrobić naprawdę staranną kwerendę korespondencji, bo znów napyta Pan sobie biedy." Czy moze pan wyjasnic na czym to "napytanie sobie biedy" mogloby polegac? To jakas grozba, czy zapowiedz... Niezbyt dobrze to wyglada.
Rolex
Nie ma spray, możemy wspólnie ogłosić swoje dossier. Owszem mam pojęcie o proawie karnym i krymionalistyce. Tak myślałem, że te dowcipy to jakis slad po WUMLu
Marek Dąbrowski
Cóż, może wąsaty sąsiad z kosiarką pomoże? A już myślałem ze Pan wychodzi ;-)
Ann Gini
Tyle, ze to nie wyrko chwalil sie kompetencjami a rolex, wiec normalne, ze ludzie chca wiedziec jakie kompetencje ma rolex. Ja nie  mam zadnych  uprzedzam pytanie, ale nigdzie nie twierdzilam, ze mam .
Wyguglaj sobie zastepczo dowcip o Mandarynie: "Mandaryna spiewaj" czy jakos tak to szlo
Marek Dąbrowski
Ma się Pan za najlepszego analityka. Ma Pan tylko kilkanaście przypisów do przejrzenia i własną znajomość blogosfery. Zatem na to pytanie proszę odpowiedzieć sobie samemu. Nie wciągnie mnie Pan, mimo najszczerszych chęci, w pyskówki panów w piżamach. Jeśli jeden pan w piżamie zarzuca drugiemu agenturalność- mam zwyczaj się przyglądać. Co nie znaczy, że nie widzę. Pozdrawiam
Ann Gini
Tyle; ze to sa ludzie, ktorzy bardzo czesto goszcza na Twoim blogu wlasnie , wiec ja sie zastanawiam dlaczego?Dlaczego wlasnie Ty czlowiek inteligentny, wlasnie takich ludzi przygarnales na lono, ludzi bez zadnych zahamowan, a wystarczy poczytac co pisza u siebie, by sie zorientowac o co im chodzi. To jest wlasnie to o czym pisala Paczula. ,Mógł to być ktoś, kto rżał z ofiar, munduru, albo naruszał wszelkie normy cywilizacyjne." ...  nie pisał Pan tego do FYM-a. Za naruszenie norm uważam sugerowanie rodzinom ofiar współpracy z zamachowcami.  Nigdzie ale to nigdzie, nie starales sie nawet zaprotestowac przeciw temu co wypisywano u Fym a, i na blogach okolofymowych,  wporst przeciwnie cieplutko sobie dyskutujesz z ludzmi obrazajacymi Rodziny i ofiary, we mnie budzi to sprzeciw, ale widac Tobie nie przeszkadza,,,
Rolex
A może to jest odpowiedż na groźbę bezprawną, mam szukać? Boisz się pan/pani to proszę wymienić ze mną dane (podam)i iść na policję i wytłumaczyć, czmy akurat dzisiaj obleciał Panią?Pana strach w związku z czym? Zasłaniał się brakiem pamięci.... Nie, mam kalendarz z kkwaitakami i zapisuję paczula - 10XI.2011, on mi zagroził, to ja jemu mitomania? czy to takie wsparcie stadne, bo się przyda, poproszę źródło, to się odniosę
Jak ja bede zapewnial swoch czytelnikow o swoich kompetencjach, to bede przygotowany by niezwlocznie je uwierzytelnic. Czy ja wymienialem gdzies swoje kompetencje, bo nie wiem o ktore chodzi? Na razie nie staram sie o prace w The Attic Publishing House Ltd i w przyszlosci tez nie mam takiego zamiaru. My CV is not of your business, Rolex.
Rolex
:)))))))))) jak fachowiec z fachowcem, dalej nic nie wiadomo
Paczula
to nie była odpowiedź, tylko groźba. PAN MI GROZIł... groził, sugerując... czy dowiem się wreszcie, co Pan mi wtedy sugerował??? Najpierw zasłaniał sie Pan stanem emocjonalnym, teraz brakiem pamięci, żałosne.
Rolex
OK, ale kto w Pana książce jest tym funkcjonariuszem służb specjalnych? FYM? Smok Eustachy???? Niech Pan napisze, ja na prawdę nie rozumiem, dlaczego nie może mi Pan wyjasnić kogo miał Pan na mysli. Bedę wiedział, będzie spokój. To nie wynika z akapitu w książce, nie wiem, a chcę wiedzić.
kto jest wyznawca FYM ten normalnym kacapskim POdrzutkiem---cala PRAWDA w Raporcie Komisji Maciarewicza .
Rolex
Że zapytam od siebie: warto było? Ile Pan się posunął w pracy do przodu? A Polska na Pana liczy (poważnie), a Pan się z pubnlicystyami przerzucasz, listy funkcjonariuszy jak nie ma tak nie było, a pan KZ poświęcił mi 30 notek, a robota leży?
Marek Dąbrowski
:-))))
"i tu w przestrzeni publicznej bedziemy dyskutowac te kompetencje o ktorych pan zapewniasz." Niczego pan nie bedzie dyskutowac w ten sposob. To nie jest przesluchanie. Prosimy pana o pana kwalifikacje. Skoro pan wymaga podania ich przez innych. Aha, i niech pan nie zapomina wlasnie, ze tutaj jest przestrzen publiczna
Rolex
Czy ja jestem jakiś podmiot zbiorowy? Kopiec termitów? Cały czas piszesz - a pan Stefan to opluł Panią Jadzie, i co tym na to Rolex? Nie wiem, nie byłem przy tym i na nikogo nie plułem, to nie wiem
W Lasach Kabackich urzedowala szkola specjalna. Nie taka dla tumanow, ale dla bolszewickich "partyzantow" zrzucanych ze wschodu. Mieczyslaw Moczar albo ktorys z jego kolegow (tu moge sie mylic) zapewnial "Moją szkolą byly Lasy Kabackie". Taki prototyp WUMLu. Pan oczywiscie konczyl znacznie lepsze szkoly prawa i kryminalistyki. Pan sie pospieszy z tymi credentials, czytelnicy czekają z wypiekami na twarzach.
Rolex
Ale kto jest tym funkcjonariuszem, to jest clou! Może Pana dzieło dotarło do moje wiadomości z opóźnieniem? To przestrzeń to nie moja podstawowa przestrzeń życiowa. Ale jaj? W życiu! Z nazwiska to chyba nie, myślę, że chodzi o pewien typ zjawisk i postaw; jak Pan się tam odnajdzie, to się Pan odnajdzie, tak ja poczułem się urazony włączeniem w krąg funkcjonariuszy Teraz wiem, że Pan sobie tak lubi rzucić, a potem powiedzieć, że to ktoś inny napisał, a pan tylko cytuje bez cytowania, słowem: "to nie ja, to kolega". Ale Panscy koledzy odczytali to wprost, więc może im pan wyjasnił, a mnie nie chce? Nie wązne, ważne, że lada moment zakończycie Państwo prace ważnym etapem i będę mógł z przyjemnością przywalić Millerowcom będąc pewnym, że mnie nie rozniosą na strzepy. Pozdrawiam, musze kończyć na dzisiaj
Marek Dąbrowski
Faktycznie, to nie było w przypisie.  Ale znalazłem:       Tylko, że chodzi o operację związaną z utworzeniem PPP, kontratakiem wymierzonym w „Gwiazdę Śmierci” i w neosowiecką agenturę w Polsce, który nastąpi dziś, bo zgodnie z tym, co łgał Macierewicz, ruski szpion, ja zostałem wciągnięty (trochę jak „polski montażysta”) w polską agenturę. Ale z tego jestem DUMNY. Tak pracuje polski naukowiec, pisarz, obywatel-piżamowiec już widzę radzieckiego speca - proszę bardzo się ujawniać, jak najbardziej. Skoro ja się ujawniłem, a jak nie, to zajmie się tym wpisem SKW PPP. FREE YOUR MIND 1440 61779 | 22.06.2012 14:50 Dobrze SKW PPP panią namierzy. Nie ja. Mnie tacy ludzie, którzy wychodzą gnoić UCZCIWEGO nie interesują, bo ich miejsce uważam jest tam, gdzie gnój, który chcą innym zrobić. FREE YOUR MIND 1440 61779 | 22.06.2012 15:25 niestety, ale kończysz tu bytowanie. Mam nadzieję, że SKW PPP już cię ma, nawet jeśli używałeś "tor"-a. Ja piszę z podniesioną przyłbicą, ty zaś nie. FREE YOUR MIND 1440 61779 | 22.06.2012 16:38 ktoś zhakował konto? ???? SMOK EUSTACHY 47 484 | 22.06.2012 16:36 @Smok Eustachy jasne SKW PPP. Tak sobie zapamiętaj. SKW PPP. FREE YOUR MIND 1440 61779 | 22.06.2012 16:40 Mnie chroni NATO i SKW PPP. Natomiast Maciory nie chroni obecnie nikt. FREE YOUR MIND 1440 61779 | 22.06.2012 16:43
Szybko ucial pan ten temat. Patrzac z boku wyglada na to, ze zadnych pan nie ma.
Rolex
To niech Pan tez się tez przedstwai publicznie włącznie z wykazem dyplomów i kompetencji, skoro Pan chce publicznie. Co to za jakś barbarzyński obyczaj? Pan poda swoje CV pozpisano: Wyrko nie bądź pan taki napastlwy. Co z tym Lasem Kabackim, co to za dowcip, bo dalej nie łapię
Rolex
Sorry, nie zaglądałem tam, dzisaj wieczorem poproszę zawsze piszę, żeby się nie odnosić do blogerów, którzy nie mają szans odpowiedziec Tu masz rację, chociaż jak widzisz nie ma mnie od wczoraj