|
|
Paczula "Mógł to być ktoś, kto rżał z ofiar, munduru, albo naruszał wszelkie normy cywilizacyjne."
... nie pisał Pan tego do FYM-a. Za naruszenie norm uważam sugerowanie rodzinom ofiar współpracy z zamachowcami. |
|
|
Marek Dąbrowski Znowu oszczędnie gospodaruje Pan prawdą, albowiem moje "Nożyce dezinformacji" zostały opublikowane 03.08, natomiast Pana mail pochodzi z 05.08.
Panie Rolex.
Jaja Pan sobie z nas tu robi?
:-)))
Jeśli natomiast ma Pan wątpliwości co do nicka funkcjonariusza o którym piszę- zapraszam na S24 i do źródeł które podałem w swoim materiale.
Sam Pan oceni, na ile wypowiedzi samych zainteresowanych są wiarygodne, a na ile nie.
Nie widzę nic złego w tym, aby podsumował mnie Pan pod nazwiskiem, tylko jeden warunek: muszę mieć możliwość odniesienia się do tego co Pan napisze. |
|
|
Pan tych swoich wpisow nie szepce do sluchawki telefonu tylko publikuje w przestrzeni publicznej i tu w przestrzeni publicznej bedziemy dyskutowac te kompetencje o ktorych pan zapewniasz. Mozesz pan nic nie podawac. Stanie sie wtedy jasne, ze wyrazenie "z jakimś tam przygotowaniem" oznacza "bez zadnego przygotowania" |
|
|
Ann Gini Czy mozesz powiedziec swoim gosciom, zeby swoje pretensje i zale pod moim adresem, przeniesli na moj blog?
Bedzie mi latwiej sie do nich odniesc bo u ciebie nie moge, wiec pisza sobie i pisza na temat tego strasznego wroga publicznego jakim jest ta straszna Gini,znecajaca sie nad nimi zadawaniem pytan, na ktore niestety nie umieja odpowiedziec, biedne sieroty po fymie.
Twoje kolezanki znow zaczely atakowac ofiary.
@intheclouds
"Odpowiedź jest jedna - czekano na właściwy moment. "
Spektakl zostal na lata z premedytacja wyrezyserowany.
Dlatego jestem od pierwszego dnia swiecie przekonana.
Nie wszyscy zgnieli " w zdarzeniu smolenskim".
MMARIOLA2524288 | 03.10.2012 21:59
@MMariola; 21:59
Też jestem przekonana, że nie wszyscy zginęli. Nawet mam parę typów:)
INTHECLOUDS653092 | 04.10.2012 12:55
Ciekawa jestem tych typow, ciekawe czy te same co typowal P¨rzywara, moze Tobie zdradza sekret kolezanki. |
|
|
Rolex Nie pamiętam!
Może Pan/Pani podać do czego to był komentarz?
Odpowiedź na co? |
|
|
Rolex Tam nie ma przypisu, umiem czytać, to jest Pana opinia. Ja stawiam się zawsze tam, gdzie ludzie wyrażają swoje opinie - mają do tego prawo, i nie wolno ich zaszczuwac, z żadnej strony, chyba, że są to opinie totalitarne.
Podobnie było jak millerowcy siedzieli na Panu czy Panu Nowaczyku, i tak będzi edalej
Pzdr |
|
|
Rolex Jasne, tarktujcie tak się wzajemnie dalej. Róbcie onet - potem bedzie się Michink śmiał w kułak, jak to kolejna prawicowa inicjatywa....
Powodzenia |
|
|
Marek Dąbrowski Przywoływany przez Pana tekst "Nożyce Dezinformacji" powstał na podstawie wypowiedzi doktora Przywary, którą- jeśli Pan nie ma, ale potrzebuje do swojego opracowania- chętnie się z Panem podzielę, a także wypowiedzi i opracowań innych osób, których wypowiedzi można znaleźć w sieci.
Jeśli Pana praca ma być rzetelna, proszę także przed jej popełnieniem zapoznać się z "Nożycami Dezinformacji 2", w których- po przyznaniu przez doktora Przywarę w wywiadzie, że robił sobie z Czytelników jaja (bo akurat takiej bezczelności się szczerze mówiąc- nie spodziewałem- mea culpa)- zamieściłem stosowne sprostowanie i uzupełnienie. Tak więc proszę analizować Dwójkę a nie Jedynkę.
BTW. nie udzielał się Pan zbyt często na blogu FYM- zatem to Pan postawił się sam tam gdzie podobno ja Pana postawiłem :-)))
Pozdrawiam |
|
|
Rolex To jest proste jak drut - to ja napisałem do Pana Darskiego, żeby zwrócił uwagę na zwrot "czekisto", bo to jest (według mnie) obraźliwe i poniżające.
Chciałabyś, żeby ktoś o Tobie napisał "czekistko?"
Publicznie?
To tak jak "alfonsie" albo "panienko spod latarni" Przynajmniej dla mnie.
Ja tam ucziwie zwyzywałem od "kretynków" i "baranów" |
|
|
Paczula "Ale to ja pisałem, czy ktoś do mnie?
Jesli ja, to musiałem być maksymalnie, publicystycznie wkurzony"
Tak, Pan to napisał. do mnie. Nie interesuje mnie Pana stan emocjonalny, chcę wiedzieć, co znaczą słowa, które przytoczyłam. To, że Pan mi (i mojej rodzinie!) groził, to zrozumiałam, nie zrozumiałam, co miał Pan na myśli pisząc o "moich kumplach" i o mnie, proszę to wyjaśnić. |
|
|
Rolex Nie wiemn, o co chodzi z Lasem Kabackim, czy to jest okrytny żart z ofiar tamtej katastrofy, czy to może jakaś kolejna sugestia czegoś, taka nie wprost, bo się boję, więc wolę jak ta bacia w tramwaju: "Niektórym to się wydaje, że mogą z walizką to wagonu..."
Nie wiem, coraz bardziej nie łapię tych dowcipów, aluzyjek, poza tym, że jakieś ciżkie skrzyweinia się za tym kryją.
To o co chodzi z tym lasem?
|
|
|
Rolex Jasne, proszę na priva, imię nazwisko, telefon, zrewanżuję się tym samym i wtedy będziemy duyskutować na temat kompetencji
Pozdro |
|
|
Marek Dąbrowski I warto było?
:-))) |
|
|
Rolex Ja coś pisałem na temat Polskiego Państwa Podziemnego?
A gdzie?
|
|
|
Marek Dąbrowski Nie mam więcej czasu na Pańską dziecinadę. Aby zakończyć rozmowę z Panem, oczekuję:
- opublikowania mojej całej korespondencji z Panem, zgodnie z Pana zapowiedzią wraz z informacją co wnosi ona do sprawy omawianej w tym wątku,
- opublikowania originału moich sugestii jakoby Pan był związany ze służbami rosyjskimi,
- opublikowania originału mojego stwierdzenia że "znam agentów mieszkających za granicą" (Pański 04.10.2012 17:46),
- wyjąsnienia dlaczego satyryczne (wg Pana) maile wysyła Pan D/W ogólnie szanowanych osób trzecich,
- podrzucenia mi linku abym mógł ustosunkować się do Pana rewelacji.
Pozdrawiam
|
|
|
Rolex Ale to ja pisałem, czy ktoś do mnie?
Jesli ja, to musiałem być maksymalnie, publicystycznie wkurzony i pisałem do kogoś, o kim sądziłem, że jest fajansem najgorszego rodzaju, że kto, jak kto, ale dla niego miejsc w nowej Polsce być nie powinno.
Mógł to być ktoś, kto rżał z ofiar, munduru, albo naruszał wszelkie normy cywilizacyjne.
Ale nie wiem, musiałbym poznac kontekst (jęśli to moja odpowiedź na czyjś wpis)
Pozdro |
|
|
Rolex Ponieważ mój mali z prośbą o ujawnienie przez Pana znanych panu funkcjonariuszy służb specjalnych wysłałem panu wczesniej niż powstało Pańskie działo więc musiałem uznać się za obiętego tym rodzajem insynuacji zanim ono powstało.
Natomiast, czy już dzisiaj, kiedy Pańska wiedza jest szersza niż węższa mógłby Pan wymienić (przynajmniej) z nicka tych:
fumkcjonariusz służb specjalnych, którzy "dywagowali o liczbie miejsc w które podrzucono różne wraki rosyjskich Tu-154M aby ukryć brak właściwego samolotu na miejscu tragedii.
W książce to nie jest cytat, ale Pana opinia. Wśród osób, które "dywagowały", to znaczy dyskutowały nad hipotetyczną możliwością bądź nie byłem również i ja.
Pan, czywiście, nie ma i nie miał żadnej wiedzy o jak się później okazało, funkcjonariuszach służb specjalnych [...]
nie odpowiedział Pan zarzucając, że ktoś Pana werbuje do MI7,9 lub 10, to znaczy - moim zdaniem - wystarszył się Pan zdania bez pokrycia i zrobił typowy unik w innym kierunku, a ponieważ nie wszyscy są tacy bystrzy, więc kilku Pana kolegów (i koleżanek) wzięło to na powaznie i od tej pory spotkało mnie z ich strony klika przykrości.
Jak napisałem, muszę się wycofać z zarzutu pomówienia mnie przez Pana o agenturalność, natomiast pozostanę przy opinii, że tego rodzaju nie przemyśleniami i niepopartymi dowodami stwierdzeniami przyczynił się Pan (powagą eksperta) do złych i niepotrzebnych rzeczy i jest Pan odpowiedzialny za eskalację całej awantury.
Decyzję o opublikowaniu Agentomaniaków podtzrymuję, oczwiście nie będzie odnosiła się do nikogo, a dementuję już na wstępie, żeby mogła dotyczyć Pana osobiście.
Pozdrawiam |
|
|
Paczula "Od: TOMASZ PERNAK
Do: Marek Dąbrowski-Gmail
DW: JerzyTargalski
Temat: Re: Re[2]: Link
Data: 2012-08-05 10:09:18 PM
Szanowny Panie Marku
Trzeba będzie listę blogerów - agentów służb specjalnych - opublikować, wraz z dokumentacją. Zwróciłem się w tej spraiwe do służb bezpieczeństwa kraju zamieszkania - tego rodzaju publiczna informacja jest tutaj traktowana trochę gorzej niż "pedofil", bo dotyczy zdrady głównej, czego musimy mieć swiadomość."
Ciekawe, naprawdę ciekawe...
@Rolex
Pół roku temu napisał Pan do mnie słowa: "Zacząłbym się na waszym miejscu zastanawiać jak zachowac pupę bez śladów. Poważnie. Już się przewaliło. Mysl o sobie i rodzinie." oraz "na wolnym kraju zarobią wszyscy minus twoi kumple i ty - sorry, prawa dziejowe, Od circa 3 miesięcy postanowione i nieodwracalen, więc zająłbym się przyszłością".
Do dziś się głowię, co miał Pan (Rolex) wtedy na myśli. Może teraz Pan wyjaśni, bardzo proszę.
|
|
|
Rolex
Faktycznie, nie powinno się tego zostawić bez komentarza (po angielsku), sprawdziłem, nie będę kopał rok wstecz, więc na przykładzie
z pana książki
Internauci, wśród których znajdowali się, jak się później okazało, funkcjonariusze służb specjalnych [...]
Faktycznie, nie pomówił mnie Pan osobiście, umieścił mnie pan w szeroko rozumianej grupie, z zarzutu postawienia mnie przez Pana agenturalności wycofuje się, to pod Pana wpływem pański Kolega Kacza Zupa stawiał ten zarzut, również wczoraj. Natomiast rzeczywiście nie napisał pan o mnie, że byłem "agentem". Sformułowania o rosyjskiej inspiracji wpisów padały Publicznie z estrony członków Zespołu, ale to nie był Pan.
Przepraszam, mylicie mi się Panowie, proszę przyąć wyrazy ubolewania
|
|
|
Wspomina pan o swoim przygotowaniu prawniczym i kryminalistycznym. W takim razie poprosilbym o jakies credentials, dyplomy szkol, swiadectwa z kursow i z miejsc w ktorych pan pracowal czy nadal pracuje. Pan zajmuje sie tu bardzo powaznymi sprawami i nie byloby wskazane by panscy czytelnicy dowiadywali sie z rocznym opoznieniem, ze panską szkolą byly dajmy na to Lasy Kabackie. |
|
|
Ann Gini ZP nie prowadzi sledztwa, nie ma uprawnien komisji sledczej, nie ma mozliwosci przesluchania swiadkow, czego nieustannie domagal sie pizamowiec, ktory non stop wydawal polecenia, przesluchac tego czy tamtego.
Materialy sa w prokuraturze, czesc niejawnych, z pewnoscia sa niekompletne ale czesc ich jest i na dodatek bardzo skrzetnie utajniona jak materialy z USA, powinienienes to przynajmniej wiedziec.
Pytasz czy samolot wylecial z Okecia, na to pytanie odpowiedziala wyraznie Pani KLurtyka, ktora znasz osobiscie .
Za to zostala bardzo brutalnie zaatakowana przez pizamowcow.
,
Tu mam jeszcze jeden wpis markatomasza, ktory jest czestym gosciem na Twoim blogu.
,
Nikt do tej pory tego nie robił z powodów pragmatycznych. Hipoteza dr Szuladzińskiego - propagowana przez polskie służby, także przez Antoniego Macierewicza - utrwaliła w społeczeństwie przekonanie, że 10.04.2010 miał miejsce zamach. Przekonanie niewątpliwie właściwe i pożyteczne. Stąd wstrzymanie się z krytyką.
Jednak w momencie, w którym te same służby wysyłają dramatycznych półgłówków - w rodzaju Dąbrowskiego, Jaworskiego, czy innego nurniego - do zablokowania swobodnej dyskusji w necie, pojawia się opór.
"Raport" dr Szuladzińskiego mogą sobie chłopcy ze służb propagować, ile tylko mają ochotę, jednak alternatywne hipotezy, dużo mądrzej uzasadnione, np hipotezę "maskirowki" na Siewiernym, niech zostawią w spokoju.
MAREKTOMASZ263260 | 06.08.2012 17:11
,
|
|
|
Marek Dąbrowski Co znaczy: "będzie"? Kiedy? :-)))
Na pytanie "czy ten samolot wyleciał" odpowiedziałem kiedyś Panu.
Najwidoczniej ma Pan pamięć dobrą tylko krótką.
W tej jednak sprawie radzę zrobić naprawdę staranną kwerendę korespondencji, bo znów napyta Pan sobie biedy.
Pozdrawiam |
|
|
Rolex A teraz każdy do roboty
Pozowdzenia i pozdrawiam |
|
|
Marek Dąbrowski Nie. Bezwzględnie proszę o publikację tego co Pan zapowiedział. Tu i teraz. Moje sugestie Pańskiej agenturalności w szczególności.
Nie wyłga się Pan tak łatwo. To nie polega na tym że Pan napisze "Dąbrowski kłamie" i po angielsku poda tyły w nadziei że zapomnę.
Proszę nie zapomnieć o wyjaśnieniu dlaczego "prześmiewczy" (jak Pan twierdzi) mail kierował Pan D/W osób trzecich, a konkretnie administratora ważnej platformy blogowej.
Czytelnicy czekają. Ja też.
Również pozdrawiam :-) |
|
|
pisząc:
"A konselwencje są takie, że jak Pan się skompromituje, to cień tego pada na Zaspół.
I na nas wszystkich."
Gruba przesada.
Zapewniam pana, ze najmniejszy skrawek cienia powstalego w wyniku kompromitacji pana Marka nie przesloni blasku Polskiego Panstwa Podziemnego. |