|
|
Wyśmiewanie się z czyjegoś nicku na każdym forum czy innym portalu jest właściwie nie do pomyślenia. A ten blog podobno jest tylko dla ynteligientnych ludzi - no to pogratulować takiego poziomu i podziękować za wykład historyczny w stylu emerytowanej nauczycielki. |
|
|
A nasz Misiu z trudnościami w polskim znów ma oczopląs pomieszany z poplątaniem? Najpierw wcinasz się w rozmowę między mną a Gugunią a teraz udajesz, że nie wiesz co jest niżej napisane. Demencja czy żyłka ci ze złości pękła - a może jedno i drugie?
Ja uzasadniałam swój pogląd w tej dyskusji wielokrotnie, a Ty Misiu chciałeś jedynie zatańczyć i odwracać uwagę od istoty problemu. Liczyłeś Misiu na to że jak na Onecie, będziesz mógł tu bezkarnie uprawiać łże propagandę?
Tym razem zaorałeś się sam. |
|
|
Nasza pani od "kurestwa" znowu nichtfersztejn i czepia się braku argumentów (tak, jakby sama je kiedykolwiek przytaczała),a tu przecież chodzi wyraźnie o styl tej pyskówki pozbawionej wszelkich argumentów. |
|
|
Szanowna Paniusiu (jeśli już chcesz takiej konwencji w dyskusji - tylko nie pisz później że Cię ktoś poniewiera jak inne "damy" niżej)
Twój wpis jest adekwatny do nicka pod którym piszesz. I na tym mogłabym skończyć, ale nie jestem pewna czy znasz historię w stopniu wystarczającym na zrozumienie tego porównania, dlatego odpowiem szerzej.
Twój wpis ma być odmiennym zdaniem? Gdzie argumenty? Wpisy niejakiego Dementatora czy Guguni są także w podobnym stylu: historycznej "Madame de Pompadour" - jeśli wiesz kim owa madame była - czyli zero argumentów, zero merytorycznej dyskusji a jedynie szydzenie i przysłowiowe nadstawianie "pupy królowi". |
|
|
Ale heca! Przeglądam tu sobie to i owo i nagle: o, jakaś szeroka dyskusja na temat zmarłego właśnie A.Wajdy, widać i w dalekiej Australii zrobiło to wrażenie. Owszem zrobiło, ale na mnie - takiego szajsu, takiego szamba dawno nie spotykałam na innych forach począwszy od obrzydliwego tekstu blogerki pełnego oszczerstw i przekręceń na temat osoby zmarłego, a skończywszy na tzw. komentarzach, które są po prostu zwykłymi, prostackimi pyskówkami rozjuszonych bab. Ta najbardziej pyskata posuwa się nawet do określenia kilkakrotnie powtarzanego "kurestwo"! Paniusiu, o tym to się mówi,gdy takie zjawisko zachodzi w czyimś domu, w rodzinie, np. w pani. Ale też nie należy się tym chwalić, a już na pewno nie na takim, jak ten blog. Facetom też nic nie brakuje; wyzwiska od gnid, i to pod adresem kobiety! A wszystko to podszyte jadem nienawiści do każdego, kto ośmiela się mieć inne zdanie - skąd ja to znam...?Widać, że brak tutaj jakiejkolwiek kontroli administracyjnej, więc siłą rzeczy mając takich użytkowników, blog ten musi zejść na psy. Co już zaczyna być wyraźnie widoczne również i we wpisach innych autorów. Teraz chyba mogę się spodziewać lawiny bluzgów od rozjazgotanych bab, ale jakoś to przeżyję. |
|
|
Skoro p.Borycka wkleja to samo pod różnymi wpisami, to i ja muszę podobnie, bo mogłaby się nie połapać o co tu bega:
Gugunia się chiba już nie poskarży, bo się na tę stronę, czy też to forum była wypięła,ale skoro i ja zostałem wywołany jako ten od manify, to uprzejmie wyjaśniam, żem nie jest jakimś dyplomatołem Waszczykowskim donoszącym i zapraszający Kom.Wen. (czyli dziadów, wg. Babci Moherowej), żeby przyjeżdżała z wizytą turystyczną do naszej stolycy.
A jeśli Babcia nadal w tym stylu zamierza ciągnąć tę "dysputę", to przypominam: żyłka, pamiętać o żyłce! |
|
|
Misiu, jestem pewna że Ty zrozumiałeś mój przekaz doskonale.
Ale na wszelki wypadek dopiszę, bo spora część "margarynowego" pokolenia obarczona jest pewną ociężałością. No więc Misiu, w tym wątku niechcący przypadła mi właśnie rola tej "Kaczki" uciszającej ...
:) |
|
|
Bp.Krasicki łaskawie "dysputę" oną zakończyć raczył, ja tylko ją przekazałem. Wszelako widzę właśnie, iż zrozumienie onego przesłania okazało się zbyt trudnym.... |
|
|
Misiu było tak od początku, bo widzę że masz w żyłkach paskudne doświadczenia - współczuję i tym razem Ci już odpuszczam, bo jeszcze mnie do sądu podadzą za to, że się znęcam nad niepełnosprawnym :) |
|
|
Misiu dzwoneczku skodzony, skoro tak lubisz wiersze, to ja Ci odpowiem cytatem z tutejszego blogu Pani Uli Ujejskiej, która do takich jak Ty napisała ostatnio tak:
W ciemnogrodzie podłe gady
Przeciw Kaczce się zmawiają,
Ciągle knują małe zdrady,
Do podłości namawiają:
Niech ktoś Kaczkę ugotuje,
Albo złapie ptaka w sieci ...
Kaczka z góry im: Szaaachuje!
I spokojnie dalej leci.
Reszte doczytaj pod tym linkiem: http://naszeblogi.pl/637… |
|
|
Dementator
2016-10-22 [00:53]
Z dedykacją dla Pań Celarent i Anny Boryckiej:
KSIĄDZ BISKUP WARMIŃSKI napisał:
Nie nowina, że głupi mądrego przegadał;
Kontent więc, iż uczony nic nie odpowiadał,
Tym bardziej jeszcze krzyczeć przeraźliwie począł;
Na koniec, zmordowany, gdy sobie odpoczął,
Rzekł mądry, żeby nie był w odpowiedzi dłużny:
«Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny!" |
|
|
P.S.
I ja też podtrzymuję swoje poprzednie rady dla Moherowej Babuszki: Żyłka! Pamiętać o żyłce! |
|
|
braklo umiejetnosci i wiedzy , pozostal skowyt o litosc wy juz tak macie wasz kumpel Kwiatkowski lata po mediach i tak samo skialczy.
Jeden konto od tygodnia drugi od dwoch i mysle ze to ta sama "meduza". |
|
|
No i na koniec POgłowie zdjęło onuce i się skodziło.
Misiu, zawsze możesz się na nas poskarżyć albo weneckim albo brukselskim dziadom. Donoszenie na Polaków macie we krwi od czasów komuny. I podtrzymuję to co cytujesz: waszego łotrostwa, warcholstwa i politycznego kur..stwa nic nie przebije. To już chyba trzecie pokolenie "posowieckich plemników" chce układać życie Polakom? |