Otrzymane komantarze

Do wpisu: Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi…
Data Autor
Czesław2
Pkt 7 to pytanie o obowiązkowe członkostwo w Układzie Warszawskim. Ja chyba śnię, że się pojawiło. Jedyne pytanie, które powinno paść wiele lat temu, to pkt 8. Nie ma informacji o podstawowych bezsensach konstytucji, jak odwoływanie się w nich do ustaw niższego rzędu.
Do wpisu: Wybiórczo-nieobiektywny przegląd wydarzeń krajowo-medialnych
Data Autor
Teutonick
Żeby nie było, uprzedzałem w tytule, że będzie groch z kapustą;) Pozdrawiam
Teutonick
A to już taka prywatno-świecka tradycja:) Że się tak wyrażę, był czas przywyknąć;) Pozdrawiam serdecznie
xena2012
Że wybiórczo- nieobiektywne da sie wytrzymać tylko dlaczego te zdania takie długaśne?
gorylisko
a ponadto uważam, że misiło powinien przestać pitolić od rzeczy...albo może zmienić fryzurkę... ;-) panie kolega fajne ale trochę tego za dużo na raz i za trudne te "żaluzje"
Do wpisu: Rozmowy (a właściwie uwagi) przy wycinaniu lasu
Data Autor
Teutonick
Odnośnie urody obu pań, nie zahaczając o ich narodowość ani formę przyjmowanych gratyfikacji, uprasza się o nie mieszanie dwóch systemów walutowych:) Pozdrawiam
Czesław2
Czym my się kurcze zajmujemy. Sieć Piotr i Paweł właśnie została sprzedana. Prawdopodobnie Biedronce. Następne będzie Dino?
Teutonick
Patrząc na słitfocie tej rozgwiazdy śmiem domniemywać, że o nieletniość toto miało szansę zahaczyć po raz ostatni chyba jeszcze za pierwszych politycznych osiągnięć A. Leppera, o niewinności szkoda strzępić klawiatury, koło urody też to nigdy nawet nie stało. Jeśli coś można było rzucić, to prędzej odpadki tam gdzie ich miejsce
xena2012
Poseł Pieta wypowiedział niczym sam  Cezar-----,, Kości zostały rzucone'' rzucając prawie nieletnią niewinną i chudą jak szczapa  modelkę.A my się dopatrujemy wątków politycznych.
Teutonick
I znowu będą wywózki do Konzentrationenkibucen z rampy Dworca Gdańskiego;) Ech, pomarzyć... Tendencje niestety wydają się jednak wręcz odwrotne
Dark Regis
Właśnie zaczyna się ciąg dalszy serialu o protestach. Skoro tylko "Matki niepełnosprawnych" zeszły z afisza, to wchodzi "Antygowin". Premiera nie powinna zaskoczy premiera, bo mówi się o tym od paru lat: Okupacja Uniwersytetu Warszawskiego. Studenci protestują przeciwko ustawie Gowina - https://www.msn.com/pl-p… Znów podchodzi pod mury Dunsinanu złowrogi Las Birnamski.
Czesław2
Witam, wydaje mi się, że Pięta był traktowany przez aktualne, oficjalne służby ( o ile takie są ) poza zasięgiem i podejrzeniem. Jeśli natomiast w służbach ( oficjalnych ) fachowcy są tacy, jak u Morawieckiego w gospodarce, to chwała opozycji, że Pietę wyzerowała. http://nczas.com/2018/06…
jazgdyni
Jak to myśli chodzą wspólną drogą. Kurcze - nie widziałem tego komentarza, a wyszło na to samo. Ja tam wierzę w telepatię, bo tysiące razy ją spotkałem. Ale żeby aż z drugiego końca Polski ?! No, no, no... Zdrówko
jazgdyni
Witaj Stary jestem. Więc dobrze pamiętam aferę Profumo - brytyjskiego sekretarza ds. wojny. czyli o całe pięty wyżej niż nasz biedny poseł. To był rok  1963. Sowieci podsunęli ministrowi atrakcyjną laskę - Christine Keller. I tak, jak u p.Pięty - przestał rządzić mózg, a zaczął testosteron. Jak wiemy, jest on głównie produkowany przez te dwie kulki między nogami. W tej sytuacji każdy facet jest stracony i powinna być jakaś okoliczność łagodząca, jak na przykład u tej zbrodniczej latorośli Bolka - pomroczność jasna. Zagrywa z podstawioną kobitą jest stara, jak świat i wszystkie służby po to sięgają. Lecz mnie zastanawia jeszcze coś, co niby się nie kojarzy, ale mi się kojarzy. Krwawego Antka zostawmy na razie w spokoju, bo biedaka starają się zagryźć od stuleci. Prezes musiał go schować, żeby po prostu uratować mu życie. Nie tak dawno, precyzyjnie sterowany przez puppet masterów od lat siedemdziesiątych egzemplarz Lech Wałęsa, wypieprzył swojego służbowego opiekuna Mietka "Kapciowego" Wachowskiego i jeszcze publicznie go oskarżył o zajumanie biedakowi, pilnowanego dzień i noc przez dwóch państwowych funkcjonariuszy z bronią krótką u boku, bodajże okrągłego melona. Nie zdradzę tajemnicy, że kapitan Mnietek, to stare służby WSI. Więc rodzi się pytanie - przez kogo, jakie służby tym razem, poleciły wykonać Wałęsie, który nie potrafi się samodzielnie wysiusiać bez instrukcji od agentów, ten pożegnalny, czuły gest wobec przyjaciela? A teraz jeszcze nasz zakochany kundel Pięta i zastanawiam się, jakie to służby ostro zaczynają mieszać? Sowieci sami zaczęli działać na obcym terytorium, bo ostatecznie przestali ufać swoim polskim podwładnym? Możliwe.. Tak, czy inaczej - jest coraz ciekawiej. A dla młodzieży, by zobaczyli, jaką atrakcyjną laską była ta Krysia Keller, nie taka, jak ten nasz lachociąg. https://youtu.be/jexT4hAigAU
Dark Regis
Tu nie chodzi o wyrafinowany inaczej gust, tylko o mizerne doświadczenie życiowe w tym temacie. Krótko rzecz ujmując o stawianie rozbudzonej feromonem wyobraźni ponad zimną kalkulację i logikę. No i oczywiście kompletny brak polskiego kontrwywiadu. Jeden z niebezpiecznych, bo nieprzekupnych pisowskich posłów, zasiadających w dwóch kluczowych komisjach został odstrzelony przez wsi jak, nomen omen, kaczka. Ale pan poseł chyba dobrze wiedział z kim gra w picipolo i jakie chodzą stawki. Mają rację liczni komentatorzy, że był to atak wyprowadzony na owe komisje, ale na szczęście chyba się nie POwiedzie. Ludzie po prostu naoglądali się za dużo swingersów w TV i nie są aż tak czuli na tym punkcie. Z drugiej strony piętę Achillesa przezornie zdjęto z linii trojańskiej strzały. Nie tak dawno podobnymi metodami zniszczono Leppera wraz z dworem i było widać do czego, do jakiej woltyżerki umie się POsunąć kasta w konfabulowaniu, kiedy Master of Puppets sadystycznie pili sznurkami aż mdli. To pokazuje nie tylko, że jesteśmy państwem niesuwerennym i przeżartym tajniakami chyba każdego Mozambiku świata, ale także fakt iż komunizm nigdy nie upadł i ma się doskonale. PIS zamiast robić na gwałt bajpasy i państwo cokolwiek obok ubeckiej prowizorki, dalej bawi się w dobrodusznego trapistę, uprawia ekumenizm, zaprasza do rozmów, a którego w ostatnim akcie nachodźcy zerżną w ... To znaczy w zasadzie jeszcze nie wiadomo w co, bo to będzie można określić dopiero wtedy, kiedy już z dużą dozą prawdopodobieństwa odnajdzie się głowę. Tak że całość ustawki raczej przyprawia o paroksyzmy śmiechu, niż przeraża, a jedynym realnym horrorem będzie męska rozmowa żony z Piętą. W pierwszym czytaniu zauważyłem, że w jednym miejscu zgubiłem ogonek i wyszła mi Pieta, ale jakoś nie leżała mi w kontekście. Za to przypomniała mi się pewna scena ze starego filmu, która ma chyba w sobie jakiś pierwiastek proroctwa: https://www.youtube.com/…
Do wpisu: Gdy rozum śpi
Data Autor
Teutonick
Takoż i "żadko" w żadnym słowniku waść nie znajdziesz
Kochana pani Anno, już myślałem, że pani rżnie głupa, ale po tym komentarzu zorientowałem się, że pani naprawdę ma trudności z rozumowaniem.  Widzi pani, nigdy nie byłem chamski dla mojej byłej sąsiadki, a wręcz odwrotnie, doceniałem jej cnotliwość. Czytelnikom wyjaśniłem jedynie powód jej cnotliwości. Natomiast, aby zaspokoić pani ciekawość oznajmiam, że nie jestem tak piękny jak mądry. Te dwa przymioty zresztą żadko idą w parze. Mam na koniec jeszcze jedno i ostatnie pytanie do pani. Czy zechciałaby pani mi wyjaśnić co w pani języku oznacza wyraz „żoninym” ?  W normalnych słownikach i w internecie niestety nie znalazłem, a nie posiadam słownika zniekształceń językowych.  
Pani Anna
Nie potrafi pan czytać, za to potrafi pan obrażać kobiety - zarówno te znajome, jak również zupełnie obce. Słowo "dawanie przez kobietę" nie padło ani razu w moim komentarzu, co więcej, takie sformułowanie jest charakterystyczne dla typowego "polskiego buraka", chamskiego dla sąsiadek, za to trzęsącego się przed żoninym pantoflem. Pokaż pan swoją facjatę - ocenimy, czy  pana choćby pies z kulawą nogą chce, a jeżeli jest pan tak "piękny" jak mądry, to śmiem wątpić. Tyle. Ja już wystarczająco się zniżyłam - do wymiany postów z panem.
Kochana pani Anno, przyznaję pani rację, że nie nadaję się do rozmowy na  pani poziomie, m.in. o tym, że jak kobieta da mężczyźnie to wina tego zdarzenia leży po stronie mężczyzny. Takie cóś mogą wymyśleć tylko polskie feministki. Natomiast pani jest daleka, lub bardzo daleka o osądzie moich kwalifikacji. Niestety, ale pani nic nie zrozumiała z mojego komentarza !  Nikogo nie smarowałem, no bo jak można smarować nie podając danych osobowych, nie usiłowałem rozmawiać tylko rozmawiałem, i nie mało chętna – bo bardzo chętna, tylko że żaden, nawet pies z kulawą nogą nie chciał na nią nawet spojrzeć. A teraz pytanie: Czy takie wyjaśnienie wystarczy, czy powinienem się zniżyć jeszcze bardziej ?  
paparazzi
Mysle ze Pani ma racje.
Pani Anna
Cóż, nie wiem, co panu poradzić. Generalnie do rozmowy pan się nie bardzo kwalifikuje, zwłaszcza, że pan, sądząc po wpisie powyżej chciałby tylko o jednym. Skoro nawet z tą swoją nader nieatrakcyjną sąsiadką usiłował pan rozmawiac o seksie, po to, aby ją następnie obsmarować w internecie, że mało chętna...  No po prostu gentelmen i zapewne, co wręcz przeziera z pańskiego wpisu - co najmniej Brad Pitt, jak nie Marlon Brando.
Pani Anno moja odpowiedz była skierowana do xena2012, na wpis:  "Cóż za budujacy przykład meskiej solidarności by w ciemno wmawiac pani Annie że jest cnotką w dodatku brzydką.Swój sprzeciw wobec jej komentarza zawsze można wyrazić kulturalniej." , a nie do pani. Pani natomiast odpowiedziałem wyżej (02-06-2018 [19:22]).  Niech pani się nie martwi oplutą klawiaturą tylko delikatnie wytrze ślinę. Gorzej jest u mnie, bo po pani komentarzu zarzygałem sobie cały monitor !
....... "budza sie Demony'.. No i sie obudzily ..Teraz owe znane tutaj demony, propagandy partyjnej z parti rzadzacej wyznaczaja poziom ocen,polemik i ocen na NB... NB zostalo tuba propagandowej "dobrej zamiany"... Wasza propaganda sukcesu panowie, z tlustymi pensjami z Euro-kolchozu nikogo nie zwiedzie...Rachunek wystawimy wam przy najblizszych wyborach....
Pani Anna
Szanowny panie, wiem, że nie ma ludzi nieskazitelnych, ale są też tacy, którzy swoje błędy i słabości potrafią wziąć na klatę, a nie robić z siebie pajaca - patrz wywiady udzielane przez idiotę Piętę.
Pani Anna
Pan mnie nie uraził, po prostu, za przeproszeniem oplułam klawiaturę ze śmiechu!