Otrzymane komantarze

Do wpisu: Ksiądz Isakowicz- Zaleski ranny w wypadku
Data Autor
wyraża jednocześnie nasz podziw i wdzięczność za Jego niestrudzoną, szlachetną misję krzewienia prawdy.
Do wpisu: Zalana Warszawa.
Data Autor
JoannaK
Zapamiętam. Jam nie ze stolicy, tylko taka stara, niewykształcona z małego miasteczka. Co to za wioska, gdzie główną ulicą jest Piotrkowska?
do mostu GROTA mamy trase Armii Krajowej--ZAPAMIETAC ....trasa AK , na tym odcinku pod wiaduktem ul.Mickiewicza, dzieli bielany i zoliborz..jasne ??no..
przecież wiadomo, że "woda ma to do siebie, że się gromadzi i spływa" - gdyby słuchali mundrości rezydenta to by wiedzieli
NASZ_HENRY
ciągle w Warszawie ;-)
Do wpisu: Wojciech Fibak i inne autorytety
Data Autor
wspanialy czlek i znakomity aktor DAMIAN i AGENCIK MACIEK udajacy aktorka, podly kapus.
'corki anastazji' ,ktora udanie z poreki urbana brylowala w sejmie...20 lat wstecz.
jk7
szumowiny.... To zbyt grzeczny tekst o łajdakach. Kropka
Do wpisu: Hollywood nie dla Rotmistrza
Data Autor
Nie Hollywood ale sympatyczne http://www.youtube.com/w…
Do wpisu: Niewygodna pamięć
Data Autor
juz nie bylo Zydow. Zostali ewakuwani albo zostali wymordowani przez Niemcow.
Republiki. http://www.youtube.com/w…
W Polsce w 1939 bylo okolo 24.8 mln etnicznych Polakow. W 1945 w spisie ludnosci bylo 20.5 mln Polakow. Niemcy zamordowali okolo 2.8 mln etnicznych Polakow, tyle samo co Zydow mieszkajacych w Polsce. Reszte Polakow zamordowala zydobolszewia. Nie ma w tej liczbie tych zamordownych juz po spiesie z 1945. Zydokomuna w Polsce, po wojnie, wliczajac w to zeslanych, ktorzy obozow nie przezyli, zamordowala okolo 200 tys Polakow.
pracuje nad wspolnym wystapieniem poslow w tej materii--11 lipca blisko...
gdy chcę zrozumieć genezę pewnych zjawisk społecznych np. antypolonizmu.
JoannaK
Owszem, były placówki samoobrony na Wołyniu, ale na ok. 3400 wsi, w których mieszkali Polacy, takich placówek badający tę kartę naszej historii pp. Siemaszkowie, wyróżnili 128. Placówki samoobrony mogły powstawać jedynie we wsiach czysto polskich lub przynajmniej z dużą przewagą polskich mieszkańców, inaczej były skazane na niepowodzenie. Przebraże to chlubny wyjątek wśród takich placówek. Większość ośrodków została rozbita lub musiała się ewakuować. Oczywiście, Polacy nie szli na rzeź jak barany, jeżeli tylko mieli jakąkolwiek szansę. Nawet, jeśli jako takiej samoobrony nie było - wystawiano warty, przygotowywano schrony i kryjówki, afiszowano się z atrapami broni i rozsiewano plotki o sile obronnej danej wioski. Mimo to zginęło na samym Wołyniu ok.60 tys. ludzi, którym nie udało się uchronić przez rzezią.
JoannaK
Nie, autorka tego artykułu nie jest historykiem, jest prostym człowiekiem piszącym, co czuje "prosto z mostu". Prezydent się wycofał pod wpływem urzędników ze swojej kancelarii, którzy uznali, że taki patronat zaszkodziłby stosunkom polsko- ukraińskim. Bardzo szanowałam Lecha Kaczyńskiego za to, że umiał wbrew zasadom dyplomacji i politycznej poprawności, stawać po stronie polskiej racji stanu. Umiał powiedzieć w oczy Putinowi, że nie można porównywać strzelania jeńcom w potylicę do śmierci innych jeńców na dur brzuszny, czy tyfus, ale, niestety, trudno mi zrozumieć dlaczego wymierzył policzek polskim ofiarom zbrodni odmawiając patronatu nad obchodami rocznicowymi, a w zamian przyjmując patronat nad Festiwalem Kultury Ukraińskiej, czyli kultury oprawców. Nie znajduję żadnego usprawiedliwienia. Może Pan/ Pani Pokrzywa coś wyjaśni?
"Nasze elity polityczne, tak bardzo podzielone w innych sprawach - w kwestii zbrodni na Kresach mówiły jednym głosem, a właściwie jednym głosem milczały. W czasie 65 rocznicy rzezi prezydent Lech Kaczyński zgodził się objąć patronat nad uroczystościami, a nawet użyczyć Belwederu jako miejsca obchodów. Niestety, wycofał się w ostatniej chwili, ba! szybciutko objął patronat nad Dniami Ukraińskimi w Polsce, które chyba nie przypadkiem zorganizowane zostały w tym samym czasie." Czy historycy znają przyczyny dlaczego tak się stało? Sądząc po słownictwie " ba, szybciutko objął patronat" autorka tego artykułu nie jest historykiem.
NASZ_HENRY
Polacy nie Żydzi i nie dawali się prowadzić na rzeź jak barany tylko organizowali samoobronę. Największa była w Przebrażu. Dzieje samoobrony Przebraża opisał w zbeletryzowanej formie Henryk Cybulski w książce "Czerwone noce". Z organizacją samoobrony warto zapoznać się i dzisiaj ;-)
Z tyg. Niedziela (fragm.) "Apel o modlitwę w 70. rocznicę rzezi wołyńskiej. Polscy biskupi skierują do wiernych zachętę do modlitwy w intencji ofiar rzezi wołyńskiej - zapowiedział w rozmowie z KAI bp Polak. Sekretarz generalny KEP dodał, że Episkopat zachęci także do pojednania i wzajemnego przebaczenia sobie win." Ja mam osobisty problem z przebaczaniem wszelkich okrucieństw.
Do wpisu: Dzień Dziecka
Data Autor
Napisane rok temu. Myślę, że nadal aktualne. Pozdrawiam. Dziś Dzień Dziecka Polska stała się zbójecka Bronek jako „Ojciec Narodu” Dzieciom swym narobił smrodu Podpisał ustawę emerytalną Polski Naród wyniszczalną Ustawa jest podła i łajdacka Emerytura będzie żebracka Smucą się Polacy Pracować będą po pracy Nie mają wyboru Pomimo opozycji oporu Polaku szykuj się do roboty Napotkasz większe kłopoty W mózgu to się nie mieści Pracować będziesz do śmierci Pomysły to szatańskie A my jak psy bezpańskie Tyrać i tyrać będziemy Aż w grobie się znajdziemy Ustawa nie ma skrupułów Choć brak w niej szczegółów Myślimy o obiecanym cudzie Postępujemy jak uśpieni ludzie Gdy z letargu się obudzimy Swe myślenie zmienimy W Marszu Wolności ruszymy Upokarzającą ustawę zmienimy 1.06.2012. Dzień podpisania haniebnej ustawy emertytalnej (67)przez Prezydenta (nie mego)
Do wpisu: Miesięcznica - Requiem dla Seawolfa
Data Autor
JoannaK
Mam dokładnie tak samo. Chyba dlatego zaczęłam tu pisać, bo po śmierci Seawolfa nie bardzo wiem co robić, kiedy "wchodzę" w internet. Zawsze zaczynałam od Jego bloga...Też jestem w trakcie czytania 'Alfabetu", ale nawet jeśli się przy tym śmieję, to już jest taki śmiech przez łzy. Mam nadzieję, że Lechowi Makowieckiemu uda się zrealizować pomysł wydania felietonów Seawolfa. Pozdrawiam bardzo serdecznie, JoannaK
Pani Joanno, dziękuję za ten wpis.... ja tez do tej pory nie mogę się pozbierać i uwierzyć ze go nie ma...czytam jego blog na salonie 24 i wszystko jest tak bardzo aktualne...ksiązkę czytam pomału, tak,żeby się nie skończyła...bo co wtedy? to był taki mój " drogowsakz ", jak nie mialam czasu poczytać co się danego dnia wydarzyło to wiedziałam ,że od niego wszystkiego się dowiem..oj ciężko bez niego,ciężko. I zastanawiam się co by on napisał na dany temat, a tematów akurat teraz tak duuużo.... pozdrawiam
JoannaK
Super pomysł to przywrócenie blogu Seawolfa. Pozdrawiam bardzo serdecznie, JK
Popieram i pozdrawiam.
Cat
do moderatora portalu jest prośba aby przywrócił blog Seawolfa byśmy mogli wracac do jego wpisów. Mam nadzieje że nie bedzie to wymagało wspólnej akcji blogerów. Joanno dzieki za ten wpis...pzodrówka