|
|
seafarer @ Jabe -
Witam. No przynajmniej w tej sprawie się zgadzamy :) |
|
|
seafarer @ mjk1
Mówi, że wszystko zostało zwrócone. Nie wiem skąd ma pan takie wiadomości. Podam jeden powszechnie znany przykład. Dwór w Chobielinie (teraz jest dwór a kiedyś podobno to był młyn) , ten który kupił ojciec min R. Sikorskiego. Oczywiście kupił go legalnie, ale gdy go kupował prawowici spadkobiercy właściciela żyli. I dwór sprzedano (osobie postronnej) a nie oddano spadkobiercom. |
|
|
Jabe Ludziom wciąż się wpaja, że reprywatyzacja to krzywda, choćby nazywając tak aferę warszawską. |
|
|
mjk1 Szanowny Panie. Wszystkim, którym zabrano na podstawie dekretu PKWN wszystko zostało zwrócone. Jeżeli jednak komukolwiek, cokolwiek nie zostało zwrócone, powinien natychmiast to zgłosić. Niech więc wszyscy pokrzywdzeni zwracają się jak najszybciej |
|
|
seafarer @ mjk1
Nie mogę wymienić z imienia i nazwiska bo ich nie znam. Jeżeli reprywatyzacja w formie zwrotu w naturze (ja pisałem o tym co zabrano na podstawie dekretu PKWN) zostałaby uchwalona, to ci którym bezprawnie zabrano zgłoszą się sami. |
|
|
mjk1 Szanowny Panie, a co niby mamy zwracać w naturze, jeżeli już wszystko zostało zwrócone i odpowiednimi umowami potwierdzone za zgodą WSZYSTKICH!!! stron? Jeszcze raz. Komu konkretnie z imienia i nazwiska, co mamy zwracać?
|
|
|
seafarer @ mjk
Czytał pan, czytał i chyba źle przeczytał. W tekście nie ma ani słowa płaceniu komukolwiek.Tekst jest o zwrocie w naturze. Proszę sprawdzić.
I jeszcze jedno. Proszę opanować emocje. Dzieci na podwórku się przezywają a nie dorośli ludzie. |
|
|
mjk1 Po przeczytaniu, około połowy tekstu chciałem napisać, że Pan kłamie. Dobrnąłem jednak do końca tych wypocin i niezmiernie mi przykro, ale muszę napisać: łżesz sk…u!!! Zarówno społeczeństwo jak i Państwo za odebrany majątek zapłaciło! Informuje o tym nawet głupawa „Bronkopedia” : https://pl.wikipedia.org/wiki/Umowy_indemnizacyjne. Jeżeli więc mógłbyś napisać, dlaczego ktokolwiek, miałby płacić po raz wtóry komukolwiek, byłbym wdzięczny. Komukolwiek pokrzywdzonemu z imienia i nazwiska.
|