|
|
Marcin Gugulski Na pewno niektóre elementy świata przedstawionego w `Nieznośnej lekkości bytu` pasują jak ulał - zwłaszcza do kręgu ZLP i do niektórych kręgów opozycji z lat 70-tych. W jakim stopniu także do warszawskiego KIK-u, czy do całego, czy także - i w jakim stopniu - do samego Mazowieckiego? Każdy niech to ocenia samodzielnie. Ja tylko przytaczam tu jedno z wielu źródeł, bez których trudniej wyrobić sobie uzasadnioną opinię na ten temat.
A pytałem o tytuł książki Kundery, bo przecież w grę wchodziłby też m.in. `Żart`. |
|
|
o "Nieznośnej lekkości bytu", stąd też to zastrzeżenie. |
|
|
Pomoge ci..mam chrzescijanskie sumienie..
Tylko mam problem gdzie ciebie apologeto "Swietych Krow" zaszufladkowac?
"Wychowywalismy" sie MY..Nie elytarni Polacy..Pytanie do ciebie: jestes wsrod Nas czy wsrod Nich?
Prosciej juz nie moge:(( |
|
|
Marcin Gugulski A liczby mnogiej (...wychowywali...), to Pan(i) tylko we własnym, czy w czyim jeszcze imieniu tu używa? |
|
|
Marcin Gugulski Której? |
|
|
Czyli kabaret "swietych krow"...
Czy to prawda ,ze egzorcyzmy wyprawiaja nad trumnami czlonkow klubu?
Kuzwa co za ochyda..I mysmy sie w tym smierdzacym entelektem powietrzu wychowywali..Tfu!! |
|
|
pełni salonowego życia, dzisiaj, być może niesprawiedliwie, dałbym temu tytuł książki Kundery. |
|
|
Gościu był i na parę i na żagiel....Taka postawą NAJWALNIEJ przysłużył się zgubie Polaków! Nie zasłużył w związku z tym na ani jedno dobre słowo. |
|
|
Bo moze to Pan nie opanowal sztuki czytania ,przynajmniej mojego tekstu.1)zaznaczyłem ,że sa to dzienniki autorki .2)Pańskie rady sa dla mnie mało warte ,więc nie skorzystam. Zdrajcy ,kolaboranci itp.osoby na przyjazń ,lojalnośc nie zasługują. Stanie w kolejce przed trumną tego człowieka jest oznaką poparcia dla zdrady ,kolaboracji w ogole dla podłości, chyba ,że nie znalo się zyciorysu zmarłego. Jest taka perfidna zasada ,jak nie masz argumentow to atakujesz przeciwnika personalnie .Pan dokładnie to zastosował.Rady-Rady-Rady .Zero odpowiedzi na postawione pytania .Na koniec ja Panu dam radę -nie mieszaj Pan Boga do tak banalnych spraw ,jak stanie w kolejce -obojętnie jakiej. |
|
|
Ma-Dey jaki obraz tzw. demokratycznej opozycji płynie z tych zapisków?Oto mamy spotkania, odczyty, czytanki, dyskusje, eseje, wspomnienia, kwiaty, rocznice i kolejne wykłady na temat...a jakże...itd..drukowanie książek za "zachodnie" pieniądze których tak naprawdę oprócz towarzystwa wzajemnej adoracji z Giedrojciem na czele nikt nie czytał-ale kasa szła !I przypuszczam iż gdyby "kagiebiści" z częścią GRU na Łubiance nie odtrąbili po śmierci Brezniewa "odwrót", to nic by się nie zmieniło, dalej prowadzono by te odczyty pt "Czy Polacy wybija się na niepodległość"...eh..niech mu ziemia lekką będzie..amen. |
|
|
Szanowny Najjaśniejszy Panie Były Redaktorze.
Podpisuje się również pod pytaniem mojego poprzednika .Również nie wiem o co Panu biega w tym artykule.Cięzko spotkać podobny bełkot niedomówień na tych blogach co właśnie u Pana szkolonego w piśmie redaktora.Cóż nie nam zwykłym ludziskom sięgac tak wysokich półek na których Pan nadaje:)
Ja np jestem tylko głupim cieślą z gór i gdzie mi tam do pana pisania...Także mnie już Pan nie udzielaj rad jak poprzednikowi bom za tępy by co kolwiek zrozumieć(.Ja tylko dachy klece zeby takim jak Pan po papierze nie ciekło!)
Jednak pragnę poinformowac Pana że są na tym portalu blogerzy tacy jak np.''KAT'' którzy jasno bez owijania w bawełnę oceanów piszą że Mazowiecki był postacią negatywną która przyczyniła się do upadku naszej Ojczyzny i nie należy jej się pozytywny komentarz i ja się z tym zgadzam bo facet pisze po imieniu.Następny bloger którego pisanie mój tępy umysł pojmuje to ;;Pan Pasierbiewicz'' ''Gorylisko''rowniez pisze z sensem...I paru innych do których Pan się nie zalicza niestety.
Bo Pan nie dosyć że ściemnia to jeszcze na siłe rady sprzedaje ludziom jak śmią skomentowac Pańskie posty w sieci.
Mazowiecki jak i pozostali sprzedawczykowie za judaszowe śrebra będą osądzeni przez Boga a Pan za to ''stanie za trumną ''RÓWNIEŻ.
A ja za moje grzechy również.Wstydz się Pan...
OJCZYZNE WOLNĄ RACZ MI ZWRÓCIC PANIE
POzdrawiam Pietrek z Gór
obecnie na obczyznie za groszem
amen |
|
|
Marcin Gugulski Wiem, że mnie Pan(i) o to nie prosił(a), ale mam trzy rady:
1. Radzę najpierw opanować sztukę czytania tekstów ze zrozumieniem, a dopiero potem zabierać się za ich komentowanie, bo na razie nie jest z tym dobrze, skoro w swoim komentarzu pisze Pan(i) m.in.:
a) o tym, co Pan(i) przeczytał(a) "w tym artykule", choć to nie jest mój artykuł z 2013 roku, tylko fragmenty dzienników pani Leonii Marii Jabłonkówny z lat 1978-1987;
b) o czym - Pana/i zdaniem - Autorka "zapomniała w tym dzienniku wspomnieć" i o czym "także" - gdyby dożyła - "nie wspomniałaby", choć przecież nie wie Pan(i), co - poza przytoczonymi przeze mnie fragmentami - zapisała Ona w swych dziennikach.
2. Radzę zastanowić się nad znaczeniem słów: `przyjaźń`, `dyskrecja` oraz `lojalność`.
3. Radzę też, choć to już zupełnie nie moja sprawa, nie nadużywać nazwiska Herbert nadaremno.
A czy stałem w kolejce przed czyjąkolwiek trumną, to już - Pan(i) wybaczy - sprawa między zmarłymi, mną i Panem Bogiem. |
|
|
o co chodzi Panu w tym artykule?czy z pozycji uczciwego człowieka Mazowiecki zasluguje na wspomnienie,Ta pani "Jelonka "zapomniala w tym dzienniku wspomniec o jego haniebnej karcie w czasach stalinizmu .Do jego "Grubej Kreski"nie dożyla i przypuszczam ,ze takze by o niej nie wspomniała .Jestem prostym czlowiekiem -dla mnie czarne jest czarne ,a biale białe .Ciekawe czy Pan także stal w kolejce by oddać mu cześc przed wystawiona trumną ?Bo ja nie stałem |