|
|
elig Dziękuję za linki, ale z tym Madziarem dyskutować nie będę. Szkoda czasu na te brednie. |
|
|
elig Przeczytałam Darskiego. Rzecz w tym, że on wyszedł z tą sprawą za wcześnie, kiedy to podejrzenia mogł budzić wyłącznie wywiad z Wileckim. Dopiero potem oficjalnie ujawnił się Opara. Mezon1 wykrył jego powiązania z Czempińskim, Starosta Melsztyński rozszyfrował ŁŁ, w NE zaczął publikować Podobin, Opara wystapil ze swoimi manifestami politycznymi, a ŁŁ zaproponował trzecią siłę. Nie wiem, na czym mogłaby polegać pułapka, FYM pisał trochę w NE, ale się wycofał i nic mu się jakoś nie stało. Coryllus publikuje tam do dziś, a ja wrzucam linki do moich notek na innych portalach. Ja sądzę, że ŁŁ został poinformowany, że Ścios to Bączek przez kogoś z tych manipulantów z tylniego siedzenia. On pewnie do teraz im ufa i dlatego nie przeprasza. Należy pamiętać, iż on należy do tej MENSY i pewnie uważa się za geniusza. Takimi osobami łatwo sterować. |
|
|
Piotr Bączek
Tak, fantasta, czytałem te manipulacje i insynuacje (zwłaszcza wobec PiS i KGP), ale tym łatwiej mu odpowiedziec. Chyba o to "biega" w tym interesie?
I nie wprowadzajmy cenzury (podaję, to co znalazłem).
pzdr |
|
|
Piotr Bączek
Śródtytuł "zadaniowany bloger" był cytatem z "Mnicha Zarazy" (powtarzam cytat: "Niepokojące jest to, że o naszym gospodarzu [tzn. A. Ściosie – PB] mówi się, że nie jest zwykłym blogerem ale osobą zadaniowaną do rozbijania nowo powstających ruchów na prawicy. Konkretnie, że pułkownik Piotr Bączek ma wykonywać tą robotę. Mnie osobiście niepokoją takie pogłoski bo często czytam p. Aleksandra Ściosa (choć dawno już nie komentowałem) i nieraz polecałem swoim znajomym. Pozdrawiam MNICH ZARAZY 0 4819 | 11.05.2011 19:03, patrz: http://cogito.salon24.pl/305425,trzecia-sila-droga-donikad).
Pisałem o tym w tekście, przypomniałem w pytaniach do Pani, wskazał na to również u Pani "Viilo" (ndz., 2011-05-22 17:47). Zacytowałem "Mnicha Zarazy" i użyłem tego sfomułowania przeciwko nieuczciwej dyskusji. Małe pytanko na marginesie, czy polemizowała Pani w tej sprawie z "Mnichem Zarazy"?
Dziękuję za pozwolenie ;)
Jeżeli powtarzał, za kimś kłamliwe informację, to powinien wytłumaczyc się. Jeżeli to był efekt jego "blogerstwa śledczego" to gratuluję rezultatów.
Pan Aleksander Ścios napisał, że jest mną, czyli PB. Pomimo to ŁŁ dalej brął w te kłamstwa, nie udzielając p. AŚ merytorycznej odpowiedzi na zasygnalizowane przez niego sprawy.
Postęp w sensie pozytywnym, wprawdzie róznimy się w ocenie pewnych faktów, ale nie okładamy się cepami, jak to zrobił ŁŁ wobec mnie i p. AŚ.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji na moim blogu, teraz i potem:
http://niezalezna.pl/10761-kombinacja-operacyjna-%E2%80%9Elazacy-lazarz%E2%80%9D#comment-131116
|
|
|
elig Proszę Pana, jeśli ci dorośli Polacy są z "Pro militio". to mnie z nimi nie po drodze. Ja mam swoje lata i pamietam, co robił kiedyś Bogdan Poręba, kogo popierał i co to był "Grunwald". |
|
|
elig Chętnie trochę tego przejrzę, choć na przykład ten Madziar - sekator to jakis fantasta przypominający Wywczasa z Salonu24, z którym kiedys polemizowałam. |
|
|
Piotr Bączek Zapraszam do dyskusji na ten temat na moim blogu:
http://niezalezna.pl/10761-kombinacja-operacyjna-%E2%80%9Elazacy-lazarz%E2%80%9D#comment-131116
Polecam również inne dyskusje na powyższy temat w necie, i to nie tylko te przychylne dla mnie.
Linki do kilku znich przytaczam poniżej:
http://www.niepoprawni.p…...
http://rebelya.pl/discus…
http://palnick.nowyekran…...
http://www.niepoprawni.pl/content/dziwnych-kombinacji-ciag-dalszy-czyli-...
http://tomaszandrzej.now…...
http://tomaszandrzej.now…...
http://madziarsekator.nowyekran.pl/post/14815,walki-frakcyjne
pzdr
|
|
|
elig Usuwanie nieścisłości lub błędów zauważonych przez dyskutantów jest w każdym przypadku wskazane. Upieranie się przy błędach byloby głupie. Nie ma to nic wspólnego z obrona własnego zdania. Przez wprowadzenie tych, drobnych przecież, poprawek nie zmieniłam wymowy mojego tekstu. |
|
|
elig Do kogo ta mowa? |
|
|
elig Maniana przesadził, pisząc o "słupie WSI'. Jak na razie, brak na to dowodow. |
|
|
elig Jestem tu za krótko, by w pełni to ocenić. Na razie jest dobrze. |
|
|
elig To prawda !!! |
|
|
elig Ad pkt 1: Jeden z rozdziałów swojego tekstu zatytułował Pan "zadaniowany bloger". Pisal Pan też o "pompowaniu autorytetu ŁŁ" oraz "grach operacyjnych". Tak wlaśnie traktuje się agentów. Wpis swój zakończył Pan zastanawiając się czy ŁŁ mógł być "użytecznym idiotą"? Sam jednak Pan na to odpowiedział: "Czy ktoś tak inteligentny mógł postępować tak głupio?" Wyciagnełam z tego wniosek, że uważa Pan ŁŁ za agenta. Jeśli pomyliłam się, to przepraszam, ale mogłam przecież oceniac tylko to, co Pan napisał, a nie pańskie myśli.
Ad pkt 2: Napisałam przecież, że ŁŁ postępował infantylnie i wpadł we własne sidła.
Ad pkt 3: Nie polemizowałam z Mnichem Zarazy, tylko z Panem.
Ad pkt 4: Z przyjemnością pozwalam. Dobrze jest jednak brać pod uwagę, że czytelnik może oceniać wylącznie sam tekst, a nie to, co autor sobie myślał podczas pisania notki.
Ad pkt 5: Nie napisał Pan tego, tylko bardzo sugestywnie dał to do zrozumienia. To znana metoda. Jakby co, zawsze łatwo sie wycofać.
Ad pkt 6 i pkt 7: Nie wiadomo, na ile ŁŁ świadomie kłamał, a na ile powtarzal tylko podane mu przez kogoś fałszywe informacje. Faktem jest, ze pisał bzdury. Patrz też: moja odpowiedz na pkt 2.
Cieszę się, iż uważa Pan naszą dyskusję za "postęp", cokolwiek by to miało nie znaczyć. |
|
|
Zygmunt Korus "Jak mrok może rozświetlać cokolwiek?" To paradoks.
Swoim postępowaniem i działaniem "kreują" motywacje obronne, powstaje potrzeba szerszego pola w blogosferze dla protestujących wobec takiej zaciemniającej prawdę polityki. Zwiększa się nabór niepokornych. Piszących i czytelników. |
|
|
Piotr Bączek Szanowna Pani,
1. W swoim tekście nie stwierdziłem, że niejaki „Łażący Łazarz” „jest specjalnie „zadaniowany” przez tajne służby w celu rozbicia prawy”. Jeżeli nie mogę odnaleźć tego zdania, to proszę mi je wskazać.
2. To „niejaki ŁŁ” wypisywał o mnie kłamstwa, że jestem pułkownikiem służb specjalnych i rozbijam „inicjatywy obywatelskie”.
3. O „zadaniowanym blogerze" pisał „Mnich Zarazy”: „Niepokojące jest to, że o naszym gospodarzu [tzn. A. Ściosie – PB] mówi się, że nie jest zwykłym blogerem ale osobą zadaniowaną do rozbijania nowo powstających ruchów na prawicy. Konkretnie, że pułkownik Piotr Bączek ma wykonywać tą robotę. Mnie osobiście niepokoją takie pogłoski bo często czytam p. Aleksandra Ściosa (choć dawno już nie komentowałem) i nieraz polecałem swoim znajomym. Pozdrawiam MNICH ZARAZY 0 4819 | 11.05.2011 19:03 (patrz: http://cogito.salon24.pl…)
4. Odnośnie Pani zdania z dyskusji na forum: „Piotr Bączek rzeczywiście explicite tego nie napisał [tzn. „Łażący Łazarz jest agentem tajnych służb specjalnie "zadaniowanym" w celu rozbicia prawicy"], ale nie ulega dla mnie wątpliwości, że tak właśnie uważa”) proszę, aby pozwoliła Pani, że to ja będę wypowiadał się, co „uważam” w danej sprawie, również i w tej.
5. Kolejne Pani zdanie: „Wyraźnie napisałam na wstępie, że polemizuję z tekstem Piotra Bączka, a nie z pańskim. On nazywał ŁŁ agentem - Pan nie”. Gdzie nazwałem niejakiego „ŁŁ” agentem?
6. Nie odniosła się Pani do propagowania kłamstw niejakiego „ŁŁ” o mnie i o p. AŚ tzn., że jestem pułkownikiem, rozbijam inicjatywy obywatelskie”, a p. AŚ jest mną itd. Zupełnie, jakby problem kłamstw niejakiego „ŁŁ” nie istniał.
7. Stwierdza Pani: „Celowo podałam nazwisko ŁŁ /ujawnione półtora miesiąca temu przez Starostę Melsztyńskiego/, bo w obecnej sytuacji ukrywanie się za nickiem jest po prostu głupie /wszyscy i tak już wszystko wiedzą/.”
Fakt, że niejaki „ŁŁ” pod nickiem rozpowszechnia kłamstwa jest najlepszą charakterystyką tej osoby.
Pani tekst, w porównaniu z kłamstwami „niejakiego ŁŁ”, uważam za duży postęp, zamiast obrzucać się kłamstwami, dyskutujmy merytorycznie.
pozdrawiam
Piotr Bączek |
|
|
elig ŁŁ jest bardzo inteligentny i wskutek tego stał się zadufany w sobie i uznał, że zjadł wszystkie rozumy. Takimi ludźmi jest łatwo sterować /inne przykłady, to Michnik oraz JKM/. Nie sądzę by ŁŁ brał udział w spisku lub świadomie kogoś okłamał. Po prostu zręcznie nim manipulowano. |
|
|
elig Zgadzam się co do "głupiego tekstu". Jeszcze głupsza była jednak reakcja na krytykę. ŁŁ musiał odegrać role "szczurołapa", jeśli chciał mieć dobrych autorów na swoim forum. Skądś musiał ich wziąć. Jak mrok może rozświetlać cokolwiek? Trzeba też pamiętać, że nadmiar podejrzliwości prowadzi do kompletnego paraliżu. |
|
|
Zygmunt Korus <...uważam, że ŁŁ to ambitny bloger, który chciał zrobić coś pożytecznego i został bezwzględnie wykorzystany jako "użyteczny idiota".>
To zdanie być może powinno brzmieć, że w swoim mniemaniu (nawet, jeśli był podpuszczony przez pracodawcę, pana Oparę) chciał zrobić dobrze. Ja w pierwszym tam komentarzu nazwałem manifest Łazarza "głupim tekstem", potem podkreślałem rozbijactwo na froncie walki z PO, a teraz mogę do tego dodać, że to mąciciel. No a rolę "szczurolapa" (wyprowadzającego niepokornych blogerów z Salonu24) uzasadniłem wystarczająco szeroko.
Odnośnie obserwacji, że w blogosferze jest dużo wolnego miejsca na kreowanie agor, to oczywistość rozświetlana mrokiem poczynań rządzących. Tylko teraz kwestia do jakich celów użyje się indywidualnych latarek: czy by rozświetlać drogę ku suwerennej państwowości i obywatelskiej demokracji, czy też do walenia wolnomyślicieli po spojówkach jak na przesłuchaniu. |