Otrzymane komantarze

Do wpisu: Mord łódzki
Data Autor
czekam również na "pozatematyczny" ale również ciekawy artykuł w stylu Kanał Panamski. dziękuję i pzdr
NASZ_HENRY
Stał gdzie ZOMO i był w ORMO, Dzisiaj głosuje za platformą ;-)
Dziurawy nie takie rzeczy może sobie wyobrazić . To z pewnością ciekawy przypadek , kto wie czy z medycznego punktu już zdefiniowany . Nasza "ulubiona" blogerka - madam (na "e" na końcu nie zasłużyła) Rudecka i jej akolici również do takich typków jak Cyba otwartym kodem mówią . W końcy w/w są z Partii Miłości. Pozdrawiam
Pozdrawiamy z Markham,Ont.
Dzisiaj słuchałam ostanie kazanie ks. Popiełuszki. Ciarki przeszły mi po plecach; wszystko o czym mówił wtedy, dzisiaj jest aktualne. To naprawdę straszne, że po tylu latach mamy tak samo zniewoloną Ojczyznę. Tylko wtedy jakoś więcej przyjaznych spojrzeń widziałam. Pisz do nas i dodawaj otuchy, pozdrawiam serdecznie, Dana
Nareszcie przestałeś się "obcyndalać" i napisałeś jak młody gniewny (po krótkiej przerwie). To lubię, prawie tak samo jak Basia. Jestem w stanie Tobie darować ten nadmiar przecinków. bo piszesz jak myslisz i czujesz. Już pal sześć te przecinki, liczą się intencje, spontaniczność i myśli !!! Serdecznie pozdrawiam Ciebie (i oczywiście Basię).
skoro nastaje, jak widzę, czas rachunków sumienia, to i ja, przyznaję, ja też - jak wyżej i jeszcze bardziej :-))). A mówiąc poważnie, mimo że czasu mam coraz mniej, raz na jakiś czas odrabiam wszelkie zaległości w temacie SEAWOLF. I tu przyznam, rzadko zdarza się taki wpis, przy którym nie trysnę salwą śmiechu. To mnie ratuje. Jak już kiedyś napisałam - jesteś lekiem na całe zło... DZIĘKI :)
To i ja się się przyznam do czegoś, a mianowicie do tego, że na bieżąco czytam wszystkie Twoje teksty.
w PO tego mordercy ,nazwiskiem CYBA. Na niezaleznej, temat: "Druga rocznica smierci Marka Rosiaka"jako RYSK o godz. 17,08, w odpowiedzi'bezimiennemu'z godz.13,12 ----- napisalem ,INNYMI SLOWY, DOKLADNIE TO SAMO.Te POlszewickie psy bezustannie lza, manipuluja, ida w zaparte.TyPOwe dla bandytow zawodowych.
Myślę, że nie lubisz takiej taniej egzaltacji...i długo się powstrzymywałam. Ale dzisiaj muszę to powiedzieć: kocham Cię czytać.
Do wpisu: Robi się nerwowo
Data Autor
Rodak z Kanady
wydaje się piko ,ze nie należy odrzucać żadnej teorii,bo gdzieś ,w jakimś szczególe może tkwić klucz.Te wrzuty są po to by opóźnić proces poznania prawdy ,bądź odwieźć go od tropu,sprowadzając na fałszywkę.Po to są te ciągłe podgrywki,jestem przekonany ,ze będą,ba będą stemplowane bardzo oficjalnymi pieczęciami.Z Katyniem nie odpuścili do dzisiaj...Taka już ich wredna i przebiegła natura.jest to doskonała ilustracja rozkładu strachu jaki tam panuje na każdym szczeblu. Myślę ,ze zrobili to przy wybitnej pomocy naszych bojców ,no i w ten sposób maja ich w garści i mogą zrobić z nimi co tylko zechcą.Niepokoi mnie jedno-jak przy świadomości,ze dokonano eliminacji przywódców Państwa,bez względu na sposób,bo to już nie ma znaczenia:stracenie,wybuch,kontrolowana awaria,-Naród nie potrafił poradzić sobie z tym problemem.W jakim stopniu musimy przekroczyć masę krytyczna szkód i ofiar by zacząć myśleć własnymi kategoriami.Czy należy czekać aż każda rodzina straci kogoś ze swoich najbliższych?
Rodak z Kanady
jeżeli wg pierwszych doniesień z miejsca katastrofy,nie było widać żadnych ciał,to skąd te fotografie wykonane w kilka godzin potem,a na pewno przed zmrokiem?I odwrotnie, skąd tamte doniesienia,czy dzisiaj te osoby potwierdzają,ze nic wtedy nie dostrzegły.Coś mi się wydaje ,ze nawet ruskim szachistom będzie coraz trudniej utrzymać jakąkolwiek wersje wydarzeń - a może chodzi właśnie o taką ilość wersji by wystąpił totalny chaos?...
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
dobrym tropem, choć na pierwszy rzut oka mało przekonujący. Szykuję się wrzucić parę słów na ten temat na swoim blogu, ale jeszcze nie w tej chwili (mam coś pilnego do zrobienia).
Jak mogę pominąć Przywarę? Normalnie - dyskutować o sprawie. Czy tezy na które byłeś otwarty do 22.06.2012 z powodu wyskoku PP straciły nagle swą ważność? Im się zdrowo pomieszało... Nic mi się nie pomieszało. Nadal uważam, że teoria o inscenizacji na Siewiernym jest najlepiej wyjaśniająca to co tam widzimy i wszystkie działania oficjalne by niczego nie wyjaśnić a zaciemnić. Pisałem na S24 dużo o PPP. Prawdopodobnie człowiek dostał propozycję nie do odrzucenia i musiał skopromitować siebie co rzuciło się cieniem na jego pracę. Jesteś właśnie dowodem na skuteczność takiego działania. Z oczu straciłeś istotę sprawy a widzisz tylko PPP i maciorę.
W przeszłości to ja ( i nie tylko) namawiałem FYMa do współpracy na obszarze bezkonfliktowym, na przykład zeznania świadków. Damy, o których Pan pisze - jeżeli wymagają opieki - to zupełnie innej. Rolex nie jest świetnym analitykiem - w tej dziedzinie jest takim samym pozerem, jak w każdej innej. Jak każdy pozer dyletant, znajduje sobie hasło, o którym nie ma pojęcia i w swoim mitomaństwie zakłada, że inni będą mieli jeszcze mniejsze - to jest dobre dla mało ambitnych kucharek ( to z kolejnego kumpla tych gostków - niejakiego prof.Dąbrówki). Ja Pernaka dopadłem na SWOT, na którym oparł notkę "Kasyno" ( może Pan popytać znajomych ekonomistów, czy SWOT robi się post factum), na labiryncie, który jest najlepszym sposobem na dekonspirację informacji i jej źródła oraz na nielogiczności tezy, że Rosjanie robili na oczach zachodnich satelitów maskirowkę, żeby ukryć polskich zamachowców. A poza tym Pernak, co Pan słusznie zauważył, pisze ogólnorozwojowe notki ogólnie słuszne po to, żeby powyżywały się pod nimi czerwone szmaty przerobione na szczerych prawicowych blogerów przepełnionych troską o ojczyznę do tego stopnia, że ta troska wszystkimi otworami z ich organizmów się wydziela.
Pamiętacie ten tekst z 17.12.2010? "Gazeta" ma szczegółowy opis miejsca katastrofy i stanu zwłok prezydenta. Opis ten powstał na podstawie udostępnionych nam nieoficjalnie kilkudziesięciu zdjęć i filmów nakręconych na miejscu katastrofy przez pięciu oficerów BOR." Może więc to człowiek wiadomego organu kryje się pod imieniem "gorojanin", udając blogera piszącego z Rosji na amerykańskim zresztą serwerze livejournal.com, a nie na rosyjskim, jak uparcie powtarzają niektórzy. http://wyborcza.pl/1,768…
Seawolf
Jak moge "pominąć" osobe Przywary? Polecam odpowiedź powyżej. Wszystkie te pytania zadawałem również i ja, piszę o tym w książce, którą kończę. Natomiast chore z nienawiści ataki na zespół Macierewicza to zwykła zdrada na tyłach. Im sie naprawde zdrowo pomieszało,gdzie swój, a gdzie wróg.
Seawolf
Co do P. Przywary, to  początkowo, jak myślę, wszyscy wspieraliśmy jego gigantyczna pracę, az do chwili, gdy to wszystko zaczęło sie ocierać o kompletny chaos i absurd. Ostatnio zadałem mu złośliwie, nie przeczę, pytanie, czy to on, czy tez jego sobowtór podstawiony przez GRU, o czym solennie zapewniali jego wyznawcy. W odpowiedzi zbanował mnie, więc tu mamy juz sprawe zamkniętą. Co do Rolexa, nie sądzę, by napisał cos , co go dyskwalifikuje choćby w przyblizeniu tak, jak "Maciora Maciorewicz", albo PPP, wymysł idioty, albo agenta..Rolex jest juz dużym chłopczykiem i pisze sam, bez moich porad, czy pouczeń. Poza wszystkim, Rolex jest swietnym analitykiem, którego teksty lubie czytać, nie zawsze sie z nim zgadzając. Odstręcza mne, że daje przytulisko (i nagłaśnia tym samym) tym biednym ludziom, jak MMariola, która, moi zdaniem wymaga intensywnej opieki lekarskiej, albo kłamczyni Wiórkiewicz. Ale , powtarzam, jest dorosły i sam wybiera sobie towarzystwo. Jak pewnie Pan (Pani?) zauważyła, w przeszłości bardzo starałem sie nie angażować się w te spory, uważajac, że w znacznej częsci oba "nurty" zmierzają w jednym kierunku i nie musza byc sprzeczne. Gdzies musi byc "brakujący element", który wypełni ciemność i dopasuje wszystkie kocki. No, ale to nie ma nic wspólnego z oczywiście szkodliwa rolą sekty Przywary i ich chorymi atakami na Macierewicza. To zdrada i strzał w plecy. Pozdrawiam
NASZ_HENRY
bo coraz więcej faktów jednoznacznie wskazuje na z a m a c h ;-)
Do wpisu: Kakoj tigr?
Data Autor
Seawolf
dzieki za przypomnienie, istotnie Rogalski. Poprawię. Nie chciałem wchodzic w szczegóły, bo i nie o nie chodzi, tylko o to powtarzanie słowa "hel". W sumie mogłoby byc jakiekolwiek inne.  Pozdrawiam!
więc należy im go pokrzyżować - zamiast zrobić to, co w takiej chwili, w napływie złości i oburzenia, przychodzi pierwsze do głowy, wziąć głęboki oddech i zrobic zupełnie odwrotnie
Konrad Matys
1. O helu nie mówił mec. Hambura a mec. Rogalski 2. Mec. Rogalski cytował jakiś specjalistów, którzy nie potrafili w własciwy sposób ubrac swoją drogą sensowną tezę, że pod koniec sciezki podejscia rozpylono substancję, która. pozbawiła lub zmniejszyła u  tu-154m siły nośnej. wniosek w wersji poprawionej zostal wysłany do mecenasa. Biorąc pod uwagę zdjęcia wydobywającego się jeszcze kilkadziesiąt minut po tragedii dymu z jaru na sciezce podejscia takie zapytanie było uzasadniono, tzn. o badanie wraku, gleby na obecnosc substancji których nie powinno tam byc. POZDRAWIAM
Celarent
"wypłynięcia" tych zdjęć: takie straszonko: przypomnienie dopominające (się): posmatri towariszcz Donek, czto słucziłos, czto możet i z toboj byc. nasze władze coś "komuś" obiecały i czas na realizację obietnic. Dla mnie takie zagrywki są też dowodem, nie na niewinność ruskich, ale na wine polaków. Ruscy są tu spokojni, nie dlatego, że są butni w swojej bezkarności, ale dlatego, że mają wszelkie dowody na to, że to Polacy są winni. Kto im udowodni, że to ich bomba a nie tuskowa, jeśli oni mają dowody, że nasi ją zainstalowali np.? Nasz rząd jest zakładnikiem Putina. Kupił sobie władzę, poparcie, wsparcie, spokój na krechę a weksle wyrzucił do kosza. Okazuje sie, że debilizm w pewnej rodzinie jest dziedziczny. Bo trzeba być skończonym debilem, żeby myśleć - jaki scenariusz by nie był - że ruskich się ogra. A ci albo dostaną czego chcą (najpewniej Tusk zrobi wszystko, by to dać i warto mu teraz patrzeć na ręce całodobowo), albo va banque. I będzie nie Platforma a Titanic czy raczej Denat Kursk.
moskiewska mowa = mowa glupio-chytra (Bogumil Samuel Linde, Slownik jezyka polskiego) Pozdrowienia!
nie z nami te numery putinku, diabla sk....ku.Znamy was na wskros i nic z nami nie ugracie; swoich meneli kremlowskich cwiczcie do woli.U siebie ,u nas, wszedzie.Niech im wrednie bedzie.My i tak zalatwimy to towarzycho, juz niedlugo.Grajcie sobie dalej w dupnika kacapskiego.