Cała Polska oburzyła się arogancją i brakiem wychowania Katarzyny Kolendy-Zaleskiej jakim się popisała w wywiadzie z nie lepszym od niej gagatkiem, „detektywem” Rutkowskim. Nawet zaprzedane władzy „Szkło Kontaktowe” nie było w stanie powstrzymać lawiny telefonów od rozgniewanych telewidzów.
Ludziom nie mieści się w głowach, że ta sama „dziennikarka”, która w reportażu o Wisławie Szymborskiej pokazała się jako osoba w każdym calu łagodna, kulturalna, wrażliwa i ciepła, mogła się zdobyć na tak niegrzeczne zachowanie wobec gościa zaproszonego do studia. Otóż odpowiedź jest prosta. Pani Katarzyna odsłoniła w emocjach kim jest rzeczywiście. To nie gorsząca postawa Rutkowskiego wyprowadziła z równowagi dziennikarkę TVNu.
Chodzi o to, że po kolejnej porażce rządu, tym razem w sprawie ACTA, władza absolutna generalissimusa Tuska została po raz pierwszy realnie zagrożona, a Rutkowski zaatakował Premiera za nieudaczność i brak profesjonalizmu jego rządu.
Rzucono więc na front nie przebierające w środkach, wypróbowane szwadrony aniołów śmierci „polityki miłości” Platformy. Miłości podszytej wynaturzoną nienawiścią do każdego, kto się ośmieli powiedzieć choćby jedno krytyczne słowo o tej jedynie słusznej partii.
Opadają maski i puszczają nerwy. Nad Polską zatrzepotały złowieszczo wampirze skrzydła zawsze gotowych do mokrej roboty misjonarzy doktryny o wyższości jakościowej Platformy nad moherową resztą obywateli gorszej kategorii, vide Kuczyński, Niesiołowski et consortes. W obliczu nadchodzącej klęski, ogarnięty strachem sztab PO zamienił raptownie taktykę schlebiania i głaskania po główkach na bezobciachową metodę dożylnej iniekcji trującego jadu mającego w polskich mózgach wzbudzić wstręt i wrogość do wszystkiego, co mogłoby zaszkodzić interesom partii wiecznie zielonej wyspy, i jej świetlanego wodza.
Mam jednak nadzieję, że tym razem, w przyśpieszonych wyborach, które zdają się być nieuchronne, ludzie nareszcie pójdą po rozum do głowy.
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
P.S. Jest środa, 8.02. godz.22.27.
Do "Szkła Kontaktowego" właśnie zadzwonił rozżalony telewidz z pytaniem, dlaczego TVN nie przeprosił za postępek pani Katarzyny Kolendy-Zaleskiej. Na to prowadzący program Grzegorz Miecugow odpyskował telewidzowi z butną miną, cytuję: Pani Kolenda-Zaleska jest na urlopie w ciepłych krajach, czego jej zazdrościmy", koniec cytatu. Do oceny Państwa pozostawiam ocenę odpowiedzi Ojca Dyrektora Szkła Kontaktowego
Patrz również:
http://salonowcy.salon24.pl/373900,rzeczpospolita-chamska
http://salonowcy.salon24.pl/381058,errare-humanum-est-list-do-szeregowcow-platformy
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7027
miecugow,kolenda, to tylko żałośne odpryski medialnego szamba spod znaku i kloaki szechteropodobnych, gebelsowsko-stalinowskich mediów. Co mnie jednak dziwi to ogromna miłość do tego typu medialnego dziadostwa wśród przedstawicieli ludzi nauki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Nie myślę nawet o ludziach nikczemnych typu prof. hartman, ale o nauczających młode pokolenie, specjalistach z zakresu dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Czy coś na ten temat mówi się w Krakowie?
Nie dziwota na UJ masa swołocza. Kto wie, ten wie.
Pozdrawiam
J
http://www.kominek.tv/20…
Szanowny Panie Krzysztofie.
ANIOŁY ŚMIERCI PLATFORMY!!!!Bardzo trafny nagłówek wpisu. Oby takich aniołów było jak najwięcej. Ja nie mam zdrowia oglądać "szkła kontaktowego". Panu dziękuję, że od czasu do czasu składa Pan sprawozdanie co w tym "szkle" się dzieje.
A jeżeli pani Menda-Zaleska jest w ciepłych krajach to życzę aby słońce ją sparzyło, aby tam gdzie przebywa spodobało się jej i do kraju nie wracała.
Rzeczywiście zachowanie w wywiadzie z Rudkowskim-Gagatkiem było skandaliczne.
Widać, że grunt pod nogami ucieka. A tonący chwyta się brzytwy. Nadzieja w tym, że idzie ku lepszemu. Kilka dni temu wspominał Pan o 12 lutym. A to już wkrótce.
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
Bolesław
PS.Aha! Jeżeli wspominamy o szkle to właśnie z niego korzystam. NA ZDROWIE!!!
Pana, normalnych internautów i swoje.
ludzie nie pójdą po rozum do głowy, bo go nie mają,proszę pana...albo ich to nic nie obchodzi...albo są zadowoleniu ze stanu rzeczy i palcem nie kiwną... wszystkie zmiany rządów na całym świecie dokonywały się w określony sposób...apel do nieokreślonych"ludzi" jest trafianiem kuli w płot
Platforma po prostu nie pójdą na wybory.W każdym razie nie zagłosują na PiS bo przez tyle lat im prano mózgi o zagrożeniu jakie ta faszystowska i totalitarna partia niesie że przy najbliższych wyborach zostaną w domu(to w sumie też dobre)albo zagłosują na Palikota.Oni naprawdę nie mają rozumu.Ich motto życiowe to;" głosowanie na PiS to obciach"
Szanowny Panie Profesorze,
w Polsce trzeba przeprowadzic proces dekomunizacji ( lustracji ) w kazdej dziedzinie zycia spolecznego, takze wsrod dziennikarzy - w Norymberdze sadzono takze dziennikarzy, a wydawca "Der Stürmer", Julius Streicher otrzymal wyrok kary smierci przez powieszenie. Niemcy po denazifikacji sa przeciez demokratycznym panstwem.
Poniewaz " przefarbowani komunisci " ktorzy nadal sprawuja rzady w Polsce nie sa dekomunizacja zainteresowani, wiec nalezy tego zadac na drodze ogolnonarodowego referendum, ktore powinien przeprowadzic polski ruch patriotyczny. Zebrac kilkanascie milionow podpisow a EU powinna w tym procesie wspoldzialac. Proces demontazu Polski mozna w taki sposob zahamowac.
Socjolodzy, ci uczciwi, powinni zajac sie regeneracja moralna duzej czesci otumanionego spoleczenstwa.
Polski ruch patriotyczny powinien przedstawic spoleczenstwu projekt naprawy Rzeczpospolitej - wzorujac sie na krajach EU . W Polsce przeciez zadna dziedzina zycia spolecznego nie funkcjonuje prawidlowo.
W przeciwnym razie Polska przestanie istniec.
A mnie się widzi, że pani Kolenda-Zaleska dostała zlecenie na Rutkowskiego i wykonała polecenie nadzwyczaj dobrze. Tak jest jak się za łby biorą chłopcy ze WSI i inne bezpieczniki.I z wychowaniem bym nie łączył tego co było widać na ekranie. To raczej posłuszeństwo a'la Kopacz. W tej zabawie chodzi o coś innego niż sprawa matki Madzi. Tu walczą buldogi pod dywanem, a stawką jest policja. Rodzina i sprawa Madzi to tylko wyłuskany i wykorzystany środek dla gawiedzi. Sprawa śmierci dziecka to rozgrywanie policji i nic innego. Policji, która demontuje aktualnie ekipa Tuska.
Pozdrawiam C
Nie chcę mówić o rodzinie "dziennikarki". Nie wypada, a jak wiele by wyjaśniło i rozświetliło.
Pozdrawiam
J
Dlaczego "nie wypada"? Ta Pani robi to co robi publicznie. Mąci w głowie milionom zjadaczy telewizyjnej papki. Warto wiedzieć kto to i skąd się wzięła.
Jeśli wiesz to oświeć nas.
Dobre wychowanie. Wystarczy że podpisała się pod listem ku obronie "stokrotki". Daje Nam aż nadto sama dowodów na swą "przynależność". Nie trzeba wywlekać gówien rodzinnych.
Pozdrawiam.
Chyba już wszyscy zapomnieli jak rozdmuchano karierę byłego zomowca w TVN jak go pokazywano jako polskieg "Bonda" teraz stacja TVN obudziła się ręką w nocniku bo nagle DeTektyw pokazał profesjonalizm naszej policji a przecież policją rządzi POlszewia.
Poznałem kiedyś Miecugowa osobiście, jeszcze w latach 80-tych. Był zupełnie innym, wyluzowanym, spokojnym i dowcipnym człowiekiem. Sprawiał wrażenie, że nie cierpi komuny.
Po latach, gdy zobaczyłem jak z bolesną miną prowadzi Big Brothera, pomyślałem - oho, złamali mu kręgosłup. Dziś widzę, że nie tylko kręgosłup mu złamali, ale wyzuli go z resztek sumienia, wstydu i honoru. Ten człowiek teraz to moralne dno.
...był taki sam jak syn. Dosłownie: "Jaki ojciec, taki syn".