A oto Cytat z wyroku TK z dnia 13 Grudnia 2016 roku.
„Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Andrzej Rzepliński - przewodniczący,
Leon Kieres,
Stanisław Rymar,
Piotr Tuleja,
Marek Zubik - sprawozdawca,
protokolant: Grażyna Szałygo,
po rozpoznaniu, z udziałem wnioskodawców, na rozprawie w dniu 13 grudnia 2016 r., połączonych wniosków:
1)
Rzecznika Praw Obywatelskich o zbadanie zgodności:
a)
art. 1 pkt 2 lit. a w związku z art. 2 i art. 4 ustawy z dnia 30 grudnia 2015 r. o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2016 r. poz. 25) w zakresie, w jakim skraca rozpoczętą kadencję zarządu spółki, z art. 2 w związku z art. 14 Konstytucji,”
i dalej orzeczenie
Art. 1 pkt 2 lit. b ustawy powołanej w punkcie 1 w zakresie, w jakim w art. 27 ust. 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (Dz. U. z 2015 r. poz. 1531 i 1830) wyłącza udział Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w procedurze powoływania i odwoływania członków zarządu spółek publicznej radiofonii i telewizji, jest niezgodny z art. 213 ust. 1 w związku z art. 14 i art. 54 ust. 1 Konstytucji.
Podstawowe wnioski: To Sienkiewicz złamał prawo i nie zastosował się do wyroku „swojego TK” bo wyrok wyraźnie odnosi się do art. 1 pkt 2 lit. A tam stoi:
b) ust. 3 i 4 otrzymują brzmienie:
„3. Członków zarządu, w tym prezesa zarządu, powołuje i odwołuje minister właściwy do spraw Skarbu Państwa.
4. Członków zarządu powołuje się spośród osób posiadających kompetencje w dziedzinie radiofonii i telewizji oraz nieskazanych prawomocnym wyrokiem za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe.”,
Dlatego biorąc pod uwagę straty jakie wynikły z bezprawnych działań ministra płk. Sienkiewicza proponuje zgłosić popełnienie przestępstwa do prokuratury.
- Wykaz sędziów orzekających wyjątkowo „NEUTRALNY” i KO-lesiowski.
- Pan Bodnar jako minister sprawiedliwości pod sąd, może się czegoś o sprawiedliwości nie wybiórczej nauczy.
- Zweryfikować wszystkich fachowców od prawa, bo kraj, w którym profesorowie prawa skrajnie różnie interpretują prawo, to bananowa republika prawników i anarchia a nie demokracja prawa. Byłem w szoku, kiedy przeczytałem wpis jakiejś „mądrej” pani profesor, że jest coś takiego jak samoobrona konstytucji. Kurcze tej pani powinno się odebrać maturę a nie tylko stopnie naukowe!
- Składam wniosek o wykluczenie z kalendarza Polski daty 13 Grudzień. Zastąpmy te datę np. 12-1 i 12-2 Grudnia. Wyjątkowa data, kiedy to wszelkiej maści kanalie, zdrajcy i q-rwy podnoszą głowy by zniszczyć nasza piękną ojczyznę.
PS: Zadałem sobie trud prześledzenia kariery pana Rzeplińskiego. Habilitował się z tematu pt. Sądownictwo w Polsce Ludowej. Między dyspozycyjnością a niezawisłością). O niezawisłości zapomniał pozostała wyłącznie dyspozycyjność, ale zawsze wierny komunistom i zdrajcom. Od 1969 należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od 1977 do 1978 i od 1979 był członkiem egzekutywy, od 1978 do 1979 II sekretarzem, a od marca 1981 I sekretarzem POP PZPR w Instytucie Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji UW[3]. W kwietniu 1981 został także członkiem komitetu uczelnianego PZPR na UW. Członek Komitetu Helsińskiego w Polsce, objął stanowisko sekretarza zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, a także członka rady programowej Programu Spraw Precedensowych w tej fundacji. Działał jako ekspert ONZ, Rady Europy i OBWE. Jedno pytanie kto go tam rekomendował i za ile? Właściwie za ile to wiemy po jego pracy w TK i całej aktywnosci. Prześledzcie sobie karierę Bodnara a przekonacie się, że też są powody do dyspozycyjności.
Polska jest opanowana przez obce służby i obcy aparat prawny, więc żadne działania prawne nic nie dają