Niektórym polskim dziennikarzom z różnych mediów piłka siatkowa pomyliła się z piłką nożną. Dzisiejszym wpisem spróbuję im wyjaśnić różnicę.
Wczoraj w Krakowie odbyło się losowanie fazy grupowej Mistrzostw Europy w siatkówce mężczyzn, które w wakacje 2017 roku odbędą się w Polsce. Wczoraj i dzisiaj z różnych źródeł (radio, telewizja, gazeta oraz internet) dowiedziałem się, że Polacy nie mieli łatwego losowania (trafili do grupy A razem z Serbią, Finlandią i Estonią)! Nadal jestem w szoku!!!
Jak można informować, że aktualni mistrzowie świata mogą mieć łatwą lub ciężką grupę? Tak to będzie można twierdzić po losowaniu grup piłkarskiego Mundialu, ale nie o siatkarskim EURO. Przypomnę, że z każdej grupy do dalszej fazy rozgrywek nie awansuje tylko jedna drużyna. Obojętnie na kogo by "Biało-Czerwoni" nie trafili, to nie wyobrażam sobie awansu do fazy pucharowej EURO! Szkoda, że niektórzy dziennikarze nie informują z serca tylko z mechanizmu.
Na zakończenie apeluję - dla reprezentacji Polski siatkarzy nie ma ani łatwych, ani ciężkich grup! Dla nas jest to obojętne, ponieważ aby zostać mistrzem Europy trzeba wygrywać, a nie kalkulować.
źródło: www.facebook.com/Radomsk…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1777