Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Głaz, co stoi belką w oku HGW

eska, 11.08.2016
Mówimy o głazie z tablicą upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, stojącym w Warszawie, przed Urzędem Wojewódzkim. Na temat urody tegoż (i nie tylko) upamiętnienia już się wypowiedziałam [TUTAJ], więc nie będę się powtarzać, dzisiaj wyjaśnię kilka spraw związanych z tzw. legalnością budowy.

Zacznijmy od Prawa Budowlanego – przepis art.49 mówi wyraźnie, że postawienie takowego głazu jako obiektu tzw. małej architektury na terenie publicznym - wymaga zgłoszenia we właściwym urzędzie. Jeżeli zgłoszenia nie było, właściwy oddział PINB (państwowa inspekcja nadzoru budowlanego) winien nakazać, wobec oczywistego faktu braku zgłoszenia, wstrzymanie budowy do czasu dokonania i uprawomocnienia się zgłoszenia. Ale nie nakazał, mimo iż rzecz odbywała się pod nosem HGW, a PINB powiatowy jest pod jej nadzorem.
A czemuż to nie nakazał? Wszak miał wiedzę i było to jego obowiązkiem!
Ano temuż, że powiatowy PINB podlega wojewódzkiemu PINB, a powiatowe/miejskie Wydziały Architektury podlegają wojewódzkim, albowiem są to zadania państwa, a jeśli są wykonywane na poziomie miasta/starostwa, to jako zlecone pod nadzorem wojewody. Z kolei PINB i Wydział Architektury w województwie działa zawsze z upoważnienia wojewody, a więc jego decyzje są decyzjami wojewody.

Jeśli wojewoda warszawski wyraził zgodę na ten, dość zresztą fatalny obiekt, to HGW może fundatorom i wykonawcom naskoczyć. Ewentualnie może się sądzić z wojewodą w NSA, ale tylko wtedy, jeżeli ten głaz jest niezgodny z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego, co oczywiście jest raczej niemożliwe, bo MPZP nie opisuje szczegółowo każdego placyku w mieście.
Czyli – zgłoszenie zostało dokonane bezpośrednio u wojewody, a więc szczebel wyżej, wojewoda się zgodził. Jeśli zgłoszenie nie dopełniało formalności wg ustawy, ale nie zostało odrzucone w przewidzianym ustawą trybie i terminie, to jest ważne. Zgłaszający nie winien, jeśli organ go nie poinformował o wadach i nie odrzucił.
HGW judzi, a w całej Warszawie nie ma jednego normalnego architekta, który by z tego wybrnął? Doprawdy – że też prowincjonalna architekt spod lasu musi tłumaczyć takie rzeczy samej najwyższej władzy..... :)

PS1. Za takie coś jak wyżej (porada zawodowa) u mnie należy się 1500 zeta. Tak tylko informuję dla porządku.... :))
PS2. Piszę o tym, bo mnie o to poproszono z samej stolycy. Początkowo nie chciałam, ale potem sobie pomyślałam, że właściwie czemu nie.....:)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3715
Jabe

Jabe

11.08.2016 19:30

Zaraz. Urzędowe pozwolenie na budowę to jedno, a własność to drugie. Pomieszałem coś? To teren państwowy, czy gminny? (Z góry oświadczam, że nie mam dość zeta)
eska

eska

11.08.2016 20:47

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Zaraz. Urzędowe pozwolenie na

Teren państwowy, rzecz nie wymaga pozwolenia, tylko zgłoszenia w urzędzie miejskim - zgłoszono wojewodzie jako właścicielowi, a nie w urzędzie miejskim, ale skoro tzw. organ przyjął i pozwolił, to ma do tego prawo, jako nadzorczy nad gminą. Na dziś de facto to wojewoda jest właścicielem tego pomnika. To jest śliczne obejście prawne, nie do ruszenia. Kocham prawo budowlane, nikt tego nie potrafi rozkminić do końca :)))
Jabe

Jabe

11.08.2016 21:18

Dodane przez eska w odpowiedzi na Teren państwowy, rzecz nie

Sama Pani pisze, że organ pozwolił, czyli rzecz wymaga pozwolenia (i to pozwolenie jest). Niepokoi mnie tylko, czy jest to organ właściwy, skoro to tylko nadzór. Z drugiej strony pisze Pani, że podlega... Oj, najwyraźniej sprawa rzeczywiście wymaga rozkminiania. Przez te „zlecone” kompletnie rozmywa się, do kogo należy decyzja i kto jest odpowiedzialny. Po co wogóle są samorządy? (Pytanie retoryczne, bo na inną okazję)
eska

eska

11.08.2016 23:59

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Sama Pani pisze, że organ

Piszę, że pozwolił, a nie ze wydał decyzje administracyjną pod nazwą "pozwolenie na budowę" :) Pozwolił na swoim terenie zbudować pomniczek, tym samym w zgodzie z polskim prawem stał się właścicielem tego pomniczka, aczkolwiek gdyby chciał rozebrać, to musiałby fundatorom oddać pieniądze - tak stanowi prawo. Żeby już być wściekle dokładnym, to nie wiadomo właściwie, kto tu komu miał co zgłaszać - wojewoda sam sobie? Albo organowi podległemu? Ponieważ nie jest to formalne pozwolenie na budowę i nie wymaga wydania decyzji w trybie administracyjnym, ani w ogóle żadnej formalnej odpowiedzi poza rejestracja zgłoszenia, więc można przyjąć, że po sprawdzeniu warunków wojewoda nie wyraził sprzeciwu wobec zbudowania sobie na swoim terenie pomniczka :)
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

12.08.2016 09:22

Dawanie bezpłatnych porad to nie jest dobra zmiana ;-)
IwonaPiechowicz

IwonaPiechowicz

12.08.2016 16:04

Hanka, jako ostatni bastion PO który ma władzę, chce uprzykrzać życie PiS. jej działania są nielogiczne, tylko na złość, co przez lata praktykowała Platforma.
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,847
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności