Groteskowa kpina z historii, czyli Komitet Obrony Demokracji

  Pan Mateusz Kijowski ma już pewną wprawę w ośmieszaniu słusznych idei.  W marcu 2015 przebrał się w damską spódnicę, aby zaprotestować przeciw "kulturze gwałtu".  Efekt widać {TUTAJ}.  Tym razem zabrał się za historię KOR oraz walki z władzami stanu wojennego.  Zainspirowany artykułem Krzysztofa Łozińskiego {TUTAJ} założył Komitet Obrony Demokracji, który ma zwalczać "totalitarne rządy PiS".  Symbolem jego ma być opornik, tak jak to było w stanie wojennym.  Łoziński pisał:

"trzeba założyć Komitet Obrony Demokracji działający na podobnych zasadach do tych, na jakich niegdyś działał KOR (Komitet Obrony Robotników powstały w 1976 roku). (...) A co robić? To samo, co robił KOR. Pisać listy otwarte i zbierać pod nimi podpisy (można przez Internet), tworzyć raporty (takie jak nasz „Raport Gęgaczy”, żadna dyktatura nie lubi, gdy „spisane są czyny i rozmowy”), prowadzić dyskusje publiczne i wykłady, organizować pokojowe demonstracje. Organizować pomoc prawną i materialną dla ewentualnych poszkodowanych.".

 Mateusz Kijowski podchwycił ten pomysł i stworzył grupę na Facebooku.  Według portalu Polityka.pl {TUTAJ} w ciagu kilku dni poparło ją 20 tys. osób.  Z tego samego źródła dowiadujemy się, że do wczoraj [21.11.2015] do KOD przystapili m.in.:

 " Grażyna Staniszewska, Monika Płatek, Jarosław J. Szczepański, Hanna Samson, Jacek Kubiak, Jan Hartman, Jerzy Wójcik, Aleksandra Klich, Piotr Bratkowski, Tomasz Kasprowicz, Agnieszka Grzybek, Andrzej Potocki, Jarosław Lipszyc, Anne Applebaum, Renata Kim, Bianka Mikołajewska, Cezary Łazarewicz, Piotr Pytlakowski, Alek Tarkowski, Leszek Jażdżewski, Edwin Bendyk, Grzegorz Rzeczkowski i Ziemowit Szczerek.".

  Widać, że jest to przede wszystkim impreza "Gazety Wyborczej".  Problem Mateusza Kijowskiego polega na tym, iż mało kto wierzy, że KOD występuje w obronie środowiska "GW", które PiS przepędza pałkami przez "ścieżki zdrowia".  Rząd Beaty Szydło nie przypomina junty Jaruzelskiego.  Pan Jacek Parol, który twierdzi {TUTAJ}, iż:  "PiS działa szybko, bardzo szybko. Nocna zmiana jest jak Noc Generała, ale i nam nie trzeba wiele czasu by się przeorganizować i powiedzieć „ Nie dacie rady”.".  jest raczej odosobniony w tym poglądzie.

 Za to internauci mają ubaw.  Portal Niezalezna.pl cytuje liczne internetowe memy na temat KOD {TUTAJ}.  Demotywatory.pl znalazły patrona dla KOD.  Jest nim Ryszard Cyba - morderca działacza PiS {TUTAJ}.  Cezary Krysztopa pisze {TUTAJ} o Komitecie Obrony Koryta, a portal Sadistic.pl {TUTAJ} o Komitecie Obrony Debili.  Znany publicysta Krzysztof Feusette napisał na Twitterze:

 "Komitet Adoracji Platformy Obywatelskiej (KAPO) pozdrawia Komitet Obrony Demokracji (KOD) w imieniu Komitetu Umacniającego Polskie Absurdy." {TUTAJ}.

 Jeden z komentarzy do tego wpisu brzmi:  "Byłeś w ORMO, jesteś w KODzie - demokracja zawsze w modzie.".  Jak widać, internauci dostrzegają całą groteskowość inicjatywy Mateusza Kijowskiego.  Próbuje on żerować na chwalebnych rozdziałach naszej historii, ale prawdopodobnie się nimi udławi.