
Wiemy, że rządząca ekipa oraz „elity” III RP wyraźnie dążą do tego, aby pamięć o tym, co stało się 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku uległa jak najszybciej zapomnieniu.
Świadczą o tym wydarzenia pod krzyżem na Karkowskim Przedmieściu z nasłaniem na krzyż współczesnych Hunów czy niechęć do postawienia w jakimś godnym i reprezentacyjnym miejscu w Warszawie pomnika poświęconego poległym w Smoleńsku.
Takich działań jest znacznie więcej.
Dlatego też 10 kwietnia 2011 roku w pierwszą rocznicę tej wielkiej narodowej tragedii wywieśmy w naszych oknach biało-czerwone flagi z kirem.