Pięknie, powiem - przepięknie się zestarzał i to chyba od czasu "Lotnej" gdzie zakpił z naszych ułanów aż po "Bolka-człowieka z motorówki", to trzeba mu przyznać a jego umocowanie po dzień dzisiejszy w dawnej epoce i objęciach Moskwy wręcz zadziwia.
ps. nawet ojca sobie jakimś cudem znalazł w Katyniu (?)
jeszcze wiele przed nim,może się poprawi
A nie zmądrzeć przy okazji?
Jakoś niesprawiedliwie traktuje go ewolucja.
Ale obrazeczki - faktycznie na Oscara zasługują! Oscar dla Oniona!
Pozdrawiam!
Jak by tu powiedzieć by Strażnik nie wyrzucił.... no CZŁONEK !!!