Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Problem PATENTU WSPÓLNOTOWEGO

Izabela Brodacka Falzmann, 09.05.2010

W sprawie patentu wspólnotowego

Ten tekst, nie mieszczący się zupełnie w poetyce blogu, napisała na moją prośbę znajoma, która jest rzecznikiem patentowym. Zaakceptowanie przez Polskę projektowanego patentu wspólnotowego jest działaniem na niekorzyść obywateli naszego kraju. Dlatego stanowczo przeciwko niemu protestujemy. Nie mamy jednak czasu ani ochoty, aby antyszambrować w redakcjach przekonując redakcyjnych dyletantów z jak istotną sprawą mają do czynienia.

Znajoma nie chciała podpisywać tekstu. Nie potrzebuje reklamy.

 

Uzasadnienie

 

Wszystkie podmioty gospodarcze przy wdrażaniu nowych rozwiązań (i/albo handlu nimi) powinny sprawdzać czy nie naruszają one ważnych patentów. Obecnie w Polsce obowiązują równolegle dwa systemy: patent krajowy i patent europejski. Przedsiębiorcy powinni, więc śledzić w swojej dziedzinie nie tylko polskie patenty, ale również te z patentów europejskich, które uzyskały uprawomocnienie (przez tzw. walidację) w Polsce. Takie śledzenie, (czyli badania patentowe) nie jest łatwe, ale robi się je, aby nie naruszać cudzych praw do patentów, czyli nie stosować rozwiązań, na które właściciele patentu mają monopol, grozi to bowiem, bardzo wysokimi wydatkami na odszkodowania na rzecz właścicieli tych patentów.

W przypadku patentów europejskich -są one dostępne w języku polskim, bo warunkiem uprawomocnienia w Polsce jest dostarczenie do Urzędu Patentowego Rzeczpospolitej Polskiej tłumaczenia na j. polski dokumentacji patentowej. Tłumaczenie wykonuje się na koszt właściciela patentu europejskiego.

Niewiele brakowało, a teksty opisów patentów europejskich byłyby w Polsce dostępne tylko w jednym z języków Europejskiego Urzędu Patentowego (angielskim, niemieckim, francuskim).Tak by się stało gdyby Polska przystąpiła do tzw. Porozumienia Londyńskiego. Na szczęście Polska tego porozumienia nie podpisała.

Jednakże Europejski Urząd Patentowy (EUP) we współpracy z Komisją Europejską i Parlamentem Europejskim usiłuje wprowadzić patent wspólnotowy, który obowiązywałby na terenie wszystkich krajów członkowskich Unii Europejskiej. Patent wspólnotowy nie byłby tożsamy z patentem europejskim, lecz go dublował. Patent wspólnotowy byłby publicznie dostępny w jednym z języków: angielskim, niemieckim, francuskim.

Twórcy koncepcji patentu wspólnotowego odwołują się do niezwykle medialnego argumentu, uzasadniając potrzebę jego wprowadzenia koniecznością obniżenia kosztów uzyskania ochrony patentowej w Europie. Jednak według proponowanej koncepcji promowane będą narody z jednych grup językowych kosztem innych. Jednym przyniesie on oszczędności, a innym dodatkowe koszty.

Patent wspólnotowy promować będzie kraje o najwyższym potencjale gospodarczym.

Koncepcja przyszłych patentów wspólnotowych, obowiązujących jednolicie w całej Unii Europejskiej ma niezwykle istotne znaczenie dla całego polskiego przemysłu, ponieważ wprowadzenie patentu wspólnotowego przełoży się bezpośrednio na pogorszenie warunków działania polskich przedsiębiorców.

W wyniku wprowadzenia instytucji patentu wspólnotowego polscy przedsiębiorcy znajdą się za kilka lat w bardzo niekorzystnym dla nich położeniu, ponieważ:

zmuszeni zostaną do samodzielnego dokonywania tłumaczenia patentów ze swojej dziedziny, które obowiązywać będą w Polsce i których nie wolno im będzie naruszyć;

gdy tego nie zrobią będą narażeni na to, że bezwiednie naruszą cudze patenty i uprawnieni dochodzić będą roszczeń z tytułu naruszenia ich praw;

koszty uzyskania ochrony patentowej dla przedsiębiorców anglo- niemiecko- i francuskojęzycznych spadną, z uwagi na wyeliminowanie konieczności dokonywania tłumaczeń na języki krajowe, podczas, gdy koszty uzyskania tej ochrony dla polskich przedsiębiorców będą wciąż jednakowo wysokie;

polscy przedsiębiorcy włączeni zostaną do systemu, w którym elementarna zasada procesowa, tj. zasada równowagi stron – zostanie naruszona.

Nie do zaakceptowania byłaby sytuacja, w której zamiast jednego tłumaczenia opisu patentowego, opracowywanego na koszt właściciela patentu, który będzie w przyszłości odnosił wymierne korzyści ekonomiczne z tytułu udzielonej mu ochrony patentowej, ciężar i koszt sporządzenia tłumaczenia byłby w Polsce ponoszony wielokrotnie przez poszczególnych uczestników obrotu gospodarczego, nie odnoszących korzyści z monopolu patentowego, a zobowiązanych do jego respektowania.

Tak więc, usunięcie konieczności tłumaczenia patentów wspólnotowych na j. polski doprowadzi do paradoksu polegającego na tym, że koszty tych tłumaczeń zostaną przesunięte z tego, komu przysługuje prawo i który czerpie korzyść z prawa wyłącznego, na tych, którzy muszą respektować to prawo czyli na wszystkich jego konkurentów w innych krajach Unii, którzy – każdy indywidualnie – muszą pokryć koszty tłumaczenia na języki, w których prowadzą działalność, zrozumiałe dla pracowników i kadry inżynierskiej, aby  móc konfrontować własne działania z udzielonymi prawami wyłącznymi. Ekonomiczny koszt tych indywidualnych działań konkurentów uprawnionego (właściciela patentu) jest w skali całej Unii niebotyczny i może być destruktywny dla gospodarki państw o niższym potencjale gospodarczym. Pod pojęciem „konkurenci” rozumieć należy wszystkie firmy działające w tej samej branży na różnych stopniach zaawansowania technologicznego, a nie wyłącznie równoprawnych partnerów rynkowych uprawnionego.

 

Wprowadzenie patentu wspólnotowego wyłączającego język polski i faworyzującego pewne języki (angielski, niemiecki I francuski) jest niezgodne z podstawowymi zasadami Unii Europejskiej.

 

Patent wspólnotowy – niewymagający tłumaczenia na język polski – byłby niezgodny z polską konstytucją.

Zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U.1997 z późn. zm.) i jej art. 27:

„W Rzeczypospolitej Polskiej językiem urzędowym jest język polski. Przepis ten nie narusza praw mniejszości narodowych wynikających z ratyfikowanych umów międzynarodowych.”

Biorąc pod uwagę, że zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej – planowany patent wspólnotowy ma być dostępny w jednym z języków Europejskiego Urzędu Patentowego: angielskim, niemieckim lub francuskim (z zastrzeżeniami tłumaczonymi na drugi spośród wskazanych języków europejskich: angielski niemiecki, francuski, hiszpański i włoski), polscy przedsiębiorcy będą w najmniej korzystnej sytuacji, bo żadna część patentów wspólnotowych nie będzie oficjalnie tłumaczona (wiążąco prawnie) na język polski.

Patent stanowi instrument prawny, który gwarantuje monopol właścicielowi patentu, który w zamian za jego otrzymanie, ujawnia publicznie swój wynalazek w kraju, w którym został mu ten patent udzielony. Ujawnieniu temu służy dokument patentowy (opis, zastrzeżenia, rysunki). I na tym ujawnieniu kończy się korzyść z patentu dla wszystkich podmiotów gospodarczych za wyjątkiem właściciela patentu. Dlatego tak ważne jest, aby to ujawnienie nie skrywało się za barierą językową.

Nie ma wątpliwości, że rząd polski ma obowiązek obrony interesów swojego przemysłu przed dyskryminacją na rynku i nie powinien pod polityczną presją doprowadzić do przyszłego zagrożenia przemysłu polskiego.

 

 

 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1801
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,667,994
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności