Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zabawa w więzienie czyli rąsia w rąsię

Coryllus, 25.11.2012
Pamiętam jak Ziemkiewicz ku uciesze tego drugiego co nosi trampki do marynarki, odczytywał pozew Michnika. Nie śmieszyło mnie to wcale, a to z tego prostego powodu, że w państwach poważnych mało kto się śmieje z pozwów. Ziemkiewicz się jednak śmiał i śmiali się jego koledzy. Niedawno informacja o tym, że odbędzie się pierwsza rozprawa pojawiła się na portalu braci Karnowskich. Ozdobiona jest ona opisywanym tu już przeze mnie zdjęciem Jacka Karnowskiego w koszuli na tle dekoracji znanych z amerykańskich filmów kryminalnych. Udaje Karnowski po prostu człowieka niewinnie zatrzymanego, który drwi z tych co go zatrzymali bo jest przecież niewinny. Zdjęcie to ma przekonać czytelników, że Karnowski jest bezwzględnie wiarygodny. Myślę, że podobnie jest z pozwem Michnika. Przekonuje mnie do tego wczorajszy artykuł Wielowieyskiej w GW dotyczący Klubu Ronina. W poważnym państwie, poważny publicysta nie udzielałby wypowiedzi gazecie, której naczelny pozwał go do sądu o dwa słowa. A jednak Rafał Ziemkiewicz takiej wypowiedzi udzielił. Kontekst jej opisywałem wczoraj. Sprawa ma dalszy ciąg, bo w nocy pojawiły się na blogach relacje z wieczoru w Klubie Ronina, który odbył się 10 września tego roku. Widać tam jak Grzegorz Braun opowiada o strzelaniu. Zarówno Ziemkiewicz i, jak przypuszczam, Karnowski, nie mówiąc już o tych którzy popierają linię polityczną GW, nie zauważyli, że to właśnie Braun ma proces toczący się od wielu lat. Proces prawdziwy, który wielu ludzi śledzi i który toczył się do niedawna przy drzwiach zamkniętych. Nie przypominam sobie, by fotografujący się na tle więziennych dekoracji Karnowski wysłał swoich reporterów do sali sądowej, w której odbywa się proces przeciwko Braunowi i pokazał to wszystko u siebie na portalu, chociaż już można, bo rozprawa jest odtajniona. Każde pierdnięcie Ziemkiewicza jest tam relacjonowane po pięćdziesiąt razy, ale proces Brauna nie będzie tam pokazany nigdy. I ja się nawet nie próbuję zastanawiać dlaczego. Odpowiedzi na to pytanie udzieliła mi wczoraj Dominika Wielowieyska, w jej tekście pojawia się bowiem stwierdzenie, że Braun to wariat i nikt nie traktuje go serio. Ja nie wiem czy Braun to wariat, nie znam też nikogo kto powiedziałby to głośno. Pewnie z powodu ostrożności procesowej. Jednak to Braun ma prawdziwy proces, o pobicie policjanta, a nie Ziemkiewicz, którego pozywają po to chyba, żeby mu umożliwić w końcu publikowanie w „Wysokich obcasach”. Innego wytłumaczenia dla tych eventów nie mam. Karnowski zaś chce przy tym wszystkim uwiarygodnić się sfingowanym więzieniem na zdjęciu. I jeszcze próbuje nas przekonać uśmiechem, że to taki żart, ale wcale niezły.
To jest proszę Państwa ważnych sygnał od naszych, który ja interpretuję w sposób następujący: niech wam się nie wydaje, że jesteśmy tu po to, by obronić was przed kimkolwiek. Jesteśmy tu po to, by się promować wraz z naszym kolegą Rafałem, a czynimy to po to, by władza miała łatwiejsze zadanie przy zarządzaniu tym całym bydłem. Jest bowiem część społeczeństwa cywilizowana, do której aspirujemy wraz z bratem, czyli budżety na poziomie GW, jesteśmy my, którzy udajemy prześladowanych, żeby do tych budżetów doskoczyć i jest cała reszta. Magma, z której wynurzają się potwory. Nimi nikt nie będzie się interesował. Nawet jeśli kogoś tam zabiją jak tego całego Rosiaka, to przecież nic. Ważne, żeby podziały były wyraźne i łatwe do zapamiętania. Dla podkręcenie atmosfery grozy pokażemy czasem na zaprzyjaźnionym blogu Józefa Monety tego całego Brauna, co mu tam proces wytoczyli nie wiadomo o co i już. Będzie dobrze, zobaczycie. O tym, byśmy zajęli się kimś aresztowanym naprawdę, kimś prześladowanym naprawdę mowy nie ma. Na tym bowiem polega nasza aranżacja, by wszystko było udawane. Od pozwu dla Ziemkiewicza po te kartki, które trzymamy w rękach, na których są nasze nazwiska. Tak to mniej więcej wygląda.

Ja to jeszcze raz powtórzę: myk polega na tym, że zamiast realności mamy narrację, fakty przegrywają z wymysłami. Braun ma proces i Ziemkiewicz ma proces. Nie są to jednak wydarzenia jednakowego kalibru. Ktoś siedzi w więzieniu i być może należałoby mu pomóc, a Karnowski i jego zespół lansują się za pomocą więzienia, bo to fajne i przekonujące. Ludzie są zastraszani naprawdę, ale my się interesujemy procesem Ziemkiewicza, który w tym samym czasie donosi na blogerów do Wielowieyskiej. Wszystko zaś zmierza ku znanej nam już poincie. Brzmi ona: zapomnijcie o zwycięstwie, bo ono nie jest dla was. Macie się emocjonować nami i naszymi przygodami, które sami wymyślamy w długie niedzielne popołudnia. To będzie treść waszego  życia. A jak się komuś nie podoba to go oskarżymy o chęć zastrzelenia Brunona Ka z kołkowca. I nie ma znaczenia, że jest niewinny, bo to właśnie niewinny powinien drżeć, a uśmiechać na tle więziennych pasków na ścianie może jedynie redaktor Karnowski, bo on rozumie całą konwencję tej gry.

Teraz ogłoszenie: od czwartku zaczynają się w Warszawie Targi Książki Historycznej, zapraszam serdecznie wszystkich, moje stoisko znajduje się tuż obok stoiska IPN. Handlujemy przez 4 dni, do niedzieli.

Trwa promocja książki „Atrapia” na stronie www.coryllus.pl. Można ją kupić w cenie 15 złotych plus koszta wysyłki. Sprzedajemy także ostatnie egzemplarze „Dzieci peerelu”. Wznowienia na razie nie będzie.

Książki nasze zaś można kupić w księgarniach:

Księgarnia Wojskowa, Tuwima 34, Łódź

Księgarnia przy ul. 3 maja Lublin

Tarabuk – Browarna 6 w Warszawie

Ukryte Miasto – Noakowskiego 16 w Warszawie

W sklepie FOTO MAG przy stacji metra Stokłosy w Warszawie

U Karmelitów w Poznaniu, Działowa 25

W księgarni Gazety Polskiej w Ostrowie Wielkopolskim

W księgarni Biały Kruk w Kartuzach

W księgarni „Wolne Słowo” w Katowicach przy ul. 3 maja.

W księgarniach internetowych Multibook.pl i „Książki przy herbacie” oraz w księgarni „Sanctus” w Wałbrzychu.

No i oczywiście na stronie www.coryllus.pl
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4179
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

25.11.2012 10:42

Bo aby przykryć zamach w Smoleńsku i 4 kilogramy trotylu na pokładzie samolotu, rządowe instytucje fingują plany zamachu na Sejm z pomocą ma się rozumieć 4000 kg materiałów wysokoenergetycznych. Prowokacja była i cisza. A krakus Brunon Kwiecień siedzi! Krakusy nie protestują! Co do Ziemkiewicza to drukować (lansować) się w gazecie z którą się sądzi to zaiste paranoja do kwadratu albo tylko ustawka ;-)
Domyślny avatar

ASPAL

25.11.2012 10:51

Pan Grzegorz Braun jest dla obecnego układu władzy bardzo niewygodny(proces z p.Miodkiem)i niebezpiecznym(proces z sukcesorami ZOMO).Dom,szkoła,strzelnica...to ma sens.
Domyślny avatar

Basia

25.11.2012 11:45

wg Ciebie Coryllusie, Ziemkiewicz to mega-pr......a, która jeździ po polskich kościołach, zachęca tam do czytania Cenckiewicza i biografii "Bolka" wg Pawła Zyzaka, obnaża mechanizmy II komuny po to tylko żeby tę "grupę trzymającą władzę" w tak przewrotny sposób umocnić?
Coryllus

Coryllus

25.11.2012 13:00

Dodane przez Basia w odpowiedzi na Czyli krótko:

Nie wiem czy pani zauważyła, ale wszelkie możliwe demaskacje już dawno zostały dokonane. Wiemy, że Wałęsa to bolek, Kiszczak to przestępca itd, ale sytuacja nasza nie zmieniła się ani na jotę. Dalej jest jak było. Jedyna zmiana to ta, że Ziemkiewicz ma te swoje tournee z odgrzewanymi kotletami podawanymi z ręki.
Domyślny avatar

Dalej

25.11.2012 12:48

Bardzo mnie ciekawią pańskie książki "Baśń jak niedźwiedź" i próbuję nabyć, bardzo mi się podobają wywiady/rozmowy które robicie z panem Braunem,
ale Pan ma naprawdę jakieś zboczenie jazdy po wszystkich, dowalania każdemu. To chore.

Poza tym często wypisuje Pan na blogu zwyczajne głupoty i nieprawdy.

Coryllus

Coryllus

25.11.2012 12:58

Dodane przez Dalej w odpowiedzi na Bardzo mnie ciekawią pańskie

Za to pan pisze samą prawdę. Proszę się tym cieszyć i w tym tarzać każdego ranka. Książek nie musi pan kupować byłoby to nawet niewskazane.
Domyślny avatar

Cara al Sol

25.11.2012 13:00

Dziwne są Pana pretensje. Nawet ostatnio Jacek Karnowski i Piotr Zaremba w audycji w Radio Warszawa do tego się odnosili. Trudno bronić człowieka takiego jak Braun ,który braci Karnowski oskarża o to ,że lansują rzekomego agenta KGB ,Grzegorza Schetynę (totalny nonsens moim zdaniem) czy to ,że Piotrek Zaremba z prof. Staniszkis "chcą budować judeopolonię". Ciekawi mnie jedna rzecz. Ile to procesów sądowych GW prowadzi z czołowym bojownikiem o wolność i niepodległość, niejakim Coryllusem. Jakoś sobie nie przypominam ,żeby "powódka" słał pozew do Coryllusa.
Coryllus

Coryllus

25.11.2012 15:29

Dodane przez Cara al Sol w odpowiedzi na Dziwne są Pana pretensje.

Skuteczność działania mierzy się pana zdaniem ilością procesów?
To ya

To ya

25.11.2012 13:17

Masz obsesję na punkcie Ziemkiewicza i Wielowieyskiej, albo daj se spokój albo się lecz bo i jednemu i drugiej robisz niezłą reklamę.
Coryllus

Coryllus

25.11.2012 15:28

Dodane przez To ya w odpowiedzi na Masz obsesję na punkcie

naprawdę? To oni potrzebują reklamy. Nie wiedziałem.
To ya

To ya

25.11.2012 20:51

Dodane przez Coryllus w odpowiedzi na to ya

..."To oni potrzebują reklamy. Nie wiedziałem."... Wielowieyska na pewno nie a jednak robisz jej reklamę, jak można Ziemkiewicza ustawić w jednym szeregu/zdaniu razem z Wielowieyską.
Domyślny avatar

dogard

25.11.2012 18:16

Dodane przez To ya w odpowiedzi na Masz obsesję na punkcie

w jednym szeregu te dwie postaci; trzeba byc POrabancem.Jeżeli w ten sposob POtwierdzasz spostrzezenia coryllusa,ze rafalek chce dorownac wziecia tej suce rezimowej , to inna para kaloszy, wracam honor.
Ma-Dey

Ma-Dey

25.11.2012 19:44

powiem tak, jeśli Ty ustawiasz te "środowisko" z Ziemkiewiczem , Karnowskimi itd w roli swoistych "członków sanhedrynu" którzy w kwesti zwalczania "radykalizmu" dogadują  się i z "Piłatem" licząc na swoje zyski (czego w sumie wykluczyć przecież całkowicie  nie mozna ), to ja jednak - z tego co czytam u ciebie, widzę  że świetnie odgrywasz rolę jednego owych  "podszeptywaczy" (takich knutów pomniejszego kalibru) którzy krążyli w śród tłuszczy i zasłaniając twarze szeptali "żądajcie Barabasza..Barabasz...Barab,,,:".-także licząc na swoje.Dlatego wydaje mi się, że mimo iż tak ostro ich krytykujesz,to  chętnie byś się z nimi zamienił i wskoczył o pozycje wyżej, ale cóż to elitarna organizacja, biorą tylko wg sobie znanego  klucza, choć  może sie kiedyś doczekasz..kto wie.."pracuj-szeptaj"... dalej...!

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 820
Liczba wyświetleń: 3,930,906
Liczba komentarzy: 10,268

Ostatnie wpisy blogera

  • Syn pana prefekta dał głos
  • Szlachta i "szlachta"
  • Nasi bohaterowie

Moje ostatnie komentarze

  • wejdziesz na moją stronę. Nie mogę pozwolić na to, żeby mnie gównem obrzucali...przepraszam.
  • Moje komentarze nie były żadnymi prowokacjami, ale odpowiedziami na prowokacje. Niech się pan już tak mocno mną nie martwi, jak będzie pan chciał sobie coś poczytać, zapraszam na stronę www.coryllus.…
  • Tutaj niczego nie uprawiam, bo nie mam żadnej możliwości. Tymi blogami rządzi administracja, autorzy są tylko dodatkiem. A o takich jak ty to w ogóle szkoda mówić.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Bezczelność Ziemkiewicza zwala z nóg
  • Czy Łysiak też kochał Monikę Jaruzelską?
  • Nasi bohaterowie

Ostatnio komentowane

  • , Dzień dobry Przeczytałam całość, niby się zgadzam z opinią o niedocenianiu niektórych Twórców, ale jakieś takie poczucie krzywdy we mnie rośnie. I dlatego piszę, by sprostować to, że niby Rapacki w…
  • , Nie zgodzę się z Pana oceną tej książki. Ale mam do tego prawo. Pan również ma prawo do własnej opinii na jej temat. Uderza mnie jednak to że nie prowadzi Pan rzetelnej krytyki ani polemiki z faktami…
  • , Rzeczywiście - tobie odpisywać nie warto. Więc tylko dla ewentualnych innych - Coryllus sam się stąd wynósł, jak obrażony smarkacz. Napisał o tym wyraźnie na blogu, z którego próbował zrobić…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności