Cały świat patrzy na Polskę. Eliminacje do Mundialu. Mecz Polska – Anglia. Stadion Narodowy - chluba i cudowne dziecko pijarówców Platformy.
Dziesiątki tysięcy kibiców, którzy słono zapłacili za bilety siedzi na trybunach.
Ale ministra Mucha zapomniała o zamknięciu dachu.
No i kiszka! Deszczyk trochę popadał i meczu nie będzie.
Kibice zrobieni w bambuko.
Żenua. Wtopa. Obciach. Wyć się chce!
To, co się właśnie dzieje na Stadionie Narodowym to znamienny obraz tego, co nas wkrótce czeka, jak nie przegonimy tego rządu.
I git majonez!
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5472
Gdyby dziś robiono sondaże, to PO -5% bankowo.
Kompromitacja na Narodowym