Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Tupot białych mew

jerry.from.lublin, 13.09.2012


Dzisiejsze sondaże preferencji wyborczych wskazują na niewielka przewagę PO. I choć chciałoby się powiedzieć „to nie do wiary!” to ja tym sondażom  wierzę. Ludzie z którymi się spotykam, gdy już poznam ich preferencje polityczne w większości opowiadają się za Platformą. TVN nie budzi w nich odrazy, rozkładu państwa, jego instytucji, medialnych manipulacji i upadku znaczenia Polski w świecie nie dostrzegają. Z drugiej strony z rozbawieniem czytam o „markerach somatycznych”, alfabecie leminga, czy archipelagach polskości, z rozbawieniem nie dlatego, że nie opisują rzeczywistości albo że są niepoważne, ale dlatego, że wszystkie te diagnozy tak naprawdę skrywają bezradność i niepokój ich autorów. Widzę ich jak lekarza który właśnie uświadomił sobie, że pacjent którego ugniatał, badał i zaglądał do wszystkich otworów ciała cierpi na straszliwie zjadliwą, śmiertelną chorobę. Trzeba odwołać rezerwację na wieczór. A może nie? Może po cichu wyjść, wsiąść w samochód i uciec? Na jakiś archipelag?

To co narzuca się analizując próby zdefiniowania wyborcy Tuska, leminga czy oczadziałego komentatora widzącego wszędzie złowrogi cień Kaczyńskiego to bezradność. Słyszę o straconym pokoleniu, o ludziach wykorzenionych, bez oparcia w tradycji, wstydzących się polskości,   hipnotyzowanych przez media, bezwolnych i słabo wykształconych. Efektem są postulaty budowania alternatywnej rzeczywistości, drugi i trzeci obieg, własne instytucje, własne autorytety i własne przyznawane im nagrody.
Problem w tym co taki sposób myślenia proponuje Polsce, bo nawet jak wygramy wybory, zastąpimy Tuska i Komorowskiego, a instytucje odzyskamy to nic się nie zmieni. Będzie to Polska Tuska a rebous, nadal będą dwa wrogie obozy, tylko, że mainstreamem będą „nasze” media, „nasze” gazety i „nasza” telewizja. My będziemy zadowoleni, wreszcie będzie można oglądać wieczorne wiadomości a oni? Oni niech sobie oglądają swoje TVN, które w ekspiacyjnym porządkowaniu sprowadzimy do małego kanału satelitarnego. Czy tak nie jest?
Jeśli wizja Polski jaką chcielibyśmy widzieć polega na realizacji planu wymiany elit „platformerskich” na elity „pisowskie” to Polska przegra. Przegra bo podział będzie istnieć dalej a  niemieckie i rosyjskie plany z całą pewnością nie przewidują silnej Polski w centrum Europy. Przegra bo wewnętrznie skłócony naród będzie obrzucał się kamieniami z archipelagu na archipelag, zamiast zająć się odbudową polskiej gospodarki, armii i administracji. Wiara w to, że odzyskane media otworzą oczy reszcie społeczeństwa jest płonna, czy Wy zostaliście przekonani przez prorządowe media?

Nie jestem pięknoduchem wierzącym w ogólnopolskie auto da fe gdy wszyscy rzucimy się sobie w ramiona i nastąpi wielkie zjednoczenie w imię boże. Tych rowów szybko nie zasypiemy i chyba nawet nie musimy. Nie musimy być tacy sami i wierzyć w to samo. Tak jak nie są tacy Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy. Tym co nas od nich różni jest to, że oni wiedzą po co istnieją ich państwa, po to były setki lat tworzenia narodowych doktryn, sojuszy i paktów. Niczym w kamieniu wykute zasady są tak trwałe, że mimo zmiany okoliczności, ludzi i mód polityka pozostaje taka sama. Zmieniają się tylko metody, kiedyś  były czołgi teraz bankierzy, kiedyś oddziały interwencyjne teraz City. Media w tych krajach są lewicowe, centrowe i prawicowe ale fundamentów  tych zasad nie naruszają. Mało tego, inwestując poza swoimi granicami są eksporterem niemieckich czy brytyjskich idei, przyzwyczajają do nich i je usprawiedliwiają.
Polska narodowej doktryny nie posiada. Doktryny rozumianej jako odpowiedz np. na pytania:
- po co istnieje Polska?
- jaki jest nasz najważniejszy cel?
- jakie mamy zadania i cele w perspektywie 5, 10, 50 i 100 lat?
- jakich użyć środków?
- z kim można te cele realizować?
- a kogo zwalczać?”

Polska nigdy takiej doktryny nie miała. Stąd łatwość zmiany wektora. Jednego dnia wspieramy Gruzję, niepodległą Ukrainę, budujemy sojusz państw środkowej Europy, a następnego  przystępujemy do niemieckiego kondominium. Nie jesteśmy wiarygodnym sojusznikiem, ani poważnym państwem. I nie jest to wina Tuska. Zbudowaliśmy, my wszyscy, kalekie, niewydolne, słabe państwo. Walcząc między sobą pewnego dnia wszyscy zbudzimy się słysząc tupot białych mew.


Chciałem napisać „oby te mewy nie okazały się obute w żołnierskie buty” ale widok karnych oddziałów mew w wojskowych trepach to prawdziwy hardcore, którego chciałbym nam oszczędzić. Witam tym tekstem czytelników Niezależnej. Mam nadzieję, że następne będą bardziej optymistyczne.
JM
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4132
talmes

talmes

13.09.2012 18:10

Jerry, chcesz być zrozumianym przez wszystkich?... Pisz prościej. Profesor Krzysztof Pasierbiewicz zalecał na pierwszch zajęciach ze studentami prostotę w porozumiewaniu się cytuję "Każdorazowo, jak zaczynałem zajęcia z nową grupą studencką, na pierwszych zajęciach pisałem im na tablicy dużymi literami naczelną zasadę naszej współpracy, która brzmiała: "IM PROŚCIEJ, TYM LEPIEJ"koniec cytatu (źródło wpis Pana Profesora "Lemingi napaskudziły na Helu") PS też jestem z Lublina Pozdrawiam
jerry.from.lublin

jerry.from.lublin

13.09.2012 19:25

Dodane przez talmes w odpowiedzi na Jerry, chcesz być zrozumianym

Dziękuję, nie ma nic trudniejszego niż cięcie własnego tekstu, P. Łysiak stwierdził swego czasu, iż nie robią tego tylko grafomani, postaram się, obiecuję.
Domyślny avatar

fritz

13.09.2012 18:37

1. Cytat: Przegra bo wewnętrznie skłócony naród będzie obrzucał się kamieniami z archipelagu na archipelag, zamiast zająć się odbudową polskiej gospodarki, armii i administracji. *** To nie jest prawda. Rzady PiS charakteryzowaly sie wlasnie napedzaniem gospodarki i ratowaniem tego co polskie, wzmacniac instytucje panstwowe. Pomysl zastapienia armii armia czysto zawodowa byl nonsensem. 2. Wiara w to, że odzyskane media otworzą oczy reszcie społeczeństwa jest płonna, czy Wy zostaliście przekonani przez prorządowe media? *** Jak slusznie zauwazasz pozniej, wcale nie trzeba ich przekonywac. Kiedy bezrobocie zacznie spadac, dochody rosnac, a justicja funkcjonowac, to sami to zauwaza. 3. Polska narodowej doktryny nie posiada. Doktryny rozumianej jako odpowiedz np. na pytania: - po co istnieje Polska? - jaki jest nasz najważniejszy cel? - jakie mamy zadania i cele w perspektywie 5, 10, 50 i 100 lat? - jakich użyć środków? - z kim można te cele realizować? - a kogo zwalczać?” ***Caly szereg pytan. Niektore bezsensowne, narzucone przez wynarodowionych czy tez polakofobow, czy tez "europejczykow" czy tez krypto-nacjonalsocjalistow. A wiec, po co istnieje Polska? Po co istnieja Polacy. No po prostu tak sobie istnieja, bez sensu. No to do gazu z nimi. Po co istnieja Niemcy? No zeby Polakow zagazowac. No i Zydow przedtem. Polska istnieje po to, zeby Polacy mogli istniec. Podbnie jak Zydzi/Izarel czy tez Niemcy/Niemcy. CDN.
Domyślny avatar

fritz

13.09.2012 18:59

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Ladnie napisane.

Dlaczego ludzie istnieja.. jedyna rozsadna odpowiedz.. zeby srodowisko zatruwac. Innego sensu ich istnienia nie ma. Alternatywna odpwiedzia jest: istnieja rozne gatunki zwierza, malp, podobnie i ludzi. Jezeli jestes wierzacym, spytaj sie Pana Boga, dlaczego ludzki gatunek zwierzat stowrzyl. .. -jaki jest nasz najwazniejszy cel? *** Odp. Byc szczesliwym, kreatywnym i rozmanzajacym sie narodem. :) .. -jakie mamy zadania i cele w perspektywie 5, 10, 50 i 100 lat? *** Zapewnienie realizacji powyzszego. Do tego potrzebujemy wlasnego silnego panstwa, Polski. - jakich użyć środków? *** Dostepnych obecnie narodowi. - z kim można te cele realizować? *** Pierwszym krokiem na teraz jest wygrana PiS umozliwiajaca przeprowadzenie reform. I jednoczesnie modlenie sie, zeby premier JK skoncentrowal sie na narodzie, polskim etnicznym narodzie. Bo to, ze tego nie robi doprowadzilo do utraty wladzy (dobor zlych wspolpracownikow, zdrada jaka popelnili, przegrane wybory) i kto wie, czy w konsekwencji nie doprawadzilo do Zamachu Smolenskiego. JK zaplacil olbrzymie cene, ale nie sadze, ze juz pojal lekcje. - a kogo zwalczać?” *** Zwlaczac tych, a wiec te srodowiska, ktorych politycznym celem jest likwidacja Polski przez podzial na regiony europejskie i Polakow przez zniszczenie tozsamosci narodowej. Sa to srodowiska wynarodowionych Polakow (janczarow) kierowanych przez srodowiska zydowskie reprezentowane przez michnikowszczyzne.
talmes

talmes

13.09.2012 19:21

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Ladnie napisane.

Faktycznie ładnie napisane, tylko małe ale..wpis przeczytało ponad 430 osób, a ilu odpowiedziało? Dwie osoby. Wnioski? może za mądrze napisane, może połowa z tych czytających nie wie co znaczy słowo "kreatywny" itd. Przekaz musi być prosty i sugestywny Pzdr
jerry.from.lublin

jerry.from.lublin

13.09.2012 19:27

Dodane przez fritz w odpowiedzi na Ladnie napisane.

***Caly szereg pytan.
Niektore bezsensowne, narzucone przez wynarodowionych czy tez polakofobow, czy tez "europejczykow" czy tez krypto-nacjonalsocjalistow.
Uzasadnij, czy mam rozumieć że Polska nie powinna mieć doktryny narodowej?
Domyślny avatar

fritz

13.09.2012 20:11

Dodane przez jerry.from.lublin w odpowiedzi na czy mam rozumieć że Polska nie powinna mieć doktryny narodowej?

To nie ma nic wspolnego z doktryna narodowa. Oczywiscie ze ja miala. Tylko dzieki doktrynie narodowej wyrazajaca sie obrona wlasnych, polskich, narodowych interesow, Polska istniala jako panstwo i nawet jako mocarstwo przez prawie 300 lat (Niemcy istnieli jako mocarstwo od 1871 do 1918, a wiec nieco krocej). Tylko dzieki i w sensie tej doktrynie Chrobry byl w stanie do tego stopnia zagrozic Ottonowi, ze dostal korone. Tylko w sensie tej doktryny Kazimierz Wielki polozyl fundament pod przyszle mocarstwo polskie. Tylko w sensie tej doktryny byl mozliwy Grunwald i Jagiellonczycy. Do tego dochodzi cos niebywalego. Polacy stworzyli cos, co dzisiaj nazywa sie programem politycznym i co pozwalalo sie rowniez nie tylko etnicznym Polakom identifikowac z polskim interesem narodowym, a wiec z istnieniem panstwa Polski. Tym czyms byl polski republikanizm, znany pod okresleniem sarmatyzm. W tym sensie Polacy etniczni tworzac ten program polityczny, stworzyli narod polityczny. Przy tym ten narod polityczny w zadnym przypadku nie zastepuje narodu etnicznego Polakow, co jest nonsensem. Wspanialy wyklad prof. Nowaka. http://www.youtube.com/w…
Domyślny avatar

Alibaba 64

13.09.2012 19:15

Od dłuższego czasu mój obraz naszej polskiej rzeczywistości koresponduje z wpisem autora tego bloga. Terror niemiecki i sowiecka inżynieria społeczna, czyli jeszcze bardziej krwawy i bezwzględny terror, zniszczyła Naród Polski. Kiedyś, dawno temu, mieliśmy własne sposoby budowy fortyfikacji, lepsze od sąsiadów, własną taktykę, kulturę społeczną i polityczną. Tego już nie ma. I nie będzie, bo nasi sąsiedzi nigdy nie pozwolą nam tego odbudować, rozwinąć się. Już nie skryjemy się w puszczach jak tysiąc lat temu. Teraz jest polactwo, lemingi, mohery, oszołomy i co tam jeszcze. Od 1935 (umownie) jesteśmy rozgrywani na wszelkie sposoby. Jeśli będzie u nas rewolucja, to z czasem okaże się, że zorganizowali ją ci sami rozgrywający co wygrywają do tej pory. Brakuje znaków do wykorzystania aby rzucać przykładami. Kogo to obchodzi, że nie ma Polski. W urzędzie, w sklepie, zamawiając piwo w knajpie nadal dogadasz się w języku, który znasz. Nadal, zachowując odpowiednią, niewolniczą, postawę będziesz mógł poprawiać swój byt. Co jest najlepsze pokarze ci telewizor i bilbord. Nie wierzę w jakąś tam pracę u podstaw, bo nie ma nikogo, kto by ją mógł prowadzić. Tak sobie myślę, że jednak się nie poddam i stawiam kosę na sztorc. Tylko w tą kosę wierzę, tylko ona jeszcze nadaje mojemu życiu sens.Zamiast żyć w szambie, albo uciekać za granicę, albo popełniać samobójstwo lepiej polec w walce.
Domyślny avatar

fritz

13.09.2012 20:10

Dodane przez Alibaba 64 w odpowiedzi na Beznadziejność wkracza razem z mewami

Okres rzadow PiS mial olbrzymie znaczenie. Po 66 latach nagonki na Polska Inteligencje, od 1939 do 2006 (ludobojstwo popelniali zarowno Niemcy jak i zydokomuna) Polska Inteligencja po raz pierwszy zaczela na nowe odkrywac wlasne istnienie, a zaczela dzialac po Smolensku. Teraz walka toczy sie o tozsamosc narodowa. I o wladze. Orban pokazal i Wegrzy pokazali, ze zwyciestwo jest mozliwe.
talmes

talmes

13.09.2012 20:36

Dodane przez Alibaba 64 w odpowiedzi na Beznadziejność wkracza razem z mewami

W pełni podzielam i utożsamiam się z Twoją opinią..Tylko żal jakiś pozostaje Pozdrawiam serdecznie
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

14.09.2012 09:17

A tam niestety nie. Będe bardzo zadowolona, jeżeli znowu media będa w rękach ludzi, rozumiejących polski interes narodowy i akceptujących, ze tu mieszkaja Polacy, tzn. ludzie.
jerry.from.lublin
Nazwa bloga:
Better dead than Red
Miasto:
Lublin

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 8
Liczba wyświetleń: 24,304
Liczba komentarzy: 33

Ostatnie wpisy blogera

  • Obudziłem się w innej Polsce
  • Sypie się, sypie III RP
  • Władza

Moje ostatnie komentarze

  • Przeczytałem. Nie pomogło mi to jednak w odpowiedzi na pytanie dlaczego radość z wyniku PISu świadczy o głupocie. Ale proszę się nie trudzić, zrozumiałem wystarczająco dużo żeby to pytanie przestało…
  • Nie znajduję trzeciej możliwości, ale może ktoś z Państwa ją wskaże? Trzecia możliwość może być taka, że Pan po prostu się myli? Brał Pan to pod uwagę? Co więcej logika Pana wywodu ma jakiś odlot,…
  • cyt:"sugeruje tu , ze demokracja jest zlym ustrojem i gdybym go nie znal , pomyslalbym ze inteligentny z niego gosc i ma nie najgorzej poukladane pod sufitem." To chyba nie tak, rozmijacie się na…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Tupot białych mew
  • Sypie się, sypie III RP
  • III RP. Upadek.

Ostatnio komentowane

  • , podobne mysli;jednak nastepna wojna tuSSkowa z NARODEM juz nie ma szans, nawet lemingi to czuja.Byc moze jest wrecz odwrotnie--dano im krotki moment na przezycie traumy , a…
  • krzysztofjaw, Wielokrotnie wskazywałem na fakt możliwosci manipulacjami sondażami na każdym etapie procesu badawczego: od sposobu budowy kwestionariusza i kolejności zadawania pytań oraz ich brzmienia poprzez…
  • , z glejtem urano--szechtera , mam dobra rade--spokojnie przemyslccie 2 ostatnie zdania.Tak wlasnie trzeba trzymac.KOnkretnie,spokojnie, zdecydowanie bez zbednych przerw.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności