spuscic nas ze smyczy

Spuśćcie nas w końcu ze smyczy!
    
   Czasem czuje się jak rottweiler trzymany na smyczy. Wyobraźmy sobie, ze pilnuje gospodarzowi domu. Do środka wkrada się złodziej i rabuje. Ja w krzyk, ale gospodarz mnie powstrzymuje. Łypię na niego swoim  rozsierdzonym okiem a on dzierży twardo smycz w reku i nie puszcza. A złodziej rabuje. Ponieważ psy nie mówią, nie mogę się zapytać gospodarza dlaczego na to pozwala, dlaczego mnie nie spuści ze smyczy. Mogę się jeno domyślać, ze robi to dla mojego dobra, bo jak zagryzę złodzieja to przyjdzie PO-licja i mnie poddadzą eutanazji a gospodarz może trafić do wiezienia. Dokąd jest to tylko rabunek, nic nie mogę zrobić, no chyba ze złodziej rzuci się na gospodarza, ten puści wtedy smycz a ja, szczęśliwy i spełniony, rzucę się do gardła rabusiowi. Wtedy będzie to wypadek, przypadek, obrona konieczna czy coś w tym stylu i tylko ja ryzykuje ze mnie załatwią później, ale co moje to moje, obowiązek spełniony, złodziej zagryziony i dom bezpieczny. Reszta nie będzie miała znaczenia. To tyle w kwestii ,co by było, gdybym był rottweilerem.
   Wydaje mi się ze rozumiem taktykę PiS-u stojącą za przegranymi ostatnio wyborami. Odziedzilibysmy wtedy kraj w rozsypce, wielka piramidę finansowa stworzona przez Tuska , Rostkowskiego i Jana Krzysztofa Bieleckiego. I nie chodzi mi o Amber Gold ale o stan finansów Państwa Polskiego. Za chwile się to wszystko rozleci, już na jesieni ma zabraknąć środków na wypłaty dla emerytów a w następnej kolejności pójdzie budżetówka. Milion ludzi, którzy nic nie robią, przekładają papiery z jednego rogu biurka na drugi, będzie zwolnionych, bo w kasie państwa nie ma pieniędzy Dotacje na kulturę będą zlikwidowane (może poza oficjalna propaganda) wiec artyści i ludzie kultury tez pójdą na bruk. Oni myślą, ze są tacy sprytni, ze oddadzą teraz władzę PiS-owi z Palikotem i SLD i jak to wszystko runie, to fatum spadnie na nas a platforma wróci do władzy za dwa lata w glorii na wiele , wiele lat. Musimy się od tej władzy trzymać teraz z daleka, bo ona naprawdę śmierdzi. Niech ci, co doprowadzili kraj do przepaści, przetrawia owoce swojego rządzenia. Niech za ICH kadencji pójdzie na bruk pól miliona skorumpowanych, nieprzydatnych urzędników, niech to za ICH kadencji będą pozamykane szkoły, teatry, filharmonie, remizy strażackie, komisariaty policyjne. Niech to za ich kadencji nastąpi emancypacja lemingów, niech upadną na dno tak, aby się już nigdy nie podnieśli. Tylko wtedy będziemy mogli dokończyć lustracje, zdelegalizować PZPR i uznać ja i SB za organizacje przestępcze, odzyskać media i w końcu, na wzór Bułgarii i z rekomendacji Komisji Europejskiej, wprowadzić ustawę anty-mafijna. Ustawa ta, rekomendowana przez sama Komisje Europejska, wprowadza konfiskatę majątków uzyskanych z przestępstwa jeszcze przed wyrokiem sadu i bez przedawnienia, czyli na gruncie polskim podpadali by pod nią ci wszyscy co się nielegalnie wzbogacili na przekształceniach systemowych i uwłaszczyli na majątku narodowym. Ciekawe, ze o rozwiązaniu bułgarskim w sprawie korupcji w ogóle się w Polsce nie mówi.
    Mimo wiec ze czuje się jak rozsierdzony rottweiler, nie będę się wyrywał ze smyczy. Jestem bowiem rottweilerem inteligentnym, nie zależy mi na sprawowaniu władzy ani kasie, chce tylko bezpieczeństwa dla swojej rodziny, swojego domu. I chociaż taktyka gospodarza trzymającego mnie na smyczy sprawdziła się do tej pory, nie zawsze musi być właściwa. Konstruktywne wotum nieufności dla rządu byłoby OK, gdyby nie to, ze odbywałoby się to w koalicji z Palokociarnia i SLD. Już raz mieliśmy koalicje z Samoobrona i LPR i wiemy jak to się skończyło: PO stało się niezwyciężone i wygrało wszystkie wybory na przeciągu całej dekady. Chyba nie o to chodziło kiedy tamte koalicje były zawierane. Polska jest krajem konserwatystów i konserwatyści i patrioci powinni być w stanie samodzielnie sprawować władzę Ale trzeba po nią sięgnąć wtedy, kiedy jest dostępna a nie niecierpliwie rzucać się na jakieś ochłapy. Spójrzmy na to, co się stało z PJN oraz później z Ziobro i Kurskim. Z powodu braku samodyscypliny, niecierpliwości i parciu na władzę wyłamali się z szeregu i już po nich. A ten moment, moment załamania się tego reżimu jest bliski. Jak na bruk pójdzie milion urzędników, artyści , aktorzy, dziennikarze i reżyserzy, to wtedy już nikt nie będzie bronił Tuska i jego ferajny i my, rottweilery Polski rzucimy się po nasza sprawiedliwość. I tej uczty nie będziemy z nikim dzielić, zemsta będzie słodka i " ...the rest is history". Nie bierzmy ochłapów bo to tylko rozmyje ich odpowiedzialność za ta katastrofę a nasze zwycięstwo będzie tylko " połowiczne. Takim działaniem wpędzimy tylko Polskę w schizę na cale dziesięciolecia , na cale pokolenia. W schizę braku rozliczenia za przestępstwa, braku odpowiedzialności za błędy, kiedy prywata i korupcja będą się panoszyć już na zawsze, bo konsekwencje nie będą wyciągane. To tylko utwierdzi i wzmocni dzisiejszy system, antypolski i antypaństwowy i na zawsze odrzuci od nas wielu wyborców, którzy już dzisiaj mówią, co za różnica, czy rządzi PiS czy PO , wszyscy oni to jedna prywata.
Dlatego zadam i proszę, kiedy przyjdzie właściwy moment, spuśćcie nas ze smyczy, nie wcześniej i nie później tylko wtedy, kiedy będzie można sięgnąć po samodzielna władzę
                                                                

                                                                             Miecz Damoklesa


PS. Polecam felietony na www.ewastankiewicz.pl