Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O Solidarności i oficerach SB

elig, 23.06.2012
    W tym tygodniu uwagę  wszystkich przykuł artykuł "Towarzysz porucznik idzie do podziemia" pióra Włodzimierza Domagalskiego /napisany przy współpracy Cezarego Gmyza/.  Ukazał się on w ostatnim numerze "Uważam Rze" /nr 25/2012/.  Autor ujawnił w nim, ze szef znanego jeszcze z lat 80-tych  wydawnictwa "Rytm", Marian Kotarski to w rzeczywistości porucznik SB, Marian Pękalski wydelegowany do śledzenia podziemnej Solidarności.  Oprócz donoszenia na działaczy związku kierował też Oficyną Wydawnicza Rytm, założoną przez Teodora Klincewicza.  Po 1989 pozostał przy swoim operacyjnym pseudonimie i dalej kierował wydawnictwem /już legalnym/ publikując głównie książki z zakresu najnowszej historii Polski m.in. te przygotowane przez IPN.
  Rewelacje te wywołały spore poruszenie.  Pewien bloger z Wrocławia przeżył wstrząs, bo przypomniał sobie, ze opublikował kiedyś w tej oficynie swoja książkę, IPN wycofał się ze współpracy.  Znany bloger Seawolf poświęcił tej sprawie swoją notkę "Razwiedkowy coming out"  /TUTAJ/ pisząc: "Tu się kłania historia Ochrany, która sama zakładała i kierowała terrorystycznymi grupami rewolucyjnymi w Rosji, przeprowadzała nawet zamachy na niższych urzedników i nawet rodzinę cara, czy premiera Stołypina.
  Ten Kotarski mi się przypomniał, bo tu widzimy, ze to nie tylko podstawione słupy, pozostałości komuny, dzisiaj już porzadni obywatele. Nie, to jest cała IIIRP w pigułce, do dzisiaj, dziesięciolecie po „transformacji” kadrowi oficerowie SB żyją pod fałszywimi nazwiskami, z fałszywymi życiorysami, sfabrykowanymi przez SB i mają biznesy założone za pieniądze i pod kuratelą SB i razwiedki.
Nie ma wątpliwości, że takich „cudownych dzieci poskiej transformacji”, herosów konspiry, a potem biznesu  jest o wiele, wiele więcej."
  Dziś /23.06/ głos zabrał Coryllus w artykule "Medialny slam albo triumf fachowców"  /TUTAJ/, nie pozostawiając dla odmiany suchej nitki na publicystach "Uważam Rze".  Nazwał ich slamerami, a nie dziennikarzami śledczymi z powodu zdania na końcu ich artykułu: "Jeśli Marian Kotarski vel Pękalski rzeczywiście zechce rozmawiać, do sprawy wrócimy".  Ma rację.
  W tej sytuacji ja ograniczę się tylko do kilku uwag.  Po pierwsze cała sprawa ma dla mnie posmak "ujawniania haków".  Niewykluczone, że ten Kotarski nadepnął komuś na odcisk i ten  /ci/ podrzucił dziennikarzom materiał na artykuł.  W jednym ze swoich komentarzy bloger Kazef zadał pytanie: " Czy możliwe jest , ze przedtem nikt o niczym nie wiedział?".  Jak wynika z omawianej publikacji, już w 1982 roku Ewa Kulik podejrzewała Kotarskiego o związki z bezpieką.
  Seawolfowi  ta sprawa kojarzy się z carską Ochraną, a mnie z książką Kurta Vonneguta "Matka noc"  /TUTAJ/.  Jest tam opisana historia faceta, który pracował w hitlerowskim radio i szerzył nazistowską propagandę, ale jednocześnie współpracował z alianckim wywiadem.  Głównym problemem było: czy wyrządzał on więcej zła szerząc ludobójcze brednie, czy więcej dobra dostarczając informacji wrogom Hitlera?   Tutaj mamy ten sam problem, tyle, że na odwrót; czy Kotarski wyrządził więcej dobra wydając cenne nieraz książki, czy więcej zła szpiegując ludzi Solidarności i donosząc na nich?
  I wreszcie trzecia, najważniejsza chyba rzecz.  Tak się jakoś dzieje, iż jeśli wspomina się obecnie Solidarność roku 1980 to w kontekście działalności agentów SB.  O niczym innym tak wiele się nie mówi.  To prawda, że Wałęsa był Bolkiem, i że jak mówił prof Panfil jedna trzecia delegatów z Lubelszczyzny to agenci bezpieki.  Nie należy jednak ulegać ubeckiej propagandzie i dać sobie wmówić, iż cały ten, największy w dziejach Polski masowy ruch ludzi upominających się o wolność i godność to była tylko garść agentów.  Właśnie komunistom i postkomunistom zależy bardzo na tym, abyśmy tak myśleli i doszli do wniosku, że komunizm w Polsce obalili Jaruzelski z Kiszczakiem.  Nie dajmy się zwariować, gdyby SB faktycznie była w stanie kontrolować Solidarność, to stan wojenny nie byłby potrzebny.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6804
Domyślny avatar

staruszek

23.06.2012 21:48

a nie komunizm. Komunizm oni "przetransformowali" w obecna sytuację i tak jak kiedyś, tak i teraz panuja nad sytuacją. Solidarnoś masowa byla spontaniczna, ale niewidocznie kierowana przez bazpiekę (cywilną, czy wojskową, czy KGB, to bez różnicy), niestety nie tylko kierowana, ale i założona. Dlatego mogla sie skończyc wlaśnie transformacją - bezkrwawą rewolucją. Dlateo na drzewach zostały liście a wolność jest tylko iluzją. Nie ma bezkrwawych rewolucji, są tylko bezkrwawe oszustwa.
elig

elig

23.06.2012 22:29

Dodane przez staruszek w odpowiedzi na obalili pól litra

Jeśli przez komunizm rozumieć ideologię marksistowską i własność państwową, to taki komunizm został obalony.  Z komunistami można było zrobić dwie rzeczy: albo ich pokonać zbrojnie, albo przekupić.  Wojny wszyscy się bali /broń nuklearna/, wiec zdecydowano się na przekupstwo.  W efekcie nie mamy zniszczeń, lecz toniemy w g..nie.  Coś za coś.
Domyślny avatar

Jawa

23.06.2012 22:12

Gdyby SB faktycznie była w stanie kontrolować Solidarność, to stan wojenny nie byłby potrzebny. Do wprowadzenia stanu wojennego to tak było ale potem kiedy wytransportował Jaruzelski z Kiszczakiem z paszportem w jedną stronę 800 tys. niepokornych działaczy za granicę to już na tyle zapanowali nad ruchem, że mogli układać się przy okrągłym stole i wprowadzać demokrację tak aby towarzyszom, ubekom i ich konfidentom nie tylko włos z głowy nie spadł ale także aby mogli się ustawić finansowo.
elig

elig

23.06.2012 22:24

Dodane przez Jawa w odpowiedzi na Gdyby SB faktycznie była w stanie kontrolować Solidarność

Tak było, ale ja pisałam o Solidarności w 1980 roku.  Wyraźnie to zaznaczyłam.
jacek.a

jacek.a

24.06.2012 08:09

"Nie należy jednak ulegać ubeckiej propagandzie i dać sobie wmówić, iż cały ten, największy w dziejach Polski masowy ruch ludzi upominających się o wolność i godność to była tylko garść agentów. " Oczywiście,że nie należy ulegać takim sugestiom,ale zapomnieć również nie można.
Domyślny avatar

Logos

24.06.2012 08:57

Zgadzam się niemal w całości z wyjątkiem wątku o Coryllusie: 1. jego notka jak zwykle wzięła za pretekst Uważam Rze by dalej popromować Baśń, wcześniej zrobił kiepa z profesora Zybertowicza by zaraz potem pisać o Baśni - taki schemat, żenujące! 2. Jak można opluwać cały zespół Uważam Rze, gdzie jest m.in. Łysiak - na logikę, CO ONI Z TYM ARTYKUŁEM MAJĄ WSÓLNEGO? 3. A co w tej kwestii zbadał Coryllus? 4. To w sumie wywracanie kota ogonem, bo to w końcu ten artykuł obnażył tę prawdę, a że nie zbadano wszystkiego w całości? To ma być problem? Nie mają takiego obowiązku, rozmowa z zainteresowanym jest podstawą, jak pisac o kimś kto żyje nie dając mu możliwości wypowiedzi? Resztę może zbadać Coryllus? Kogo on juz nie skrytykował? Teraz poszedł juz per total, grupowo - wszyscy dziennikarze źli (z Uważam Rze), totalna bzdura w jego stylu. A potem 3/4 tekstu autopromocja no i na koniec oczywiście jakiś zawodowy naukowiec-historyk oberwał bo wytknął mu jakiś błąd. Głowę daje, ze gdyby tę jego Baśń złożył do normalnego wydawnictwa naukowego, gdzie sa obligatoryjni recenzenci, wtedy krytykowałby nie za 1, a za 100 lub 1000 błędów. To jest jego etyka pisarska i rzetelność. Nie wyjaśnić, dyskutować - obśmiać , opluć, obrazić. I tu się Pani Elig różnimy w ocenie tego pana. Co do reszty w 100% się z Panią zgadzam.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

24.06.2012 12:10

Dodane przez Logos w odpowiedzi na Z Coryllusem to chyba pomyłka?

Coryllus jak sam mówi pisze baśnie, których kanwą jest historia Polski. Czasami koloryzuje ale jako pisarz ma do tego prawo jak również do promocji. Kraszewski "Starej baśni" też nie dawał do recenzji historyków! Dan Brown "Kodu Leonarda da Vinci" też nie ;-)
Domyślny avatar

Logos

24.06.2012 12:41

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Najwyżej pomyłka @Niewolnika

Ostre ataki na zawodowych historyków i jego własne komentarze świadczą o tym, że objawia nam prawdę najprawdziwszą, a historycy ja ukrywają, mataczą etc. Z drugiej strony, jako nieprofesjonalista chyba zdaje sobie jednak - przy całej megalomanii z pewnych braków w wiedzy - i używa takiej figury artystycznej - Baśń, czyli jak coś naknocę, no to właśnie tak miało być, bo to tylko baśń. Poczytajmy więc co on sam o tej "baśni" sądzi, jak to ona obnaża ignorancję historyków, odkrywa im i nam rzeczy nieznane itd. No ale by to zrobić, wg schematu zaczyna od RAZ, Łysiaka, potem Warzechy, ostatnio prof. Zybertowicza, a o statnio walnął juz w całe Uważam Rze i jakiegoś historyka - wyrywając jakieś jego zdanie z kontekstu, nie wiadomo nawet o kogo i o co chodzi, wiadomo tylko, ze skoro zawodowy historyk to be i fe i głupszy niż Coryllus. Prawdopodobnie wytknął jakiś błąd merytoryczny. Zatem zgodziłbym się z Panem gdyby to była baśń, ale to jest praca o charakterze historycznym!!!! a komentarze Coryllusa poświadczają, że to jest nowa prawda historyczna nam objawiona. I OK, tylko po co obrażać całe Uważam Rze, wielu zacnych naukowców, wartościowych pisarzy i felietonistów? Dlaczego jak ognia boi się dyskusji merytorycznej? Poza Niezależną każdego krytyka "banuje" czyli cenzuruje. NIE, NIE POMYLIŁEM SIĘ :) Proszę go poczytać w kilku ostatnich notkach. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Logos

24.06.2012 13:01

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Najwyżej pomyłka @Niewolnika

chyba słusznie widzę nazwał alter ego Coryllusa. Pan nie widzi braku etyki (pomijam chamstwo) w umniejszaniu wszystkim dziennikarzom Uważam Rze i wcześniej 100 innym Bogu ducha winnym, poza tym, ze są chyba lepsi, bardziej utalentowani lub kompetentni niż on lub mają zwyczajnie nieco inne zdanie w jakiejś kwestii? TO PAN SIĘ MYLI PANIE HENRY lub być może nie rozumie sensu etyki i profesjonalizmu !
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

24.06.2012 13:36

Dodane przez Logos w odpowiedzi na P.S.: Panie HENRY ktoś Pana wczoraj

Ale Pan pamiętliwy! Raz pana Coryllus zbluzgał bo wszedł pan nieopacznie między POdgryzaczy a będzie pan już mu ciągle wytykał zawinione i niezawinione błędy. U @Elig można spokojnie podyskutować bo tutaj kundelki nie docierają. A Coryllus musi się opędzać od całej sfory. Jak by pana tak napastowały to też by pan w słowach nie przebierał ;-)
Domyślny avatar

Logos

24.06.2012 14:23

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Uważam Rze schodzi na psy

rodem - nie ważne co mówią byle mówili. On kpi z forumowiczów byle kliknięcia były, po to jego prowokacje, a po co, no bo to metoda jak on to nazywa lansu, a lans to większa sprzedaż Baśni. Idę o zakład 1 mln USD, ze gdyby Uważam Rze zaproponowało by mu pracę zmieniłby natychmiast atak w obronę tego ciekawego pisma. Teresa Bochwic po skandalu jednego blogera i kilku innych opuściło S24, on nie (wytykali mu to forumowicze - "szczał" na nich jak on to określa ładnie. W co on więc gra? W pryncypia? Tak jak JKM może? Raz na spotkaniu (chyba w K. Ronina) powiedział wprost coś co sugerowało tzw. karierę przez skandal, prowokację, metodą godną celebrytów ale nie rzetelnego dziennikarza, pisarza itd. Nie rozumiem co Pan rozumie przez moją pamiętliwość, owszem sklerozy nie mam, wiem, ze na argumenty niemiłe panu C. odpowiada bluzgami - to jest ta nagonka? Kogo na kogo? Blog nie jest prywatnym pamiętnikiem do poduszki, tym bardziej książka Panie HENRY. Jestem po prostu tak wychowany, i zawodowo wyczulony, że reaguję na kwestie etyczne (pomijam jak wspomniałem ewidentne chamstwo znane wszystkim i brednie - te słynne rozwalanie trumien a i to kilku pożytecznych idiotów starało się mu usprawiedliwić). Jeśli opluwa się autorytety, ostatnie bastiony (średnio rzecz biorąc) wysokiej etyki, jak np. nauka i naukowcy, czy tez opluwa wartościowych ludzi - to po prostu, choć oni nie potrzebują we mnie adwokata bo swoją wartość znają oni i inni - trudno mi nie zareagować. Jedną z najbardziej niebezpiecznych bowiem dla społeczeństwa i cywilizacji działań jest relatywizowanie zjawisk i autorytetów, a tych ostatnich dezawuowanie. A już tak niewielu ich nam zostało. Sondaże zaufania publicznego na pewno to pokażą: naukowcy właśnie (atakowani przez C., głównie historycy bo się ich boi, chodź raz cybernetycy nawet - no bo JKM :) ). Dodajmy jeszcze księża i może kilka jeszcze grup zawodowych. Popatrzmy jak udało się spauperyzować ale upodlić medialnie zawód nauczyciela, nawet (choć nie aż tak) lekarza. Owszem, wiem - czarne owce, ale one są wszędzie, chodzi o statystyczny udział złych zjawisk - no to policzmy je procentowo na tle policjantów, prokuratorów i sędziów o władzy ABSOLUTNEJ I ABSOLUTNIE BEZKARNEJ w 3RP, twierdzę większej niż w ostatniej dekadzie PRL. Napoleon powiedział (i byc może Bismarck) mniej więcej tak - naród nie szanujący swoich nauczycieli i lekarzy jest skazany na zagładę.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

24.06.2012 16:09

Dodane przez Logos w odpowiedzi na On ją sam napędza i prowokuje - to znana metoda kariery z USA

Co do autorytetów i naukowców to najpierw trzeba by lustrację przeprowadzić aby sporysz od zboża odsiać. Co do nauki to Anglicy dzielą wydziały uniwersytetów na "art" i "science" i historycy do science nijak nie podpadają. Zwłaszcza wtedy gdy mówią, że nie ma faktów są tylko interpretacje. Coryllus też tak mówi ale on przynajmniej za naukowca się nie uważa. Życzę miłych snów do czasu jak Łysiak i RAZ opuszczą królestwo Hajdarowicza czy Czarneckiego bo czyje to jest to trudno ustalić do końca ;-)
Domyślny avatar

Logos

24.06.2012 17:08

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na @Niewolnik niewinny jak dziecko

i niewykształcony chłopek roztropek, krytykujący środowisko, o którym jak guru Coryllus nie masz pan pojęcia i za te obrazę i insynuację pod moim adresem kończę jakąkolwiek dyskusję. Skończ pan najpierw studia, potem cokolwiek będziesz pan wiedział o uczelniach. Pana guru coryllus własnie znowu pluje brednie na naukowców, poplujcie razem albo tos ty Coryllus pod kolejnym nickiem co już kilka osób wykryło - ot taka dyskusja z samym sobą. Ciesz się pan, guru coryllus dziś pluje na socjologów, jednocześnie dumny był, że dr Barbara Fedyszak-Radziejowska zaszczyciła go wywiadem, a 2 dni temu opluł innego socjologa (pewnie głąba wobec geniuszu corylusa) profesora Zybertowicza. Tylko w tej Polsce, niedouczeni, megalomańscy prostacy mogą nie merytorycznie szargać autorytety, zawody, ludzi, bo tu każdy równy wojewodzie. No i jest ta Polska jaka jest - chamowata i dziadowska. Rzygać się chce i chrzanię ten portal, bo miałem nadzieję, że choć tu nieco wyższy poziom niż "Oneciarzy". NIE, taki sam w pana przypadku gorzej, pasujesz pan do Onetu i pisz pan tam z tym corylusem. PS: Na uczelniach jako jedynych instytucjach skutecznie przeprowadzono lustrację, zablokował ją TK, nie naukowcy, biedny, prosty człeku. Zajrzyj do sądów, prokuratur, dziennikarzy etc.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

24.06.2012 18:08

Dodane przez Logos w odpowiedzi na Tą obraźliwą insynuacją pokazłes pan, żeś zwykły cham

Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych ;-) @Niewolniku v. 1.0 - czytaj co piszesz! Czy skutecznie przeprowadzono lustrację na uczelniach czy zablokował ją TK? Albo, albo ;-) Czekam z niecierpliwością na ulepszoną wersję: v 2.0 ;-)
Domyślny avatar

Logos

24.06.2012 14:27

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Uważam Rze schodzi na psy

Owszem, raz jest lepsze raz słabsze, ale jest zróżnicowane i jest tam wielu wartościowych felietonistów - nade wszystko moi ulubieni Waldemar Łysiak, RAZ i kilku innych. Dobrze, że to pismo powstało, bo dotrze do środowisk z podobnym przekazem, gdzie GP nie dotrze, zbyt kojarzona chyba z PIS, ale to hipoteza. W sumie wzmocniło nurt mediów konserwatywno-prawicowych.
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

27.06.2012 22:37

Dodane przez Logos w odpowiedzi na Z Coryllusem to chyba pomyłka?

Nie widzę przeszkód, by pisać o kimś na podstawie obszernych i jednoznacznych dokumentów. Co ma do rzeczy to, co na to powie? Warto by go wysłuchać, ale taki pan zaczyna unikac, nie oddzwania itp. - jak długo można czekać? Jeżeli sa to dokumenty jednoznaczne, to pisąć, nie czekac. Wiadomość dotyczyła funkcjonariusza SB. Co innego TW - można go zapytać, czy go szantażowali, jak się sprawy miały naprawdę. U oficera pod przykryciem nie ma wątpliwości.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

24.06.2012 12:58

;-)
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

27.06.2012 22:32

O szefie Rytmu, jako "TW a może nawet funkcjonariuszu SB" dowiedziałam się około 1990-91 roku. Niestety, nie pamietam, kto mi to powiedział (okolice gazet opozycyjnych do rządów Mazowieckiego i Bieleckiego). W każdym razie od tamtego czasu było to dla mnie jasne i nieraz pytałam kogoś z kolegów, dlaczego zamierza wydać książkę w oficynie Rytm.
Myślałam, ze to powszechna wiedza. A dlaczego akurat teraz? Może po to, żeby trochę mniej dociekać sprawy Petelickiego? O ile pamiętam, obie wybuchły w mediach tego samego dnia.
Ciekawe, że w "Uważam Rze" pominięto całkowicie sprawę przynależności w 1962 roku Petelickiego do Klubu Poszukiwaczy Sprzecznosci (szef Jan Gross, poza tym klubowicze Michnik i inni), To prawda, miał wtedy 16 lat i chodził do Liceum im. Reytana. Tego zresztą też nie napisali.
elig
Nazwa bloga:
elig-emerytka

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 3, 035
Liczba wyświetleń: 13,984,853
Liczba komentarzy: 23,390

Ostatnie wpisy blogera

  • Rosyjskie szantaże
  • "Gra Imperiów" nr 16. W pogoni za wydarzeniami
  • Sieroty po COVIDZIE

Moje ostatnie komentarze

  • Może to dzięki mojej notce???
  • Dosłownie przed chwilą YouTube przywrócił szopkę.  Przez kilka godzin była jednak zablokowana.
  • Czy można go tu wrzucić?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek Solidarnej Polski
  • Dlaczego obalono rząd Jana Olszewskiego?
  • Czemu Żydzi nienawidzą Polaków? Spotkanie z dr Ewą Kurek

Ostatnio komentowane

  • Jabe, I z pandemią, i z gospodarką po pan­demii RZĄD  po­radził sobie doskonale. Pandemia kosztowała życie tysięcy osób, które akurat na tę chorobę nie cho­rowały. Gos­podarka sypie się. Rząd domaga…
  • sake2020, A Pan w tym ,,chłamie'' jaki ma głosik? Nie wygląda Pan na zdrowomyslącego tylko prowadzonego za raczkę przez opozycję.
  • Maverick, TV Pitoń i zdrowo myślący Polacy są niewielu głosami w chłamie ogłupienia i naćpania propagandą globalistów w Polin.  https://www.youtube.com/…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności