Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wolny rynek według Konfederacji i Brauna: modlitwa, kadzidło i katastrofa gospodarcza w gratisie

mjk1, 30.11.2025

   Od lat w Polsce przebija się pewna prosta bajka ekonomiczna: że państwo jest tylko przeszkodą, że kapitalizm to „uwolnijmy wszystko”, a przedsiębiorczość rozkwitnie jak łąka po deszczu, jeśli tylko politycy znikną z pola widzenia. Wersję tej opowieści najgłośniej głoszą środowiska skrajnie wolnorynkowe - iluzjoniści z Konfederacji i sekciarze od Brauna.

Problem polega na tym, że świat realny nie wygląda tak, jak w tej bajce. A Chiny, wbrew temu, co się w Polsce opowiada, nie są triumfem wolnego rynku, tylko triumfem gospodarki sterowanej mądrze, celowo i konsekwentnie przez państwo.

I tu zaczyna się prawdziwa różnica.

Chiny nie są ani socjalistyczne, ani kapitalistyczne - są pragmatyczne

Chińczycy nigdy nie uwierzyli w dogmaty ekonomiczne, które w Polsce uchodzą za świętość. Mają własne określenie: socjalizm o chińskiej specyfice, czyli państwowy kierunek plus kapitalistyczna konkurencja.

Brzmi jak paradoks? Tak właśnie działa skuteczna gospodarka.

Jak to wygląda w praktyce?

- Państwo ustala kierunki, ramy i priorytety, finansuje badania, rozwój i branże strategiczne.

- Rynek wewnętrzny działa jak kapitalistyczna dżungla: firmy, także państwowe! – muszą konkurować brutalnie o klienta.

- Ceny spadają, produkty się poprawiają, a państwo pilnuje stabilności i inwestycji strategicznych.

- Brak chaosu politycznego oznacza, że dziś planują rok 2050, a nie sondaże „na weekend”.

I to właśnie jest element, którego nie potrafi pojąć w Polsce część wolnorynkowców: To nie „wolny rynek” daje przewagę Chinom. To plan plus rynek, a nie „albo-albo”.

Zachód to dziś nie kapitalizm - to oligopole i kartelizacja

To, co w Polsce uchodzi za „kapitalizm”, w rzeczywistości jest jego karykaturą:

- 4–6 firm kontroluje większość branż w Europie i USA.

- Regulacje są pisane pod duże lobby, nie pod przedsiębiorców.

- Koszty rosną, skala produkcji spada, konkurencji brak.

- Politycy myślą w cyklu wyborczym, więc gospodarka nie ma długiego oddechu.

To nie jest wolny rynek. To kapitalizm zmumifikowany.

Ale w polskiej debacie skrajna prawica powtarza mantrę: „Wystarczy mniej państwa, mniej podatków i wszystko ruszy”.

Tymczasem rzeczywistość wygląda odwrotnie:

Brak państwa, to dominacja korporacji i jeszcze mniej konkurencji.

To jest fundamentalny błąd ideologiczny środowisk pokroju Konfederacji.

Dlaczego Chiny mają przewagę, której Zachód nigdy już nie odrobi?

Bo robią to, czego Europa i USA zrobić już nie potrafią: planowanie na 20–30 lat

Zachód działa w rytmie wyborów i tweetów. Inwestowanie miliardów bez politycznych wojen

W Europie każda inwestycja umiera w biurokracji i konflikcie interesów. Prawdziwa konkurencja

Nie kartel, nie oligopol, setki firm w jednym sektorze. Skala produkcji, której Zachód nie ma

Chiny produkują więcej aut niż UE i USA razem. Infrastruktura budowana od razu

A nie za 12 lat, po 27 odwołaniach i 190 protestach. Brak kulturowego strachu przed technologią

Europa już dawno utknęła w mentalności „stop 5G, stop fabryce, stop rozwojowi”.

To dlatego chiński pracownik kupuje samochód, na który Polak pracuje cztery razy dłużej.
Nie dlatego, że Chiny są „komunistyczne” czy „wolnorynkowe”, tylko dlatego, że mają system hybrydowy.

System Chin to nie idea, to narzędzie cywilizacyjne

Ani socjalizm, ani kapitalizm nie wygrały. Wygrało to, co działa:

planowanie państwowe plus wolnorynkowa konkurencja plus inwestycje publiczne plus kultura pracy i skala populacji

To jest model, który buduje potęgę. To jest model, który daje tanie produkty, szybki wzrost i globalny wpływ.

A co robią wolnorynkowcy w Polsce?

Mówią:

„Trzeba zlikwidować państwo w gospodarce!”

Czyli proponują to, co zrobiło Europie Zachodniej najwięcej krzywdy: oddanie całej gospodarki w ręce korporacji.

Dlaczego Polska a z nią Zachód, przegrywa?

Bo nie mamy niczego z tego, co działa w Chinach:

- nie mamy mocnego państwa,

- nie mamy wielkich firm,

- nie mamy skali,

- nie mamy strategii,

- nie mamy taniej energii,

- nie mamy taniego kredytu,

- mamy biurokrację zamiast polityki przemysłowej.

I to właśnie tutaj skrajna prawica ma największy błąd poznawczy: Polska nie przegrywa przez „za dużo państwa”. Polska przegrywa, bo państwa mamy za mało, a rynku w sensie prawdziwej konkurencji, nie mamy wcale.

Wolnorynkowe slogany są politycznie chwytliwe, ale całkowicie oderwane od globalnej ekonomii XXI wieku.

Gospodarka to nie memy z Facebooka

W świecie, gdzie Chiny, Korea czy Singapur budują swoje potęgi poprzez państwowe inwestycje, planowanie i strategiczne wsparcie branż w Polsce pojawia się ktoś i mówi:

„Zlikwidujmy państwo z gospodarki, wtedy będziemy potęgą”.

To tak, jakby na widok wyścigu Formuły 1 ktoś zdjął silnik z bolidu i powiedział: „Teraz będę szybszy, bo jestem lżejszy”.

Konfederacja i środowiska Brauna nie proponują wizji rozwoju. Proponują fantazję, która w realnym świecie kończy się dominacją zagranicznych korporacji i kompletną zależnością gospodarczą.

A świat nie czeka na marzycieli.
Świat czeka na tych, którzy rozumieją, że siła nowoczesnej gospodarki jest tam, gdzie łączy się plan, rynek i państwo, a nie tam, gdzie państwo wyrzuca się do kosza „bo tak chce ideologia”.



 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 333
Marek Michalski

Marek Michalski

30.11.2025 17:06

"nie mamy niczego z tego, co działa w Chinach:

- nie mamy mocnego państwa,

- nie mamy wielkich firm,

- nie mamy skali,

- nie mamy strategii,

- nie mamy taniej energii,

- nie mamy taniego kredytu,

- mamy biurokrację zamiast polityki przemysłowej."

Całkiem dobre wnioski z fałszywej przesłanki, że wina Brauna.

sake3

sake2020

30.11.2025 17:47

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na "nie mamy niczego z tego, co…

Faktycznie przesłanka fałszywa, przecież wiadomo, od zawsze że winę za te wszystkie braki ponosi PiS i tylko PiS. Jakaż piękna obrona reżimu Tuska poprzez przemilczenie jego ,,zasług''.wyszczególnionych wyżej.

mjk1

mjk1

30.11.2025 19:08

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Faktycznie przesłanka…

Widzisz jak Ty nic nie rozumiesz Droga Danusiu. Tu nie chodzi o obronę Tuska ani atakowanie PiS,
bo ani PiS, ani KO nie mają dziś realnego programu gospodarczego, który odpowiada na wyzwania XXI wieku.

To jest klucz, który umyka w sporach plemiennych.

PiS nie zbudował strategii rozwojowej tylko skupił się na konsumpcji i polityce socjalnej.

– nie powstał żaden wielki projekt przemysłowy
– nie rozwiązano problemu drogich kredytów
– nie zbudowano taniej energii
– nie uporządkowano prawa inwestycyjnego
– nie wzmocniono państwowych firm technologicznych
– nie stworzono polityki przemysłowej
– zamiast inwestycji mieliśmy transfery socjalne

KO nie proponuje żadnej poważnej alternatywy, tylko „zarządzanie bieżączką”.

– brak pomysłu na energetykę (poza ogólnikami)
– brak planu odbudowy przemysłu
– brak wizji taniego kredytu i inwestycji w produkcję
– brak polityki technologicznej
– brak projektu modernizacji państwa
– brak realnych działań dotyczących konkurencyjności firm
– program sprowadza się do administrowania i kosmetyki

I w tym właśnie leży problem: dwie największe partie są sobie bardziej podobne, niż ich wyborcy chcą przyznać i zauważyć.

Obie: reagują na bieżące kryzysy, ale nie planują przyszłości, nie prowadzą strategii gospodarczej, nie wspierają narodowego przemysłu, nie budują skali produkcji, nie wprowadzają taniej energii, nie reformują systemu finansowego, nie wzmacniają państwa jako narzędzia rozwoju.

To nie jest więc „wina tylko PiS” ani „wina tylko Tuska”.

To wina klas politycznych, które od 30 lat nie mają odwagi stworzyć strategii gospodarczej!!!

A różnica między nimi jest kosmetyczna:

PiS - rozdaje pieniądze, żeby zyskać poparcie
PO/KO - trzyma wszystko w ramach unijnych schematów administracyjnych

Żadna strona: nie myśli o dekadach, nie traktuje państwa jako narzędzia rozwoju, nie inwestuje w przemysł, nie buduje skali, nie uczy się z modelu, który działa jak Chiny, Korea, czy choćby Wietnam.

Dlatego odpowiedź jest prosta: PiS i KO NIE mają programu. A Konfederacja ma program, ale całkowicie nienadający się do warunków rozwojowych Polski.

I w tym jest sedno - nie w tym, że ktoś „broni Tuska”, tylko w tym, że żadna główna formacja nie proponuje realnej ścieżki budowy siły gospodarczej państwa.

sake3

sake2020

30.11.2025 21:29

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Widzisz jak Ty nic nie…

Trochę już mnie rozsmiesza to nadęte i lekceważące ,,bo ty nic nie rozumiesz''. Ja po prostu mam na pewne sprawy inne spojrzenie niż pan a to nie oznacza,że jestem gorsza czy głupsza.Nie uzurpuję sobie bycia alfą i omegą.W swoich rozważaniach z których pan tak sie naigrywa odnoszę się do warunków jako punktu odniesienia.Trudno jest porównywać gospodarki Chin i Polski chociazby z różnic wynikajacych z wielkości ,populacji,ustroju innego podejścia do gospodarki i niezależności.Siedmiopunktowa krytyka Polski w porównaniu rządów PO/Koalicja do rządów PiS-u też też nie jest wolna od błędów. Strategia rozwojowa PiS-u jednak była zauważalna.bo PiS podejmował wysiłki podnoszenia mozolnego i trudnego gospodarki,repolonizacji,sprawiedliwości społecznej. Były projekty, inwestycje które Tusk natychmiast zlikwidował jako pisowskie. Nawet sondaże pokazują ,że żyło się lepiej.bezpieczniej a człowiek był traktowany jak człowiek a nie śmieć. Teraz nie ma już nic a kłamstwo propaganda i pogarda przekroczyły granice. Tu na NB również łatwo przychodzi nazwać kogoś krową albo kretynem tylko za poglądy..  

mjk1

mjk1

30.11.2025 18:54

Dodane przez Marek Michalski w odpowiedzi na "nie mamy niczego z tego, co…

Pańskie podsumowanie Panie Marku jest trafne, ale sam Pan widzi, że dokładnie obala tezę o „fałszywej przesłance”.

Bo przecież: Braun nie jest „winny” tego, że Polska NIE ma tego, co działa w Chinach, ale jego środowisko polityczne proponuje model, który uniemożliwia, byśmy kiedykolwiek to mieli.

I to jest klucz.

To nie Braun „zniszczył” polski potencjał, Braun i Konfederacja proponują receptę, która uniemożliwia jego odbudowę.

Czyli:

 Nie mamy silnego państwa - Konfederacja chce jeszcze słabszego.

Nie mamy taniej energii - Braun chce blokowania atomu i powrotu do XIX-wiecznego myślenia.

Nie mamy wielkich firm - Konfederacja chce sprywatyzować te, które mamy.

Nie mamy polityki przemysłowej - Konfederacja twierdzi, że państwo nie powinno jej prowadzić w ogóle.

Mamy wysokie koszty kredytu - Konfederacja chce, żeby państwo nie ingerowało w rynek finansowy.

Mamy biurokrację zamiast strategii - Konfederacja proponuje „mniej państwa”, czyli mniej zdolności do tworzenia jakiejkolwiek strategii.

Czyli mówiąc prościej: To nie Braun odpowiada za problemy Polski. Braun tylko proponuje rozwiązania, które gwarantują, że nigdy ich nie rozwiążemy.

I tu leży sedno sporu. Bo realna różnica między Chinami a Polską jest taka:

Chiny mają silne, planujące państwo, a Konfederacja chce państwa minimalnego.
Chiny mają aktywną strategię gospodarczą, a Konfederacja chce, by państwo nie miało żadnej.
Chiny inwestują publiczne miliardy, a Konfederacja uważa to za socjalizm.

Więc pańska lista: brak skali, brak energii, brak wielkich firm, brak planowania, brak strategii, brak taniego kredytu, to wszystko są rzeczy, których model Brauna i Konfederacji nie rozwiązuje.

Wręcz przeciwnie - cementuje je.

Dlatego mówienie, że „to fałszywa przesłanka”, jest po prostu nieporozumieniem. Przesłanka nie jest taka, że Braun to wszystko zepsuł. Przesłanka jest taka, że Braun i Konfederacja proponują politykę, która uniemożliwia naprawienie czegokolwiek. I to właśnie warto zauważyć.

Marek Michalski

Marek Michalski

30.11.2025 23:51

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Pańskie podsumowanie Panie…

@Mjk1 Uzasadnienie nie wytrzymuje krytyki, np.:

  1. "Nie mamy silnego państwa - Konfederacja chce jeszcze słabszego."

Nie spotkałem się z wypowiedziami Grzegorza Brauna, które mogłyby posłużyć za podstawę takiego twierdzenia.

Tu linki do programów wyborczych - też ogólnikowych z natury rzeczy - kandydata na prezydenta Grzegorza Brauna w 2015 i 2025r.:

https://pl.wikipedia.org…"uchwalenie nowej konstytucji, ochrona życia ludzkiego „na wszystkich etapach istnienia” (jednak przy wprowadzeniu kary śmierci dla morderców i zdrajców stanu), ochrona wolności osobistej i gospodarczej, uproszczenie i obniżenie podatków, wprowadzenie powszechnego prawa do posiadania broni, modernizacja Wojska Polskiego, policji, służb i sądownictwa, „suwerenny realizm” w polityce zagranicznej, neutralność wobec wojny na Ukrainie, a także przeciwstawienie się „inwazji ideologicznej, propagandzie dewiacji i obcym roszczeniom kolonizatorskim”[3]."

https://www.braun2025.pl/program-wyborczy/

2. "Nie mamy taniej energii - Braun chce blokowania atomu i powrotu do XIX-wiecznego myślenia."

Proszę nie udawać nieznajomości przyczyn cen energii. Nawet premier Morawiecki je oficjalnie wskazuje - z oburzeniem, rzecz jasna: 1 godz. 31 min.,

https://www.youtube.com/…

3."Nie mamy wielkich firm - Konfederacja chce sprywatyzować te, które mamy."

Proszę wskazać co chce sprywatyzować Grzegorz Braun (nie Konfederacja), bo walka z regulacjami i dotacjami, które zniszczyły polską przedsiębiorczość (zarówno prywatną, jak i państwową) to nie walka z niedobitkami polskich firm, tylko z dominującym kapitałem obcym, który ma gwarancję monopolu i przywilejów.

Proszę mnie nie stawiać w roli adwokata, ale gwoli sprawiedliwości dodam tylko jeszcze hasło Grzegorza Brauna: "Kościół, szkoła, strzelnica, mennica". 

NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

30.11.2025 17:20

Dolinami i wzgórzami, niosła się bojowa pieśń,😉
szły oddziały hunwejbinów, żeby myśli Mao nieść.
.
Dał nam przykład Wielki Mao, przepływając Jangcy Ciang,
jak hartować swoje ciało, oszczędzając cenny tran.
.
Weź do ręki książkę Mao, złote myśli znajdziesz w niej,
gdy na pamięć poznasz całą,to ci w życiu będzie lżej.
.
Miast studiować na uczelni, tracąc kilka cennych lat,
weź do ręki książkę Mao,przeobrazisz cały świat.😡
mjk1

mjk1

30.11.2025 19:14

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Dolinami i wzgórzami, niosła…

Czytam Twój wpis, Heniek, i aż dech zapiera. Bo kto by pomyślał, że klucz do sukcesu XXI wieku to: tran, książka Mao i kilka bojowych pieśni rozbrzmiewających po dolinach i wzgórzach. Wygląda na to, że wszyscy ci, którzy studiują, pracują i budują przemysł, po prostu marnują czas. Wystarczy recytować „złote myśli” Mao i świat nagle staje się prostszy. Tylko szkoda, że rzeczywistość nie dostała jeszcze instrukcji obsługi do Twojej epopei.

paparazzi

paparazzi

30.11.2025 21:08

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Czytam Twój wpis, Heniek, i…

mjk.. nie  udawaj że nie wiesz o co chodzi po za tym w pisaniu dobry jesteś ale czy to trafi tam gdzie trzeba? :-)

spike

spike

01.12.2025 11:36

Drogi Januszku, jak ty nic nie rozumiesz, podobnie jak Konfa o gospodarce, ty o Chinach.
Chiny pięknie wyglądają na zewnątrz, ale zapewniam ciebie, że nie chciałbyś tam mieszkać, no chyba że byś pochodził z odpowiedniej kasty, przypomnę tylko, że z Chin uciekło, chyba najwięcej obywateli tego kraju, w skali światowej, od początku powstania tego raju na ziemi".

Drogi Januszku, czy wiesz dlaczego tak się dzieje, to wbrew twojej logice.
Dodam że podobnie jest w Rosji, Korei Pł., itd.

mjk1

mjk1

01.12.2025 13:18

Dodane przez spike w odpowiedzi na Drogi Januszku, jak ty nic…

Drogi Znawco Chin z Osiedla Pod Kasztanem, która to już twoja epicka odsłona wykładu o Państwie Środka?

Zawsze bawi mnie, gdy ktoś próbuje mi „wyjaśnić Chiny”, używając tych samych trzech argumentów, które słyszę od 15 lat: „Chiny pięknie wyglądają na zewnątrz!” Akurat nie, one pięknie wyglądają w środku, na zewnątrz, z góry i od spodu, bo mają infrastrukturę lepszą niż większość Europy. Wystarczy nie czerpać wiedzy o 1,4 miliarda ludzi z memów i amerykańskich reportaży z 2005 roku. „Nie chciałbyś tam mieszkać!” A widzisz Spike, setki tysięcy Europejczyków chce i mieszka. Nie przeszkadza im ani „reżim”, ani „kastowość”, ani nawet to, że metro działa, pociągi jeżdżą, a pensje rosną. Masakra, jak oni tam cierpią! „Uciekają z Chin!” Tak, bogacze wyjeżdżają, żeby kupić wille w Kalifornii, tak jak bogaci Polacy wyjeżdżają do Szwajcarii, a bogaci Francuzi do Belgii. Czyli news dnia: ludzie bogaci lubią niskie podatki. Szok. Niedowierzanie. Przełom w nauce. Ale żeby było zabawniej, najwięcej emigrantów na świecie nie pochodzi z Chin, tylko z Indii, Meksyku i… Polski. Ale spoko, to na pewno dowód, że Polska to reżim gorszy niż Mao. Logika absolutnie stalowa.

„Drogi Januszku, dlaczego tak się dzieje?”

Dzieje się tak dlatego, że: nie masz pojęcia o Chinach, mylisz je z Koreą Północną, powtarzasz propagandę z Discovery Channel z 2005 roku, nigdy tam nie byłeś, a jeśli byłeś, to pewnie w ramach wycieczki z biura podróży, gdzie jedyną analizą była próba targowania się o magnes na lodówkę. Ale spoko, to wciąż więcej, niż potrafi Konfederacja gdy mówi o gospodarce.

„To podobnie jak w Rosji i Korei Północnej” O, klasyk! To trochę jak powiedzieć: „Rolls-Royce, Fiat 126p i furmanka – wszystkie to pojazdy, no nie?” Równie mądre. Chiny mają największy eksport technologiczny na świecie. Rosja eksportuje ropę i trolli internetowych. Korea Północna eksportuje… no, Korea Północna nie eksportuje nic. Ale w twojej porąbanej logice wszystko da się wrzucić do jednego wora. Kto by tam rozróżniał 1,4 miliarda ludzi od 25 milionów. Ważne, że „tam też dyktatura”. Analiza godna pracowni politologicznej w podstawówce.

Drogi autorze diagnozy o „kastach” i „ucieczkach z raju”: Twoja wiedza o Chinach jest jak twoja opinia o ekonomii.  Z grubsza poprawna, jeśli patrzymy z Marsa, przez mgłę i po trzecim piwie.

spike

spike

01.12.2025 14:27

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Drogi Znawco Chin z Osiedla…

Mój ty kolegen Januszku, głupoty wypisujesz, a już o tych setkach tys. co tam chcą mieszkać, to już odlot po małym sztachu :))))
Jakbyś zapuścił się w głąb Chin, to byś zobaczył jak żyją ludzie, podobnie jest Korei Pł. czy Rosji, Kubie itd. Ja tam nie byłem, ale mam znajomych którzy byli i widzieli, do tego jest wielu dziennikarzy, którzy widzieli rozmawiali, jak też są ci co z Chin uciekli i do dzisiaj uciekają, tego nie potrafisz wyjaśnić dlaczego, kto by z raju uciekał, ciekawe.
Przypomnę ci, tu na NB nie ma dzieci, by im bajki opowiadać, twoje mądrowanie się na nic się zda, rozmawiaj poważnie, albo daj sobie spokój.

Mały szczegół, byłeś w Chinach i co tam robiłeś ?

mjk1

mjk1

01.12.2025 15:25

Dodane przez spike w odpowiedzi na Mój ty kolegen Januszku,…

Widzę Spike, że Twoja wiedza o Chinach kończy się w tym samym miejscu, w którym zaczynają się „znajomi znajomych, co gdzieś byli i coś słyszeli”. Klasyka: „sam nie widziałem, ale opowiem, bo znajomy kierowcy kuzyna był trzy dni w Kantonie i wszystko wie”. Po pierwsze, nigdzie nie napisałem, że Chiny to raj. To Ty budujesz chochoła, który Ci wygodnie podpalać. Po drugie, tak, miliony Chińczyków wyjeżdżają. A wiesz dlaczego?
Nie dlatego, że „raj taki straszny”, tylko dlatego, że świat jest otwarty, a Chińczycy mają pieniądze i ambicje.
Tak samo jak Polacy wyjeżdżali do UK, nie uciekając z piekła, tylko szukając możliwości. Po trzecie, Twoje rozumowanie, że „kraj jest biedny, bo są w nim biedne regiony”, to poziom analizy godny przedszkola. USA ma slumsy większe niż miasta w Polsce. Niemcy mają gigantyczne obszary wschodu opustoszałe jak po bombie neutronowej. A jednak nikt nie twierdzi, że Berlin „udaje rozwinięty kraj”. Chiny są nierówne, tak jak każde państwo o rozmiarach kontynentu. Ale to akurat żadna sensacja. Natomiast sensacja jest taka, że pomimo tych nierówności budują 600 km metra rocznie, 10 lotnisk, setki fabryk i tysiące mieszkań miesięcznie. Można ich nie lubić, ale udawać, że to „nic”, to już zwyczajna ignorancja. Po czwarte, pytasz, czy „byłem w Chinach”. A czy Ty byłeś?  Bo na razie brzmi to tak, jakbyś próbował opowiadać o Saharze na podstawie zdjęcia w folderze biura podróży. Po piąte, piszesz, że „nie ma tu dzieci, by opowiadać bajki”. Zgoda. Dlatego właśnie warto przestać powtarzać bajki, że Chiny to „bieda jak w Korei Północnej”, bo to jest już żenująco oderwane od rzeczywistości. To kraj z: największą liczbą absolwentów inżynierii na świecie, największą infrastrukturą kolejową, największą produkcją energii odnawialnej, największym rynkiem e-commerce, największą liczbą patentów, najszybszą urbanizacją w historii ludzkości. Ale jasne: „kuzyn kolegi był i widział”. Argument nie do podważenia.

Jeśli chcesz dyskutować poważnie, zapraszam. Jeśli chcesz dalej opierać swoje opinie na „kolega mówił i dziennikarz widział”, to niestety, ale to poziom, przy którym trudno dyskutować bez poczucia żenady. Bo ja piszę o faktach. A Ty o wrażeniach z zasłyszanych historii. Różnica mniej więcej taka, jak między Chinami a Koreą Północną, które w twojej głowie najwyraźniej wyglądają podobnie.

spike

spike

01.12.2025 17:32

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Widzę Spike, że Twoja wiedza…

Nic z tego mój ty kolegen, rozmowa nie ma sensu, w Chinach nie byłeś, nie znasz poziomu życia przeciętnego mieszkańca itd. Z tej, że skoro się gdzieś tam nie było, wiedza o danych krajach, pochodzi od tych co tam byli, sfilmowali, opowiedzieli, tak więc będzie idiotyczna rozmowa, że Chiny coś tam bez przerwy budują, owszem, ale zjadacze ryżu, zbierają kasę na lodówkę, czy rower, na które jeszcze nie tak dawno były zapisy i kolejki.

To że zachwycasz się Chinami, już wskazuje, że są gospodarką którą należy kopiować u siebie.
Chiny są bogate, dzięki chciwości i idiotycznej polityce takich krajów jak USA, Niemcy, Anglia, przenosząc produkcję do Chin, jak też technologię, Jak świat przestanie od nich kupować, to ich bogactwo stopnieje, jak teraz sporo ubyło Putinowi.
Widać w swej naiwności nie przyjmusz do wiadomości, że tam do dzisiaj zostało eksterminowano setki, jak nie tys. Chińczyków, są pod kontrolą, inwigilowani na wszelkie techniczne sposoby, a że są bogaci, kto jest bogaty, nie naród.

Dodam, że ogólnie mówiąc, Chińczycy to pracowity naród, kiedyś był potęgą, mógł nią zostać wieki temu, jest obecnie, ale tylko garstka czerwonych oligarchów, na plus, że inwestują w swój kraj i w zbrojenie, a to już nie jest optymistyczne.

mjk1

mjk1

01.12.2025 17:44

Dodane przez spike w odpowiedzi na Nic z tego mój ty kolegen,…

Dlatego Zachód koniecznie musi ich wyzwolić, jak Libijczyków spod dyktatury Kadafiego.

spike

spike

01.12.2025 18:08

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Dlatego Zachód koniecznie…

zdejmij klapki z oczu, bo błądzisz i jeszcze innych bałamucisz, nie chodzi o to, że Chiny się bogacą, że co robią z tym bogactwem, a to się może na nas zemścić, że żarłocznego smoka karmiliśmy, podobnie jak czerwonego niedźwiedzia.

mjk1
Zawód:
mjk1

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 150
Liczba wyświetleń: 245,796
Liczba komentarzy: 2,553

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego Chińczyk jest bogatszy u siebie niż Polak we własnym kraju
  • Plan, który przestraszył Bieruta, a zachwyciłby Denga
  • Metro i marzenia polityków, czyli polski festiwal odklejenia

Moje ostatnie komentarze

  • Jeśli PRL i dzisiejsze Chiny „to samo”, to ja jestem baletnicą z Bolszoja. PRL nie potrafił wyprodukować papieru toaletowego a Chiny dziś produkują pół technologicznego świata, łącznie z tym laptopem…
  • „Kolega podminowany”. Klasyka. Gdy komuś kończą się argumenty, zaczyna analizować samopoczucie rozmówcy.„Wszyscy inni głupi”. Nie, nie „wszyscy inni”, tylko ci, którzy powtarzają slogany z 2005 roku…
  • „Wypisujecie bzdury, nie rozumiejąc co piszecie”. Klasyczne otwarcie Spike: zero argumentów, za to ocena „wysokiego mniemania”. Gdy ktoś nie ma żadnych danych, zawsze zaczyna od psychologizowania…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Wotum zaufania
  • Jakiego Państwa tak naprawdę chcemy?
  • Czy za rządzenie odpowiedzialny jest rząd?

Ostatnio komentowane

  • Roz Sądek, Wg wielu ekonomistów rzeczywiste bogactwo obywateli objawia się ich zamiłowaniem do częstego i dalekiego podróżowania po świecie. Nie od rzeczy jest również ilość wydawanej przez nich za granicą…
  • Grzegorz GPS Świderski, Współczesne Chiny można porównać z Niemcami, które też kiedyś stały się potęgą gospodarczą, a dziś upadają. Tam na początku Erhard zastosował model ordoliberalny: wolnorynkowy kapitalizm, ale ramowo…
  • Grzegorz GPS Świderski, Ja patrzę na to wszystko z punktu widzenia ASE, Ty z keynesowskiego — więc najpierw napiszę, gdzie się zgadzamy, potem wskażę elementy keynesowskie, a na końcu krótka krytyka.W czym pełna zgoda:…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności