Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Prawo jest zbyt poważną rzeczą, by powierzyć ją prawnikom...

Marek Michalski, 14.08.2025

Przeanalizujmy przyczyny „konfliktu w polskim sądownictwie”.

1. Zachowana jest ciągłość prawna ze stalinowskim systemem prawnym.

2. Polityczne ingerencje w sądownictwo mają charakter partyjny, destabilizujący, uniemożliwiający naprawę i podporządkowujący obcym interesom.

3. Nawet na gruncie prawa po transformacjach stalinizmu funkcjonują sędziowie, którzy nie spełniają kryteriów niezależności z pobudek politycznych ponieważ:

- kwestionują umocowania sądów i trybunałów, konstytucyjnych organów państwowych oraz organów kontroli i ochrony prawa

- kwestionują zgodność z prawem powołania sędziów

- kwestionują niezawisłość Sądu Najwyższego

 

Informują o tym sami:

„Jednym z kluczowych punktów stanowiska sędziów była krytyka Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN, która – jak podkreślono – nie powinna realizować zadań przypisanych SN w procesie wyborczym. W dokumencie zaznaczono, że zarówno polskie orzeczenia sądowe, jak i międzynarodowe wyroki TSUE i ETPC wskazują, iż Izba ta nie spełnia kryteriów sądu. „

https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-bunt-w-sadzie-najwyzszym-28-sedziow-publikuje-oswiadczenie-w,nId,22159342


 

Zatem 28 sędziów SN przyznaje publicznie, że podważa suwerenność państwa i niezależność Sądu Najwyższego, w którym zasiada, od organizacji zagranicznych (TSUE, TCPC). 

Twierdzą tym samym, że Sąd Najwyższy nie jest "sądem najwyższym" a Konstytucja RP nie jest aktem determinującym suwerenność państwa, w tym niezależność władzy sądowniczej.

Albo mają rację i zrzekliśmy się suwerenności (lub jej nie mieliśmy), czyli Konstytucja nie jest konstytucją a Sąd Najwyższy jest tylko z nazwy podobnie jak oni Sędziami Sądu Najwyższego, albo racji nie mają a zatem nie są sędziami z powodu politycznej zależności od obcych wpływów.

Albo rybka, albo pipka.


 

Federalny Trybunał Konstytucyjny RFN w Karlsruhe odniósł się w 1986r. (sprawa Solange II) do zależności prawa unijnego i niemieckiego i określił granice suwerenności Niemiec.

„Obserwując proces ciągłego poszerzania kompetencji wspólnoty, niemiecki sąd konstytucyjny stworzył w swoim orzecznictwie doktrynę, zgodnie z którą działania ultra vires (poza zakresem kompetencji) instytucji unijnych miałyby nie być wiążące dla RFN. FTK stwierdził, że jakkolwiek elastyczna interpretacja prawa wspólnotowego jest dopuszczalna, tak nie może ona prowadzić do sytuacji, w której interpretacja wywołuje skutek niemożliwy do osiągnięcia bez zmiany traktatów. „


 

Najważniejszym spośród argumentów FTK… „wymierzonych w zasadę pierwszeństwa dotyczy kwestii tożsamości konstytucyjnej – tj. zbioru najbardziej podstawowych instytucji, przepisów i struktur tworzących fundamenty ustroju.

Trybunał z Karlsruhe wskazał, że istnieją takie kwestie, jak między innymi państwowy monopol na stosowanie siły, możliwość samodzielnego kształtowania swojego systemu prawa karnego czy samodzielność w podejmowaniu decyzji dotyczących finansów publicznych o fundamentalnym znaczeniu, których zwyczajnie nie można by się zrzec na rzecz wspólnoty, chociażby istniała stosowna większość parlamentarna gotowa to zrobić.”

https://klubjagiellonski.pl/2021/07/26/niemiecki-trybunal-vs-tsue-czy-unijne-prawo-jest-wazniejsze-od-niemieckiej-i-polskiej-konstytucji/

 

Artykuł Klubu Jagiellońskiego przytacza też wyrok wydany przez duński Sąd Najwyższy w sprawie Ajos, że wywodzona z orzecznictwa TSUE ogólna zasada prawa unijnego nie może uzyskać pierwszeństwa przed prawem krajowym.

Podobnie 14 VII 2021r. odbyła się rozprawa polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie nakazu przez TSUE zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej polskiego Sądu Najwyższego. TK orzekł, że przepisy traktatów unijnych, w zakresie, w jakim wymagają zastosowania się do takiego postanowienia, są sprzeczne z Konstytucją RP.

https://inforfk.pl/dok/tresc,FOB0000000000005338410,Wyrok-TK-z-dnia-14-lipca-2021-r-sygn-P-7-20.html

 

Doszło do tej sytuacji ponieważ skład orzekający w polskiej Izbie Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego uznał się za podległy sądownictwu unijnemu i zadał TSUE pytanie prejudycjalne. Zadał je nie w zakresie prawa unijnego, tylko w kwestii ustroju polskiego sądownictwa w ściśle określonym celu politycznym, ponieważ chodziło o sposób wyboru sędziów Sądu Najwyższego, a w szczególności o podważenie zgodności z prawem wyboru sędziów Izby Dyscyplinarnej SN.

 

Odpowiedź TSUE brzmiała tak:

„Artykuł 47 Karty praw podstawowych Unii Europejskiej i art. 9 ust. 1 dyrektywy Rady 2000/78/WE z dnia 27 listopada 2000 r. ustanawiającej ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by spory dotyczące stosowania prawa Unii mogły należeć do wyłącznej właściwości organu niestanowiącego niezawisłego i bezstronnego sądu w rozumieniu pierwszego z tych przepisów. Do tej ostatniej sytuacji dochodzi wówczas, gdy obiektywne okoliczności, w jakich został utworzony dany organ, oraz jego cechy, a także sposób, w jaki zostali powołani jego członkowie, mogą wzbudzić w przekonaniu jednostek uzasadnione wątpliwości co do niezależności tego organu od czynników zewnętrznych, w szczególności od bezpośrednich lub pośrednich wpływów władzy ustawodawczej i wykonawczej, oraz jego neutralności względem ścierających się przed nim interesów, i prowadzić w ten sposób do braku przejawiania przez ten organ oznak niezawisłości lub bezstronności, co mogłoby podważyć zaufanie, jakie sądownictwo powinno budzić w jednostkach w społeczeństwie demokratycznym. Do sądu odsyłającego należy ustalenie, przy wzięciu pod uwagę wszystkich istotnych informacji, którymi dysponuje, czy jest tak w przypadku organu takiego jak Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.

W razie gdyby tak było, zasadę pierwszeństwa prawa Unii należy interpretować w ten sposób, że zobowiązuje ona sąd odsyłający do odstąpienia od stosowania przepisu prawa krajowego zastrzegającego dla takiego organu właściwość do rozpoznania sporów w postępowaniu głównym, ażeby spory te mogły zostać rozpatrzone przez sąd, który spełnia wyżej wskazane wymogi niezawisłości i bezstronności i który byłby właściwy w danej dziedzinie, gdyby ów przepis nie stał temu na przeszkodzie.”

https://sip.lex.pl/akty-…

 

Niestety wbrew orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego z 14 VII 2021r. na skutek nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym 14.07.2022r. Izba Dyscyplinarna zakończyła 4-letni okres swojej działalności.

https://www.sn.pl/aktualnosci/SitePages/Wydarzenia.aspx?ItemSID=844-0dc69815-3ade-42fa-bbb8-549c3c6969c5&ListName=Wydarzenia 

 

Doszło do tego pod wpływem zagranicznych nacisków w zamian za pieniądze z KPO. Było to możliwe dzięki umowie, którą nie tylko z powyższego powodu zawarto na złych warunkach.

https://www.prawo.pl/prawnicy-sady/likwidacja-izby-dyscyplinarnej-ke-uwolni-fundusze,515086.html

 

Sprawa „praworządności” ma swój początek w wyborze przez Platformę Obywatelską tzw. sędziów dublerów, czyli trzech sędziów na zapas, by następny parlament nie musiał się trudzić.

Drugi akt rozpoczął się przy próbie reformy wymiaru sprawiedliwości w 2017r., którą zawetował prezydent Andrzej Duda w atmosferze nacisków. Sam prezydent Duda przyznał, że zawetował ustawę o sądownictwie pod wpływem zaangażowanej politycznie lewicowej doradczyni Zofii Romaszewskiej. Polityczną, a nie merytoryczną presję wywierali też sędziowie demonstrujący razem z politykami przed kamerami politycznie zaangażowanych mediów, by kampania propagandowa obejmowała nie tylko prezydenta, ale też opinię publiczną.

Nawet Wikipedia opisująca ciąg zdarzeń tego ustawodawczego chaosu daje obraz politycznego matactwa. 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kryzys_wok%C3%B3%C5%82_S%C4%85du_Najwy%C5%BCszego_w_Polsce


 

Jednym ze sprawiedliwych okazał się w tej sprawie sędzia Sądu Najwyższego Jan Majchrowski, który 6 grudnia 2021 roku zrzekł się urzędu. Zrobił to w proteście przeciwko dalszemu wykonywaniu pracy sędziego przez Józefa Iwulskiego, zawieszonego przez Izbę Dyscyplinarną w związku z zarzutami o zbrodnie komunistyczne. 

Sędzia Jan Majchowski wniósł w tej sprawie - nieuprawnionego orzekania - wniosek do prokuratury w 2022 r. a sytuację w Sądzie Najwyższym określił mianem „małej Magdalenki” 

https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Majchrowski

Szerzej o tym w wywiadzie:

https://www.youtube.com/watch?v=LBYrGzR5WG8

 

Wykorzystywanie sądownictwa jako pola do walki politycznej nie dotyczy tylko Polski.

Właśnie – niezauważony w Polsce - zapadł wyrok Sądu Najwyższego USA.

 

„Sąd Najwyższy odebrał „złą władzę” oszalałym radykalnie lewicowym sędziom - tak prezydent USA Donald Trump skomentował decyzję, która ograniczyła uprawnienia sądów federalnych do wstrzymywania prezydenckich dekretów.

 

Chodziło o orzeczenie, dotyczące dekretu ograniczającego prawo do nabywania obywatelstwa z urodzenia. Sąd Najwyższy nie odnosił się do legalności samego rozporządzenia Trumpa, stwierdził jednak, że sąd okręgowy nie miał prawa wstrzymać wejścia w życia dekretu w całym kraju. 

 

Prezydent powiedział, że jego administracja może teraz dążyć do realizacji licznych przedsięwzięć, takich jak rozporządzenie wykonawcze mające na celu ograniczenie obywatelstwa z urodzenia, które, jak powiedział, „zostało niesłusznie nałożone na szczeblu krajowym”. 

 

Te nakazy zablokowały naszą politykę od ceł po gotowość wojskową, imigrację, sprawy zagraniczne, oszustwa, nadużycia i wiele innych kwestii. Sędziowie próbowali przejąć uprawnienia władzy wykonawczej i nie mogą już tego robić - podsumowała Bondi.” (Prokurator Generalny)

https://www.rp.pl/polityka/art42609941-sad-najwyzszy-usa-podjal-wazna-decyzje-na-korzysc-donalda-trumpa-prezydent-nie-kryl-satysfakcji

 

W oryginale całość konferencji prasowej w Białym Domu 27 czerwca 2025r.

https://www.youtube.com/watch?v=XkgLela6l6o


 

Powyższe rozstrzygnięcie przypomina jaką rolę odgrywają w nim poszczególne władze, a nie jest to pierwszy przypadek gdy ma miejsce nadużycie władzy sądowniczej w USA. 

Już w 1803r.w sprawie Marbury v. Madison „Kwestionując obowiązywanie ustawy federalnej, Sąd Najwyższy podjął się oceny zagadnienia relacji ustawy federalnej względem konstytucji jako aktu prawnego najwyższego rzędu oraz relacji pomiędzy władzą sądowniczą a władzą ustawodawczą, a także zagadnienia wykładania norm konstytucji w sposób właściwy dla sądu konstytucyjnego. 

O doniosłości wyroku Sądu Najwyższego w sprawie Marbury v. Madison stanowi rozwinięcie znanej w tradycji common law instytucji judicial review, która przesądza o kompetencji sądu do nieuwzględniania przy orzekaniu norm prawnych stanowionych przez władzę ustawodawczą, sprzecznych z prawem natury jako prawem hierarchicznie wyższego rzędu.

Sąd Najwyższy, orzekając w sprawie Marbury v. Madison, prawo natury wpisał w ramy konstytucji. W uzasadnieniu omawianego wyroku zostały wskazane źródła obowiązywania judicial review, które uzasadniają legitymacje sądów do oceny zgodności aktów normatywnych z konstytucją.

Kompetencja Sądu Najwyższego do oceny obowiązywania ustaw poprzez konfrontację ich treści z konstytucją została wywiedziona tak na podstawie literalnej treści konstytucji, jak i poprzez odwołanie się do kompetencji ustalania norm prawnych konstytucji przez Sąd Najwyższy w sposób wykraczający poza ramy jej tekstu i uwzględniający prawo natury oraz doktrynę ojców konstytucji USA. Konstytucja USA zatem jest pozycjonowana jako akt nie tylko hierarchicznie najwyższego rzędu, ale taki, który zawiera w sobie prawa naturalne będące fundamentem ładu społecznego.”

Piotr Bańczyk, Palestra 9/2020

https://palestra.pl/pl/czasopismo/wydanie/9-2020/artykul/proces-ksztaltowania-pozycji-sadu-najwyzszego-usa-jako-sadu-konstytucjonalnego-glosa-do-wyroku-sadu-najwyzszego-usa-z-24.02.1803-r.-w-sprawie-marbury-v.-madison-5-us-137-1803

Trudno dodać cokolwiek do współczesnego wywodu autora i orzeczenia Sądu Najwyższego USA sprzed ponad dwóch stuleci, a jednak zarówno w USA i w Polsce rozgrywki polityczne i działania agenturalne podważają konstytucyjne podstawy suwerenności dążąc do chaosu prawnego w państwie.


 

W duchu przywrócenia porządku prawnego państwa polskiego Prezydent Karol Nawrocki w swoim orędziu zadeklarował :

„nie będę awansował ani nominował tych sędziów, którzy godzą w porządek konstytucyjnoprawny Rzeczypospolitej Polskiej. A będę promował, awansował i nominował tych sędziów, którzy porządek konstytucyjnoprawny Rzeczypospolitej Polskiej zgodnie z konstytucją i ustawami przyjętymi przez polski parlament i podpisanymi przez Pana Prezydenta respektują„

Prezydent zadeklarował też podjęcie prac nad nową konstytucją. 

Oznacza to kroki w dobrą stronę, ale sytuacja zastana jest trudna, a prawo jest zbyt poważną rzeczą, by powierzyć ją prawnikom, którzy wraz z politykami zorganizowali stan pandemii prawnej.

Czas nagli, a podstaw prawa nie musimy szukać od PKWN po TSUE. 

Ustawa Konstytucyjna z dnia 23 kwietnia 1935 r. jest wciąż formalnie obowiązująca.

https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=wdu19350300227



 



 


 



 

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 350
Marek Michalski

Marek Michalski

14.08.2025 08:46

Historię udziału Prezydenta Andrzeja Dudy w utrwalaniu "władzy ludowej" w sądownictwie przypomina w wywiadzie dla DoRzeczy.pl min.Zbigniew Ziobro.

https://dorzeczy.pl/opinie/765006/zbigniew-ziobro-andrzej-duda-wywiesil-biala-flage.html

NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

14.08.2025 10:06

Jak nie dać kwiatka, tfu jak teraz dać kwiatek ;-)
spike

spike

14.08.2025 13:42

Dodane przez NASZ_HENRY w odpowiedzi na Jak nie dać kwiatka, tfu jak…

facet facetowi kwiatek, nie może być, trzeba powiadomić Policję!

spike

spike

14.08.2025 13:41

"albo racji nitucji państwae mają a zatem nie są sędziami z powodu politycznej zależności od obcych wpływów."
Medialne wypowiedzi poważnych konstytucjonalistów jak prof.Grabowska, prof.Piotrowski, wielokrotnie zaznaczali, że w Polsce obowiązuje tylko i wyłącznie Konstytucja, do tego stwierdzenie, że sędziowie nie mają prawa kwestionowania powołanych zgodnie z prawem, jakichkolwiek instytucji państwa, prawo to tylko i wyłącznie Trybunał Konstytucyjny.
Sedzia ma prawo i obowiązek stosować się do obowiązującego prawa i tylko i wyłącznie w jego zakresie.

Polska w traktach z UE nie zrzekła się na rzecz UE swoich praw do Konstytucji, która stoi ponad prawem unijnym, poza zawartym w traktacie.

Marek Michalski

Marek Michalski

15.08.2025 09:07

Dodane przez spike w odpowiedzi na "albo racji nitucji państwae…

@Spike Państwo nie może funkcjonować w oparciu o wypowiedzi medialne, nawet poważnych autorytetów. Musi działać przez instytucje władzy państwowej i konkretne osoby w nich umocowane prawem.

Na terenie obecnej Polski część najwyższych władz kwestionuje inne władze i kwestionuje suwerenność. Robi to bezkarnie, a w dodatku wszystkie władze oficjalnie uznają i współpracują z instytucjami zagranicznymi, które też podważają nasze władze,  prawa i suwerenność. 

Skoro TSUE, ETCzP itp. zakwestionowały ład prawny w Polsce, a oficjalne władze Polski nadal z nimi współpracują, to znaczy, że nie kwestionują niezależności tych instytucji i podjętych decyzji. Co więcej, "nasze władze" przyjęły narzuconą na tej podstawie krytykę i zastosowały się do wymuszeń władz UE, (wcześniej np.Izraela) otwierając drogę do dalszego szantażu.

W tym tkwi problem, którego rozwiązanie Prezes SN Małgorzata Manowska chciałaby powierzyć tym, którzy do niego doprowadzili.

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/sad-najwyzszy-apel-manowskiej-o-dialog-w-sprawie-kryzysu-sadownictwa/m6btkrr

Albo odpowiedzialni za zdradę stanu będą negocjować metody zwijania Polski, albo zostanie przecięty węzeł gordyjski.

sake3

sake2020

15.08.2025 12:59

Dodane przez spike w odpowiedzi na "albo racji nitucji państwae…

A skąd mamy wiedzieć,że Tusk już nie zrzekl sie tych praw na rzcz UE tylko ,,,zapomniał'' o tym powiedzieć Polakom z powodu wyborów?  

Marek Michalski

Marek Michalski

08.09.2025 19:31

Ciąg dalszy nastąpił i TSUE 4 IX 2025r. odpowiedział twierdząco w  odpowiedzi na pytanie prejudycjalne Sądu Apelacyjnego w Krakowie:

" czy art. 19 ust. 1 akapit drugi TUE w związku z art. 47 Karty oraz zasadę pierwszeństwa prawa Unii należy interpretować w ten sposób, iż stoją one na przeszkodzie uregulowaniom państwa członkowskiego oraz orzecznictwu sądu konstytucyjnego tego państwa, z których wynika, że sąd krajowy jest zobowiązany do zastosowania się do orzeczenia wydanego przez skład orzekający sądu wyższej instancji, w przypadku gdy na podstawie orzeczenia Trybunału ten sąd krajowy ustali, że co najmniej jeden z sędziów zasiadających w tym składzie orzekającym nie spełnia wymogów dotyczących niezawisłości, bezstronności i uprzedniego ustanowienia na mocy ustawy w rozumieniu tego postanowienia, oraz że ponadto na mocy prawa krajowego nie może on dokonywać badania prawidłowości ukształtowania tego składu orzekającego na podstawie tych samych okoliczności, które zostały uwzględnione w tym orzeczeniu Trybunału." (pkt 43 orzeczenia)

https://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=303860&pageIndex=0&doclang=pl&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=16477105

Marek Michalski
Nazwa bloga:
Żyjemy w ciekawych czasach
Zawód:
lekarz
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 51
Liczba wyświetleń: 138,938
Liczba komentarzy: 638

Ostatnie wpisy blogera

  • Sergiusz Piasecki – antykomunista
  • Walka komunizmu z faszyzmem
  • Śmierdzi ci z gęby, czyli nie masz racji

Moje ostatnie komentarze

  • Niestety. Nadzieje prysły. Liczyłem, że będzie kimś więcej niż mniejszym złem od Trzaskowskiego, ale już w trzy miesiące napodpisywał koalicji Tuska dziesiątki ustaw. Można było to próbować tłumaczyć…
  • Deklaracja Tuska szkodliwa w sposób oczywisty, ale nie należy zapominać, że ofiary nazizmu są wspierane z polskiego budżetu a nie niemieckiego. Ustawa o kombatantach oraz niektórych osobach…
  • Ja nic nie sugeruję, tylko stwierdzam fakt, że IIIRP nie prowadzi polityki zagranicznej zgodnej z polską racją stanu, a tylko jest narzędziem cudzej. Prezydenta Nawrockiego otaczają ludzie o…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo wystawi Prezes?
  • Nikogo nie obchodzi kto to Jakub i Student
  • Ocena wartości predykcyjnej testu PCR SARS-CoV-2

Ostatnio komentowane

  • Marek Michalski, W niczym Panu nie przyznałem racji. Bolszewia była na skraju przepaści - takie były realia. Wystarczyło odzyskać Wielkie Księstwo Litewskie i nie przeszkadzać Wranglowi. Targowica - również ta ryska…
  • Tomaszek, To była jedyna droga do pokoju i spokoju , stabilizacji . I jeszcze teza teza moja początkowa .Nie było żadnej hańby w pokoju ryskim . To była realna ocena możliwości i potrzeb .
  • Marek Michalski, Panie Tomaszu, nie wystarczy argumentum ad srutu tutu. Historia potwierdziła i wstecz i wprzód, czym są marksistowskie totalitaryzmy. Od 3 lat wtedy już było wiadomo z czym wiąże się rewolucja…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności