Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

„Polska to Polska”?

mjk1, 01.08.2025
O wspólnocie zachodniej i naszych cywilizacyjnych korzeniach

Kiedy ktoś pisze: „Polska to Polska, nie część żadnej wspólnoty zachodniej”, nie sposób nie poczuć, że w tych słowach jest więcej emocji niż refleksji. To zdanie brzmi jak protest, a nie argument. Jak uderzenie pięścią w stół, które nie tyle rozjaśnia, ile zaciemnia sprawę. Bo pytanie nie brzmi: czy Polska jest Polską, ale czym Polska chce być i skąd wyrasta jej tożsamość. A odpowiedź na nie prowadzi nas o wiele dalej niż XX czy XIX wiek, aż do czasów, kiedy w cieniu Akropolu rodziła się jedna z największych idei w dziejach ludzkości: demokracja.

Od Aten do Brukseli – długa droga idei Zachodu

Demokracja ateńska nie była doskonała. Niewolnictwo, wykluczenie kobiet i metojków (obcokrajowców), ograniczenie obywatelstwa, wszystko to budzi współczesny sprzeciw. Ale tam po raz pierwszy wolni ludzie zaczęli decydować o sobie nawzajem, tworząc mechanizmy wspólnego rządzenia i odpowiedzialności. A co ważniejsze: tam powstała idea, że jednostka ma prawo uczestniczyć w kształtowaniu wspólnoty, że logos, czyli rozum, ma przewagę nad przemocą.
Od Aten prowadzi droga przez Rzym (prawo rzymskie!), przez średniowieczne uniwersytety, humanizm renesansu, oświecenie, rewolucję francuską i amerykańską. Każdy z tych etapów rozwijał ideę, że człowiek ma nie tylko wartość jako poddany króla czy żołnierz imperium, ale jako jednostka posiadająca prawa i wolności.

Czym jest „Zachód”?

Wspólnota zachodnia to nie geografia, ale pewien zbiór wartości. Zachód to nie tylko „bogaty świat”, jak czasem z przekąsem mówią krytycy. To cywilizacja, która, mimo licznych błędów, zbrodni i hipokryzji, od setek lat dąży do tego, by:

- jednostka była ważniejsza niż państwo,

- wolność słowa była gwarantowana,

- prawo było ważniejsze niż wola władcy,

- społeczeństwa miały prawo krytykować, rozliczać i zmieniać swoje rządy.

W tym sensie „Zachód” to przede wszystkim demokratyczna kultura polityczna, pluralizm, szacunek dla mniejszości, instytucje prawa, wolne media i społeczeństwo obywatelskie.

A Polska?

Polska, owszem, ma swoją tożsamość. Ale nie jest wyspą. Nie wyrasta z pustki. Już od czasów Kazimierza Wielkiego i unii z Litwą byliśmy częścią większych struktur cywilizacyjnych. Rzeczpospolita Obojga Narodów była może egzotyczna, ale jednak częścią zachodniego świata idei. Mieliśmy Sejm, kiedy Francją rządzili absolutni monarchowie. Mieliśmy tolerancję religijną, gdy w Niemczech i Anglii trwały wojny religijne.
Po II wojnie światowej, przemocą wcieleni do bloku radzieckiego, straciliśmy to, co było najbliższe zachodniej idei - wolność. I kiedy w 1989 roku ją odzyskaliśmy, to właśnie powrót do wspólnoty zachodniej, do Europy, był naszym najważniejszym celem. Nie dlatego, że ktoś nas do tego zmusił. Tylko dlatego, że to był nasz wybór.

A może „suwerenność ponad wszystko”?

Kiedy ktoś krzyczy „Polska to Polska”, często chodzi mu o lęk przed utratą suwerenności. O to, że Bruksela nam coś każe, że Waszyngton narzuca agendę, że Berlin decyduje o naszych interesach. Ten lęk nie jest całkiem bezpodstawny. Ale nie może przesłaniać faktu, że nie istnieje suwerenność bez współpracy. W XXI wieku żadna średniej wielkości demokracja nie przetrwa sama. Ani wobec Rosji, ani wobec Chin, ani wobec globalnego kapitału.
Zresztą, czy współpraca z Zachodem to kapitulacja? Przeciwnie: to najlepsza gwarancja naszej niepodległości. Bo tylko wspólnota demokratyczna, zbudowana na wartościach, ma realny interes w tym, by Polska była silna, wolna i stabilna.

Zachód to nie hasło. To cywilizacja

Kiedy mówimy o wspólnocie zachodniej, mówimy o czymś, co łączy ludzi na przestrzeni 2500 lat: o wartościach, które przetrwały tyranów, rewolucje, wojny, cenzurę, totalitaryzm. Wspólnota zachodnia to nie „dyktat”, ale wspólny język – prawa, wolności, odpowiedzialności. To miejsce, gdzie jednostka się liczy. Gdzie władza jest ograniczona przez prawo. Gdzie można mówić: „nie zgadzam się”, nie bojąc się o życie.

Polska należy do Zachodu, bo sama tego chciała

Czy Polska musi być częścią wspólnoty zachodniej? Nie. Może się wycofać, zamknąć, „wstać z kolan”. Ale wtedy pytanie nie brzmi „czy Polska to Polska”, tylko: co z tą Polską się stanie? Czy chcemy być demokracją opartą na debacie, prawie, pluralizmie i wolności, czy samotną fortecą z silnym wodzem i słabym obywatelem?
Polska to Polska. Ale Polska, która wyrasta z Zachodu, to Polska silna nie tylko mieczem, ale też ideą. A tej idei, choć zrodziła się dawno temu w Atenach, nie powinniśmy się wypierać. To nasz wspólny fundament.

Dlaczego nie z Rosją?

Są tacy, którzy wciąż uważają, że Zachód jest dekadencki, zdemoralizowany, słaby i że Polska powinna szukać „własnej drogi”, być może zwrócić się ku „tradycyjnym wartościom” reprezentowanym rzekomo przez Moskwę. Że Rosja broni chrześcijaństwa, tożsamości, rodziny. Że tam jest „siła”, a na Zachodzie – rozkład.

To nieporozumienie. I to podwójne.

Po pierwsze, Rosja nie reprezentuje żadnych trwałych wartości. Ani chrześcijańskich, ani rodzinnych, ani cywilizacyjnych. Rosja reprezentuje brutalny imperializm, pogardę dla jednostki, nihilizm polityczny i przemoc. Rosja to państwo, w którym opozycja trafia do więzienia lub ginie. Gdzie wolność słowa nie istnieje. Gdzie prawo jest narzędziem władzy, a nie jej ograniczeniem. Gdzie „wartości” to fasada, za którą kryje się cynizm i strach.

Po drugie, kultura rosyjska, choć wspaniała w literaturze, muzyce, filozofii, w swojej politycznej formie nigdy nie była Zachodem. Rosja nie przeszła przez oświecenie, nie zbudowała społeczeństwa obywatelskiego, nie zinternalizowała rządów prawa. Przeciwnie, rosyjska mentalność państwowa (od carów przez bolszewików po Putina) opiera się na przekonaniu, że człowiek ma być podporządkowany władzy. A ta władza nie podlega żadnej kontroli.

Warto zapytać: czy naprawdę chcemy być częścią takiej cywilizacji?

Czy chcemy żyć w kraju, gdzie dziennikarze boją się pisać, nauczyciele boją się mówić, a obywatele boją się pytać? Gdzie dzieci są wychowywane do lojalności wobec państwa, a nie do samodzielnego myślenia? Gdzie wojna jest narzędziem polityki, a kłamstwo – codziennością propagandy?

Polska zna smak rosyjskiej „przyjaźni”

Historia uczy nas jednego: każde zbliżenie Polski z Rosją kończyło się tragedią. Czy to był rozbiór, czy zamach, czy bratnia pomoc, czy zdrada aliantów w Jałcie – Rosja zawsze widziała w Polsce nie partnera, lecz obiekt dominacji. Nawet dziś, w 2025 roku, po agresji na Ukrainę, po Buczy, po Mariupolu, po atakach hybrydowych i dezinformacyjnych – nadal są tacy, którzy chcą „rozmawiać” z Putinem jak równy z równym.
Ale z Rosją nie da się rozmawiać jak równy z równym. Bo Rosja nie uznaje równości. Uznaje tylko siłę i podległość.

Zachód to wybór moralny i polityczny

To dlatego Polska po 1989 roku tak wytrwale szła na Zachód: do NATO, do Unii Europejskiej, do strefy wspólnych wartości. Nie dlatego, że Zachód jest idealny, ale dlatego, że tylko tam mieliśmy szansę być wolni, bezpieczni i podmiotowi. I dlatego dzisiaj, kiedy patrzymy na to, czym jest Zachód i czym jest Rosja, wybór powinien być oczywisty.

Nie z Rosją. Bo Rosja nie oferuje Polsce nic poza przeszłością, przed którą tak ciężko uciekliśmy.

Bo Zachód, mimo wszystkich swoich wad, oferuje przyszłość, którą możemy współtworzyć.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1206
VivaPalestina

VivaPalestina

01.08.2025 22:07

"Po II wojnie światowej, przemocą wcieleni do bloku radzieckiego, straciliśmy to, co było najbliższe zachodniej idei - wolność. I kiedy w 1989 roku ją odzyskaliśmy, to właśnie powrót do wspólnoty zachodniej, do Europy, był naszym najważniejszym celem. Nie dlatego, że ktoś nas do tego zmusił. Tylko dlatego, że to był nasz wybór."
Urzekła mnie twoja historia.
A w tej bajce smoki też były?
Uwielbiam smoki.
mjk1

mjk1

01.08.2025 22:18

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na "Po II wojnie światowej,

Smoki? Oczywiście, że były.
Tyle że nie te z bajek.
Nie fruwały – raczej chodziły w mundurach i mówiły po rosyjsku. Nie ziały ogniem, tylko propagandą, a zjadały wolność, język, historię i tożsamość.
Po wojnie jeden taki smok zadomowił się u nas na dobre. Mówił, że przyszedł nas wyzwolić, ale jakoś nie chciał potem wyjść.
A jak ktoś mówił, że to nie do końca jest bajka, to szybko trafiał do lochu.
W 1989 roku zrobiliśmy to, co każdy szanujący się bohater bajki robi w końcu ze smokiem – przegnaliśmy go. Bez miecza, ale z rozumem. I ruszyliśmy tam, gdzie są wolne królestwa, a nie zamordystyczne lochy.
Więc tak – była bajka. Tylko że myśmy ją przeżyli na własnej skórze.
A teraz, kiedy niektórzy chcą nas z powrotem wsadzić do jaskini i wmówić, że to ciepło to nie ogień, tylko „tradycja” – no cóż, trzeba znów przypomnieć, kto tu był smokiem, a kto człowiekiem.
VivaPalestina

VivaPalestina

01.08.2025 22:59

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Smoki? Oczywiście, że były.

mjk1
"Smoki? Oczywiście, że były."
Cieszę się bardzo bo uwielbiam smoki.
Z tego co piszesz wnioskuję, że masz niewiele lat (jak ja ci zazdroszczę...)
Powiedz mi na PW bo cieszę się, że mam z tobą kontakt, którego funkcjonariusz "Strefy Wolnego Słowa" nie może zbanować.
Ale wiesz co?
Żeby było naprawdę dobrze to musimy dokooptwać do naszego dyskusyjnego  grona  kobietę.
Kobiety zawsze są czynnikiem uspokajającym, ( my się kłócimy a ONA przyniesie nam piwo...)
Ja stawiam na Andzę.
Uwielbiam drapieżne dziewuchy...
mjk1

mjk1

02.08.2025 09:44

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na mjk1

I znowu nie masz racji Viva.
Jestem niestety ciut starszy od Ciebie i to z mocnym naciskiem na "ciut".
Podobno "nie wyglądam", ale to już nie moja ocena, bo samochwałą nigdy nie byłem.
Jeżeli chodzi o Anię naszą ukochaną, bo Andzia w gwarze śląskie, to Ania właśnie, obawiam się, że nic z tego nie będzie.
Oprócz tego, że jest drapieżna, jest przede wszystkim szalenie inteligentna a ja zburzyłem jej jedyną linię obrony jaką miała.
Jak już nie mogła obronić krytyki PiS, to oskarżała mnie o sprzyjanie PO, czy reszcie tej okrągłostołowej sitwy.
Po moich ostatnich wpisach, ta jej linia obrony też padła więc się nie odzywa.
Obawiam się, że nic z tego nie będzie, choć fajnie by było.
Emaila napiszę później, żeby nie było, że znam Twój wiek i się wymądrzam. Sam potem zdecydujesz czy prawdę opublikować w komentarzach, czy nie.
Trochę jednak poczekasz, bo najpierw muszę umieścić dzisiejszy wpis a to też trochę czasu zajmie.
VivaPalestina

VivaPalestina

02.08.2025 10:17

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na I znowu nie masz racji Viva.

mjk1
"I znowu nie masz racji Viva"
Zwykle nie mam ale potem wychodzi, że mam.
Jeżeli chodzi o Anię, naszą ulubioną, obawiam się, że nic z tego nie będzie.
Ja się do niej zalecam od dawna. I nic...
To wyjątkowo twarda sztuka jest.
Oprócz tego, że jest drapieżna, jest przede wszystkim szalenie inteligentna a ja zburzyłem jej jedyną linię obrony jaką miała.
mjk1

mjk1

02.08.2025 10:36

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na mjk1

"Zwykle nie mam ale potem wychodzi, że mam."
Sprawdź pocztę, sam się przekonasz, czy masz rację.
VivaPalestina

VivaPalestina

02.08.2025 13:04

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na I znowu nie masz racji Viva.

mjk1
"znam Twój wiek i się wymądrzam. "
To żadna tajemnica. W imieniny następnego miesiąca będę świętował.
(Numer PESEL, który zna każda wesz żydoska.
mjk1

mjk1

02.08.2025 13:32

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na mjk1

Sprawdź pocztę i odpowiedz, nie musisz tutaj a pesel żydowskiej wszy nic mi nie mówi.
sake3

sake2020

02.08.2025 13:49

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na I znowu nie masz racji Viva.

O, widzę że dwa smoki dobrały się przy sobocie do mnie. A przecież blog ma traktować o cywilizacji zachodniej a nie o mojej inteligencji z której panowie tak się  w swoich słownych fikołkach nabijacie przypominając o załamaniu się mojej linii obrony PiS-u. Nie odtrąbiajcie już zwycięstwa. Nie można mieć  bowiem wszystkiego a może mam innych zalet w nadmiarze? Wspólnota zachodnia ciągnąca sie od Aten jest istotnie cywilizacją, zbiorem wartości i o ważne nośnikiem prawa. zaś sama Europa stała się przykładem do naśladowania i miejscem nobilitującym do którego wypadało ,,na Stary Kontynent'' podróżować młodej ,bogacącej się Ameryce. Jak jest teraz? Przemieszczają się wartości ,a lewacka ideologia spaja wszystkie cywilizacje. Świat nie stoi w miejscu ,wszystko nieuchronnie się zmienia. Europa zmieniła się w Europkę. Nie szanuje już wyznawanych wartości kłamiąc lub zastępując nowomową. Uważa się za lepszą a więc bezkarną.Czy rzeczywiście Polska jest częścią Zachodu? Chyba tak bo podaża tą samą drogą którą narzuciła UE a którą Europka kroczy.Przecież widzimy w Polsce- że wola władcy jest najwazniejsza, że polskie społeczeństwo nie ma prawa nikogo krytykować z wyjątkiem siebie a właściwei tej gorszej bo pisowskej części,że prawo obowiązuje tylko niektórych .Jednak cywilizacja .,,.wschodnia''  też nie jest wzorcem który warto przyjąć. Wygląda na to,ze nawet jak wylądujemy w kosmos to i tam zawleczemy naszą obarczona grzechami cywilizacje.
mjk1

mjk1

02.08.2025 14:30

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na O, widzę że dwa smoki dobrały

Proszę się nie obrażać Droga Aniu, to nie była napaść, raczej ognista wymiana poglądów przy herbatce z zielem zdrowego rozsądku. Jeśli ktokolwiek tu przypomina smoka, to raczej z tych bardziej poetyckich i bajkowych.
Doceniam Twoją odpowiedź. Trzeźwa, jak zawsze. Inteligentna, jak zwykle. Tylko znów, mam wrażenie, ślepa na kierunek, w którym podążasz. Tak, Europa się zmienia. I nie, nie wszystko mi się w tej zmianie podoba. Ale czy odpowiedzią ma być westchnienie za „Europą dawną”, mityczną, nieskazitelną, tą, do której tęskni „bogacąca się Ameryka”? Tęsknota to słaby kompas. A mit o dawnej Europie bywa niebezpiecznie blisko mitów o „złotym wieku”, który istniał głównie w pamięci zawiedzionych.
Tak, wartości się przemieszczają. Ale może właśnie dlatego tak ważne jest, kto je niesie, w jakim duchu, i z jaką intencją. Kiedy Zachód błądzi, robi to głośno i na oczach wszystkich. Ale ma mechanizmy korekty: wolne media, społeczeństwo obywatelskie, sądy, protesty, krytykę. Na Wschodzie się nie błądzi, tam się idzie w jednym kierunku. Bo w innym nie wolno.
Zgadzam się, że Polska teraz bywa parodią Zachodu. Ale to nie wina Zachodu, tylko tych, którzy próbują go symulować w formie, a zaprzeczają w treści. To nie Unia nam każe ignorować wyroki sądów czy szczekać na opozycję. To nasz własny teatr, wystawiany przez lokalnych aktorów z aspiracjami imperatora.
I na koniec, nie, nie odtrąbiam zwycięstwa. Ja tylko gram w tę grę z takim samym uporem, z jakim Ty bronisz swojej pozycji. Różnica jest taka, że ja nie chcę Polski ani w „Europce”, ani w Eurazji. Chcę Polski jako świadomego członka wspólnoty, która, choć niedoskonała, przynajmniej stara się być lepsza. A nie tylko bardziej „nasza”.
Zresztą, jak słusznie zauważyłaś – nawet w kosmosie zabierzemy nasze grzechy. Ale może warto zabrać też nasze wartości. Choćby te, które, jak wolność, praworządność i godność, naprawdę zaczęły się w Atenach, a nie na Żoliborzu.
Ukłony od drugiego smoka.
marsie

marsie

02.08.2025 00:15

https://biuletynnowy.blo…
B.N. 30/25. CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM!
Motto:
Nie wiem, skąd tyle wrzawy wokół działań ministra Żurka.
Przecież to dopiero rozgrzewka!
/ premier Donald Tusk /
Pozdrówka!
Mrówka

Mrówka

02.08.2025 09:57

O żesz, ale propaganda! Teksty wyjęte jakby z przemówień Cyrankiewicza, Gomółki a nawet Lenina.
mjk1

mjk1

02.08.2025 11:32

Dodane przez Mrówka w odpowiedzi na O żesz, ale propaganda!

Jakbyś mógł sprecyzować Mrówka, co w moich tekstach Lenina, Cyrankiewicza, czy Gomółkę przypomina, byłbym wdzięczny, bo zasmrodzić powietrze i uciec, to każdy głupi potrafi.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

02.08.2025 15:39

@ mjk1
Trudno dziś mówić o cywilizacji zachodniej. Niewiele z niej pozostało. Dążenie do niej to strata czasu. Nie podoba mi się bez alternatywna polityka albo, albo. Albo zachod, albo Rosja. To typowy blad polskiego polinteligenta.
Marek Kudła

keram

02.08.2025 21:47

To Kościół w Polsce buduje polską wspólnotę ! PIS ma tutaj niewielkie osiągnięcia.  Ateiści zaś oraz chrześcijańscy kłamcy i oszuści o poglądach lewackich nie należą do naszej wspólmoty !!!
mjk1

mjk1

02.08.2025 22:41

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na  

Wspólnotę buduje uczciwość, odpowiedzialność i praca na wspólne dobro, niezależnie od wiary. Polska nie jest ani własnością katolików, ani ateistów, ani lewicy, ani prawicy. Jest wspólna. Jeśli ktoś dzieli ludzi na „naszych” i „obcych” na podstawie poglądów czy przekonań religijnych, to nie buduje wspólnoty, tylko ją rozbija.
I jeszcze jedno Kudła: nikt nie ma monopolu na polskość. Ani biskup, ani generał, ani działacz partyjny.
ZMS-owiec z poprzedniej epoki też.
mjk1
Zawód:
mjk1

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 150
Liczba wyświetleń: 245,841
Liczba komentarzy: 2,557

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego Chińczyk jest bogatszy u siebie niż Polak we własnym kraju
  • Plan, który przestraszył Bieruta, a zachwyciłby Denga
  • Metro i marzenia polityków, czyli polski festiwal odklejenia

Moje ostatnie komentarze

  • Ty kompletnie nie rozumiesz Spike o czym w ogóle pisałem. Ja opisuję mechanizmy gospodarcze a Ty mi odpowiadasz anegdotkami o papierosach w Rosji i własnymi skojarzeniami politycznymi. To tak, jakby…
  • Dzięki za obszerny komentarz GPS, ale pozwól, że wyjaśnię coś fundamentalnego, bo widzę, że konsekwentnie przypisujesz mi stanowiska, których po prostu nie reprezentuję. Ja nie „proponuję chińskiego…
  • Jeśli PRL i dzisiejsze Chiny „to samo”, to ja jestem baletnicą z Bolszoja. PRL nie potrafił wyprodukować papieru toaletowego a Chiny dziś produkują pół technologicznego świata, łącznie z tym laptopem…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Wotum zaufania
  • Jakiego Państwa tak naprawdę chcemy?
  • Czy za rządzenie odpowiedzialny jest rząd?

Ostatnio komentowane

  • mjk1, Ty kompletnie nie rozumiesz Spike o czym w ogóle pisałem. Ja opisuję mechanizmy gospodarcze a Ty mi odpowiadasz anegdotkami o papierosach w Rosji i własnymi skojarzeniami politycznymi. To tak, jakby…
  • spike, "Chińczyk kupuje tanio, bo jego państwo chce, żeby on był bogatszy."-to zdanko mi się najbardziej podoba, brzmi podobnie jak słynne "eureka" !!! :)))))))))))Jeszcze przed zarazą i wojną na Ukrainie,…
  • mjk1, Dzięki za obszerny komentarz GPS, ale pozwól, że wyjaśnię coś fundamentalnego, bo widzę, że konsekwentnie przypisujesz mi stanowiska, których po prostu nie reprezentuję. Ja nie „proponuję chińskiego…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności