Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Korupcja mediów czyli dezinformacja UE

VivaPalestina, 24.07.2025
Niedawny raport ujawnił, że Komisja Europejska jest winna przekupywania dziennikarzy na setki milionów dolarów w zamian za korzystne relacje. Jak długo to może trwać?

Chociaż jesteśmy świadkami kontynuacji antydemokratycznej kontroli szefa Komisji Europejskiej nad projektem, a także szeregu wartości, takich jak wolność słowa, brukselski eurosceptyczny think tank ujawnił, że projekt przekupuje dziennikarzy w zamian za korzystne relacje. W niedawnym  raporcie MCC twierdzi, że UE potajemnie pompuje co najmniej 80 milionów euro rocznie w prasę i media, często pod pretekstem walki z fake newsami.
Jednak kwota 80 mln euro jest mocno niedoszacowana; w rzeczywistości będzie ona prawdopodobnie trzy lub cztery razy wyższa, ponieważ rozliczalność i przejrzystość takich płatności są, co nie dziwi, ukryte w nieprzejrzystych praktykach księgowych, a zarówno UE, jak i same media nie chcą być otwarte wobec swoich czytelników/widzów.

Programy finansowania są często przedstawiane z użyciem haseł takich jak „walka z dezinformacją” czy „promowanie integracji europejskiej”, podczas gdy w rzeczywistości jest to fundusz, którego zadaniem jest wyłącznie szerzenie propagandy na rzecz samego projektu.
Prawda jest taka, że Komisja Europejska w szczególności realizuje strategię coraz większego przekupywania gigantów medialnych, by promować UE za pomocą jej skażonej narracji. Jak na ironię, to Ursula von der Leyen często mówi o tym, że „fakty” są ważne. Jej udawanie, że wierzy w prawdę i niezależną prasę, jest samo w sobie iluzją na wielką skalę i być może najlepszym przykładem tego, czym są same „fake newsy” w obiegu unijnym. Niedawno ironia losu, że była bliska utraty stanowiska przewodniczącej Komisji, dała jej okazję, by nas wszystkich rozbawić.
„Fakty się liczą, prawda się liczy” – powiedziała niedawno w przemówieniu w Parlamencie Europejskim, tuż przed wotum nieufności wobec niej. Powiedziała – przestańcie się śmiać – że jest gotowa do debaty – pod warunkiem, że będzie ona oparta na „faktach” i „argumentach”.

Jednak nigdy nie było przewodniczącego Komisji Europejskiej, który wierzyłaby w mroczną sztukę oszukiwania dziennikarzy i mediów i czerpał z niej więcej korzyści niż Ursula. W istocie, te same media, które stanęły w jej obronie, gdy stanęła w obliczu porażki z rąk grupy eurosceptycznych posłów do Parlamentu Europejskiego, to fake newsy, które  od dziesięcioleci otrzymują miliony euro w brązowych kopertach.

„Von der Leyen skutecznie broni się przed wotum nieufności i atakuje prawicowych ekstremistów” – grzmiał  Der Spiegel , podczas gdy  Deutsche Welle  (DW) donosiła o porażce prawicy: „Prawicowi ekstremiści ponieśli porażkę, zgłaszając wotum nieufności wobec von der Leyen”.
„Prawicowi ekstremiści”?  Naprawdę?

Warto może odnotować, że DW otrzymało do tej pory około 35 milionów euro z unijnego funduszu korupcyjnego, według raportu węgierskiego think tanku, opracowanego przez Thomasa Faziego, włoskiego hakera, którego prace publikowane są na portalu Unherd i który niedawno opublikował  imponujące śledztwa dotyczące przejęcia władzy  przez UE od państw członkowskich. Ursula oczywiście odgrywa w tym kluczową rolę, podobnie jak skorumpowane media takie jak Deutsche Welle, które jest tak spektakularnie do dupy, że ich niemieckojęzyczna wersja musiała zostać zamknięta, ponieważ żaden Niemiec nie oglądałby takiego bełkotu, który promuje UE i ambicje Niemiec w polityce zagranicznej.
Ten fundusz pomocowy, którego celem jest wzmocnienie statusu i znaczenia UE, funkcjonuje już od dłuższego czasu, ale raport jest bardzo istotny, ponieważ dokładnie wyjaśnia,  w jaki sposób  Komisja Europejska dystrybuuje pieniądze.

Tradycyjnie, UE w dużym stopniu pozyskuje sztucznie pozytywny przekaz z wydarzeń w Brukseli za pośrednictwem nadawców. Takie stacje jak DW, Euronews i większość głównych nadawców publicznych w całej UE korzysta z dotacji, dzięki którym Komisja Europejska, Parlament Europejski i inne instytucje, takie jak Rada Ministrów, zapewniają zaplecze do filmowania, montażu i studio w swoich najnowocześniejszych studiach, które same w sobie są mrocznym siedliskiem korupcji i defraudacji na ogromną skalę. Te „studia” zapewniają wszystko krajowym nadawcom, którzy mają „korespondentów” w Brukseli. Produkcja telewizyjna, zwłaszcza w plenerze, jest droga. UE płaci za wszystko, oszczędzając nadawcom publicznym, takim jak DW, miliony dolarów na kosztach produkcji, co oczywiście jest rekompensowane przez relacje z mediów nie tylko z pozytywnym wydźwiękiem UE, ale często po prostu powielaniem narracji UE. To propaganda na poziomie, który uszczęśliwiłby Goebbelsa, ponieważ jej geniusz polega na tym, że  relacje  między nadawcami a UE rozwijają się każdego dnia, aż do momentu, w którym obie strony zdają sobie sprawę, że potrzebują się nawzajem bardziej, niż im się wcześniej wydawało. W rezultacie tak zwane „wydarzenia informacyjne” w Brukseli, które są tak nudne i normalnie nigdy nie ujrzałyby światła dziennego, gdyby redaktorzy w Berlinie, Paryżu czy Rzymie mieli okazję się wypowiedzieć, otrzymują czas antenowy. I to całkiem sporo.

Raport nie uwzględnił samych umów z prywatnymi firmami, które prowadzą studia i zatrudniają dziesiątki pracowników technicznych. Co ciekawe, to ta sama belgijska firma, która otrzymuje kontrakt co sześć lat, po wyczerpaniu budżetu, mimo że przepisy UE to uniemożliwiają. Belgijska firma po prostu zmienia nazwę. Korupcja oczywiście musi być w centrum tego wszystkiego. Ktoś w Komisji Europejskiej otrzymuje   za to oczywiście ogromną prowizję.

W przypadku gazet zaangażowane są mniejsze środki finansowe, ale widoczna jest bezczelna żądza promowania własnych fake newsów, tym niemniej ci, którzy mogą rzeczywiście promować UE i podnosić jej prestiż, cieszą się największym zainteresowaniem. Według dochodzenia MCC, program „Środki Informacyjne na rzecz Polityki Spójności UE” (IMREG) sfinansował od 2017 roku około 40 milionów euro dla mediów i agencji prasowych  na produkcję treści eksponujących „korzyści” płynące z polityki UE. Raport wskazuje przykłady, w których finansowanie to nie jest jasno ujawniane, co w rzeczywistości stanowi „ukryty marketing” lub „ukrytą propagandę”.

Projekty realizowane we współpracy z włoskimi gazetami Il Sole 24 Ore (przyznano 290 tys. euro, na stronie internetowej brakowało jasnych informacji o artykułach na temat pozytywnego wpływu funduszy UE) i La Repubblica (przyznano 260 tys. euro, na banerze projektu umieszczono jedynie maleńkie logo UE) to tylko dwa przykłady zidentyfikowane w toku śledztwa.

Niemiecki dziennikarz posunął się w swoim najnowszym artykule jeszcze dalej i wskazał wyraźne przykłady, w jaki sposób środki finansowe UE przekazywane mediom są wykorzystywane wprost do generowania fałszywych wiadomości na temat wydarzeń mających miejsce nawet poza granicami UE. Powołuje się przy tym na raport.
Franz Becchi z niemieckiego dziennika  Berliner Zeitung niedawno wyjaśnił , że pieniądze z UE, za które kupowano korzystne relacje, niedawno dotarły także na Ukrainę.
„W tematach geopolitycznie wrażliwych, takich jak konflikt rosyjsko-ukraiński, media otrzymujące takie finansowanie mogą być zachęcane do powtarzania oficjalnego stanowiska UE i NATO” – pisze. „Tylko w zeszłym roku UE przeznaczyła około 10 milionów euro na media ukraińskie” – dodaje.

UE stała się tak bezczelna w swoich niejasnych praktykach, że ledwo stara się ukryć korupcję, która ma miejsce. Nawet nazwy programów to zdradzają. Program trafnie nazwany „Partnerstwa dziennikarskie” zapewnił od 2021 r. prawie 50 mln euro.

Gazety otrzymują również znaczne dochody z reklam od UE, która wykorzystuje te media do promowania eleganckich brukselskich „wydarzeń”. Brukselskie firmy konsultingowe również wykorzystują fundusze z unijnych kontraktów na „publikację” materiałów promocyjnych, aby umieszczać reklamy w unijnych publikacjach. Przez lata tak było w przypadku nieistniejącego już „European Voice”, gazety należącej do Economist, która nie sprzedawała się ale uzyskała specjalny dostęp do adresów urzędników UE w ramach cotygodniowego „wysypu” nakładów. Jedynym źródłem dochodu były brukselskie think tanki, stowarzyszenia branżowe i firmy konsultingowe, które regularnie umieszczały całostronicowe reklamy. Nic więc dziwnego, że dwaj ostatni redaktorzy gazety podjęli wygodne, dobrze płatne posady… tak, zgadliście, w dziale mediów Komisji Europejskiej.

Można by pomyśleć, że dużym agencjom prasowym trudniej będzie wcisnąć pieniądze do kieszeni dziennikarzy, a przynajmniej ich właścicieli. Nic bardziej mylnego.
Agencje informacyjne są w szczególności zaangażowane w kilka podejrzanych inicjatyw medialnych. Według raportu, w 2024 roku w ramach programu „Akcje multimedialne” przeznaczono około 1,7 mln euro na utworzenie Europejskiego Newsroomu (ENR). Twierdzi się, że ten tak zwany „newsroom” zrzesza agencje prasowe z 24 krajów, których zadaniem jest produkcja i rozpowszechnianie treści związanych ze sprawami UE. Agencje te – w tym AFP (Francja), EFE (Hiszpania), Ansa (Włochy), Belga (Belgia) – dostarczają krajowym gazetom teksty, które oczywiście mają silny wydźwięk unijny i których twierdzenia Komisji Europejskiej nigdy nie są weryfikowane.

Być może jeszcze bardziej niepokojące jest to, że wiele głównych serwisów informacyjnych jest tak zakorzenionych w zwieraczu UE i jej fałszywych wiadomościach, że wiele z nich straciło wszelki kontakt z dyscypliną dziennikarstwa informacyjnego i stało się jedynie przedłużeniem unijnej machiny propagandowej. Niektóre z tych agencji są tak zaangażowane w wszelkie absurdalne schematy propagandowe, jakie może wymyślić UE, że nawet pomagają Brukseli uciszyć wszelkie przejawy staromodnego, gorliwego dziennikarstwa, które czasami mogłoby się ujawnić w samych państwach członkowskich, prawdopodobnie w serwisach, które nie są opłacane przez UE.

Europejskie Obserwatorium Mediów Cyfrowych (EDMO), które wspiera sieci  zwalczające dezinformację , otrzymało co najmniej 27 milionów euro w ciągu ostatnich pięciu lat – dziedzina ściśle powiązana z promowaniem narracji proeuropejskich, twierdzi MCC. Organizacja prawdopodobnie monitoruje tysiące stron internetowych co godzinę i gdy znajdzie artykuły, które nie są zgodne z regulaminem i być może zadają niewygodne pytania, spuszcza na nie psy. 
Nawet sam Parlament Europejski, którego niewielka grupa prawicowych posłów doprowadziła niedawno do wotum nieufności wobec ukochanej Ursuli, splamił swoje ręce, narażając media na straty. Raport MCC twierdzi, że od 2020 roku przeznaczono na kampanie medialne prawie 30 milionów euro. Finansowanie to miało na celu między innymi „zwiększenie zasięgu wśród docelowych odbiorców” i „wzmocnienie legitymacji kampanii PE”, szczególnie przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Mówiąc wprost, „przekupić dziennikarzy, aby pisali o sprawach poprzedzających wybory do Parlamentu Europejskiego”, aby zapewnić odpowiednią frekwencję. To, co powinno oczywiście robić, teraz, gdy liże rany po tym, jak tłum unijnych elit i ich media oczerniły posłów do Parlamentu Europejskiego stojących za niedawnym wybrykiem Ursuli, to kampania na rzecz znacznie większej przejrzystości w kwestii pieniędzy przekazywanych dziennikarzom – być może logo na ekranie dla wszystkich dziennikarzy, którzy nagrywają swoje „materiały do kamery” przed instytucjami UE, lub flaga UE na wszystkich treściach, które otrzymały unijne pieniądze na ich relacjonowanie. Taki program potrzebuje nazwy, porządnego artykułu o jego znaczeniu, sporej liczby posłów do Parlamentu Europejskiego, którzy go popierają, i oczywiście wsparcia mediów. Im bardziej UE forsuje ten farsowy program, tym bardziej musi płacić za własne przychylne relacje – nie wspominając o własnym organie nadzorującym fałszywe wiadomości – tym bardziej uzasadnione jest pociągnięcie do odpowiedzialności mediów, które podpisują się pod jego tandetnym układem. Szanse na to są jednak mniej więcej takie same, jak gdyby Ursula pojawiła się na sesji plenarnej w mundurze Waffen-SS należącym do jednego z jej dziadków, wykonując jednocześnie słynny marsz Hitlera w stylu Johna Cleese'a. MCC byłoby prawdopodobnie jedyną organizacją w Brukseli, która mogłaby to zrobić. Taki program powinien po prostu nazywać się URSULA.

Martin Jay
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2346
sake3

sake2020

24.07.2025 09:56

Korupcja w UE? A to ci nowina. Wyziera tam z każdego kąta i ma tę właściwość ,że zawsze zamieciona pod dywan.Tak było z Greczynką Ewą Kaili ,którą rozgrzeszono pomimo skandalu ,tak jest z panią Leyen którą pomimo dowodów na aferalne powiązania z Pfizerem obrano po raz drugi na przewodniczącą KE.Jej prawa ręka Didier Reynders  ,,wyprał'' na loteriach ponad milion euro a drugie tyle na rynku sztuki a w sumie jest nienaruszalny. Jak na ironię ten pan to specjalista i stróż ,,praworządności''.Znamy go dobrze ze wspólnej walki z Bodnarem o praworządność w Polsce  którą tak zniszczyło w Polsce znienawidzone przez obu panów PiS. i z konferencji na której wymieniali uściski i całuski. Czy jednak przekupywanie dziennikarzy to korupcja? Raczej podpłacanie za robienie reklamy,jakby to nazwać ,,klaki''
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 10:13

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Korupcja w UE? A to ci nowina

sake3
Wiem, że to żadna rewelacja ale przynajmniej artykuł podaje trochę szczegółów.
"Czy jednak przekupywanie dziennikarzy to korupcja? Raczej podpłacanie za robienie reklamy,jakby to nazwać ,,klaki''  "
Oprócz reklamy jest jeszcze dezinformacja.
Jeśli ja napiszę "Ukraina dostaje wpier... to będzie to "dezinformacja" (rosyjska oczywiście) mimo, że to prawda.
Ale jeśli jakaś brukselska skorumpowana presstytutka napisze, że "Rosja popełnia zbrodnie wojenne na cywilach" to będzie to "rzetelna informacja". (Takie "rzetelne informacje" kolportuje tutaj kapuś TW Tezeusz) mimo, że to wierutne kłamstwo.
Potem przeciętny Polak, łykacz propagandy powie z przekonaniem, że "Rosja napadła na niewinną Ukrainę". I trudno mu się dziwić, skoro łyka medialne fejki jak gęś kluchy. 
Na to też idą brukselskie (czyli także nasze) pieniądze. Sami płacimy, żeby nas ogłupiali.
sake3

sake2020

24.07.2025 11:01

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na sake3

@Viva.....Diabeł tkwi w szczegółach. Zamiast  zdania ,,,,Rosja napadła na niewinną Ukrainę'' wystarczy przeciętnemu łykaczowi napisać ,, Rosja podjęła akcję denazyfikacji Ukrainy'' a jakaż zmiana. Taki łykacz z nabożeństwem pochyli się nad tym napuszonym pretekstem ,bo mu to słowo ,,denazyfikacja'' nie jest znana. Zaś wytrawny czytelnik wzruszy ramionami i powie -wszystko jedno to przecież pospolicie nazywa się wojną.
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 11:07

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Viva.....Diabeł tkwi w

sake2
"Rosja podjęła akcję denazyfikacji Ukrainy'' a jakaż zmiana."
No! I to zmienia postać rzeczy i nie jest fejkiem.
Widzę, że w końcu zaczynamy się rozumieć :)
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 11:51

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na sake3

@ Rus gówno
Podaj linka do materiału który cytujesz. Chce poznać autora.
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 14:11

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na @Rus gówno- twoja agitka już

TW Tezeusz
On się z kapusiami nie zadaje.
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 14:20

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

Czego się Ruszkiewicz boisz ? Rusofil ponoć jest jak bohater...sowiecki
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 14:35

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Czego się Ruszkiewicz boisz ?

TW Tezeusz
Martin Jay to wielokrotnie nagradzany brytyjski dziennikarz mieszkający w Maroku, gdzie jest korespondentem brytyjskiego dziennika The Daily Mail. Wcześniej relacjonował tam Arabską Wiosnę dla CNN i Euronews. W latach 2012-2019 mieszkał w Bejrucie, gdzie pracował dla wielu międzynarodowych tytułów medialnych, w tym BBC, Al Jazeera, RT i DW, a także jako freelancer dla brytyjskiego Daily Mail, The Sunday Times oraz TRT World. Jego kariera zaowocowała pracą w prawie 50 krajach w Afryce, na Bliskim Wschodzie i w Europie dla wielu dużych tytułów medialnych. Mieszkał i pracował w Maroku, Belgii, Kenii i Libanie.
Już go poznałeś kapusiu czy mam podać jeszcze numer jego buta?
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 15:21

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

Zapytałem się tego pana czy wyraził zgodę na publikację jego tekstów przez ciebie Ruszkiewicz..Takie zapytanie poszło. Odpowiedź opublikuję.
https://en.m.wikipedia.o…
Czy dalej plagiat czy kradzież ?
Oczywiście poszło takie pytanie i na stronkę . Cieszysz się.
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 15:39

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Zapytałem się tego pana czy

TW Tezeusz
Napisałem do Martina, że może się do niego odezwać jakiś kapuś służb z Polski i żeby cię olał.
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 15:45

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

@ Ruszkiewicz 
Odpowiem po twojemu 
pożywiom uwidim. Zapytanie poszło, pewnie nie tylko ode mnie...
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 15:44

Ukraińcy powrócili do znanego i sprawdzonego sposobu ataku na Rosję, czyli uderzenia głęboko na terytorium wroga za pomocą dronów. Tym razem na cel wybrano miasto Adler i znajdujący się tam skład paliwa, który udało się zniszczyć. Obserwatorzy informowali o wzmożonej obecności ukraińskich dronów, które w większości zostały strącone przez Rosjan, ale kilku udało się uniknąć ostrzału.
Uderzenie sparaliżowało ruch w mieście i doprowadziło do ogromnego pożaru, z którego ugaszeniem Rosjanie walczą do tej pory. Już sama siły eksplozji była wyjątkowo duża, bo w pobliskich budynkach wybiło szyby z okien. Ukraińcy nie ujawnili skali ataku, ale do tematu odnieśli się Rosjanie. Według nich w regionie przechwycono łącznie 21 dronów. Nie jest jednak jasne, ile zostało wysłanych i trafiło w cele.
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 15:58

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Ukraińcy powrócili do znanego

TW Tezeusz
ŁoMatulu...
To kiedy szturm Kremla?
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 16:07

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

@Rus..gówno kapucho z NEon24
Plagiator czy złodziej ? czekam na odpowiedź..Kreml już raz Polacy zdobyli.. nieuku rusifilku tępy.
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 17:37

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Ukraińcy powrócili do znanego

TW Tezeusz
Nalot drona na Soczi nie mógł mieć żadnych celów militarnych. Nie ma tam marynarki wojennej, tak jak w Noworosyjsku, ani lotnisk wojskowych. Nie ma też fabryk.
To ta sama ukraińska taktyka. Jak cię nie zjem, to cię chociaż podgryzę. Żeby nasrać, przestraszyć, zepsuć ci wakacje, wytrącić z rytmu życia w kurorcie. I nie, to nie jest taktyka tysiąca cięć, to taktyka nasrania pod drzwi i ucieczki.
Tak "walczą" nazi banderowcy.
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 17:46

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

Rus ..gówno
Podziwiałeś ten atak u siebie w kacapii. A galoty pełne gówna ?
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 17:51

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Rus ..gówno

TW Tezeusz
To ty się fascynujesz gównami koprofilu.
Dostaliście już nowe widły bojowe do szturmu na Moskwę?
Tezeusz

Tezeusz

24.07.2025 18:05

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na TW Tezeusz

@Rus gówno
Od lizania osranego dupska bandyty karakana putlerka to twoja robota.Przypomnieć jak liżesz ?
u2

u2

24.07.2025 18:11

"Komisja Europejska jest winna przekupywania dziennikarzy na setki milionów dolarów w zamian za korzystne relacje"
A KE przekupywana jest przez Putina i kółko się zamyka :) :) :)
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 18:15

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Komisja Europejska jest

u2
"A KE przekupywana jest przez Putina i kółko się zamyka "
Jak się dają przekupywać Putinowi to znaczy, że to szmaciarze.
Nie wszyscy zadowalają się wałkami na kilometrówkach.
u2

u2

24.07.2025 18:18

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na u2

"Jak się dają przekupywać Putinowi to znaczy, że to szmaciarze."
Skoro zarabiają miliony, to nie szmaciarze, tylko milionerzy. To są proste sprawy Jareczku :)
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 18:24

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Jak się dają przekupywać

u2
Można zarabiać miliardy i być szmaciarzem.
Można skończyć studia i być idiotą.
Ba! Słyszałem nawet o pewnym prezesie partii, który ma doktorat prawa i jest kretynem.
Na chrzcie dali mi Krzysztof.
u2

u2

24.07.2025 18:33

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na u2

"Słyszałem nawet o pewnym prezesie partii, który ma doktorat prawa i jest kretynem."
Z tego co wiem to kretyn jest stopniem zidiocenia, ale już nie używa się tej skali. Teraz się używa skali niepełnosprawności: lekki, umiarkowany i znaczny. Ponadto kretynizm obecnie jest zdefiniowany medycznie poprzez niedobór jodu i hormonów tarczycy. Więc nie wiadomo o czym piszesz
"Na chrzcie dali mi Krzysztof"
To muzułmanie chrzczą swoje dzieci, w dodatku imieniem pochodzącym od Jezusa Chrystusa? :)
VivaPalestina

VivaPalestina

24.07.2025 18:43

Dodane przez u2 w odpowiedzi na "Słyszałem nawet o pewnym

u2
"To muzułmanie chrzczą swoje dzieci, w dodatku imieniem pochodzącym od Jezusa Chrystusa?"
Chciałeś zabłysnąć dowcipem ale wyszło jak zwykle.
u2

u2

24.07.2025 19:29

Dodane przez VivaPalestina w odpowiedzi na u2

"Chciałeś zabłysnąć dowcipem ale wyszło jak zwykle."
To nie dowcip, tylko fundamentalne pytanie. Twój nick i twoje posty wskazują na bezwarunkowe wspieranie muzułmanów, a zwłaszcza "muzułmańskich" terrorystów. Więc dziwię się, że ktoś komu na chrzcie dali imię Krzysztof od Chrystusa, może wspierać obcinaczy głów. Jestem za tym, aby ludzie świadomie wybierali swojego Boga. Ty wybrałeś "boga" obcinaczy głów. Nie mojego Boga :)

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
VivaPalestina
Nazwa bloga:
VivaPalestina
Zawód:
prawnik
Miasto:
Firenze

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 40
Liczba wyświetleń: 71,600
Liczba komentarzy: 551

Ostatnie wpisy blogera

  • Czy USA to wiarygodny sojusznik? Przykład Iranu
  • „Głód wyniszczy ludność Gazy”. Zmierzch Zachodu, desperacja
  • Były prezydent Francji chce klęski Rosji i śmierci Europy

Moje ostatnie komentarze

  • Ciekawe ile ten podporucznik zarobił funtów?W rublach na pewno mu nie płacili.
  • @Alina@Warszawa To ty nie wiesz, że tylko rusofob może być prawdziwym polskim patriotą?Jak nie wierzysz to spytaj się naczelnego pat-ryj-jotka NB. Jak mu tam... @tw.te-Zeus albo jakoś tak.
  • Nie podoba ci się LGBT i UE?Jedź do Rosji, tam propaganda LGBT jest prawnie zabroniona.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Iran – Izrael: kto wygrał?
  • Polska klasa polityczna nie zdała egzaminu z człowieczeństwa
  • Auschwitz: sześć faktów i siedem pytań

Ostatnio komentowane

  • sake2020, @VivaPalestina.....Satanistyczne elity?  Zawarły pakt z szatanem? Przesadyzm na miarę Fidiasza. 
  • VivaPalestina, Mrówek Są.
  • Mrówka, https://drignacynowopols…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności