upokarza nas "święto pierwszomajowe". Ponad 20 lat minęło i wielkie oszustwo, ideologia, za pomocą której podporządkowano całkowicie Polskę Kremlowi, nadal służy lasowaniu mózgów.
"Dzień flagi" to kolejna "nowa tradycja", podobnie jak dzień odlewnika, czy zbrojarza-betoniarza. To kompletna bzdura oparta znów na kłamstwie. Tym kłamstwem jest "zwycięstwo" symbolizowane przez umieszczenie polskiej flagi na łuku triumfalnym w Berlinie, jak nadął się był dzisiaj Komorowski w TVP pompowany za pomocą Kraśki (ponoć wnuczek wyjątkowej kanalii, tow. Wincentego Kraśki, któremu w Biurze Politycznym PZPR powierzono kluczowy odcinek "frontu walki ideologicznej z reakcją" oraz lasowanie mózgów Partii Wewnętrznej, Zewnętrznej i Proletów).
Po odzyskaniu niepodległości wszystkie symbole zniewolenia włącznie z "1 maja" i "dniem flagi", powinny zostać usunięte.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3432
Pomnik sowieta teraz wyczyszczony do białości, bagnety zdjęte, warto tam pojechać, warunki topograficzne jedyne w swoim rodzaju - widzisz jak ręką sięgnąć, ale żeby dotrzeć, musisz się nieźle nachodzić (kręty kanał melioracyjny skutecznie oddziela). Pusto, głucho i smutno.
Pozdrawiam serdecznie,
JW