Wiesz @smieciu, dlaczego jeszcze nasz świat istnieje. Bo mamy doktrynę MAD. Żadne państwo nie odważy się nacisnąć guzika, bo mamy równowagę i byłoby to równoznaczne z likwidacją również własnego kraju. ROWNOWAGA! Czy uważasz, że równowagą była zmiana ustawy i wybranie na miejsce sędziów TK w czerwcu 2015 roku 5 nowych sędziów, których kadencje kończyły się już po wyborach? A czy wiesz, że wtedy równowaga w TK sędziów z nadania PO była 14:1. Równowaga jak rudy volksdeutsch to rozumie a jakis idiota, prof. prawa mówi o sędziach dublerach! Podobnie jest z TVP. Nie wiem może jesteś za młody, ale pamiętam, kiedy jeszcze nie było TV Republika, za poprzednich rządow rudego volksdeutscha, jedynym medium broniącym, choć w niewielkim stopniu PiS, była TV Trwam. Pamiętasz, że ich nie wpuszczano na konferencje prasowe? Jakie były protesty, bo nie chcieli jej dać miejsca na multipleksie. Czy to była równowaga? Identycznie było z sędziami. Nie wiem, czy pamiętasz ten słynny filmik jak "KWIAT POLSKIEJ PALESTRY" wniebowzięty wracał z narady z PO? NIEZALEZNOSC aż biła od panów profesorów, od bezprawia!!! Oczywiście, że w sądownictwie najlepsza jest niezależność i odpowiedzialność a nie żadna równowaga, ale niestety politycy obesrali na życie na każdym kroku. Janda miała rację, że srają jej na łeb myliła się co do jednego, że nie tylko PiS, ale cala klasa polityczna, a najbardziej rudy volsdeutsch!
Dlatego dzisiaj mamy anarchie i państwo bezprawia, bo nie zadbano o równowagę. Ja od 15 lat nie włączam TVN-u. Dlaczego zabrali mi TVP? Przecież nikt nikogo nie zmuszał do oglądania TVP INFO. Ale mnie zabrali tę możliwość. Co bali się, że wyjdą na jaw ich machlojki i zdrada. Ale ten rudy volksdeutsch jest głupi. Dzisiaj w dobie informacji nie jest w stania zablokować żadnej informacji. Lepsza od blokady jest dezinformacja, która jak widać po pelikanach jest niezwykle skuteczna! Sam uważałem, że tak nachalna krytyka stała się promowaniem Tuska i odbierała absolutnie wiarygodność TVP Info, bo podobnie było z Lepperem. Jednak potrafiłem z tych informacji wyciągnąć sobie fakty pomijając resztę propagandy. Wiem, że było i jest wielu którzy łykali wszystko jak pelikany (ja się boję, że należysz do tej grupy ze strony TVN). Ale tutaj znowuż chodzi o brak równowagi w naszym „niezależnym” wymiarze sprawiedliwości. Jeśli pomówisz jakiegoś posła niesłusznie, to wtedy i tylko wtedy podaje Cię natychmiast w obronie dobrego imienia do sądu. Tusk czy Grodzki podali TVP INFO do sądu? Gdzie jest ich dobre imie? A z drugiej strony PiS i TVP Info biło piane, ale jeżeli choć połowa tego co podali w filmie RESET była prawdą, to w państwie prawa Tusk powinien stanąć bądź przed sądem bądź przed Trybunałem Stanu. Powtarzam w państwie prawa! Wiesz, że trudno nazwać mnie zwolennikiem rudego volksdeutscha, ale Kamiński i Wąsik siedzą przez Kaczyńskiego, który powinien w takim razie siedzieć z nimi. Jak uważasz czy prowokacja, której się dopuścili na koalicjantach PiS-u, a się jej dopuścili, była bez wiedzy ówczesnego premiera i jego akceptacji? I wszyscy w PiS boja się o tym głośno mówić.
Przyjmując do siebie jakieś fakty należy myśleć a nie emocjonalnie łykać każdą propagandę. Jednocześnie ostrzegam TV Republika. Uważajcie i nie stańcie się tubą PiS-u. Bądźcie rzetelną TV dla prawdziwych patriotów, którzy również widzą wiele błędów Kaczyńskiego i współwinne PiS-u w zaistniałej sytuacji. TVP Info poprzez swoja nachalna propagandę miało też wielu przeciwników wśród PiS-u a niezdecydowanych wepchnęło w łapy rotacyjnego błazna! TV Republika musi pamiętać, że wraz z odejściem Kaczyńskiego PiS się rozleci, a wtedy możecie i wy upaść. Wiem, że teraz trudno mówić o czymś innym niż o łamaniu prawa przez rudego volksdeutscha, ale PiS a przede wszystkim Kaczyński z Morawieckim mają też swoje za uszami!
Pamiętajcie każdy polityk który swoje postępowanie będzie tłumaczył postępowaniem i łamaniem prawa przez przeciwników, to nie jest patriota tylko zdrajca, chcący dla partykularnych interesów swoich lub swojej partii demontować naszą Ojczyznę!!! W cywilizowanym świecie naszej cywilizacji mamy podobno trójpodział władzy. No to spójrzmy. Nasi politycy, którzy stanowią władzę ustawodawczą zawładnęli tez władzę wykonawczą, czyli rząd. Jakby tego było im mało to zagarniają też władze sadowniczą ze skorumpowanymi profesorami i doktorami bezprawia. No i najważniejszą w dobie informacji zawłaszczają czwartą władzę czyli media. Mamy więc wszystkie 4 władze w jednych rudych łapskach!!! Czy to jest demokracja czy dyktatura? Tym bardziej, że zawłaszczanie odbywa się z łamaniem elementarych podstaw prawa, przy głośnej aprobacie profesorów od bezprawia! Ostrzegam jako patriota wszystkich polityków:
kto przejmuje władzę absolutną, ten przejmuje także absolutna odpowiedzialność!
W końcu należy tę zasadę egzekwować!!!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 8898
PS. Wgląd do akt przysługuje stronom postępowania, a TV Republika nie jest stroną. Pośrednio jednak można wywnioskować czy metody CBA były legalne, czy nie.
Naprawdę nie można? Ależ przecież to jest standardem w polskiej polityce!
Nie mogę tego znaleźć. A może już się nie da znaleźć przez googla
Wg mediów skazano ich za nie wpisanie w jakieś rejestry fałszywych dokumentów. Można , po zdradzie oficerów SOP, domyślać się, dlaczego.
Tu jest precyzyjniej, ale tego nie wiedziałem, jeśli tak było , tzn jak zwykle mamy sprzeczne informacje
https://www.dakowski.pl/…
Jeżeli prawdą jest to co napisał Michalkiewicz: "Nie wolno im natomiast fałszować tytułów własności, czy decyzji administracyjnych – a to właśnie zrobili", to niestety cały ten raban w mediach, jest tylko biciem piany i starannie wyreżyserowanym przedstawieniem.
Ale, ale. Bez żadnych skutków prawnych. Nikt nie przejął żadnej własności. Piotr R. i Andrzej K. powoływali sie na znajomości w MR u wicepremiera Leppera i chełpili się, że mogą załatwić każdą sprawę. Więc prowokacja, która jest zabroniona w polskim prawie art 24 KK (tzw. podżeganie) została zastosowana za zgodą sądu. Uprawnienia do takiej prowokacji mają służby typu policja, ABW, CBA i SG. Każdorazowo za zgodą sądu.
I to jest niestety najgorsza nasza cecha. Kiedyś chcieli mnie tu zlinczować, jak napisałem, że nie jesteśmy żadnym narodem. Jesteśmy zbieraniną drobnych cwaniaczków, gdzie każdemu w zupełności wystarczy, że jest sprytniejszy od drugiego. Życie niestety cały czas to potwierdza.
Dokładnie, strach było otworzyć lodówkę, bo by wyskoczył Tusk. Co do Leppera, to walili w niego z lewa na prawo. Wcale TVP nie przodowało w tym waleniu. To samo było z Adamowiczem, prezydentem Gdańska, wcale nie TVP przodowało w waleniu w Adamowicza.
PS. Lepper był otoczony dziwnym towarzychem, np. Piotr R. i Andrzej K. skazani w aferze gruntowej, Łyżwa skazany za gwałt na prostytutce. Potem jak przestał się liczyć na scenie politycznej, to na asystenta wkręcił się Zbigniew S. Wtedy pojawił się seryjny samobójca.
Obawiam się, że teraz jest za mało i za późno. Konstytucja Geremkowsko-Kwaśniewska miała za zadnie petryfikować układ sił i to się powiodło. Trybunał Konstytucyjny jest tu najlepszym przykładem. Jak Pan zauważył, po wyborze sędziów "na zapas", beneficjenci prl-u, obsadzali czternaście z piętnastu miejsc w TK. Byli trzecią izbą, o nadzwyczajnych kompetencjach: mogli w. wybranym przez siebie czasie, uwalić każdą ustawę, w sposób nieodwołalny. Nawet taką, którą uchwalono by większością konstytucyjną! I mogli to zrobić sędziowie (?), wybrani zwykłą większością. Z punktu widzenia interesów Państwa Polskiego, to była anarchia. Jeśli dodać do tego system wyłaniania sędziów sądów powszechnych, na zasadzie kooptacji, to droga do nieszczęścia była otwarta. Problem PiS-u, było forsowanie rozwiązań paliatywnych, brak woli podjęcia walki i tradycyjnie olewający stosunek Polaków do własnego Państwa. U nas, łatwiej, o niebo łatwiej, osiągnąć sukces polityczny, grając na negatywnych emocjach, niż na racjonalnym programie. Spotkałem faceta, który wprost wyznał: "że ch...j z tą Polską, byleby Tusk wygrał." Myślę, że przygnębienie, które dotknęło obóz patriotyczny po wyborach, ma tu swoje źródło. Problemem jest suweren, który nie chce nim być. Stąd zwątpienie przeradzające się w rozpacz.