Oto co znalazłam przypadkiem - na niemieckich stronach:
oryginał: Hoffnung in Brüssel nach der Wahl in Polen
i tłumaczenie Nadzieja w Brukseli po wyborach w Polsce
Nadzieja w Brukseli po wyborach w Polsce
Bernda Riegerta
Zmiana rządu w Polsce to zwycięstwo liberalnej demokracji – mówi się w Brukseli. Ulga dla krytyków poprzedniego rządu PiS. Bernd Riegert donosi z Brukseli.
Unijna komisarz ds. wartości podstawowych Czeszka Vera Jourova nie skomentowała jeszcze oficjalnie zwycięstwa wyborczego opozycji w Polsce , ale chyba spadł jej ciężar z serca. Od lat spiera się z narodowo-konserwatywnym rządem PiS w Warszawie na temat zagrożonej praworządności w Polsce. PiS odmówił cofnięcia reformy sądownictwa uznanej przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości za niezgodną z prawem, co wywołało serię pozwów ze strony Brukseli. Wreszcie UE uniemożliwiła Polsce wypłatę środków ze wspólnego budżetu i nałożono kary za niezastosowanie się do wyroków Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu. Pozostałe państwa członkowskie UE wszczęły postępowanie przeciwko Polsce, ale nie zaszło to zbyt daleko. Tymczasem z Warszawy doszły tony antyunijne i antyniemieckie. Prawdopodobnie dobiegnie to kresu wkrótce po zmianie rządu na trójpartyjną koalicję złożoną z chadeków, lewicowych liberałów i Zielonych. (...)
Reszta tekstu - w podobnym tonie - dywagacje nt. ukrócenia przy okazji samowolki Orbana na Węgrzech...
Ale nikt na razie nie podejmuje się analiz co się stanie z wojskami amerykańskimi w Polsce? Czy ów wyczekiwany przez nich rząd Tuska zażyczy sobie powrotu amerykańskiej armii do baz w Niemczech i USA? Bo przecież byłby to rząd agentury rosyjsko-niemieckiej, która Polskę już dawno podzieliła między siebie, a w tej ich koncepcji wojska USA się nie mieszczą ...
Poza tym - co z zamówieniami na broń w Korei i w polskich zakładach zbrojeniowych, co z wojskami obrony terytorialnej? Ci, którzy głosowali na czerwoną, totalną opozycję chyba wyłączyli myślenie logiczne. Gdyby totalniacy dorwali się do władzy, to zlikwidowaliby to wszystko.
No cóż - zachodni "europejczycy" już dawno stracili rozumy i instynkt samozachowawczy. Jak widać choroba utraty rozumu i instynktu dotarła i do nas. Teraz można tylko podziwiać stopień samozadowolenia tych bezrozumnych istot na widok wyników wyborów do sejmu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1078
Z tego co pamiętam to taki postulat ma kuń-fa. Więc tutaj widzę pewną zbieżność z pełomafią. A wiadomo, że PDT to fagas nie tylko Niemiec ale i Rosji, która przecież zażądała zdemilitaryzowania Polski i krajów przybałtyckich z wojsk NATO, zwłaszcza amerykańskich.