"Reporter TVP Adrian Borecki opublikował na portalu X krótkie nagranie, ukazujące agresję, z jaką spotkał się podczas przemarszu. Wściekły mężczyzna wykrzykuje "je**ć PiS", "je**ć PiS" i pokazuje środkowy palec. – Masz miłość, to jest moja miłość dla was. Dziennikarz powiedział, że się za niego pomodli. – Nie śmiej się za mnie modlić – odpowiedział oburzony uczestnik marszu PO" [1].
Mam jakiś kłopot z wklejeniem tego nagrania, ale daję odnośnik: https://x.com/AdrianBore…
Naprawdę trzeba to zobaczyć a szczególnie ostatni akcent, gdzie ten pan zmienia głos i zamienia się w jakąś trudno określoną bestię.
Można byłoby powiedzieć, że po prostu wyładowuje swoją skumulowaną agresywną wściekłość, gdyby nie to, że bestią stał się usłyszawszy, że dziennikarz będzie się za niego modlił. Wcześniejsze wulgaryzmy to już norma u tych ludzi od lat, co i tak jest po prosu porażające.
Nie wiem jak Państwu, ale to ostatnie wycie skojarzyło mi się z szatańskim rykiem, jakby ten pan był po prostu opętany przez Szatana.
Jestem osobą wierzącą, więc wiem, że Szatan istnieje i potrafi opętać. Zresztą pisałem o tym obszernie w tekście zatytułowanym: "Jak się bronić przed szatańskim dręczeniem, nękaniem i opętaniem?" [2], który polecam zainteresowanym.
Niegdyś też zastanawiałem się czy sam D. Tusk też nie jest szatańsko opętany, odnosząc się do jego kuriozalnej wypowiedzi, która brzmiała: ""Jesteś Katolikiem, chcesz przestrzegać Dekalogu, wierzysz w fundamentalne zasady chrześcijaństwa, rozumiesz Jezusa Chrystusa? To nie możesz głosować na PiS czy Konfederację" – mówił w Sosnowcu lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. "Na miłość Boga, to nie ma kompletnie nic wspólnego z Chrześcijaństwem, to nie ma nic wspólnego z Dekalogiem" - ocenił"" [3].
I widząc tego człowieka wczoraj szatańsko ryczącego przypomniałem sobie powyższy tekst i już zdziwienie oraz szok zaraz minęły. Co prawda podobno D. Wielowieyska (sic!) już zdemaskowała tego człowiek jako pisowskiego prowokatora, ale ja nie wyobrażam sobie żeby jakiś "pisior" był zdolny do wydobycia z siebie takiego mrocznego ryku i takiego wyrazu oczu oraz mimiki twarzy. Już pomijam te wulgaryzmy, których my po prostu nie używamy a już w przestrzeni publicznej nigdy.
Może jednak faktycznie całą sektę D. Tuska należy postrzegać poprzez ten duchowy pryzmat szatańskiego opętania? Może on i wszystkie jego sługi są po prostu diabelskim złem?
Ku refleksji i zastanowieniu...
[1] https://dorzeczy.pl/obse…
[2] https://krzysztofjaw.blo…
[3] https://krzysztofjaw.blo…
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...
© Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
http://krzysztofjaw.blog…;
[email protected]
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6400
Potem jednak widać, że się uśmiechnął. Czyli udawał. Warto zwrócić uwagę na hasło na tekturce po prawej : studenci do nauki, literaci do pióra, a oni do cel. To hasło żywcem wyjęte z marca 1968 roku, kiedy były identyczne hasła, dodawano syjoniści do Syjamu :-)
A to dlaczego ? W Polsce jest konstytucyjna wolność sumienia i wyznania. Więc dziennikarz może tak odpowiedzieć na agresję. W dodatku robi to grzecznie i cały czas się uśmiecha porozumiewawczo, pojednawczo, nie nachalnie.
Z czasów studenckich wyniosłem nauczkę, że nie wolno przy katoliku mówić 'o Jezu'. Mój kolega z pokoju, który często urządzał kółka różańcowe w pokoju (wtedy mnie wypraszał) powiedział w końcu do mnie z widoczną agresją, abym nie wzywał imienia Pańskiego nadaremno. Od tamtej pory miarkowałem się i nie mówiłem w jego obecności 'O Jezu'.
Co do modlitwy w jakiejś/czyjejś intencji nie widzę żadnej agresji. Ja osobiście nie czułbym się urażony, że ktoś się modli za mnie, choć nie jestem katolikiem. Ba, nie jestem nawet chrześcijaninem. Taka osoba wykazywałaby do mnie pozytywną intencję, nie negatywną. A brnięcie w agresję, że ktoś nie życzy sobie takiej modlitwy to naruszanie cudzej prywatności i jego wolnej woli. Każdy może się modlić za kogokolwiek i w jakiejkolwiek dobrej intencji.
Znana ostatnio reżyserka p. Holland stosuje laleczki voodoo wobec swoich rzekomych lub realnych wrogów i chwaliła się, że dwóm wrogom udało się jej w ten sposób zaszkodzić. Ale to nie modlitwa, która jest zawsze w dobrej intencji, tylko czarna magia, w celu zaszkodzenia komuś.
Lepiej sie za kogoś pomodlić, niż powiedzieć ,że się pomodli.
w każdym razie to powiedzenie jest w powszechnym użyciu i nie przesądza o tytule moralnym do pomodlenia się za adwersarza przed Panem Bogiem. Zresztą mogą tak mówić, konsekwencje same się ukazują potem.
Każdy inteligentny człowiek powinin rozumieć ,że Bóg stworzył świat. I że On przewyższa, wszystko co człowiek może sobie pomyśleć.
Dopiero teraz zwróciłem uwagę, że na koszulce tego gostka, który ryczał jak nerwal z behemłota, był napis "type o negativa". To zespół "doom metal"-owy, czyli właśnie takie wyjki, w dodatku na "cześć" ludobójcy Stalina :
https://www.darkplanet.p…
Type O Negative (nazwa zespołu oznacza grupę krwi 0 i współczynniku RH-) powstał w roku 1989 w Nowym Yorku z inicjatywy Petera Steele'a. Pochodzi on z rodziny polsko-ukrainskiej a właściwe jego nazwisko brzmi Ratajczyk. Zmienił je sobie jednak na cześć Stalina.
[...]
Początków jego działalności należy się doszukiwać w grupie Carnivore, którą Steele założył z innymi muzykami. W jej repertuarze znalazły się utwory o charakterystycznym brudnym brzmieniu i bliskich wrzasku partiami wokalnymi, treść była zwykle bardzo kontrowersyjna i bulwersująca.
Drugi album Carnivore zaczynał się odgłosami rzygania
Aug 21, 2006
@Ptr,
Wysłuchałem relacji o agresji młodej dziewczyny w pociągu na uwagę by przestrzegała zasad szacunku dla starszych. Ani niestosowną czy poniżającą młodą osobę. Widziała jednak znak krzyża przy mijaniu poświęconej ziemi. Gwarantuję jej wzrok mroził i mocno przestraszył starszą osobę. I tu uwaga jak najbardziej poważna, zaoferowano młodej osobie pomoc. bardzo delikatnie. Wybuch agresji był błyskawiczny. Nie była to sytuacja, którą można lekceważyć.
Ale to tylko moje wrażenia.
Nie tylko,
Często myślałem, że brak mi wiedzy. I trzeba im przytaknąć.:) Pomaga, dobrej nocy.
"Za prawdę powiadam Wam, Kto przeklętemu służy, też będzie przeklęty"
Sądzę, że większość jego fanów uległa czarnej sile Tuska, ten osobnik swoimi rządami niszczył Polskę - Polska to nienormalność", a wczoraj ryczeli hymn Polski, opowiadali o demokracji, sprawiedliwości (!) etc. czuć tu siarkę.
Najśmieszniejsze, że obecnie dewiant jest twarzą "lewactwa", a za ich rządów, sami najbardziej ich prześladowali i wykorzystywali do niszczenia niewinnych ludzi.
Mój znajomy, który ma pretensje do PiSu, rozmawialiśmy na kogo głosować, on chce na kogoś innego, albo wcale, powiedziałem mu, że teraz są chyba najważniejsze wybory po 89, cała opozycja jest skorumpowana przez Niemcy, z tej racji, tylko PiS daje jeszcze nadzieję na Polskę suwerenną, jak się pozbędziemy folksdojczów, opozycja będzie propolska, wtedy można wybrać wg gustu. Dałem przykład innych krajów, tam nie do pomyślenia jest, by dany polityk cokolwiek robił przeciw własnemu krajowi, byłby skończony, a kto wie co jeszcze, mimo że wewnątrz walczą ze sobą.
Tak mi się przypomniało, Polska się zbroi, mówi się, że jest bardziej uzbrojona niż Niemcy, coś mi się wydaje, że oni się tego boją, wg Orędzia św.Łucji, Niemcy napadną na Polskę, ale Polska ich pokona, możliwe że o to chodzi?
Liczę że na okazję wyborów będzie msza, by Polacy się opamiętali.
Takie wizje miał również Marian Węcławek z Leszna, które przytaczałem na NB. Niemcy zawsze mogą zawrócić z ich błędnej samobójczej drogi. Mają swoich agenciaków również tutaj na NB. A nigdy nie jest za późno na opamiętanie się.
No ale, sorki, to nie polityka. Ale przynajmniej się wyjaśniło. Autor wpisu zadał pytanie czy ktoś tam jest opętany. Tutaj dla odmiany „Za prawdę powiadam Wam, Kto przeklętemu służy, też będzie przeklęty".
Niech będzie. Tylko że w takim razie dyskusja staje się zbędna. Bo jak się okazuje stosunek do partii jest kwestią religijną. I tamtego kogoś - wroga PiS, tak samo jego zwolenników, autora wpisu czy szeregu komentatorów. A z tym nie da się zrobić NIC.
Można tylko zauważyć że polityka po prostu coraz bardziej zastępuje religię. Te rzeczy zaczynają się mieszać ludziom. Tzn. ludzie szukają religii, ta z Kościoła im nie wystarcza. Zapewne nawet nie obchodzi. Gdyby obchodziła dostrzegliby by bowiem że swoją wiarę lokują w bandę miernot i przekrętasów. Całkiem zwykłych, całkiem ziemskich. Dostrzegliby ogrom kłamstw propagandy. Zastanowiliby się kto buduje na tak absurdalnych kłamstwach.
Warto zauważyć jak bardzo negatywny jest przekaz tej nowej religii. Nie buduje się jej na zasadzie chrześcijańskiej. Na własnych pozytywach. Ale na zasadzie kreacji strachu. Oraz wroga. Czyli w sposób typowy dla zabobonu. Gdzie czyni się uroki. I odczynia się.
W jakiś niewiarygodny sposób uczyniono ze zwykłego kolesia (nawet jeśli jest agentem to przecież jednym z setek w polityce) jakiegoś demona. Z jednego narodu, z powodu jednej wojny, o której powtarza się tępe, puste slogany stworzono kolejnego wroga. O którym wie tylko Polak, tylko PiSowiec. Na tym właśnie oparta jest ta religia. Nie jest to idea uniwersalna, taka jak chrześcijaństwo. Tylko właśnie lokalny zabobon. Którego nie zrozumie Czech, Słowak czy Łotysz. Ale tylko właśnie Polak. PiSowiec.
Mamy więc tutaj w Polsce nakręcanie nowej religii. Choć tak po prawdzie inne narody też tworzą sobie swoje religie polityczne. Które rozumieją tylko oni. I gdzie tamci, tamci drudzy są kreacją diabła czy samego Szatana.
A może szatanka. Gdyż przykładowo w przypadku Polski okazuje się że zjednoczone siły zła. Szatana. Tuskowego diabła i przeklętego narodu (a nawet dwóch) nie potrafią wskórać nic. Co więcej! Każdy jest mądrzejszy od Szatana. Sprytniejszy. Gdyż doskonale zna diabelski plan. Który jest prosty jak budowa cepa.
Niemcy chcą zając Polskę.
tak się zastanawiam, na ile jesteś opętany, a na ile mówiąc wprost głupi.
Miałem dłuższy komentarz, ale skasowałem, nie dam ci pożywki.
zaistniał, to twory parareligijne, ale nie stworzone przez Boga, a raczej złego, który sieje kąkol na świat.
Nazizm - cóż to jest właściwie? Narodowy Socjalizm. Czyli idealne określenie ideologii, którą promuje PiS.
Czy ludzie tutaj oglądają choćby filmiki historyczne? Skąd się wzięli ci ... naziści?
Dokładnie stąd skąd się wzięli PiSowcy.
Z powodu wiary w krzywdę, którą im wyrządzono. Z powodu wiary że zewnętrzne siły narzucają twojemu krajowi własne interesy.
Te hasła były chwytliwe wtedy tak samo jak dzisiaj. Hitler dał ludziom robotę i zaczął się zbroić. Czyli niemal tak samo jak PiS. Ludzie byli zadowoleni, gospodarka Niemiec pędziła. Zwykły kolo widział w Hitlerze dokładnie taką samą osobę którą PiSowiec widzi w Kaczyńskim. Człowieka, który przywrócił narodowi godność, niezależność.
Ale dzisiaj jest złym naziolem.
Naprawdę, po raz kolejny napiszę. Ludzie tutaj tkwią w małych ciasnych pudełkach. Zbudowanych z wyrwanych z kontekstu etykietek. Wzmocnionych tępą propagandą. Historia się powtarza. Ten sam kit wciskany masom. To samo zarządzanie. Tak samo łatwo wierzą że ich rządy nie są agenturą w czyjeś grze. Bo przecież rząd dał socjal. Taki sam jaki jest w (złych) Niemczech! Więc jest dobry.
Wiec jeśli rzuci cię do boju to na pewno w słusznej sprawie. W walce o twoją ojczyznę. A nie w imię obcych interesów.
Wielką pustką. Którą próbujecie zagłuszyć hasłami, których nie rozumiecie. Ani tych historycznych. Ani tych religijnych.
W Ewangelii jest o takich jak wy. Faryzeusze. Ich rytuały i poprawność religijna jest niepodważalna. Ich przekonanie o swojej religijnej słuszności. Polegającej na tępym trzepaniu regułek, hasełek, oszczerstw wobec tych którzy zadają pytania.
Czy ty człowieku bez wiary atakujesz wierzących i ich kościół z dobrej woli,śmiem wątpić.A więc jęśli jesteś naszym wrogiem i chcesz nas zniszczyć,co lub kto tobą kieruje,kto nakazuje ci bezustanku szukać w nas naszych wad i słabości i je wyolbrzymiać,a to co dobre i chwalebne w naszym postępowaniu marginalizować i ośmieszać?
Na chłopski rozmum jak dla mnie kto ma złą wolę ten słucha diabła i diabłu służy.Odejdz więc do swoich przyjaciół wspólnie z nimi radować się z waszych złych postępków.
Celnie, pozdrawiam
pięknie napisane, ale to rzucanie pereł przed wieprza :)