
Politycy, dziennikarze, urzędnicy, lekarze na usługach władzy i inni hochsztaplerzy i sprzedajni oszuści oczywiście nie przeproszą za to, że nakazali i wspierali nakazy noszenia maseczek, które są szkodliwe dla zdrowia, bo oni za to wszystko wzięli pieniądze, więc przeproszenie oznaczałoby, że muszą je oddać. Jednakże wy wszyscy, którzy bezinteresownie popieraliście ten maseczkowy zamordyzm, powinniście teraz za to przeprosić. Jeśli nie przepraszacie, to znaczy, że popadliście w syndrom sztokholmski i pokochaliście swoich przeładowców, mimo że nic na tym nie zyskaliście, a dużo straciliście, w tym zdrowie.
Niemniej to, że sami pokochaliście swoją rolę ofiary, to jeszcze nic złego, to tylko wam szkodzi. Najgorsze jest to, że wciągnęliście, i nadal wciągacie, w to bagno nas, ludzi, którzy od dawna znają rzetelne badania naukowe i wiedzą, że maseczki przed zarażeniem się wirusami przeziębienia nie chronią, ale są bardzo szkodliwe dla zdrowia. Wy sobie możecie szkodzić, ale szkodzenie innym, zmuszanie wszystkich by sobie szkodzili, jest już ewidentnym występkiem przeciw moralności i zdrowemu rozsądkowi.
Grzegorz GPS Świderski
t.me/KanalBlogeraGPS
PS. Oto co piszą w NYT w artykule z 21 lutego 2023 r: Nakazy masek nic nie dały. Czy zostaną wyciągnięte jakieś wnioski?
Najbardziej rygorystyczna i wszechstronna analiza badań naukowych przeprowadzonych nad skutecznością masek w ograniczaniu rozprzestrzeniania się chorób układu oddechowego – w tym Covid-19 – została opublikowana pod koniec ubiegłego miesiąca. Jego wnioski, powiedział Tom Jefferson, epidemiolog z Oksfordu, który jest jego głównym autorem, były jednoznaczne.
„Po prostu nie ma dowodów na to, że one” – maski – „robią jakąkolwiek różnicę”, powiedział dziennikarzowi Maryanne Demasi . "Kropka."
Ale czekaj, czekaj. A co z maskami N-95, w przeciwieństwie do masek chirurgicznych lub materiałowych niższej jakości?
„Nie ma znaczenia – nic z tego” – powiedział Jefferson.
A co z badaniami, które początkowo przekonały decydentów do nałożenia nakazu noszenia masek?
„Byli przekonani przez nierandomizowane, wadliwe badania obserwacyjne”.
A co z użytecznością masek w połączeniu z innymi środkami zapobiegawczymi, takimi jak higiena rąk, dystans fizyczny lub filtracja powietrza?
„Nie ma dowodów na to, że wiele z tych rzeczy ma jakiekolwiek znaczenie”.
Te obserwacje nie biorą się znikąd. Jefferson i 11 współpracowników przeprowadzili badanie dla Cochrane, brytyjskiej organizacji non-profit, która jest powszechnie uważana za złoty standard w przeglądach danych dotyczących opieki zdrowotnej. Wnioski oparto na 78 randomizowanych badaniach kontrolowanych, z których sześć miało miejsce podczas pandemii Covid, z udziałem łącznie 610 872 uczestników w wielu krajach. I śledzą to, co zostało powszechnie zaobserwowane w Stanach Zjednoczonych: stany z mandatami dotyczącymi masek nie radziły sobie lepiej z Covidem niż te bez. (…)
Ale bez względu na przyczynę nakazy noszenia masek od samego początku były głupotą. (…)
Ostatnim uzasadnieniem dla masek jest to, że, nawet jeśli okazały się one nieskuteczne, wydawały się stosunkowo tanim, intuicyjnie skutecznym sposobem na zrobienie czegoś przeciwko wirusowi w pierwszych dniach pandemii. Ale „zrób coś” nie jest nauką i nie powinno być polityką publiczną. A ludzie, którzy mieli odwagę to powiedzieć, zasługiwali na wysłuchanie, a nie na traktowanie z pogardą. Mogą nigdy nie otrzymać przeprosin, na jakie zasługują.
------------------------------
PS2. Notki powiązane:
- Maseczki nie działają!
- Maseczki wywołają katastrofę ekologiczną
- Noszenie masek jest przyczyną wielu groźnych chorób!
- Lockdown i noszenie maseczek zwiększa ogólną liczbę zgonów!
- Maseczki to element tresury
- Przyczyną zwiększonej śmiertelności jest nieprawidłowe noszenie maseczek
- Czy obowiązek noszenia maseczek ma sens?
- Maseczki w kosmosie
- Zwiększenie stężenia CO2 powoduje głupotę!
- Najgłupszy zabobon w dziejach świata
https://twitter.com/Mare…
To na koniec takie moje podsumowanie.
„Kto nie pamięta historii, skazany jest na jej ponowne przeżycie." – George Santayana
Niektorzy tylko za cholerę nie przyznaja racji nie zmanipulowanym fachowcom, że ich bliscy i znajomi padli ofiarami od początku błednie, w konflikcie z wiedzą medyczną, a zatem zapewne z innych powodów niż medyczne, przyjetych procedur leczenia. A podejmowane środki od początku kłóciły się ze zdrowym rozsądkiem i wiedzą.
Ruch antymaseczkowy ma pewne podstawy, bo pewnie tych ludzi gdzieś tu czy tam ukarano mandatem, ale PRZEDE WSZYSTKIM TO PALIWO ANARCHISTÓW I ZAGUBIONYCH DZIECI LUBIĄCYCH BAWIĆ SIE W AKTYWIZM, HEREZJE RELIGIJNE, OPOZYCJĘ, PROTESTY PRZECIW ZŁEJ RZECZYWISTOŚCI, teorie spiskowe.
Zapomniałeś jeszcze wymienić zamykanie lasów, śmiercionośnych fryzjerów, wirtualne konsultacje medyczne i czekanie na wynik covitestow u rodzących kobiet lub pękniętych wyrostków. Toż to standardy medyczne znane od niepamiętnych czasów. Aha, jeszcze kwarantanna dla bezobjawowych.
Standardem? To gdzie poza Polską zamknięto ludziom dostęp do służby zdrowia, gdzie odwołano zabiegi ratujace życie? Gdzie pozamykano lasy i cmentarze? No, czekam wypierdku.
Czyli nie wiesz, nie potrafisz odpowiedzieć. Potrafisz tylko pluc. Jak na was patrzę i czytam, co wypisujecie wy "prawi i sprawiedliwi ", to wiem jedno, zmiana jest niezbędna. 2 kadencje w ławce opozycji i znowu wam rura zmięknie, czego wam serdecznie życzę. Dla higieny życia publicznego. A na zadane pytanie odpowiem ci sama, otóż tak kuriozalnych działań jak w Polsce za rządów PIS NIE BYŁO NIGDZIE W EUROPIE. Poczytaj sobie w ogólnodostępnych źródłach, płatny propagandysto.
Nie 2, tylko co najmniej 4 kadencje kiblowac wam w opozycji. Że też wy wszyscy, najbardziej "prawi" musicie być jednocześnie koprofilami. Tak was dobierają, popaprańcu?
"jesteś popaprańcem koprofilem" i tęczowa ? z Berlina to zrozumiałe zero intelektualne to zero ..
Nie ściemniaj niemiecki trollu, poklepywanie po plecach Tuska się skończyło. Zaczęły się twarde interesy. I to twoich firerków wścieka,
To była broń biologiczna. Byc może działa na psychikę młodych. A wrogowie zachęcali młodych do lekceważenia zagrożenia. kto wie czy to nie była odsłona wojny hybrydowej.
"Gdybym unikał pewnych miejsc skutecznie i z maseczką - nie zaraziłbym się. Tak dziś myślę. "
Tak, covid to groźna dla człowieka choroba, mogąca go doprowadzić do śmierci. I... nie. Maseczka nie chroni przed zakażeniem, na co są badania naukowe. I... tak, żeby się zarazić, to trzeba wejść w jakiś kontakt, z osobami zarażonymi.
E tam, ty się nie zaszczepiłeś Kozio i żyjesz, a reszta to przecież frajerzy na usługach BigPharmy, albo BigTechu :-)
jak trzeba być zaczadzonym, albo opętanym, żeby dać wiarę iż typowe dotychczas objawy przeziębieniowe kaszel, katar, ale też "choroba bezobjawowa" stanowiły globalne zagrożnie z prognozowanym pomorem setek milionów ofiar (nawet wróżba o ilości ofiar nie udała się wróżbitom) i równocześnie przechodzić obojętnie nad "niewytłumaczalnym" pikiem zakrzepicy, zatorów, zawałow i ogólnie uszkodznia mięśnia sercowego, i niespodziewanych u młodych schorzeń neurologicznych oraz przypadków naglej śmierci.
te jakoś dziwnie niezbyt wzruszają zaczadzonych