Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Punkt potrójny

Izabela Brodacka Falzmann, 18.03.2023

Punkt potrójny na diagramie fazowym występuje tam, gdzie spotykają się krzywe przejścia ciała stałego, cieczy i gazu. To punkt, w którym wszystkie trzy fazy mogą współistnieć i jest on inny dla każdej substancji. Woda osiąga swój potrójny punkt tuż powyżej temperatury zamarzania (0,01 °C) i pod ciśnieniem 611,73 Pa. W punkcie potrójnym woda jednocześnie wrze i zamarza.

W punkcie potrójnym i tylko w nim substancje współistnieją we wszystkich swoich stanach skupienia. Punkt potrójny traktuję jako metaforę pewnego stanu społeczeństwa, stanu w którym -moim zdaniem- obecnie się znajdujemy. Społeczeństwo traktowane jako zbiór chaotycznie poruszających się jednostek ludzkich podlega prawom statystyki. Podobnym do praw termodynamiki statystycznej opisującej stan gazu. Modelem gazu jest tak zwany gaz doskonały, który jest właśnie zbiorem chaotycznie poruszających się i zderzających cząstek. Gazy rzeczywiste zachowują się jak gaz doskonały tylko w określonych warunkach ciśnienia i temperatury. Na prawomocność tej metafory społeczeństwa wskazuje język, w którym często pojawiają się zwroty wzięte wprost z podręcznika fizyki. Na przykład: „atmosfera sali sejmowej osiągnęła punkt wrzenia”.

Wychodząc z punktu potrójnego można osiągnąć każdą fazę, każdy stan skupienia danej substancji. Jeżeli jednak opuścimy punkt potrójny skazani jesteśmy na dualizm. Na przemianę stanu ciecz -ciało stałe. Albo ciecz- para. Społeczeństwo polskie znajdowało się w punkcie potrójnym w czasie transformacji ustrojowej. Współistniały wtedy i współgrały rozmaite koncepcje, ugrupowania i światopoglądy w istocie całkowicie sprzeczne. Chaotycznie poruszające się cząsteczki gazu można, pomimo ograniczenia jakim jest druga zasada termodynamiki czyli niemożliwość perpetuum mobile drugiego rodzaju, nakłonić do wykonania pracy makroskopowo użytecznej, na przykład do poruszania tłoka maszyny parowej. Drobiny ludzkie jak uczy doświadczenie historyczne też można zmusić (nakłonić) do określonych sposobów zachowania, do działania w pożądany sposób. Jeżeli opuścimy punkt potrójny dokonaliśmy wyboru- mamy do czynienia tylko z dwiema fazami współistnienia materii. Mamy skraplanie i parowanie, albo topnienie i krzepnięcie. Opuszczając punkt potrójny okresu transformacji ustrojowej społeczeństwo straciło możliwość legendarnej trzecie drogi. Skazało się na dryfowanie pomiędzy kapitalizmem i socjalizmem, a właściwie pseudo -kapitalizmem i pseudo- socjalizmem.

Obecnie też jesteśmy  w punkcie potrójnym. Koegzystują (może nawet tylko mentalnie) populiści, socjaliści, zamordyści,  liberałowie i tradycjonaliści. Jest to równie rzadkie jak równoczesne wrzenie i zamarzanie wody, które można obserwować właśnie w punkcie potrójnym. Społeczeństwo nakłaniane do hołdowania zasadzie:„ róbta co chceta” niespodziewanie dowiaduje się, że ktoś ma zamiar ustalać ile białego chudego sera ma prawo rocznie zjeść obywatel czyli, dowiaduje się, że ma podlegać skrajnie zamordystycznym i w dodatku absurdalnym prawom. Polacy, którzy wchodzili do UE przede wszystkim dla swobody poruszania się po świecie dowiadują się, że mają być zamknięci w gettach, a wszystkie sprawy życiowe mają załatwiać  w obszarze o promieniu wyznaczonym przez 15 minut marszu. Tego wymaga program „miasta 15 minutowe”, w którego wdrażanie zaangażował się Trzaskowski. Podobno zapisał już Warszawę do organizacji C40. Nie wiemy ile za to płacimy. Nie wiemy co nam naprawdę szykują zielone ludziki. Na marginesie- kwadrans, podobnie jak rok świetlny, stał się w ten sposób jednostką odległości, a nie czasu. Zauważmy, że założenia klimatyczne prowadzące do utopijnego celu redukcji emisji dwutlenku węgla podpisał premier Mateusz Morawiecki. Tak więc niezależnie od tego, która z głównych sił politycznych znajdzie się po wyborach przy władzy, Polskę może czekać zielony totalitaryzm, czyli totalitaryzm wprowadzany pod ekologicznymi hasłami.

Podobny sposób wciągania ludzi w na pozór neutralne lecz brzemienne w skutkach decyzje nazywa się: „stopa w drzwiach”. Przeciętna amerykańska pani domu myśli sobie:  „cóż szkodzi wpuścić do mieszkania przypadkowego domokrążcę? Przecież i tak nie mam zamiaru niczego kupować”.  Zaczyna tego żałować za późno, gdy rzekomy domokrążca okaże się seryjnym mordercą. Przeciętny polityk myśli sobie:  „cóż szkodzi podpisać jakieś tam ogólnie sformułowane deklaracje i zobowiązania.” Przecież nikt nie będzie się tym przejmował ani do tego stosował. Na podobnej zasadzie ludzie wstępowali kiedyś do PZPR. Nie chcieli mieć ograniczanych możliwości działania. Uważali, że deklaracje ideowe to tylko: „ mowa trawa do chińskiego ludu przez zamknięty lufcik”. Nie brali pod uwagę, że gdy lufcik się otworzy ukaże się  w nim lufa karabinu. Na tej samej zasadzie- jak sadzę-  Lech Kaczyński podpisał traktat w Lizbonie. W przeświadczeniu, że traktat zawiera ogólnikowe brednie, których nikt nie będzie przestrzegał. Na tej samej zasadzie Morawiecki podpisał zieloną agendę. Tak głupią, że tylko wariat traktowałby te wszystkie deklaracje poważnie. Te brednie okazały się jednak groźną ideologiczną bronią.

Robert Beno Cialdini w książce  „Wywieranie wpływu na ludzi” („Influence: Science and Practice”) podaje sześć  podstawowych metod wywierania tego wpływu. Opierają się one na głęboko wdrukowanych w psychikę ludzką zasadach takich jak „zasada wzajemności” czy „zasada konsekwencji”. Jeżeli powiedziało się A -trzeba powiedzieć B. Jeżeli poparło się jakiś program- to dla zachowania twarzy należy brnąc dalej. Jeżeli zebrało się trujące grzybki trzeba je zjeść, bo szkoda byłoby chodzenia po lesie. Takimi trującymi grzybkami okazały się dobrodziejstwa Unii Europejskiej i jej zielona agenda. Marksizm udając zgon przemalował się na zielono. Miliony ofiar były tylko ubocznymi skutkami czerwonego marksizmu. Miliony ofiar są natomiast oficjalnym programem marksizmu zielonego, gdyż jest nim depopulacja w imię zrównoważonego rozwoju. Jesteśmy obecnie w punkcie potrójnym. I mamy jeszcze- tak sądzę - możliwość ucieczki z tej drogi.
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12640
Czesław2

Czesław2

19.03.2023 07:34

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ Czesław 2

@Pani Izabela. Mój komentarz to na pewno skrót myślowy, ja jednak uważam, że ludzie oszukujący czy manipulujący drugim człowiekiem to złodzieje, gdyż pokrzywdzonemu uniemożliwiają dokonywanie właściwych, korzystnych wyborów.
Chatar Leon

chatar Leon

18.03.2023 08:49

Czarno to widzę. Zwłaszcza, że proces gotowania - zamarzania żaby trwa już dość długo.
Wychowany przez trzy lata człowiek pandemiczny nie buntuje się już  specjalnie przeciw likwidacji samochodów (wprowadzane stopniowo w Krakowie przez platfo komunę, aczkolwiek na podstawie ustawy autorstwa "dobrej zmiany").
Samozwańczy "ekspert klimatyczny" bez żadnego wykształcenia w tym kierunku,  przeprowadza wywiad z Morawieckim, który daje do zrozumienia, że największą wartością jest dla niego nasza bytność w eurokołchozie, więc podpisze wszystko w ramach zielonej hucpy, żeby tylko Polexitu nie było. Jakaś refleksja?
Wystarczy jeszcze wzorem statystyk "zgonów kowidowych" sporządzić statystyki "zgonów osób jedzących mięso". Bo przecież, skoro większość umierających to mięsożercy, to dla młodych wykształconych z wielkich miast wniosek w postaci obligatoryjnego wegetarianizmu jest oczywisty.
Każdą kolejną rewelację ciemny lud łyknie łatwiej. Można powiedzieć, że szczepionka działa!
u2

u2

18.03.2023 09:44

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Czarno to widzę. Zwłaszcza,

statystyk "zgonów kowidowych"
Ano, chatarki kremlowskie zaciekle atakują PMM i Dobrą Zamianę za walkę z pandemią i obronę granic. Na pewno liczyły kremlowskie pachołki na miliony ofiar. Tak jak teraz liczą na nielegalnych migrantów wysyłanych ze ZBiR do UE przez Polskę.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 20:24

Dodane przez Chatar Leon w odpowiedzi na Czarno to widzę. Zwłaszcza,

@ Chatar Leon
Lasciate ogne speranza, voi ch’intrate. Czy to tak leciało? Tym razem o Niebie  UE i jej wiernych wyznawcach.
Chatar Leon

chatar Leon

18.03.2023 10:14

(Nawiasem mówiąc, jako się już rzekło, nie będę odpowiadał na zaczepki trolli.
Trolli wszelkiej maści: ruskich, brukselskich, zielonych, mniemanych "patriotów wstających z kolan" a w rzeczywistości chcących coraz większego  uzależnienia nas od Niemiec, mafii typu WHO lub Davos, bądź też trolli reprezentujących akwizytorów cudownych eliksirów, których kolejna wielomilionowa partia za parę miliardów ma nas uszczęśliwić.)
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

18.03.2023 10:27

Pani Izabelo, jako inżynier cieszę się z takich fizycznych metafor. "Punkt potrójny" - gratuluję wyobraźni! :))) Cenię sobie wielce podstawy technicznego wykształcenia, bo przydaje się ono w wielu życiowych sytuacjach i w zupełnie innych niż inżynierskie profesjach. Jeśli mam zbyt mało danych o jakimś zdarzeniu (np. katastrofa smoleńska, szczepionki, kolejna wojna itp.)  - zawsze mogę wesprzeć się logiką, rachunkiem prawdopodobieństwa czy statystyką... Scenariusz, muzyka polifoniczna czy napisanie wiersza też wymaga (oprócz talentu) pewnej dyscypliny i porządku. Swego czasu opracowałem własne, proste tabele bazujące na 12 półtonach, którymi zastąpiłem obciążające pamięć koło kwintowe (czym bardzo zaskoczyłem moich przyjaciół - muzyków profesjonalnie wyedukowanych)... Wracając do meritum: nie rozumiem, dlaczego Polacy nie analizują (na bieżąco) zysków i strat wynikających z naszej przynależności do UE?  Przecież to całkiem logiczne i naturalne, zgodne z instynktem samozachowawczym, że o zdrowym rozsądku nie wspomnę... Sam byłem za dołączeniem do Zachodniej Europy; pamiętam presję Polaków na Lecha Kaczyńskiego, gdy ociągał się ze złożeniem parafki pod  Traktatem Lizbońskim  ("Podpisuj, dziadu!"). Teraz, gdy wiemy już znacznie więcej o "solidarności unijnej" - warto by zacząć mówić głośno i zdecydowanie "NIE!" różnym utopijnym pomysłom zachodniego lewactwa. Zwłaszcza, że czas działa na naszą korzyść: głupota zarządców UE ("pandemia", "ekologiczna" zielona energia, promowanie zboczeń, polityka migracyjna etc.) już wkrótce rozsadzi ten system... Liczę na to, że w roku kopernikańskim nastąpi jakaś refleksja. Mikołaj Kopernik jest najbardziej rozpoznawalnym w świecie Polakiem, bo ODWAŻYŁ SIĘ BYĆ MĄDRYM...
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 20:58

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Pani Izabelo, jako inżynier

@ Lech Makowiecki
Kopernik jest rozpoznawalny. nie koniecznie jako Polak. Podobnie Chopin. Już mniej rozpoznawalny jest choćby Banach.. Natomiast współcześni naukowcy  o ogromnych osiągnięciach naukowych są całkowicie w Polsce nie znani.. O energii jądrowej  wypowiadają się dziennikarze. O wirusach mówi i decyduje ekonomista.  Co gorsza mówią bzdury. Banach nie miał formalnego wykształcenia ( potem mu coś dopisano) ale nie przeszkadzało mu to wejść do historii matematyki. Einstein też był szeregowym pracownikiem urzędu patentowego. Ludzie bez formalnego wykształcenia  bywają bardzo mądrzy i twórczy. I odwrotnie, formalne wykształcenie nie gwarantuje mądrości. jednak fakt, że decyzje w ważnych sprawach technicznych i medycznych podejmują ludzie którzy są fachowcami tylko de nomine budzi niepokój. Ale to temat na osobny tekst.
Ptr

Ptr

18.03.2023 22:42

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ Lech Makowiecki

Wiedza podręcznikowa dławi kreatywność myślenia.
u2

u2

18.03.2023 22:50

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ Lech Makowiecki

Einstein też był szeregowym pracownikiem urzędu patentowego.
Proszę dostać taki angaż do takiego urzędu. Studentem Albercik ponoć był przeciętnym, a talent rozwinął się podczas pracy w tym urzędzie. Ale proszę się dostać na Politechnikę w Zurychu, a następnie do urzędu patentowego, a dopiero potem oceniać jego zdolności.
PS. Skłodowska - Curie również jest uważana często za Francuzkę. Choć talent swój odkryła w Polsce pod zaborami, czyli de facto Rosji. Ponoć mieszkała nad muzeum przyrządów pomiarowych i znała te przyrządy na pamięć :-)
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 23:19

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Einstein też był szeregowym

@ u2 (22.50d)
Przecież nie oceniam Einsteina. Gdzieżbym śmiała. Tym bardziej jest godny podziwu.
Lech Makowiecki

Lech Makowiecki

19.03.2023 09:18

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ Lech Makowiecki

Pani Izabelo, odpowiadając fragmentem wiersza:
"... Znałem ja ludzi prostych o sercach przepięknych,
I profesorów, którym nie podałbym ręki..."
sake3

sake2020

19.03.2023 10:03

Dodane przez Lech Makowiecki w odpowiedzi na Pani Izabelo, odpowiadając

@Lech Makowiecki.........Czy podałby pan rękę pani prof.Kolarskiej -Bobińskiej? Udzielając wywiadu TVN24 powiedziała: ,,elektorat PiS jest wiejski,mniej wykształcony,modlący sie i kochający Jarosława'' Tak potrafiła wypowiedzieć się profesor socjologii i była Minister Szkolnictwa Wyższego w rządzie PO. Tu nie chodzi o to,że pogardza i lekceważy elektoratem akurat PiS,ale że tak zachowuje się.człowiek niby wykształcony.Tej paniusi brzydkiej ,chamskiej a wczesniej nie mającej żadnych sukcesów na swoim stanowisku jest tylko potwierdzeniem,że brak człowieczeństwa jest charakterystyczny dla takich pseudoelit jak obecnie to słychać z ich wypowiedzi. Czy fakt że ktoś się modli też jest podstawą do jego dyskryminowania? No cóż chocby ta stara pańcia miała jeszcze nawet kilka tytułów profesorskich to i tak pozostanie tylko prymitywną babą.
Zofia

Zofia

20.03.2023 10:08

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @Lech Makowiecki.........Czy

@sake3
Zadała pani pytanie -" Czy fakt że ktoś się modli też jest podstawą do jego dyskryminowania?". Odpowiem prosto-każdy homo sapiens bez względu na wykształcenie jest obdarzony SUMIENIEM. I tutaj nie chodzi o dyskryminację tylko o to że zarówno JPII , kościół i ludzie żyjący wg.zasady czystego sumienia zaburzają im to "uśpione lub wyparte sumienie". Z tym się ciężko żyje i dlatego tyle agresji ze strony tych ludzi. Udało im się namówić młodych do zrezygnowania z religii ale teraz mają jeszcze zadanie wykorzenić SUMIENIE. SUMIENIE jest niewidzialne ale skutecznie człowieka wewnętrznie dyscyplinuje. A to boli. W Rosji czyścili ruskom sumienia wykorzeniając im wiarę, rozpijając czy ucząc donosicielstwa jeden na drugiego. Rezultaty niestety mają.
tricolour

tricolour

18.03.2023 16:31

@izabela
Dokąd proponuje Pani ucieczkę z punktu potrójnego.
Dokąd? Bo proponowanie ucieczki bez wskazania kierunku może - przypadkiem - oznaczać kierunek moskiewski. Tego pewnie Pani nie proponuje, choć pewności absolutnej nie mam. Do Berlina? Do nowego Jorku? Nowy Jork daleko...
Dokąd zatem?
paparazzi

paparazzi

18.03.2023 19:14

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

Trico, odważny jesteś a jaki kierunek ty proponujesz, jakie rozwiązania dobre dla Polski? Chciał bym poznać twój punkt widzenia i w jakiej partii widzisz nadzieje dla Polski abstrahując od przyziemnych serkow w Lidl i Carrefour. Nie wstydź się, wal śmiało.
tricolour

tricolour

18.03.2023 19:30

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Trico, odważny jesteś a jaki

Dla mnie oczywiste jest pozostanie w Unii, bo wyjście z niej oznacza, że nazajutrz po wyjściu zgłosi się Moskwa z przyjazna ręką, w każdej formie, jaka się nada do zagarnięcia Polski.
Może też dalej rządzić PiS, bo żadna partia nie miała - na szczęście - wpływu na moją sytuację.
A to, że krytykuję - toż to normalne.
paparazzi

paparazzi

18.03.2023 23:05

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Dla mnie oczywiste jest

Czyli serki dalej w Lidlu, samochody elektryczne volkswageny, wiatraki ze złomu z Niemiec, elektryczność "zielona" a polska wieś tańczy i śpiewa pod okiem Germanii. Trico, ogarnij się chłopie . Naprawdę chcesz tego? Rosja już jest kaput, bo wojny w XXI wieku nie polegają na militarnym podboju a na tym co robią Niemcy. Ale to tez wojna. Chciałbyś taka Polskę?
sake3

sake2020

19.03.2023 08:18

Dodane przez paparazzi w odpowiedzi na Czyli serki dalej w Lidlu,

@Paparazzi.....Rosja wcale nie jest kaput,nie dajmy się zmylić optymistycznym zapewnieniom.Rosja to mistrz intrygi zawsze myśląca z wyprzedzeniem.Wystarczy spojrzeć na koronkową robotę Putina i jego szajki w Serbii bo nie żałując grosza korumpuje tamtejsze elity,urzędników i,bałamuci naród. Nie inaczej jest w Mołdawii gdzie przygotowuje zamach stanu.Rosja działa zawsze na wielu frontach mniej militarnie bardziej podstępem i przepłacaniem,a na to chętnych nigdy nie brakuje.W Polsce ,,elyty'' chocby te dworsk-oxfordzkie też tylko czekają by na gwizdnięcie Putina przybiec merdając ogonkiem i przybić żółwiki.
Tomaszek

Tomaszek

18.03.2023 23:20

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Dla mnie oczywiste jest

Coś ci się Tricolour potegowało w tym bąbelku na końcu szyi  . Pamiętaj dzieciaku , że od bezpieczeństwa jest NATO a unia to ostatnimi lat nas po prostu gnębi i dyma i jest gwarantem jedynie problemów . A gospodarczo i finansowo to już raz policzyłem swój efekt Banasia , który wyniósł tyle co cała unijna "pomoc" i bez zobowiązań czy szantaży politycznych . Wybory i tak przerypiecie to sie pucujesz że ci wszystko jedno .
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 21:04

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@ tricolour 
Ucieczka w sensie topograficznym jest już niemożliwa. Świat naprawdę stał się globalną wioską. Oby nie stał się globalnym obozem koncentracyjnym. Możliwa jest ucieczka przed głupotą. Na przykład nie należało podpisywać żadnego "zielonego ładu". A jeżeli się podpisało nalezy się wycofać. Nie realizować globalnych idiotyzmów. Nie akceptować żadnych "miast 15 minutowych", robali w mące itp. Bo to jest stopa w drzwiach.,
tricolour

tricolour

18.03.2023 21:45

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour 

@izabela
No przepraszam, to pani partyjni wybrańcy wszystko podpisują, jak leci, a nawet szybciej. Kopalnie,  zamiast wyłączyć z eksploatacji, by w kazdej chwili można było wznowić wydobycie - zasypują na zawsze. Nikt tego nie wymagał z tej wrednej Unii.
Izabela, czas przestać się kręcić w kółko i trzeba spojrzeć prawdzie w oczy - podpisują dla pieniędzy, których potrzebują, by wygrać wybory. A wy tego chcecie więc macie, co chcecie.
I oczywiste jest - przynajmniej dla mnie - że stanie się globalnym obozem. Może nie koncentracyjnym w sensie etapu do pieca, ale obozem survivalowym w sensie kto myśliwym, a kto sprząta wychodek.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

19.03.2023 07:38

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @izabela

@ tricolour ( 21.45)
Sakramentalne małżeństwa też się rozwodzą. Czasami trwają dla zasady albo dla dobra dzieci. Albo dlatego, że nie maja lepszego wyboru. Totalna opozycja jest najgorszym wyborem z wszystkich możliwych.To tak jak- ciągnąc tę metaforę-  wyjść za mąż za złodzieja i alkoholika. Trwając w związku trzeba jednak nad nim pracować.
tricolour

tricolour

19.03.2023 13:16

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ tricolour ( 21.45)

@Izabela
Jesli już Pani porównuje do małżeństwa, to sytuacja jest taka, że ojciec alkoholik, matka lekkiego prowadzenia, dzieci - czyli my - nikogo nie obchodzimy, byle w trakcie wyborów dać głos na 500+ na chlanie rodziców.
Bez względu na to, co Pani napisze i jak celnie nie nazwie, to nie ma to żadnego przełożenia na rzeczywistość polityczną. Po prostu Pani punkt potrójny jest w innym naczyniu.
Eugeniusz Kościesza

Eugeniusz Kościesza

18.03.2023 19:47

Coś  tu nie tak z tą kolejnością postów...
Coś nie tak z tą kolejnością postów :pierwszy komentarz do powyższego danego artykułu 7:28 , 18 marca br , Zaś rzekoma publikacja komentowanego artykułu 17:06 18 marca br.
Na czym polega ten przekręt reepublikacji tego co już puszczono,12 godzin wcześniej ?
Też może  bym spróbował tym sposobem pomnożenia otwarć  , ale mi jakoś nie wychodzi ta „sztuka”… Jakieś porady ?
Ptr

Ptr

18.03.2023 23:14

Dziękuję , że z blogów mogę się dowiedzieć ,że premier RP podjął jakieś ważne, długofalowe i brzemienne w skutkach finansowych obciążających nasze dzieci zobowiązania. 
Z blogów.
Dziękuję.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,031
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności