Politycy Platformy i innych partii opozycyjnych, z upodobaniem używają określenia ‘Polska PiS’. Takie określenie ma sugerować, że Polska rządzona przez PiS nie jest państwem demokratycznym a także, że PiS nie przestrzega zasad demokracji. To jest przekaz w pierwszej warstwie znaczeniowej. Ale jest jeszcze przekaz w drugiej warstwie, tzw. podprogowy. I ten drugi przekaz jest następujący. To Platforma jest partią demokratyczną i Polska Platformy będzie państwem demokratycznym. Oczywiście określenie Polska Platformy, politycy PO nie używają, gdzieżby tam.
Kilka dni temu, prezydent Warszawy p. Rafał Trzaskowski, niedawno kandydat na prezydenta RP (btw kandydat w wyniku ‘demokratycznej’ podmianki jaką dokonała Platforma w trakcie kampanii wyborczej, widząc kompromitację oficjalnej kandydatki PO) poszedł o krok dalej. Otóż sekretarz miasta stołecznego Warszawa, w którym p. R. Trzaskowski jest prezydentem, został oskarżony o korupcję. Prokurator złożył wniosek i sąd podjął decyzję o aresztowaniu podejrzanego. Natomiast prezydent Warszawy, przez dwa dni nie zabierał głosu, tak jakby nic się nie stało. W końcu odezwał się na tweeterze i w lakonicznym wpisie poinformował o tymczasowym zawieszeniu swojego współpracownika w jego obowiązkach. Oczywiście w tweecie nie zabrakło wspomnianego na początku określenia ‘Polska PiS’, które prezydent Trzaskowski rozbudował następująco: „w Polsce PiS obowiązuje zasada domniemania winy’.
Procedura aresztu jest standardową procedurą w demokratycznym i praworządnym państwie. Areszt podejrzanego może nakazać (albo nie nakazać) tylko sąd. I tak też było w tym przypadku, sąd nakazał areszt. Widocznie dowody przedstawione przez prokuratora były wystarczająco mocne i sąd nie miał innego wyjścia. Z kolei nikt z rządzącej opcji politycznej nie napisał ani nie powiedział, że podejrzany jest winien. Czy podejrzany jest winien, sąd ustali dopiero po zbadaniu sprawy. A mimo to, R. Trzaskowski napisał - w Polsce PiS obowiązuje zasada domniemania winy.
Na jakiej więc podstawie p. R. Trzaskowski wyciągnął taki wniosek? Powiem wprost. Nie było żadnych podstaw. A napisał tak tylko po to, aby zaatakować PiS! Zaatakować przekazem podprogowym, który upowszechnia Platforma używając określenia ‘Polska PiS’. Przekazem, który insynuuje, że Polska nie jest państwem demokratycznym, nie jest państwem prawa. Co więcej, zaatakował i oskarżył również niezależny sąd, który wydał nakaz aresztu na podstawie przedstawionych dowodów.
No dobra, według R. Trzaskowskiego, Polska PiS nie jest demokratyczna, nie jest państwem prawa, stosuje domniemanie winy a nie domniemanie niewinności. Jednym słowem PiS jest zły i ma ostre kły. Dlaczego? Ano dlatego, że sąd nałożył areszt na jego współpracownika, który jest podejrzany o korupcję.
Zobaczmy więc jakimi barankami są ludzie PO i jakimi demokratycznymi wartościami kieruje się sama Platforma.
Jakiś czas temu (jeszcze przed tweetem RT), szef Platformy Donald Tusk zapowiedział program cela+. Co się tłumaczy na język potoczny, że Platforma (jak dojdzie do władzy) będzie ludzi zamykać. W programie cela+ Donalda Tuska, nie ma nic o domniemaniu niewinności, niezależnych sądach i państwie prawa. Jest natomiast cela+ czyli wsadzanie ludzi do więzienia. A więc typowe domniemanie winy, czyli to o co prezydent Trzaskowski oskarża PiS.
Jeszcze wcześniej (przed programem cela+), D. Tusk mówił o wyprowadzaniu z urzędów. Tomasz Siemoniak, następny prominentny polityk Platformy zapytany jak to ‘wyprowadzanie’ będzie wyglądać powiedział "Przyjadą silni ludzie i go przekonają do tego, że nie jest prezesem Narodowego Banku Polskiego". No tak, prezesa NBP, który zgodnie z konstytucją jest nieodwoływalny, ‘silni ludzie’ przekonają, że nie jest prezesem NBP. Brawo demokratyczne i praworządne standardy Platformy.
Rafał Trzaskowski, w swoim tweecie, w którym skomentował aresztowanie swojego współpracownika podejrzanego o korupcję napisał również takie zdanie: ‘W Polsce, w którą wierzę i o którą będę walczył obowiązuje zasada domniemania niewinności’. Piękne słowa. Ale czytając te słowa rodzą się pytania, które słowa są prawdziwe?
Czy te, które mówi D. Tusk o ‘wyprowadzaniu z urzędów’ i o ‘celi+’? A Tomasz Siemoniak o ‘silnych ludziach, którzy przekonają prezesa NBP, że nie jest prezesem’? Czy to co mówi R. Trzaskowski o Polsce, w której obowiązuje zasada domniemania niewinności? I kolejne, które słowa są pustym frazesem a które wyrazem prawdziwych poglądów o demokracji, praworządności i niezawisłość sądów oraz konstytucyjnej zasady nieusuwalności z niektórych urzędów? Za kilka miesięcy będziemy mieli wybory i jest niewykluczone, że Platforma wygra wybory toteż rodzi się następne pytanie.
Co nas czeka w Polsce Platformy?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4607
Co do demokracji, co prawda wybory się odbywają, lecz nie zawsze w terminie. Media państwowe zajmują się propagandą partyjną. Wprowadzono cenzurę. Czyli jak w innych dziedzinach śmiało kroczymy ku demokracji ludowej, rzec można.
Proszę spróbować uczciwie odpowiedzieć sobie na pytanie: czym PiS różni się od PO? Jakie fakty o tym świadczą? Fakty, nie opinie i przekonania.
PO prowadziła politykę prowadzcą do marginalizacji Polski pomiedzy sąsiadami z groźbą poważnego zagrożenia bytu.
PO nie dopilnowało wyjaśnienia zamchu smoleńskiego. Wiemy o co chodzi.
PO prowadziło bardzo złą politykę społeczna i gospodarczą z celowo wysokim bezrobociem, ucieczką młodych kadr na zachód.
PO nie mogła czy niechciała sobie poradzić z patologiami społecznymi jak używki i dopalacze.
PO propagowało w mediach obraz życia społecznego jako kryzys i cimnotę , z wyjątkiem grup uprzywilejowanych.
PO wprowadziło mechanizmy zarządzania strachem przy pozorach demokracji. Polityka miłości i tradycja rozpędzania demonstracji siłą i bicia ludzi.
itp.
Różnic jest wiele, tylko ślepy (politycznie) ich nie widzi, toteż nie będę ich wyliczał. Natomiast powiem co innego. We wszystkich rozwiniętych i demokratycznych krajach funkcjonuje system dwupartyjny. I sprawdza się! Najlepszym przykładem są kraje anglosaskie, USA i UK. Takie są fakty, proszę zaprzeczyć jeżeli uważa pan, że tak nie jest.
Co do realiów polskich natomiast to obawiam się, że możemy mieć wkrótce wybór pomiędzy jedzeniem robali "tolerancyjnie europejsko LGBT" i jedzeniem robali z hasłami patriotycznymi że "wstawaniem z kolan" i "po bożemu".
Pańskich wyobrażeń na temat „wszystkich rozwiniętych demokracji” wolę nie komentować. Jestem jednak ciekaw, skąd potrzeba podzielenia się nimi akurat teraz.
Proszę się nie krepować i walić śmiało ...
W tym rzecz, że łatwiej obsmarowywać tych drugich. Obie strony to robią, czego przykładem jest choćby ta notka.
Owszem tak. Osobiście tak myślę o tobie i innych wielbicielach talentów Prezesa Kaczyńskiego.
Czy elektorat tzw. Dobrej Zmiany innymi słowami opisuje przeciwników politycznych. Nie!!!
Więc w czym problem?
//każdy z PiS to psychopata,szumowina ,gangster,złodziej,morderca.Każdy sympatyk PiS to dla was tępy tłuk,,analfabeta,niedorozwój i ścierwo.//
Jesteś chyba zbyt surowa dla swojej ukochanej partii. Aż tak źle chyba nie jest.
Zresztą PiS-PO to jedno zło.
Jakoś tak jest ,że skompromitowani po kilku latach wracają jak pszczoły do miodu.
No i jest drugi syndrom Jacka Soplicy. Dostał czarną polewkę i sprzymierzył się z diabłem strzelając z ruskiej broni do Polaka.
I tak jest u nas. Ktoś dostaje karę za ewidentnie złe zachowanie i już staje się największym wrogiem obecnego porządku. Prywata. Wszystko to o samowoli magnackiej opisywało się na maturze a teraz sami to robią. Bo jest stworzona dla nich opcja niemiecko-rosyjska.pl czyli mówisz po polsku, ale tak jak wrogowie. Bo tak cię wkurzyli osobiście ci patrioci.
Takie wkurzenie gówniarza Soplicy czy Kmicica co własnej narzeczonej wsie palił , a powinien walczyć z Moskalem bo właśnieto oni palili całą Litwę.
Mamy opcję patriotyczną i rabację jakichś dziwnych pozostałości pozaborczych,któa grozi obywatelom.
W połączeniu z tęsknotą działaczy i elektoratu tzw. Dobrej Zmiany za przywróceniem kary śmierci, pełnym podporządkowaniu aparatu sprawiedliwości partyjnej klice i likwidacji mediów krytycznie oceniających tzw. Dobrą Zmianę daje to mieszankę zbliżającą Polskę do standardów putinowskich.
Wolę Tuska.
No nie, akurat idiotów i maniaków, ubeków bądź pociotków żołnierzy Wehrmachtu to wg zasad NB być tutaj nie powinno...
"Prezes PiS wprost zapowiedział iż będzie niszczyć ludzi, tymi ludźmi będą ci którzy mają inną koncepcję funkcjonowania Polski w Europie niż On Prezes i Zbawca Ojczyzny sobie wyobraża."
:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
jakby twoja głupota mogła latać, mógłbyś już dawno osiedlić się na Marsie, z daleka o Prezesa.
Swoją drogą, podaj źródło tych słów, bo to oszczerstwo, ale nie mając zdolności honorowych, będziesz dalej to robił, a Prezesa Kaczyńskiego to możesz pocałować tam, gdzie ty możesz pana majstra w dupę pocałować. :))))))))))))
a że wolisz Tuska, wiadomo, folksdojcz ciągnie do folksdojcza.
To zrozumiałe, w celach PDT ma rekordowe poparcie. Co prawda zawsze się dziwiłem dlaczego, skoro siedzą tam z woli "po-wolnych sądów", a siedzenie w celach to żadne wczasy :-)