Dla ruskich oprawców kula w łeb!

Foto: Rosjanina pojmano podczas bitwy pod Izium w obwodzie charkowskim. 

Zapis rozmowy tej parki z filmu poniżej:

Kobieta: Gwałć tam ukraińskie baby. Nic mi nie mów. Dobra? (śmiech)

Mężczyzna: Gwałcić i nic ci nie mówić?

K: Tak, żebym nic nie wiedziała. A co? (śmieje się)

M: Mogę, tak?

K: Tak, pozwalam. Tylko zabezpieczaj się

M: Dobrze 

Bez litości, oddziały ukraińskich komandosów w ramach akcji "Dzień Sądu" kontynuują polowanie na ruskich morderców. Do dyspozycji są akta ponad trzech tysięcy ruskich morderców i zboczeńców z dokładnymi danymi personalnymi i dowodami zbrodni. Na tej podstawie wyrok może być tylko jeden: kula w łeb! Za Kijów, Mariupol, za Buczę i Irpień oraz za wiele innych miejsc kaźni. Ja bym go zawiozła do Buczy i do Irpienia, zwołała ocalałych mieszkańców i zapytała zbira: Co ci kanalio zrobiły te małe dzieci które gwałciłeś, co ci zrobiły kobiety i inni którym strzelałeś w tył głowy? A do ocalałych krótko: Ten zbrodniarz jest wasz!
Ktoś powie: Kaczuszko jesteś okrutna. A ja odpowiem: To wojna totalna, Rosja musi przegrać a morderców trzeba wybić do nogi. Każda egzekucja oprawcy powinna być nagrana i puszczona w obieg - może to wpłynie na ruskich oberwańców. Tylko w ten sposób unikniemy większych ofiar wśród cywili.


Mariupol, miasto niezłomne, od ośmiu lat niszczone i masowo mordowane. Dzisiaj nie można się doliczyć losu ok. miliona jego obrońców i mieszkańców. Osiem lat temu spadły na dzielnice mieszkaniowe Mariupola rakiety zabijając tysiące dzieci i kobiet. Świat nie zareagował na rzeź cywilów. Zakłamane przydupasy Putina kłamały wtedy w swoich przekazach na ten temat, oskarżając obrońców o zbrodnie wojenne, szczególnie pułk Azow. Prawda jest taka, że Mariupol miał podzielić los Krymu, i gdyby nie Azow, pewnie tak by się stało. W tym mieście bardzo szybko spadły łby zdrajców, i Putinowi nie udała się dywersja jak na Krymie. Ruska nienawiść do tego miasta jest ogromna, tym bardziej, że mieszkańcami miasta są przede wszystkim Rosjanie, Gracy i kilka innych nacji. Oni odrzucili ruskie amory i wybrali wolność pod ukraińskim sztandarem. Putin tego nie wybaczy - zniszczył miasto niemal w 90%.

Obrona Ukrainy krzepnie. Dostarczane są coraz lepsze systemy uzbrojenia. Już wkrótce w zasięgu rakiet będą cele do 300 km w głąb Rosji oraz cały akwen wód terytorialnych Ukrainy. Czekam na kolejne "Moskwy" które pójdą na dno oraz na kolejne magazyny które zapłoną nocą - na pohybel ruskim mordercom!

Dziękuję za uwagę.