Polecam kolejny świetny tekst znanego blogera @ bezmetki

"Inaczej nas znowu napadną". Jakiego wyboru powinna teraz dokonać Ukraina?"
Rozpoczęły się medialne i dyplomatyczne przepychanki w przededniu przewidywanych rozmów Putin- Zełenski. Obie strony prowadzą gry propagandowe i PR, dla wzmocnienia pozycji przetargowych.
I tak:
Aleksander Łukaszenko udzielił wywiadu japońskiej telewizji TBS , podczas którego, mówił o wersji traktatu zaproponowanej przez stronę rosyjską Kijowowi i stwierdził, że „Rosja nie przegra tej wojny”, relacjonuje Belta.
“Rosja oferuje Ukrainie absolutnie akceptowalną wersję umowy. jest możliwe, że Ukraina i Rosja dojdą do porozumienia, a Zełenski podpisze tę umowę z Putinem" – powiedział Łukaszenka, w wywiadzie.
Łukaszenka wyraził przekonanie , że "jeśli Wołodymyr Zełenski nie podpisze tej umowy, to wkrótce, będzie musiał podpisać - akt kapitulacji."
„Jestem przekonany, że ten konflikt – operacja Rosji – zakończy się pokojowo w najbliższej przyszłości” – powiedział Łukaszenka.
Z kolei doradca Wołodymyra Zełenskiego, Aleksiej Arestowicz, powiedział, że porozumienie pokojowe między Kijowem a Moskwą, może zostać osiągnięte najwcześniej - w ciągu tygodnia lub dwóch – a najpóźniej w maju.
Wołodymyr Zełenskij, uważa obecne stanowiska Moskwy i Kijowa za bardziej realistycznie „ale nadal potrzeba czasu, aby decyzje nastąpiły w interesie Ukrainy” – powiedział ukraiński prezydent.
Financial Times, powołując się na źródła związane z negocjacjami między Rosją a Ukrainą, pisze, że2 strony rosyjska i ukraińska poczyniły znaczne postępy, w opracowaniu wstępnego 15-punktowego planu pokojowego."
https://bdg.by/news/poli…
- Tyle na temat bieżących harców, wokół rozmów pokojowych Rosja – Ukraina.
A oto, co na temat rzeczywistej wartości takich rozmów i w ogóle wszelkich układów z Rosją – obecnie i w przyszłości - sądzi wybitny ukraiński dziennikarz, pisarz i publicyta - Witalij Portnikow*1. :
-- * * * --
Ukraińcy płacą teraz- jako cały naród - za infantylizm 30 lat niepodległości
W ciągu ostatnich ośmiu lat popełniliśmy tyle błędów, ile tylko zdołaliśmy. Zwłaszcza w ostatnich trzech latach. Kiedy prezydent Zełenski oświadczył, że „zakończył wojnę w swojej głowie”, nie był to jedynie jego osobisty punkt widzenia – ale punkt widzenia zdecydowanej większości Ukraińców. Problem w tym, że w głowie Władimira Putina ta wojna nigdy się nie skończyła. I nic się nie zmieniło przez to, że skończyła się w głowie Zełenskiego i milionów obywateli Ukrainy. Obecnie setki tysięcy ludzi opuszczają ojczyznę, bo znaleźli się pod ostrzałem wroga. Nie chcieliśmy tego zrozumieć. I nie zrobilśmy wielu rzeczy, które zrobić należało.
A mieliśmy mnóstwo czasu. Po pierwsze, w ciągu pierwszych 25 lat naszego istnienia przegapiliśmy możliwość przystąpienia do Unii Europejskiej i NATO – w czasie, gdy Rosja nie była w stanie nikomu stwarzać problemów z tą akcesją. A potem zorientowaliśmy się na „szczególne stosunki z Federacją Rosyjską”. Priorytetem naszych obywateli był tani gaz, a nie potężna armia. Doprowadziło to w 2014 roku do okupacji Krymu i Donbasu. Od tego czasu priorytetem naszego państwa powinna być armia: cały budżet - dla Sił Zbrojnych. Zamiast tego wydaliśmy miliony, jeśli nie miliardy, na projekty społeczne, na drogi, co nawiasem mówiąc, ucieszyło większość naszych rodaków, w tym wielu z tych, którzy z powodu wojny, opuszczają teraz swoje domy. Mieliśmy stać się biednym krajem z silną armią, ale nie staliśmy się takim krajem.
Na przykład Izrael stał się takim krajem w 1948 roku. Bogatym krajem stał się dopiero w 30 lat później, po tym, jak przeżył pierwszą wojnę, a do tego czasu, Izraelczycy żyli w biedzie, ale we własnym państwie, i wygrywali wojny. Jeśli nie zgodzimy się z tą koncepcją – biedny kraj z silną armią, to państwo ukraińskie bez wątpienia zniknie z politycznej mapy świata. Nie po tej wojnie, to po następnej.
Jeśli nie wyciągniemy wniosków, jeśli po tej wojnie, jakkolwiek by się nie skończyła, przyjmiemy, że naszym głównym zadaniem są projekty społeczne i infrastruktura, to z wielkim żalem, powiem, że ta infrastruktura zostanie zniszczona tak samo, jak nam niszczą teraz to, co zbudowaliśmy w ostatnich latach.
Powinno być jasne, co musimy zrobić. Po pierwsze, ci, którzy pozostają na Ukrainie, muszą dorosnąć. Po drugie, wyciągnąć realne wnioski z tego, co się wydarzyło. Po trzecie, zgodzić się, że tylko ludzie z takim programem politycznym, mogą rządzić tym krajem. Populizm należy raz na zawsze wymieść z życia.
W głowie Władimira Putina wojna nigdy się nie zakończyła
Mam nadzieję, że w ukraińskim życiu nie będzie więcej prorosyjskich sił politycznych. Mam nadzieję, że ci ludzie, którzy dziś kierują naszym państwem, wyciągną wszystkie niezbędne wnioski i nawet jeśli przegrają w następnych wyborach, to i tak, nigdy już nie wrócą do populistycznych programów i haseł po to, by wrócić do władzy. To powinno być zadaniem naszej jedności narodowej.
Rozumiem, że wielu ludziom nieprzyjemnie tego słuchać. Kiedy mówię o biednym państwie i silnej armii, mało kto chce żyć w takich warunkach. Ale wybór jest skrajnie prosty: albo żyjemy w takich warunkach, albo siedzimy w piwnicach. Chowamy naszych bliskich, martwimy się o naszych rodziców i dzieci. Wybór nie jest tak atrakcyjny, jak wydawało się mieszkańcom naszego kraju przez ostatnie dziesięciolecia. Ukraińcy płacą teraz całym narodem, za infantylizm 30 lat niepodległości.
Jeśli ktoś czegoś wcześniej nie rozumiał, to w 2014 roku powinien był zrozumieć, ale o czym mówimy - pamiętacie kpiące zdania: „bo inaczej Putin nas zaatakuje, hahaha”. Chciałbym teraz zapytać tych ludzi: „No jak - nie podjął Putin napaści?
Zrozumcie, ja wcale nie uważam, że jakikolwiek naród, w tym ukraiński, powinien dorośleć płacąc tak krwawą cenę. Ale musi dorosnąć, widząc ruiny Charkowa, ostrzeliwany Czernihów, zniszczoną Achtyrkę, Mariupol, który zamienia się w Aleppo. To już się dzieje. Mamy sąsiada, jakiego mamy i ten sąsiad chce, żeby w ogóle nie było państwa ukraińskiego i narodu ukraińskiego. Jak możemy się porozumieć z nim?*2.
O rozejmie. Na cokolwiek się teraz zgodzimy się z Rosją, jeśli w ogóle się zgodzimy, będzie to rozejm, a nie pokój. A do następnej wojny musimy być gotowi na takim poziomie, aby każdy przywódca moskiewski wiedział, że jego armia zostanie zniszczona na naszych drogach. Wtedy nie będzie wojny.
Pokój w Europie będzie możliwy tylko wtedy, gdy Ukraina stanie się silna. Pokój w Europie Środkowo-Wschodniej, będzie możliwy tylko wtedy, gdy Ukraina zostanie umieszczona pod zachodnim parasolem atomowym. Neutralna Ukraina, jeśli zgodzimy się z agresorem co do neutralności i jakichkolwiek gwarancji bezpieczeństwa, będzie terytorium, które zostanie zaatakowane jeśli nie w 2022, ale w 2025 roku. Jeśli oczywiście reżim Putina przetrwa, choć mam nadzieję, że wysiłki cywilizowanego świata - zniszczą ten reżim. Ale z drugiej strony, jeśli nasz kraj zgodzi się na rozejm z Rosją, stanie się to powodem dla złagodzenia zachodnich sankcji i przygotowania się do kolejnej wojny za dwa, trzy lata.
<...>
Dopóki będzie Putin, nic się nie zmieni. Jeśli nie dojdzie do – w jakiś sposób, politycznej, czy nie politycznej – deputinizacji, rozpocznie się odwilż. Rosjanie będą musieli negocjować z Zachodem, aby odzyskać pieniądze, ustabilizować gospodarkę. Wszyscy zaczną to robić. Być może nawet rozwiążą kwestie naszej integralności terytorialnej, oddadzą nam terytoria okupowane, może nawet Krym. Ale za 10-15 lat znowu zostaniemy zaatakowani. Tym razem lepiej przygotowani , po wszystkich lekcjach Putina.
Możemy stworzyć silną armię i jednocześnie myśleć o gospodarce, ale musimy zrozumieć, że atak wroga, może zniszczyć wszelkie osiągnięcia gospodarcze. Dziś mamy szansę stworzyć silną armię i silną gospodarkę, bo teraz świat będzie wspierał nasze odrodzenie. Nie jestem przeciwko rozwijaniu gospodarki, ale jestem przeciwko robieniu tego - kosztem Sił Zbrojnych Ukrainy. Wybór jest bardzo prosty: albo będzie to silne, zmilitaryzowane państwo ukraińskie, albo Ukraina zniknie i zamieni się w część Federacji Rosyjskiej, po której będą jeździć czołgi i strzelać do ludzi.
1.*. Witalij Portnikow/Виталий Портников, Dziennikarz, pisarz, publicysta. Urodzony w 1967 w Kijowie. Studiował na Uniwersytecie w Dniepropietrowsku na Wydziale Filologicznym, a następnie przeniósł się na dziennikarstwo na Uniwersytecie Moskiewskim.
Współpracował z wieloma ukraińskimi, rosyjskimi i europejskimi publikacjami jako dziennikarz, autor, redaktor. Od 1990 roku współpracuje z Radio Liberty, prowadził audycje analityczne i publicystyczne w radiu i telewizji. Jeden z najpopularniejszych współczesnych publicystów ukraińskich.
Autor książek "Dlaczego Miedwiediew?"(Почему Медведев?), " Bogurodzica w Synagodze" ( Богородица в синагоге), "Więzienie dla Aniołów"(Тюрьма для ангелов.). Laureat Złotego Pióra Związku Dziennikarzy Ukrainy oraz nagrody Hetmana Orłyka. Nominat do tytułu Dziennikarz Roku w konkursie Człowiek Roku.
2.*. Polecam uwadze wypowiedź prof. Włodzimierza Marciniaka , sowietologa i byłego ambasadora RP w Moskwie, opublikowaną w wcześniej w Salon24.pl :
https://www.salon24.pl/n…
https://nv.ua/opinion_au…
„Иначе на нас снова нападут. Какой выбор должна сделать сейчас Украина”
Виталий Портников
17 марта, 2022
https://www.salon24.pl/u/bezmetki/1214289,inaczej-nas-znowu-napadna-jakiego-wyboru-powinna-teraz-dokonac-ukraina
wybór, tłumaczenie i opracowanie: bezmetki
Rozpowszechnianie treści przetłumaczonych
materiałów: zezwalam wyłącznie na darmowych
platformach elektronicznych, ze wskazaniem adresu
tekstu źródłowego i pseudonimu autora tłumaczenia
Sankcje działają w dłuższym okresie czasu. Przeciętny ruski nie interesuje się polityką, zwłaszcza zagraniczną. Ślepo wierzy w to co nadają propagandyści w telewizji. Więc dopiero po jakimś czasie sankcje dadzą im coś do samodzielnego myślenia :-)
Przecież Ukraińcy leją Ruskich na wszystkich frontach a ci uciekając w popłochu okrążają coraz to nowe miasta.
I w akcie desperacji strzelają jakimiś "kindżałami".
Jak zwykle kłamiesz jak bura suka. Sowiecki śmieć dostaje manto aż buczy :
Wojna w Ukrainie trwa już 23 dni. Ukraiński Sztab Generalny w piątek rano opublikował najnowszy raport o stratach rosyjskich sił. W komunikacie przekazano, że od początku agresji Rosja straciła 450 czołgów, 1448 bojowych pojazdów opancerzonych, 205 systemów artyleryjskich, czy 72 wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe.
Do tego należy doliczyć 43 systemy obrony przeciwlotniczej, 93 samoloty, 112 śmigłowców, 879 pojazdów kołowych, trzy jednostki pływające, 60 cystern i 12 bezzałogowców. Do tego Armia Ukrainy natłukła 14 tys. tego rosyjskiego ścierwa,
Chodzą ci bandyci głodni, zdezorientowani i beczą,zechcą do mamy przy okazji z nudów zabijają dzieci najlepiej jak śpią. Takie bydło
A komandosi słynnego pułku Azow, odstrzelili kilku ruskich i czeczeńskich dowódców, generałów i wysokiej rangi oficerów. Nawet GRU dostała wczoraj po dupie. Żadna armia współcześnie nie straciła w tak krótkim czasie aż tylu dowódców. Wojna pewnie zakończy się do końca marca.
//Wojna pewnie zakończy się do końca marca.//
A kto wygra?
A co to znaczy wygra?
Wygra ten, który miał zająć Kijów w trzy dni (zakładać się chciałeś o to) a do dzisiaj nic z tego nie wyszło, bo ani Kijowa ani nawet jednego miasta? To jest wygrana?
A może wygra ten, co podpisze dobry papier, ale ma kraj zrujnowany na wiele lat?
A może wygrali ci chłopcy, co poszli na szkolenie, ale ich w czołgach spalili i to na głodniaka?
Pers, a może Magreb wygra w tej wojnie, bo czterysta milionów ludzi nie dostanie żreć, bo Ukraina niczego nie obsiała zajęta wojną?
To kto z nich wygra?
Wojna miała się skończyć 2 tygodnie temu
Zgadnij co za sowiecki c*uj tak pisał
ruszkiewicz tak "przewidywał"
sorry
ale na penisa też cza mieć wygląd
I dokonują ludobójstwa na cywilnej ludności
Takie sukinsyny i tak pójdą do piachu wraz z polskojęzycznymi parchami z Toy-Toya
I nie pomoże Towarzystwo Opieki nad dzikimi Zwierzatami
ps.
jak tam donos?
chodzą słuchy że cię kolega prokurator kolejny raz przecwelił i taki był finał
Właśnie dziś dostałem wiadomość, że wielu z was już zostało namierzonych. M.in ty.
Maszyna ruszyła :)))
"Jeśli te wszystkie hujskie ścierwousze i inne zdziry banderowskie myślą, że się uchowają to są w mylnym błędzie.
Na wszystko przyjdzie czas..."
"Internet jest prawdziwym gniazdem żmij żydobanderowskich.
"Starczy zajrzeć na pisowskie "patriotyczne i prawicowe" strony (niezalezna.pl, naszeblogi.pl salon24 czy niepoprawni.pl i zobaczyć ile tego qrestva się ujawniło. Niektórzy przez lata się legendowali jako "Polacy" a teraz drą ryja "chwała gerojam!".
Na NEon 24, na szczęście, przez lata prowadzona była akcja utylizacyjna tego śmiecia i jest względnie spokojnie."
Nie strasz,nie strasz bo sie zesrasz - lepiej uważaj co piszesz i jak propagujesz rosyjską narrację i propagandę wrogą Polsce w internecie a to karalne.
Ty w sracz chcesz z armaty walić ?
Smród będzie jak cholera .
//Ty w sracz chcesz z armaty walić ?
Smród będzie jak cholera .//
Nie ma pobłażania na takie zachowania.
Jeden już się przekonał...
//Pers......No i co w końcu z tym twoim koleżką podobno prokuratorem którym nas tak straszyłeś?//
Wszystko zaczęło swój bieg. Terminy znajdziesz w kpk.
A ty niepotrzebnie się wykosztowałaś na fryzjera, nie jesteś ujęta w zgłoszeniu :))))
No chyba, że czas było iść do tego fryzjera...
Na wszystko przyjdzie czas..."
@Pers czy to nie są groźny karalne ?
"Wszystko zaczęło swój bieg. Terminy znajdziesz w kpk."
Wcześniej Persie jest " Operacyjne rozpracowanie " zapomniałeś ?