Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Największy kokpit świata

Seawolf, 19.01.2012
Nie wiem, co się dzieje, ale Sekta Pancernej Brzozy znalazła się w takiej desperacji, ze porzuciła już ostatnie pozory i pojechała po bandzie. Nieważne już, czy jej kolejne wrzuty maja jakiekolwiek punkty styczne z prawdą i zdrowym rozsądkiem. Na statku, jak już śmierć jest w oczach , mówi się wtedy: wszystkie ręce na pokład, bo wtedy potrzebne są ręce operatorów powierzchni płaskich, czyli sprzątaczy, zmywakowych, śmieciarzy, kuchcików i ich pomocników, operatorów pralni i krawców. I kasjerów i recepcjonistek, i baby sitterek, i gitarzystów. Coś podobnego nastąpiło właśnie teraz , po obaleniu tezy o obecności generała Błasika. Sekta Pancernej Brzozy albo sama zobaczyła taką konieczność, albo takiego dostała smsa.

Zresztą, takie pospolite ruszenie ruskich śpiochów na ta okazję obudzonych widzimy od dwóch lat, jeszcze nawet sprzed katastrofy smoleńskiej, bo Prezydenta pracowicie i precyzyjnie wyprowadzono na strzał, przygotowania zajęły całe tygodnie. Zresztą obu Braci, bo przecież Jarosław nie wsiadł w ostatniej chwili, to prawdziwy cud. Ilość posłusznych dziennikurew, pożytecznych idiotów, nagle nie wiadomo skąd się pojawiających ekspertów wskazanych przez Rosję, przekroczyła wszystko, co widzieliśmy do tej pory, a widzieliśmy niemało.

No, ale doszliśmy do ściany, gdzie już nie bardzo wiadomo było, co też jeszcze ta nieszczęsna Sekta Pancernej Brzozy wymyśli , wobec kolejnego obalania , jednego, po drugim, kłamstw i wrzutek. Już mi się nie chce tego wszystkiego wyliczać, bo ileż można. Sięgnę do jednego z kilkunastu swoich tekstów z zeszłego roku i poprzedniego i skopiuję, na to samo wyjdzie, ale niech już sobie każdy zajrzy, jak nie wie. A jeszcze lepiej zajrzeć na Niezależną, tam wyliczono , zdaje się ze dwadzieścia takich kłamstw, nie pomyłek, ale właśnie świadomie wprowadzonych do obiegu i wdrukowanych z dużym wysiłkiem i samozaparciem, nakładem sił, czasu i środków kłamstw. Wszystko padło na ryj, z obscenicznym plaśnięciem, jak śliwka w , no, mniejsza w co. Nic nie zostało.

Nie wprowadzały się te kłamstwa przecież same. Ktoś to robił. Ma nazwisko. Niedawno mieliśmy przykład zdemaskowania jednego z tych ruskich buców, który propagował kłamstwo o „debeściakach”. Warto te nazwiska zapamiętać, kiedyś trzeba będzie spytać o źródła tych wrzutek i motywacje tych kanalii. Lista będzie, jak znalazł.

Należy jednak przyznać nagrodę najbezczelniejszej wrzutki temu, co zobaczyliśmy właśnie wczoraj, w wykonaniu Millera. To Clinton kiedyś miał taki talent przykrywania jednego skandalu jeszcze większym. Jednaj kochanki następną. Ale gdzie mu tam do Millera. To znaczy nie z tymi kochankami, co to, to raczej nie, oględziny pana Millera raczej uspokajają, niebezpieczeństwo niewielkie. Ale jeśli chodzi o przykrycie zmieszania z powodu zdemaskowania jednego kłamstwa następnym, jeszcze większym- mistrzostwo świata. Beretka z głowy!

Przyznawałem tu wielokrotnie, na tym blogu, że nieraz człowiek po prostu staje bezradny, nie wie co powiedzieć, bo co by nie powiedział, to będzie to jakieś nieadekwatne i niewystarczające. No i tak się czuje w tej chwili. Zamiast popełnić seppuku, albo chociaż ten policzek sobie drasnąć, według najnowszej mody w kręgach władzy, przynajmniej tak symbolicznie, jak Przybył, zamiast wystąpić w telewizji z papierowa torbą na głowie ze wstydu, zamiast zamówić przez Internet wielki bukiet kwiatów dla Pani Ewy Błasik, ten facet najbezczelniej idzie w klasyczne zaparte.

Otóż, skoro nie da się w żaden sposób udowodnić obecności, bo o naciskach, to już w ogóle żadnej mowy nie ma, generała Błasika, to wyskakuje się , jak diabełek z pudełka z już nie jednym, ale dwoma generałami! Oczywiście, po naszych doświadczeniach już wiemy, że na tym się nie skończy, wersja obiegnie media, po tygodniu upadnie, a wtedy z kolei okaże się, że tam była cała kolumna czwórkowa generałów plus admirał, bo jak, już , to już. Co się będziemy zatrzymywać wpół drogi! Jak czytam, w tajemniczym sektorze pierwszym znaleziono nie tylko pilotów, ale trzynaście różnych osób. Jak się zdaje , ten sektor pierwszy to nie tyle kokpit, ale generalnie polana, na której powinien się znajdować kokpit. Powinien, bo się nie znajduje. Gdzie jest, nie wiadomo, choć był świadek, co przysięgał, że go widział, ale zniknął i on i kokpit. Zapewne lokalna anomalia czasoprzestrzenna w tym Smoleńsku. To wyjaśnia też nocne przemieszczanie się części wraku w rejony bardziej pasujące do kolejnych wersji FSB.

Nawiasem mówiąc, na blogu Witolda Gadowskiego przeczytałem, że Rosjanie mieli dosyć czasu , żeby przemieścić, usunąć lub podrzucić cokolwiek i kogokolwiek w dowolne miejsce, po tym, jak zamknęli polska ekipę śledczą w hangarze i odebrali im telefony. Tak, że , jak w sektorze pierwszym znajdziemy pomnik Lenina z czapką w dłoni, a sektorze trzecim kościec brontozaura i części rakiety „Wostok” Gagarina , też nie będę zbytnio zaskoczony.

Co prawda kokpit jest za mały, ale przecież nie jest to żadna przeszkoda dla całego tego panopticum kłamców, które wylazło na powierzchnie i ujawniło się po 10 kwietnia.

Ciekawe, swoją drogą, czy Jaś Flanela Osiecki już pisze kolejna książkę i w jakim języku, może od razu na rynek rosyjski, bo tu już chyba raczej jest spalony.

Nie mają chłopaki lekko, dlatego ja też, z dobrego serca, chcę pomóc Panu Premierowi Tuskowi, otóż podsuwam rozwiązanie- pomocą może być zeznanie majstra z Samary , który opowie, jak w ramach remontu zamontowano kokpit ze złomowanego tam Jumbo Jeta, walał się po placu, to wzięli i przyspawali, bzzzz, bzzzzz, prysnęli lakierem i nikt nie poznał, nawet piloci chwalili, że tak się jakoś zrobiło przestronnie, sofkę można wstawić, prywatki tańcujące można robić, więc całe dowództwo sił zbrojnych też wchodzi bez problemu. Wchodzi i naciska wymownym milczeniem.

http://freepl.info/seawo…
http://gpcodziennie.pl/a…
http://niepoprawni.pl/bl…
http://niezalezna.pl/blo…
http://seawolf.salon24.pl/
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9987
Domyślny avatar

lewe

19.01.2012 20:14

Wymownym, nienawistnym milczeniem. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

vega

19.01.2012 20:26

Dodane przez lewe w odpowiedzi na Wymownym, nienawistnym

Czy to wymowne, nienawistne milczenie, na pewno jątrzące, nie podpada pod terroryzm? Napchało się tych generałów (z admirałem na dokładkę) do kokpitu, no i masz, wymusili lądowanie. Milczenie okazuje się skuteczniejsze niż pistolet albo bomba. Byłoby śmieszne, gdyby nie chodziło o "największą tragedie narodową po II wojnie światowej", jak łaskawie przyznał Sejm.
Domyślny avatar

ksena

19.01.2012 20:16

w swoich dywagacjach na temat gen. Tadeusza Buka biedak zapomniał,ze na pokładzie samolotu znajdował się też kapelan WP gen.T.Płoski,tym samym rosnie ilość,, podejrzanych'' o przebywanie w kokpicie.Zwłaszcza ,że niedawno podano ,że w sektorze nr1,gdzie przypuszczalnie powinien byc kokpit ( wyparował) ? znaleziono 13 ciał.Chyba wg Klicha,Millera i Hypkiego nie ma to znaczenia dla sprawy skoro o tym dowiadujemy się prawie po dwu latach.Miller i cyngle z Czerskiej powinni więc zaryzykować i podać do wiadomości,że w samolotach typu TU-154 kokpitów w ogóle nie ma,kazdy siedzi gdzie chce .
Domyślny avatar

SUPER KACZOR

19.01.2012 20:40

Dodane przez ksena w odpowiedzi na Miller jest po prostu rozkoszny

To jest PO prostu pragmatyzm.Skoro dają się nabierać na to g. to co przeszkadza sprzedawac lemingom, teorie prosto z kosmosu.Baranina łyknie wszystko, nawet,że Miller też leciał tym samolotem incognito i to wszystko widział.Tylko dla dobra śledztwa i ze względu na tajemnicę państwową, nie POwie jak się uratował.
Domyślny avatar

J-J

19.01.2012 20:55

Dodane przez SUPER KACZOR w odpowiedzi na Miller jest po prostu rozkoszny:takie są realia.

która pod ciężarem dowodów dogoniła samolot i odgryzła mu skrzydło w odwecie.Sie porobiło.Lemingi szyją spadochrony.
Domyślny avatar

J-J

19.01.2012 20:40

Dodane przez ksena w odpowiedzi na Miller jest po prostu rozkoszny

np. na ogonie,albo z pasażerami.Wcale nie muszą być w kabinie pilota,ponieważ tam jest miejce wg wysokiej klasy fachowców ,na grupowe spotkania pasażerów.Teza ta wynika ze wspaniałego raportu sporządzonego przez wybitnych fachowców,którzy na podstawie położenia zwłok są w stanie okreslić nie tylko przyczynę katastrofy,ale również to, kto czego nie powiedział i dlaczego milczał.
Domyślny avatar

Irvandir

20.01.2012 01:07

Dodane przez J-J w odpowiedzi na Dodam jeszcze,że również piloci mogą siedzieć gdzie chcą

Pasażerowie siedząc w kokpicie palili fajkę pokoju (przy tym się milczy). Piloci spacerowali po samolocie, żeby trochę rozprostować nogi, a załamany tym wszystkim samolot tak się łamał, że aż się połamał na drobniutkie kawałeczki i rozrzucił szeroko po całej okolicy. Połknąwszy uprzednio własny kokpit ze wstydu.
Domyślny avatar

wiki

20.01.2012 08:23

Dodane przez ksena w odpowiedzi na Miller jest po prostu rozkoszny

Dobra uwaga!Może zapytać millera, czy to nie był bp. Płoski. A może tam był jeszcze jakiś Tadeusz?A mi się wydaje, że słyszano nazwisko miller. Czy jego przypadkiem nie było w kokpicie?Potem się teleportował i dzięki temu wie, jak wyglądała katastrofa. Przydałby się jakiś dziennikarz, który na wizji podczas wywiadu zdezawuowałby te jego kłamstwa.Swoja drogą, to ciekawe, czy te usłużne pismaki miały jakieś szkolenie z dezinformacji czy tak kłamia same z siebie?
Domyślny avatar

kanadyjczyk

19.01.2012 20:24

Przeczytałem Twój artykuł Seawolfie, wskoczyłem na ,,niezależne mendia" i.. kokpit zwiększa z każdą minutą swoją pojemność: ..W sektorze pierwszym - z "kokpitem" Tu-154 znaleziono nie tylko zwłoki członków załogi i gen. Andrzeja Błasika. Łącznie było tam trzynaście ciał i ich fragmentów - podaje "Wprost". "Rzeczpospolita" uściśla tę informację, dodając, że w sektorze pierwszym nnie znaleziono ciał pilotów Arkadiusza Protasiuka i Roberta Grzywny oraz mechanika Andrzeja Michalaka. Te były w sektorach 2 i 3. Te informacje potwierdza rzecznik prokuratury badającej katastrofę płk Zbigniew Rzepa. - Ciało gen. Andrzeja Błasika zostało znalezione w sektorze pierwszym, czyli tu, gdzie był kokpit. W sektorze tym znaleziono także dwanaście ciał i fragmentów ciał innych ofiar katastrofy - wyjaśnia... Czto dalszije?
Domyślny avatar

Anna M

20.01.2012 10:21

Dodane przez kanadyjczyk w odpowiedzi na Stuknij w stól, a kobyłka przy płocie.

(miejsca mało, a tam 13 postronnych osób) to znaczy poszli rozprostować kości i się odstresować. Ci co siedzieli na ich miejscach nie potrafili pilotować,nie znali języka i map, a brzozy po prostu nie zauważyli. Takie wnioski nasuną się same po lekturze mainstreamowych mendów, przepraszam, mediów. Myślę,ze najbiżsi ofiar wybaczą nam sarkazm, który spowodowany jest bezsilnością ...
Domyślny avatar

kingtiger

19.01.2012 20:40

Dla mnie jesteś GOŚĆ Seawolfie. Po kolejny wpis - majstersztyk. A ostatnie zdania cóż mało się herbatą nie udławiłem. Ale serio to ja bym się wcale nie zdziwił jak hypko Hypki stwierdzi, że kokpit w tej wersji i w tym modelu jest większy niż w standardowym TU-154. Przecież ten z nr. bocznym to była wersja De Lux. To i pewnie kokpit był większy, żeby mógł się zmieścić w nim Prezydent z małżonką, całe dowództwo WP+MM, stewardessy z drinkami ( no bo jak tu po trzeźwemu wolant trzymać - strach jak cholera no i cała reszta gości co to chcieli sobie popatrzeć tylko no może jakiś przycisk wcisnąć. Pozostaje tylko pokiwać ze zrozumieniem nad mizerią tych wszystkich "ekspertów", flanelek, gałgunów( jak to moja prababka mówiła), "gwiazd dziennikarstwa" i całej tej plejady kurew moralnych. Chociaż nie można im odmówić zapału w wymyślaniu głuPOt. Stopy wody pod kilem.
Domyślny avatar

kingtiger

19.01.2012 20:58

Dodane przez kingtiger w odpowiedzi na Witam Siłólfa (wersja prezydencka)

Literówki jakieś miało być: WP+MW i nr. bocznym 101. Ups! Szefisko się zbliża.
Domyślny avatar

Agnieszka/Chicago

20.01.2012 04:19

Dodane przez kingtiger w odpowiedzi na Witam Siłólfa (wersja prezydencka)

ja tez o malo nie udlawilam sie herbata czytajac Twoj wpis. Pomysl nad stworzeniem swojego bloga. Mysle, ze jestes swietny. Pozdrawiam.
Domyślny avatar

kingtiger

20.01.2012 07:49

Dodane przez Agnieszka/Chicago w odpowiedzi na Kingtiger,

Za bardzo nie mam czasu żeby prowadzić bloga, chociaż nie powiem, że zastanawiałem się nad tym. Zaszczyt by było pisać w tak zacnym gronie ale wolę komentować. Dziękuję i pozdrawiam.
Domyślny avatar

Irena Jurand

19.01.2012 20:59

Cos mi sie zdaje, ze Rosjanie, ktorzy mieli za zadanie ciala pomordowanych odpowiednio poukladac, pomylili kierunki. Moze wypili o dwa stakany za duzo.
Domyślny avatar

amfetamina

19.01.2012 21:09

Szanowny Panie Kolego, z tym "...all hands on the deck!" to Pan troche przesadzil. Komende ta mialem kilkakrotnie okolicznosc wykonywac i to w sytuacjach dalekich od krytycznych. Wspomne tylko o duzych zaciagach na trawlerach (6 miesiecy Morze Bearinga, zastepstwo) czy chociazby obijanie pokladu z oblodzenia. Niemniej nagonka jaka mamy w mediach nosi rzeczywiscie wszystkie znamiona paniki i desperackich prob odkrecenia faktow. Prawda jest niestety taka ze im bardziej oni sie staraja tym gorzej im to wychodzi, przyjmuje juz to postac jakiego groteskowego kiczu i efekt jest raczej odwrotny do zamierzonego. Co do millera to sam Pan wie ze ten typ "zlewa garnizonowego" nie mysli a instynkt kaze mu isc w zaparte. Upadek bedzie tym wiekszy , problem polega na tym zeby zdawac sobie z tego sprawe trzeba miec, - no wlasnie, co panie miller?(*) Pozdrawiam (*) cos w okolicy mostka co robi Puk-Puk, Puk-Puk, Puk-... .
Domyślny avatar

Gość

19.01.2012 21:21

Odrobina optymizmu. Chyba nie znalazł się żaden specjalista od fonoskopii w Polsce, który podpisałby się pod stwierdzeniem, że w na nagraniu rozpoznano głos gen. Błasika. Ludzie szanują swój dorobek zawodowy, dobre imię.
Domyślny avatar

Gość

19.01.2012 21:22

Tylko agenci z Archiwum X mogą wyjaśnić zagadkę elastycznego kokpitu, który w zalezności do wersji pana M i innych będzie zmieniał pojemność aby na koniec okazało się, że cała ta katastrofa to tylko Pisowskie wymysły a samolotu, pana Prezydenta i innych osób nigdy nie było, nie istnieli.
Domyślny avatar

robo

19.01.2012 21:57

Że pozwole sobie zacytować w kontekście P. Millera niezbyt dokładnym cytatem z klasyków Sekty Pancernej Brzozy: " Zobaczmy jak lądują goebbelsiaki".... pozdrawiam Cię ciepło - u nas leje jak cholera...
Domyślny avatar

Andrzej_były_Gość

19.01.2012 22:45

Siłólfie (obyś żył itd...), jesteś debeściak (bez SMS-a).
Domyślny avatar

s.e.

19.01.2012 23:56

co nie powie, wyjdzie na idiote. Chyba że byłaby to prawda, ale na to (w obu przypadkach) raczej bym nie liczył
Domyślny avatar

ObserVer

20.01.2012 13:54

Dodane przez s.e. w odpowiedzi na Miller znalazł się w położeniu na "Lecha Wałęse"

Nawet gdyby coś z tego co mówią obaj było przypadkiem fragmentem prawdy, to i tak obaj wyjdą na idiotów / w końcu ktoś musi być sobą - nie ?/ ...
Domyślny avatar

Gość

20.01.2012 02:28

Powiedzial Miller Jerzy do zaprzyjaznionego rezysera _________ Mozna sobie podspiewywac na melodie: http://www.youtube.com/w… "There must be some way out of here," said the joker to the thief, "There's too much confusion, I can't get no relief. Musi byc stad jakies wyjscie, powiedzial żartowniś do zlodzieja Zamieszanie jest zbyt duze, nie znajduje wytchnienia.
Domyślny avatar

Agnieszka/Chicago

20.01.2012 04:14

szkoda tylko, ze nie jest to temat do smiechu. Twoj dowcip i blyskotliwosc nie maja sobie rownych. Goraco pozdrawiam z Chicago.
Domyślny avatar

marghe

20.01.2012 08:00

Tekst jak zwykle REWELACYJNY! Chyba przestane Cię czytać przy śniadaniu, bo to grozi zadławieniem (hihihi). I tylko taki komentarz tego co robią te kapcapskie sługusy: Taaak, a świstak siedzi i zawija w sreberka.....

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,638
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności