Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Obejrzeliśmy z Młodym Dziennik Telewizyjny z zimy 1988/1989.

Zbigniew Gajek vel Janko Walski, 07.01.2012
Na TVP Historia.

Nie trzeba było zachęcać, sam zainteresował się koturnowym przekazem wydobywającym się z telewizora i przysiadł. Po półgodzinnym wspólnym rechotaniu zauważył trafnie, że ten sam kabaret oglądnęliśmy parę godzin wcześniej w TVP I  o 19.30, tyle że w gorszym wydaniu, jakiś taki bez polotu.

Sukcesy gospodarcze były bowiem konkretne, tow. Miller cierpliwie rozmawiał w stołówce KC PZPR ze młodzieżą ze WSZYSTKICH organizacji włącznie z NZSem na WSZYSTKIE TEMATY, Amerykanie zagrażali pokojowi bez owijania w bawełnę (zestrzelili dwa myśliwce Kadafiego imperialiści jedni), mieli nieustające problemy z przestępczością, korupcją, i nadużyciami, stosunki z Rosją przynosiły wielkie korzyści (otrzymaliśmy telewizory i pralki  od naszych przyjaciół), a przede wszystkim władza o niczym innym nie myślała tylko o tym żeby żyło nam się lepiej: przewodniczące Rady Państwa tow. Jabłoński udzielił wywiadu dziennikarzowi DTV, z którego lud dowiedział się, że właśnie przesunięto środki zarezerwowane dla wojska na cele służące poprawie poziomu życia obywateli.

Są jednak pewne różnice. Wtedy ludzie śmiali się z DTV, krążyło mnóstwo "kawałów", nikt nie brał poważnie (z wyjątkiem tych, którzy nosa poza telewizor nie wyściubiali), ludzie bezbłędnie odszyfrowywali kody, według których wiadomości były preparowane. Jak ktoś chciał się dowiedzieć co naprawdę wydarzyło się i dlaczego było o tym w Dzienniku Telewizyjnym, brał do ręki bibułę lub włączał Radio Wolna Europa.

Dzisiaj produkcję "zaprzyjaźnionych" mediów znaczna część Polaków bierze serio. Podstawowy przekaz, jak ponad 20 lat temu, ma pobudzać emocje. Jak ponad 20 lat temu emocje pozytywne wyzwala w stosunku do rządzących i negatywne w stosunku do tych, którzy ośmielają się rządzącym przeciwstawiać się. Jak ponad 20 lat temu główny wysiłek dysponentów mediów idzie w zablokowanie niepożądanego przekazu, a nie polemikę z nim. Służy temu wtedy i dzisiaj nie tylko cenzura, kłamstwo, dezinformacja i manipulacja. Podstawowym elementem jest WYKLUCZENIE niesłusznego przekazu jako niegodnego uwagi (bo wszyscy mówią co innego, bo bzdura, bo szukanie dziury w całym, bo już wszystko wiadomo, bo nie warto wracać,itd.)  i DELEGITYMIZACJA tych, którzy go głoszą (bo oszołomy, ciemniaki, faszyści, frustraci, ludzie z poprzedniej epoki, wierzący, gracze, manipulatorzy, głupi, nawiedzeni, nienawidzący, motłoch, bydło, ograniczeni, chorzy psychicznie, warchoły, bo na pasku imperialistów, karierowiczów, bo zawistni itd).

Dlaczego 22 lata temu rozpoznawaliśmy bez trudu manipulacje, a dzisiaj nie, mimo, że z grubsza dzieje się to samo? Warto nad tym zastanowić się. Parę narzucających się  myśli.

Po pierwsze, w kłamstwie uczestniczą ludzie tacy jak Michnik, Mazowiecki, Bartoszewski i wielu innych, którzy zdobyli kiedyś nasze zaufanie.

Po drugie, prawda jest szokująca. Prawie 900 afer PO w ciągu niecałych 5 lat - ponad trzy afery tygodniowo, z których kilkadziesiąt ma moc wysadzającą w powietrze każdy rząd w dowolnym cywilizowanym kraju wraz z formacjami, które go utworzyły. Natura człowieka każe odrzucać szokujące prawdy.

Po trzecie, forma przekazu. Szkolony w niewerbalnym przekazie (gestykulacja, intonacja głosu, patrzenie w oczy, itp.) dziennikarz nadaje odczytywanym kłamstwom  wiarygodność własnej osoby. Sprzyja kłamstwu zatem profesjonalizm dziennikarzy daleki od koturnowości sierot Górnickiego, Waltera i Urbana, pozbieranych chyba z odpadów z SB.

Po czwarte, dziennikarze przekazują kłamstwo niekoniecznie świadomie, przez co jeszcze bardziej wiarygodni są. Autoindukcja w połączeniu z odpowiednią polityką zatrudnienia nie wymaga wtajemniczania kogokolwiek w cokolwiek. Zatrudnianie "myślących" zgodnie z oczekiwaniami jest bardzo skutecznym narzędziem w ustawieniu machiny propagandowej.

Po piąte, stwarzanie złudzenia sielanki (jak w piosence Jana Kaczmarka, o jeziorze). Większość czasu antenowego, także w serwisach informacyjnych poświęcona jest sprawom dla nas egzotycznym, odległym lub błahym, często robionym "pod publiczkę" by wywołać czy to zachwyt, cz to uśmiech, czy to oburzenie (jak najbardziej słuszne i oczywiste jak telewizyjny quiz). Nie wiem czy ten czynnik nie powinien być wymieniony na pierwszym miejscu. Nic nas tak nie utwierdza w swoich poglądach jak sielanka. No przecież gdyby było coś nie tak, choćby z mediami, ktoś o tym by zaczął mówić i zrobiłaby się afera - jesteśmy przekonani. Skoro serwisy wypełniają pierdoły kontrastowane tylko sporadycznie widokiem jakiegoś rzucającego się "oszołoma", by jego "oszołomstwo" jeszcze bardzie oszołomsko wyglądało.

Szósty czynnik to atrofia myślenia odbiorców "jedynie słusznej" propagandy, amok, którego zupełnie nie rozumiem, ale wciąż pracuję nad tym.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6210
Domyślny avatar

zet

07.01.2012 22:53

Oczywiście wcześniej wyłączając telewizor w porze nadawania DZIENNIKA,czyli ok.19:30.Teraz przełączają na show w TVN lub Polsacie.Pułki pełne,granice pootwierane.Nawet zastępują nas w wyborach,a raczej wybierają za nas,tak jakbyśmy wrzucali puste kartki do urny.Jednym słowem odbierają nam wolność,a my tego nawet nie zauważamy.Rzucają co raz więcej narkotyków i w ten sposób otumaniają nam młodzież.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

08.01.2012 20:57

Dodane przez zet w odpowiedzi na 22 blata temu,Polacy szli na spacer ze swoimi psami.

przyjdzie nam protestować w ten sposób. Nie wychodzę jeszcze na spacer o 19.30, ale od chwili "odpolitycznienia", czyli wycięcia 3 godzin tygodniowo niesłusznej publicystyki na 300 godzin nadawania trzech programów TVP, przestałem oglądać. Sprawdzam tylko czasami, w którą stronę idzie narracja. No poza przywróconym ostatnio Pospieszalskim.
Domyślny avatar

ksena

07.01.2012 23:01

wieksza ilość kanałów telewizyjnych,a więc i większa siła rażenia.Dawniej dwie stacje telewizyjne,w których podawano wiadomości,ale nie było komentarzy,odbiorca łatwo wyrabiał sobie własne zdanie.Nikt nie ubliżał publicznie, nie wyzywał i nie dzielił na lepszych i gorszych.I jeszcze jedno,nawet wśród oddanych wtedy socjalizmowi ludzi na stanowiskach i z tytułami profesorskimi niewielu było tak zeszmaconych jak obecnie to widzimy w telewizyjnych debatach i wywiadach.
Domyślny avatar

zet

07.01.2012 23:36

Dodane przez ksena w odpowiedzi na czynnik siódmy

Gdy PO zaczęło swoje rządy,to powyłazili ze swoich nor i przestali się ukrywać.Nie jestem pewna czy czasami nie licytują się kto bardzie jest niespodzianką jako TW.Oczywiście wśród swojej kliki.
Domyślny avatar

bocian

08.01.2012 19:38

Dodane przez ksena w odpowiedzi na czynnik siódmy

"niezależni" (n.p. TW TRWAM ) czytaj z poza "głównego nurtu" są marginalizowani , dotrzeć do nich to już wysiłek ( czasem intelektualny )a marginalizacja się pogłębia , ciołkom serwuje się kiepskich z bielmem kontaktowym , raz do roku "złotego melona" i.t.p. i.t.d. ...
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

08.01.2012 20:40

Dodane przez bocian w odpowiedzi na czynnik ósmy

bo nie mam. W pakiecie naziemnym, który odbieram chyba z sąsiedniego województwa, bo podejrzana jakość też nie pojawiła się. Może właściciele stacji zwrócą się do władz naszych sąsiadów, o umieszczenie w swoich pakietach odpłatnie. Sądzę, że mieszkańcy rejonów przygranicznych chętnie zrzuciliby się by móc oglądać jedyny program telewizyjny (nie licząc telewizji internetowych) wolny od kłamstwa.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

08.01.2012 20:52

Dodane przez ksena w odpowiedzi na czynnik siódmy

A ci co szmacili się, puszczali do nas oko, że muszą. Mało, ale zawsze coś.
Domyślny avatar

Irvandir

07.01.2012 23:02

W tamtych czasach nie było tak wielu źródeł informacji. Teraz celowo zasypuje się ludzi szczegółami z życia tzw. celebrytów, po to, żeby ich przekonać, że przegrzebywać tej sterty naprawdę nie warto, bo albo w każdym jej miejscu znajdzie to samo, albo w końcu znajdzie coś "trudne", a jak trudne to nudne. Po drugie w tamtych czasach wiadomo było, że nie ma prasy i telewizji niekłamliwych, więc ludzie odruchowo włączali krytycyzm. Obecnie młodzież albo wierzy we wszystko, albo wszystko równie bezkrytycznie neguje na zasadzie "na złość mojej mamie". Edukacja nastawiona jest na bierny i bezkrytyczny odbiór. O prawdzie nie mówi się wcale, albo lekceważąco - przestała być celem poznania, wartością. Czasem stosuję swoisty papierek lakmusowy - proszę o opowiedzenie bajki o Jasiu i Małgosi z punktu widzenia Baby Jagi. Potrafią to tylko nieliczni. Dla większości Baba Jaga musi być zła, bo jest Babą Jagą. PiS jest zły, bo jest PiSem i kropka.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

08.01.2012 20:28

Dodane przez Irvandir w odpowiedzi na zbiorowy amok

wszystko co mogłoby ich uodpornić na manipulację. Przypadek?
Domyślny avatar

Gość

08.01.2012 00:05

A gdzie się podziewa Komolka - specjalistka od katastrofy smoleńskiej ? Temat katastrofy smoleńskiej zniknął z ekranów TVN-u i "biedna" redaktorka chyba straciła pracę...
Domyślny avatar

s.e.

08.01.2012 00:36

Vademecum Manipulacji ------------------------------------------------ Oto, oparta o prace amerykańskiego lingwisty Noama Chomskiego, lista "10 strategii manipulacji" przez establishment. 1 - ODWRÓĆ UWAGĘ Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych przez polityczne i ekonomiczne elity, poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. Strategia odwrócenia uwagi jest również niezbędna aby zapobiec zainteresowaniu społeczeństwa podstawową wiedzą z zakresu nauki, ekonomii, psychologii, neurobiologii i cybernetyki. "Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy. Spraw, by społeczeństwo było zajęte, zajęte, zajęte, bez czasu na myślenie, wciąż na roli ze zwierzętami (cyt. tłum. za "Silent Weapons for Quiet Wars"). 2 - STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE Ta metoda jest również nazywana "problem - reakcja - rozwiązanie". Tworzy problem, "sytuację", mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności. Lub: wykreuj kryzys ekonomiczny aby usprawiedliwić radykalne cięcia praw społeczeństwa i demontaż świadczeń społecznych. 3 - STOPNIUJ ZMIANY Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalnie nowe warunki społeczno-ekonomiczne (neoliberalizm) w latach 1980. i 1990.: minimum świadczeń, prywatyzacja, niepewność jutra, elastyczność, masowe bezrobocie, poziom płac, brak gwarancji godnego zarobku - zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję. 4 - ODWLEKAJ ZMIANY Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako "bolesnej konieczności" i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Łatwiej zaakceptować przyszłe poświęcenie, niż poddać się mu z miejsca. Do tego społeczeństwo, masy, mają zawsze naiwną tendencję do zakładania, że "wszystko będzie dobrze" i że być może uda się uniknąć poświęcenia. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas. 5 - MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych. Im bardziej usiłuje się zamglić obraz swojemu rozmówcy, tym chętniej sięga się po taki ton. Dlaczego? "Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat" (zob. Silent Weapons for Quiet War). 6 - SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. Co więcej, użycie mowy nacechowanej emocjonalnie otwiera drzwi do podświadomego zaszczepienia danych idei, pragnień, lęków i niepokojów, impulsów i wywołania określonych zachowań. 7 - UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. "Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała (zob. Silent Weapons for Quiet War). 8 - UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to "cool" być głupim, wulgarnym i niewykształconym. 9 - ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. Tak więc, zamiast buntować się przeciwko systemowi ekonomicznemu, jednostka będzie żyła w poczuciu dewaluacji własnej wartości, winy, co prowadzi do depresji, a ta do zahamowania działań. A bez działań nie ma rewolucji! 10 - POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom a tą zarezerwowaną dla wąskich elit. Dzięki biologii, neurobiologii i psychologii stosowanej "system" osiągnął zaawansowaną wiedzę na temat istnień ludzkich, zarówno fizyczną jak i psychologiczną. Obecnie system zna lepiej jednostkę niż ona sama siebie. Oznacza to, że w większości przypadków ma on większą kontrolę nad jednostkami, niż jednostki nad sobą. Autor: Noam Chomsky
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

08.01.2012 20:26

Dodane przez s.e. w odpowiedzi na znalezione na necie

Brali naukę u Chomsky'ego?
Domyślny avatar

Efendi

08.01.2012 04:36

Obrazek z tv, siedzi robotnk na pryzmie piachu i pali papierosa, obok niego wylaczona betoniarka. Glos z ekranu: "zlapalismy bumelanta, ktory nie pracuje, obija sie, jest to przyklad pasozyta spolecznego". Ten sam obrazek lecz inny glos: "sa chetni do pracy tylko kooperant, ktory nie dowiozl cementu ogranicza moce przerobowe ludu pracujacego" Prawda jest zupelnie inna, na potrzeby tv trzeba bylo zrobic maly reportaz wiec wzieto kamere przebrano pana Stasia w kufajke pozwolono mu zapalic papierosa i posadzono na ryzmie piachu obok piaskownicy, nie bylo zadnej budowy, zadnego planu, mial byc tylko reportaz tv dla mediow. Taki oto obrazek staralem sie pokazac swoim dzieciom gdy wpadaly w zachwyt ogladajac wiadomosci z odpowiednim komentarzem. Dzis zupelnie inaczej patrza na to co podaja MUSOWE MEDIA, a ja mam mala satysfakcje.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

08.01.2012 20:50

Dodane przez Efendi w odpowiedzi na Propaganda

biorąc pod uwagę siłę i wszechstronność masowego rażenia mediów oraz, z natury rzeczy, ograniczoną odporność na nie. Moje osłupienie wywołuje większa jeszcze, jak wydaje się, dezorientacja tych, którzy kiedyś bezbłędnie rozpoznawali manipulacje bynajmniej nie słabszej peerelowskiej machiny propagandowej.
Oczywiście są tacy, którzy wówczas byli wdzięcznym adresatem manipulacji i dzisiaj są. To właśnie taka  szczególnie podatna na propagandę grupa tworzyła twardy elektorat Hitlera i Stalina.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Nazwa bloga:
Dobrze działa w państwie Tuska tylko to o czym nie wiemy, że dobrze nie działa
Zawód:
Największy zawód to Mazowiecki i Michnik jesli jesteśmy przy literze "M"
Miasto:
nie jestem z miasta, jestem ze wsi

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 403
Liczba wyświetleń: 2,293,273
Liczba komentarzy: 3,396

Ostatnie wpisy blogera

  • Orędzie
  • Czy są uczciwi dziennikarze? (aktualny) wpis z 18.05.2011
  • Putin odstrzelił swoją pacynkę?

Moje ostatnie komentarze

  • Odp. na kom. 25-11-2023 [18:24] - Jabe Stoi to jak byk w tytule.  Właśnie najbardziej porażające jest to, że nie tylko wszystko co pisze prof.Legutko jest dzisiaj jeszcze bardziej…
  • Odpowiedź na kom. 25-11-2023 [19:07] - Pers Nie ilość przeglądanych źródeł jest lekarstwem na dezinformacje. Gorzej, może wzmocnić fałszywe widzenie. W dodatku 2/3 populacji czyta jedno, a…
  • 12 lat temu ten półpasiec był zlokalizowany. Dziś rozniósł się po całym organizmie naszej wspólnoty. Daje o sobie znać, gdzie się nie ruszyć.  

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Człowiek nauki jest prototypem człowieka masowego***
  • Janda i Gajos radośnie nie widzą***
  • Kraśko w pełnej krasie.

Ostatnio komentowane

  • Siberian Dog Husky, W imię Donka i Bartłomieja i Szymka Świętego, Amen https://pbs.twimg.com/media/GCswBvfXAAAfZle?format=png&name=small
  • u2, To ty homo niewiadomo szmaciak? Zrób coming out ze swojego closet szmaciak :-) :-) :-)
  • Siberian Dog Husky, I tym optymistycznym akcentem powitajmy Nowy Rok, bo czego jak czego, ale inspiracji do memów ta władza nam na pewno dostarczy wiele. https://pbs.twimg.com/media/GCs795EWMAA9rJq?format=png&name=…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności