"Zdumiewające: przecież to tak niedawno docierające do moich uszu wiadomości jedynie mnie dołowały – ta atmosfera rozłażącego się państwa, sprawnego tylko w objawianiu się na każdym kroku w formie opresji. Butnego przez różnego autoramentu aroganckich urzędników i mundurowych-drani, okopanych na każdym szczeblu władzuni. Ten okupacyjny, antypolski klimat powodował, że człowiek kochający wolność mógł mieć tylko zgorzknienie i złość na własny kraj i jakieś żółcią podszyte pretensje do bliźnich. Wszystko było chore – porządek bytu, jednostki (zapewne czujące się źle tak jak ja) i stosunki międzyludzkie." Tak było całkiem niedawno. Nadal szczują na porządnych ludzi, ale są na szczęście w totalniackiej opozycji.
Zygmuncie!
Rzeczą ludzką jest błądzić ale dużo większym grzechem jest trwać uparcie w błędzie.
Na Ciebie spłynęła łaska opamiętania i z pewnością będziesz zbawiony. Czego Tobie i sobie życzę :)
(No chyba, że jeszcze coś wywiniesz :)
Tak było całkiem niedawno. Nadal szczują na porządnych ludzi, ale są na szczęście w totalniackiej opozycji.
Rzeczą ludzką jest błądzić ale dużo większym grzechem jest trwać uparcie w błędzie.
Na Ciebie spłynęła łaska opamiętania i z pewnością będziesz zbawiony. Czego Tobie i sobie życzę :)
(No chyba, że jeszcze coś wywiniesz :)