Media i blogerzy obficie komentowali konflikt w Porozumieniu. Nikt jednak nie zauważył zabawnej strony tej historii. Zaczęła się ona w kwietniu 2015, kiedy to Jarosław Gowin został wybrany prezesem tej partii. Według statutu jego kadencja miała trwać trzy lata, czyli do kwietnia 2018 roku. Gowin zupełnie o tym zapomniał i spokojnie urzedował dalej, aż do chwili gdy pożarł się z Adamem Bielanem. Ten ostatni ujawnił tę sprawę 4 lutego 2021 roku i zwołał sąd koleżeński, który potwierdził, że Gowin nie jest już prezesem Porozumienia. W odpowiedzi Gowin zawiesil swoj udział w Radzie Koalicji [rządowej] i znikł.
Przecież to istny kabaret!!!
Jarosław Gowin był w zeszłym roku dość skutecznym politykiem. Storpedował pomysł prezydenckich wyborów korespondencyjnych w maju 2020 i doprowadził do tego, że odbyły się one na przełomie czerwca i lipca - jak się później okazało - w czasie najmniejszego nasilenia paandemii. Wystąpił też przeciwko osławionej "piątce dla zwierząt" Kaczyńskiego przyczyniajac sie do tego, iż trafiła ona ostatecznie do zamrażarki. A teraz taka żenada!
Jarosław Kaczyński odbył długie rozmowy z Gowinem i Bielanem, po czym oświadczył, że cały ten konflikt to wewnętrzna sprawa Porozumienia. Nie wydaje się zresztą, iż te przepychanki mogłyby zaszkodzić rzadzacej koalicji. Nikt nie ma żadnego interesu w jej zrywaniu, a już najmniej Porozumienie. Ta burza w szklance wody skończy się prawdopodobnie na niczym.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4553
A wspólną osobą obu koalicji jest Jarosław Kaczyński.
Dokładnie. 5 dla zwierząt to był strzał w kolano dla Zjednoczonej Prawicy. Pan Gowin słusznie to zablokował. Głosowanie korespondencyjne mogłoby przynieść niespodziewane rezulataty jak w USA. Znowu Pan Gowin zareagował najzupełniej słusznie. A że pan Bielan chce włądzy w Porozumieniu ? To normalka. Toż to zaufany Wielkiego Katschorra :)
Akurat w przypadku 5 dla zwierząt, to awanturował się Ziobro. Gowinowcy wstrzymali się od głosu. Proszę nie równać "głosowania korespondencyjnego" w USA, które odbyło się bez unifikacji zasad, chaotycznie i niespójnie, od regulacji wyborów korespondencyjnych w Polsce, których zasady były powszechne i kantowanie praktycznie niemożliwe. Przesunięcie wyborów, umożliwiło PO wymianę kandydata, co jako żywo przypomina hucpę z listą krajową w 1989 r. Gowin grał na porażkę Dudy, proszę przypomnieć sobie Turczynowicz-Kieryło, jego kandydatkę na senatora, którą skutecznie zarekomendował na szefową kampanii Dudy. Wystarczył jeden poważniejszy błąd w kampanii i po ptokach. Ceterum censeo, Gowin delendam esse.
Przesunięcie wyborów, umożliwiło PO wymianę kandydata – Wyborów nie przesunął Jarosław Gowin. Po prostu prawi i sprawiedliwi bezprawnie ich nie przeprowadzili.
skutecznie zarekomendował na szefową kampanii Dudy. – Ktoś zaakceptował tę rekomendację.
"kantowanie praktycznie niemozliwe" - Pan to pisze poważnie i na trzeźwo? Nie na darmo PIS przez lata bronił się i słusznie przed głosowaniem korespondencyjnym, gdzie możliwości fałszowania sa wręcz nieograniczone... Już zapomnieliśmy o czasach, kiedy do lokalu wyborczego co niektórzy chodzili z własnym długopisem?
Pawłowicz locuta causa finita.
Tego nie można stwierdzić z całą pewnością. Duda jednak wygrał. Prezydent Duda mocno zaangażował się w zbliżenie Polski z USA, kiedy prezydentem był Trump. Czy to była dobra taktyka ? Trump przegrał, wygrał Biden. A sojusz niemiecko-rosyjski ponad głowami Polski nadal się zacieśnia jak przed rokiem 1939.