
Na samiutkim początku 2021 wrzód toczący III Rzeczpospolitą i mamusię – PRL wreszcie pękł.
A może nie?
Cała ta wredna, zakłamana i gardząca ludźmi neobolszewia w Polsce, strzeliła, językiem "kiboli" mówiąc, samobója.
Zobaczymy...
Trudno milczeć, gdy wszystkie media trąbią, jak trąby jerychońskie, co jak wiadomo, obaliło mury nie do zdobycia, o autentycznym skandalu – skandalu moralnym i etycznym, jaki wydarzył się w Świątyni Hipokratesa, Warszawskim Uniwersytecie Medycznym, w rodzimej SodomieGomorze (nie poprawiać), w Warszawie.
Ludzie umierają w cierpieniu. Wszyscy walczą jak mogą, bo to przerwać.
Autentyczne i niesłychanie dramatyczne, często osobiste opisy walki o życie nie tylko z paskudztwem SARS-CoV-2, lecz niestety, z polską służbą zdrowia, powodują, że drżą mi ręce (nie piłem wściekłe trolle – to nie kac – więc sobie darujcie).
Polacy spoza bolszewickiego układu, z nadania Jaruzelskiego, Kiszczaka, Michnika i Wałęsy nie mogą liczyć na przyzwoitą opiekę.
Natomiast banda, gang, mafia – jak zwał, tak zwał – w starym stylu, za różowymi firankami nadal wypieka swe małe gówniane interesiki. Nie wstydzi się. Śmieje się w twarz narodowi, wymyślając kocopały, durne usprawiedliwienia z pierwszej klasy, bo dla głupiego narodu od Zenka Martyniuka nie trzeba się wysilać.
Wypierdalać tania siła roboczo! Ci, co przeżyją – do roboty!
Jest nadzieja. Studenci tejże Akademii Medycznej, nie wiadomo dlaczego zwanej uniwersytetem ( mam w Gdyni jeszcze większy idiotyzm – Akademię Morską. Gdy tam pracowałem, to całkiem słusznie była to WSM - Wyższa Szkoła Morska, I tak już, wyżej niż na świecie, gdzie oficerowie floty handlowej, także kapitanowie i starsi mechanicy są po kursach ze średnim wykształceniem. Ale cóż, tak to jest z bolszewickim nauczycielstwem, co to "wyżej srają, niż dupy mają", że chcą być dr, doc. hab, i profesorami), ujawnili jeden z wielu lokalnych układów, w którym telewizja TVN, obecnie w łapach ruskiego oligarchy, ale pod amerykańską przykrywką, a utworzona z pieniędzy ukradzionych Polakom, m.in. w aferze FOZZ, towarzyską i biznesowej konfigurację, gdzie rektor tejże uczelni, prof. Dr hab.n. med. Zbigniew Gaciong (powinno być jeszcze na początku JM, lecz teraz to by była kpina), jakoś-takoś, pewnie w imię starych dobrych czasów, jest kumplem dyrektora programowego TVN Edwarda Miszczaka, szarej eminencji tego kanału i jak to po kumplowsku bywa, profesor u Miszczaka, jest również Vice Przewodniczącym Fundacji TVN "nie jesteś sam" (Prezesem Fundacji jest znana kłamczucha Katarzyna Kolenda-Zaleska). Wiadomo... kilka tysięcy ekstra miesięcznie do bidnej rektorskiej pensji zawsze się przyda.
Widać rektor jest wdzięczny za te medialno-biznesowe honory, więc nie dziw, że gdy nadarzyła się okazja, to zdecydował się zrewanżować.
Po prostu, poza ustanowionym ogólnopaństwowym harmonogramem szczepień na COVID19, postanowił tak zakombinować, by móc zaszczepić towarzystwo tych cwaniaczków ze swojego – gaciągowego-miszczakowskiego klubu – celebrytów, papugi i antypolskich głupków propagandy.
I zaszczepił... I co mi hołoto zrobicie?!
Zgraja istniejąca po transformacji PRLu w neoPRL, dzisiaj skupiona wokół TVNu, Gazety Wyborczej i pomniejszych leszczy od niemieckiej mamusi i Sorosowych srebrników, skupiona wokół Michnika, Trzaskowskiego, Tuska, Wałęsy, skupiona również przy Miszczaku i Gaciągu, po tak wspaniałych operacjach, jak protesty "chorych macic" (pardon moi, ale to ich styl), debilka wysypującego gnój na ulicy i strajku rezydentów nie spodziewali się, że tuż pod nosem, jest młodzież, która – wprost przeciwnie – może być wkurwiona na nieuczciwość, nieprzyzwoitość, szwindle i przekręty, na zanik moralności i etyki i tą otwarcie demonstrowaną pogardę do wszystkich Polaków spoza Układu.
Afera już wybuchła. Jak się potoczy – nie wiem. To zresztą nie ważne, jeśli władza ponownie okaże się, jak sami to nazywają, miękiszonem.
Oczekuję innego rezultatu. Oczekuję, że wreszcie nastąpi, po latach upokorzeń i systematycznego niszczenia umysłów, przełom mentalnościowy wśród większości rodaków. Że sami wreszcie zrozumieją, że drogą cwaniactwa i kombinowania można tylko się stoczyć, aż na samo dno. Zostać motłochem. Zostać niewolnikiem nad którym zawsze będzie stał pan z biczem. Rzadziej z marchewką.
Albo zostać lokajem – trutniem, który za złoty (z tombaku) medalik, będzie panom podawał marynarki, będąc jednocześnie pośmiewiskiem całej Europy.
Komunizm przede wszystkim, manipulując mentalnością ludzką, niszczył osobistą godność. W tej aferze ze szczepiącymi się poza kolejką celebrytami i broniącymi ich dzisiaj politykami (brawo papuga Kropiwnicki!), nikt nie ma wątpliwości, że te aroganckie i niemądre, aczkolwiek krzykliwe marionetki zachowały się niegodnie.
Nie pojmują znaczenia swego postępowania, zacierając rączki i śmiejąc się nam w twarz, bo oni właśnie sami pozbawili się godności dożywotnio. Nie wierzę w ich nawrócenie.
Lecz my – cała reszta, czyli olbrzymia większość narodu mamy nadal, właśnie niegodnie, przymykać oczy na szwindle wypasionych kotów?
Podobno zaproszenia ze swego teatru, do kumpli i do tych, którym jest coś winna, wysyłała Krystyna Janda. Nikt rozsądny zgodzi się, że tak zakręcona, niemłoda kobieta, która twierdzi, że "czuje się obsrana", sama zorganizowała parszywy proceder wciskania się bez kolejki do walki o życie i zdrowie.
Mam nadzieję, może naiwną, że nastaje moment opamiętania. Moment powrotu zdrowego rozsądku i dawno zapomnianych cnót – uczciwości i przyzwoitości.
Polacy właśnie przed chwilą zaledwie przestali być "niemiecką tanią siłą roboczą".
Zbieranie szparagów, to zginanie karku przez 12 godzin dziennie.
Czas się wyprostować. Bandycie sierpowym złamać nos, złodzieja zakuć w kajdanki, a oszusta wysłać, na przykład do Niemiec. Tam to jeszcze uchodzi.
W hołdzie dla indyków z roku 2018 sprzedawanego w promocji Polakom w niemieckiej sieci Kaufland.
.
Różnica taka, że nie udaję pierwszej cnotliwej i nie oburzam się, że ktoś mi wyrwał to, co ja chciałem wyrwać jemu.
Więc nic się nie stało: graliśmy uczciwie, ja oszukiwałem, ty oszukiwałeś, wygrał lepszy.
Polacy, nic się nie stało.
Tradycyjna moralność upada bez niczyjej pomocy ponieważ integralną jej cechą jest brak umiejętności komunikacji.
Tradycyjna moralność utraciła zdolność bycia wzorcem, a stała się niemym skansenem, który nie uczy tylko nerwowo poucza.
Więc na śmietnik...
Już wicie, rozumicie.
To Kaczor z Miękiszonem.
A kto im to podszepnął? No? No? Blisko, blisko.
BTW
Mało prawdopodobne by Janda wyprzedziła jakiegoś lekarza w kolejce, a jeśli z jej powodu jakiś pisior odwali kitę, to płakać nie będę.
@ Ździśo
A to co ty robisz to co jest . Smakuje ci szwbska dupa , twój gust czy fucha , nie mój problem . Właśnie za rządów PIS Kolejny napletkowy profesorek polizał dupy odważnie , ale nie PISu . Ot nieszcęście , dupy POmylił . Osioł Trojański go osrał i tyle . Fajny ten osioł co?
Z drugiej strony : zapamiętana zostanie Twoja miłość do umier... odwalających kitę.
Wiele zdrowia !
A może admin po prostu chce pokazać , jakich mamy kałmuków pośród nas .
Ja widzę tylko Sławka NOWAKA.
Nie potrzeba podkrecać paniki, bo wszystko idzie zgodnie z planem, a Rzad panuje nad wszystkim.
Oczywiscie rządzący uzaleznieni są od podaży szczepionki, ale to juz trudnosci obiektywne, i niezalezne od dzialan rządu.
Po pierwsze - ta osiemnastka już została zwielokrotniona, bo przez uchyloną furtkę zawsze wlezie wszelka patologia pozbawiona elementarnych ludzkich cech, w tym przyzwoitości. Dalsze tolerowanie takich osiemnastek grozi rozwaleniem całego planu szczepień i oznacza świadome pozostawienie znanych dziś i jeszcze nieznanych grup ryzyka na pastwę zarazy.
Po drugie - ci, którzy dzisiaj nie widzą problemu i bagatelizują całe zdarzenie powinni sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego to było możliwe. Bo problem nie polega na tym, że ta osiemnastka uważa, że jest elitą. Problem polega na tym, że ta osiemnastka jest i zawsze będzie co najwyżej na szczycie łańcucha pokarmowego.
Precyzyjnie 100/100.
Z zażenowaniem obserwuję jak celebryci popchnięci ku skrajnej lewicy przyznają
że mają trzy wyjścia; nie mówić nic, powiedzieć za dużo i ściągnąć „układzik"na dno
albo klepnąć i pociągnąć na dno solo. Bardziej niż przykry widok.
A reszta, co każe im służyć za dekle wierzchnie?
Pozdrawiam.
dlaczego to było możliwe – Bo mamy służbę zdrowia – zorganizowaną przez państwo.
Prawda jest taka, że ten proceder trzeba było z góry zalegalizować (i zorganizować). Niech ci, którym śpieszno, zwyczajnie zapłacą. Zalet jest wiele:
1. Wspaniała okazja do korupcji odpada.
2. Szpitale miałyby dodatkowe pieniądze.
3. Skoro „celebrycko” szczepiłyby się osoby majętne, w razie powikłań miałyby środki by się ratować.
Proszę zatem przygotowac po dwa tysie, by stanąć przy początku kolejki.
Kto nie ma, ten gapa...
ty masz bliżej - co z tym rektorem UG co zajął się deweloperką na terenach uniwersytetów? Może to też dla przyciągniecia celebrytów?
Nagle okazuje się iż jest to przedmiot pożądania każdego Prawdziwego Polaka - Katolika. Zamiast modlitwą ewentualnie przykładaniem świętych obrazków chcą się zabezpieczyć zawartością lewackiej ampułki.
Nie boicie się pisiory, że zawierać może ona substancje zmieniające płeć?
Ba. Nawet się okazuje że komórki z ciał nienarodzonych dzieci potencjalnie użyte w badaniach nad szczepionką nie przeszkadzają purpuratom.
Nie przeszkadza to wam, Katolikom, przez duże Ka?