Godzina 19.28...ma papiery od sejmu...dał słowo wczoraj...
Przecież premier,były bankier...po kilkunastu miesiącach w rządzie...chyba juz nie ma złudzeń?
Próba negocjacji TERAZ?! Po wecie Węgier?
To policzek dla Orbana...nie dziwie się,że Orban zrobił swoje i reszta gości z makaronu 2-jajecznego [2 jaja na 200km makaronu] go nie interesuje!
Pana zdrowie Panie premierze Orban! Wznosze tokajem Aszu!
Biorąc pod uwagę całokształt, zwłaszcza od czasu Nocnej Zmiany, to ja bym wcale nie był taki pewny, że taki był chytry plan i Orban wszedł im w paradę. Bo to by idealnie pasowało do dotychczasowego stałego schematu osiągania dokładnie odwrotnych efektów do oficjalnie i głośno deklarowanych. A tu przez Orbana kicha i nic z tego...
Dobry Kolego!
Z niepokojem obserwuję, jaki jesteś niespokojny. To ci nie służy. Pędzisz przez życie i chcesz, by wszyscy za tobą nadążali. A to nie tak - każdy ma swoje tempo.
Aby zrozumieć wiele procesów, zawsze pamiętać należy o najważniejszym - instynkt samozachowawczy. Napaleńcy, którym jego brakuje, rzucają się głupio głową naprzód w krater pobliskiego wulkanu. Dlatego polecam i proszę o cierpliwość. I zrozumienie także. Nie jest dobrze, ale jest nie najgorzej.
Przypomnij sobie rzymskich prawników i zasady stoicyzmu z którego czerpali. Pamiętaj o pojęciach natura, naturalis, rerum natura, naturalis ratio i ius naturale. Prawnicy rzymscy, wychodząc od pojęcia wszechnatury i natury człowieka. doszli do pojęcia natury rzeczy (rerum natura) , z której wysnuwali zasady prawne adekwatne dla określonych stosunków prawnych (ratio naturalis). Czynili to na drodze łączenia wniosków płynących z abstrakcyjnych rozważań z potrzebami praktycznego życia.
Musisz więc też nie zapominać o poczuciu słuszności (aequitas), wolności (libertas) i godności (honestas); treści prawa stanowionego (ius civilis); woli stron.
I gdy już opanujesz emocje i cierpliwość powróci, pomyśl o "złotej regule" Pawła z Tarsu, o umowie społecznej i rozbieżności oceny w wg. Locke'go, przywołaj "przezwyciężanie kryzysu" Pufendorfa, by zakończyć to uwagami Fullera, Radbrucha, czy Stammlera.
Wtedy spokojnie wylądujesz.
Ti auguro un buon volo
* Kariera Nikodema Dyzmy
Oj Trocie, Trocie.
Wyraźnie odniosłem te buuuuu do Kariery Nikodema Dyzmy? Nie czytałeś klasyki?
Obserwuję własnie u ciebie braki w podstawowych lekturach...i na dodatek kłopoty z pamięcią.
Oj Janusz...Janusz
PS.Polibuda wychodzi...ale i lektury nieobowiązkowe z średniej szkoły...technikum robiłeś?
Niemcom się nie wierzy nigdy,a Polacy powinni to wiedzieć najlepiej...
KTO RAZ ZDRADZIŁ...ZAWSZE ZDRADZI...to zapisał Arystoteles w pamiętnikach z rozmów z Filipem II Macedońskim podczas nauki Aleksandra....
@Sake sie nie dziwię...ale po Tobie Janusz...spodziewałem się większej refleksji.
Tylko nie głupstwa, proszę.
Mam Ci dac poważną alternatywę?
Ja juz od 2011 roku piszę...nawet tu na NB...spieprzać z tego komuszego bardaku!!! Nie patrzeć na nic! Brać przykład z Angoli...przyjemnie sie patrzy na rejestracje aut brytyjskich
jest flaga GB...i wystarczy.
CETERUM CENSEO EU ESSE DELENDAM!
CITO! SUBITO!
... uciekł z Polski i udaje patriotę. Wziął i wyjechał za Alpy, gdzie ciepło, na przygotowaną ziemie, tysiącami lat budowaną państwowość, starą cywilizację, która nigdy nie była w ruskich łapach. Uciekł i udaje chojraka do tego stopnia, że poucza, że cała Polska powinna się odkleić od mapy i przenieść gdzieś 312 tysięcy kilometrów kwadratowych, ale juz nie mówi dokąd, gdzie jest tyle wolnego i niczyjego miejsca.
Spieprzać z komuszego bardaku, gdzie wszystko ma już pobudowane od czasów przedchrześcijańskich, podane na tacy pod nos, to potrafi byle tchórz, bo dzieci już nie spieprzyły tylko zostały. A dokąd spieprzać?
No, dokąd?
Zacytuję, dobrze? "Nie widzą zabiegów o bezpieczeństwo energetyczne kraju ,nie słyszą wiadomości o znalezieniu przez polską ekipę na Morzu Norweskim wielkich pokładów gazu ziemnego i dużych pokładów gazu na Podkarpaiu?Przecież to są wielkie plusy dla naszej gospodarki" - pamieta Pani te słowa?
To teraz prosze sobie wyobrazić, że zamiast eurokołchozu mamy sowiecki kołchoz, bo w naszym miejscu, tu gdzie jesteśmy - między Niemcami, a Rosją - nie ma innej alternatywy - to co Pani woli? Eurokołchoz, taki jaki mamy teraz, czy może ruski kołchoz, taki jaki mieliśny, gdy zarabiała Pani $30 miesięcznie. A te pokłądy gazu, o których Pani pisze natychmiast by poszły w ruskie łapy.
Ci Pani woli? Proszę o odpowiedź, jesli Pania na to stać...
Proszę o nazwę jednej polskiej firmy, która powstała z inicjatywy rządu w ostatnich pięciu latach.
Zna Pani taką?
- Trzeba kontynuować negocjacje i na koniec się porozumiemy, tak to jest. Węgry i Polska wstrzymały negocjacje, a raczej proces ustawodawczy, co nazywane jest wetem - powiedział Orban w Radu Kossuth.
- Oświadczyliśmy, że dla nas niektóre elementy pakietu składającego się z kilku ustaw są nie do przyjęcia. Trzeba je ponownie przeanalizować i omówić, a na końcu się porozumiemy. Węgry będą bronić swoich interesów - dodał.
Hehehe...